Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Jak patrze na zdjecie, to mam wrazenie, ze nie wszyscy chcieli sie z nim rozstac :)

yup, po poprzednim Trailblazerze jak mu się przypomni to łzy w oczach i prosi żebyśmy odkupili

 

Taplaltakl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli kupujesz auto na dluzszy okres to Dacia może Was zamęczyć.

 

za to będzie dłużej "młoda" a chyba to jest główna jej zaleta i chyba dlatego jest brana pod uwagę; a jak się dołoży do tego koszty utrzymania to może się okazać bezkonkurencyjna

tak czy inaczej, my za kolegę nie wybierzemy - co najwyżej możemy doradzić;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budżet nie jest z gumy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

za to będzie dłużej "młoda" a chyba to jest główna jej zaleta i chyba dlatego jest brana pod uwagę; a jak się dołoży do tego koszty utrzymania to może się okazać bezkonkurencyjna

tak czy inaczej, my za kolegę nie wybierzemy - co najwyżej możemy doradzić;-)

Pełna zgoda.

W zadanym budżecie jednak szukał bym np krajowego benzynowego ceeda /i30. Zamiast 2 letniego Logana. Zwłaszcza 1.0. Miałem okazję tym jechać. Nowy Tipo przy tym to niemal klasa wyższa.

Tak czy inaczej - powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie między czasie znalazłem dwa ogłoszenia z krajowymi i30 w wersji kombi. Niewygórowane ceny jak na auta paro letnie.

Edytowane przez johndeacon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na pewno nie kupił hyundai, ani kia. Zdecydowanie lepsza będzie Dacia Logan. Kia miała bardzo duże problemy z elektroniką, a i30 to jej dostarczany siostrzany model.

Ja bym na pewno nie kupił hyundai, ani kia. Zdecydowanie lepsza będzie Dacia Logan. Kia miała bardzo duże problemy z elektroniką, a i30 to jej dostarczany siostrzany model.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A chyba sie zdecyduje na tą Hondę Civic. Troche drogo 27 tys za 10 letnie auto ale podobno sa dosc malo awaryjne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj Yukon poszedł w świat :(

 

Taplaltakl.

W celu zmiany na Suburbana?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A chyba sie zdecyduje na tą Hondę Civic. Troche drogo 27 tys za 10 letnie auto ale podobno sa dosc malo awaryjne

Bardzo dokładnie sprawdź blachę i podwozie. Przy podwoziu, jeśli było ostatnio zabezpieczane, to znowu bym uważał, bo możliwe, że po prostu przykryto (ukryto) pordzewiałe elementy (progi i resztę), pojezdzisz rok, albo i nie i wszystko zacznie wyłazić.

 

 

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W celu zmiany na Suburbana?

:) z rozsądku nie

 

Taplaltakl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hondy są droższe od konkurencji. Jeżdżąc kilka lat takim civicem, będzie juz kilkunastoletnim autem również droższym od konkurencji. W tym przedziale wiekowym cena ma szczególne znaczenie (kwestia dalszej odsprzedaży ).

Poza tym większy przebieg to tez wydatki na części, które ulegają naturalnemu zużyciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dokładnie sprawdź blachę i podwozie. Przy podwoziu, jeśli było ostatnio zabezpieczane, to znowu bym uważał, bo możliwe, że po prostu przykryto (ukryto) pordzewiałe elementy (progi i resztę), pojezdzisz rok, albo i nie i wszystko zacznie wyłazić.

 

 

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

 

Blachę będę badał dokładnie czujnikiem, gorzej z podwoziem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blachę będę badał dokładnie czujnikiem, gorzej z podwoziem.

Przy takim zakupie koszt podjechania na kanał to niewiele

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blachę będę badał dokładnie czujnikiem, gorzej z podwoziem.

Badanie czujnikiem nie ma sensu, no może poza dachem, reszta to marnowanie czasu. Obcierka parkingowa, lakierowanie, np. drzwi i dla Ciebie auto już jest powypadkowe.

Dodatkowo często zdarza się, że, np. przednie błotniki są plastikowe, więc tam nie sprawdzisz grubości. A co, jak ktoś kupił drugie drzwi w kolorze? Czujnik też nic nie da.

Moim zdaniem ważniejszy jest stan danego egzemplarza, czy nie zostawia 4 śladów, czy nie był gdzieś spawany itd. dlatego lepiej wziąć ze sobą dobrego lakiernika, niż bawić się w czujnik.

No i wjazd na kanał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Lepiej przebadać czujnikiem niż nie.

Co innego powtórne malowanie drzwi aby zamaskować rysy, obcierki, a co innego szpachlowanie po dziurach po rudej. Te wartości się różnią między sobą na wskazaniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawsze sprawdza się miernikiem progi i wnęki po otwarciu drzwi ,od tego zaczynaj ,co do hondy mamy w rodzinie od nowości dwa jazzy 2005 i 2017 i ta pierwsza już zaczyna korodować delikatnie nadkola ,doły drzwi ,technicznie ideał tylko bieżący serwis eksploatacyjny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś podpowie w kwestii Skody Superb 2? Muszę trochę zweryfikować moje oczekiwania i jednak raczej kupię jakąś uzywke. Rozważam Superb z końcówki produkcji 2015 - 2016 w sedanie. Jaki silnik itd? Ropa czy benzyna dla mnie nie ma znaczenia. Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do decyzji o zakupie 10cio letniego civika, to sugeruję zrobić symulację kosztu wymiany podstawowych części ekspoloatacyjnych i od razu przewidzieć na nie budżet. Mam na myśli komplet filtrow i płynów, rozrząd, jeśli manual to sprzęgło, tarcze plus klocki na co najmniej jedną oś, amortyzatory też na jedną oś, wahacze przód z gumami stabi, jakieś opony. Nawet jeśli od razu nie wydasz, to będziesz mieć poczucie bezpieczeństwa, że jakby co to kasa jest odłożona. A bajki że auto bezawaryjne zazwyczaj dotyczą tego, że się jeszcze nie rozkraczyło. Zużycie eksploatacyjne dotyka każde auto, a w przypadku japońskiego, warto jeździć na oryginalnych częściach, wtedy to się dłużej trzyma. No i kultura techniczna warsztatu, w którym auto było obsługiwane. ASO nie zawsze jest miejscem, gdzie obsługa kilkuletniego auta wykonywana jest we właściwy sposób. Należy pamiętać, że w punkcie dealerskim obowiązuje presja na wynik finansowy, a im szybciej się zrobi tym więcej zarobi...

A jeszcze z mojego doświadczenia, to że auto pochodzi od pierwszego właściciela wcale nie jest taką bezwzględna zaletą. Ludzie kupujący auto za powiedzmy 100 tys (szczególnie kompaktowe) nie chcą sobie zawracać głowy jeżdzeniem do serwisu czy jakimiś naprawami. Po prostu jeżdżą aż się sypnie, a jak wyczują że trzeba będzie wkładać kasę, to wolą kupić nowe niż pakować w stare.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś podpowie w kwestii Skody Superb 2? Muszę trochę zweryfikować moje oczekiwania i jednak raczej kupię jakąś uzywke. Rozważam Superb z końcówki produkcji 2015 - 2016 w sedanie. Jaki silnik itd? Ropa czy benzyna dla mnie nie ma znaczenia. Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

 

2016 to juz tylko superb III.

 

2.0 benzyna fajny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

A jeszcze z mojego doświadczenia, to że auto pochodzi od pierwszego właściciela wcale nie jest taką bezwzględna zaletą. Ludzie kupujący auto za powiedzmy 100 tys (szczególnie kompaktowe) nie chcą sobie zawracać głowy jeżdzeniem do serwisu czy jakimiś naprawami. Po prostu jeżdżą aż się sypnie, a jak wyczują że trzeba będzie wkładać kasę, to wolą kupić nowe niż pakować w stare.

 

Tak bywa, kilka lat maja spokoj, a jak sie sypie wymieniaja na nowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do decyzji o zakupie 10cio letniego civika, to sugeruję zrobić symulację kosztu wymiany podstawowych części ekspoloatacyjnych i od razu przewidzieć na nie budżet. Mam na myśli komplet filtrow i płynów, rozrząd, jeśli manual to sprzęgło, tarcze plus klocki na co najmniej jedną oś, amortyzatory też na jedną oś, wahacze przód z gumami stabi, jakieś opony. Nawet jeśli od razu nie wydasz, to będziesz mieć poczucie bezpieczeństwa, że jakby co to kasa jest odłożona. A bajki że auto bezawaryjne zazwyczaj dotyczą tego, że się jeszcze nie rozkraczyło. Zużycie eksploatacyjne dotyka każde auto, a w przypadku japońskiego, warto jeździć na oryginalnych częściach, wtedy to się dłużej trzyma. No i kultura techniczna warsztatu, w którym auto było obsługiwane. ASO nie zawsze jest miejscem, gdzie obsługa kilkuletniego auta wykonywana jest we właściwy sposób. Należy pamiętać, że w punkcie dealerskim obowiązuje presja na wynik finansowy, a im szybciej się zrobi tym więcej zarobi...

A jeszcze z mojego doświadczenia, to że auto pochodzi od pierwszego właściciela wcale nie jest taką bezwzględna zaletą. Ludzie kupujący auto za powiedzmy 100 tys (szczególnie kompaktowe) nie chcą sobie zawracać głowy jeżdzeniem do serwisu czy jakimiś naprawami. Po prostu jeżdżą aż się sypnie, a jak wyczują że trzeba będzie wkładać kasę, to wolą kupić nowe niż pakować w stare.

 

Oczywiście że będzie budżet odłożony na ewentualne naprawy, wymiany części eksploatacyjnych w ciągu najbliższych lat. Zresztą co bym nie kupił używanego jak i nowego to trzeba się liczyć ze zużywaniem się części zawieszenia itp...

 

Jeśli zawieszenie wyjdzie na stacji diagnostycznej ok, to ograniczę się do wymiany oleju silnikowego z filtrem, pewnie filtrów powietrza, paliwa, płynu hamulcowego, może też chłodniczego.

Rozrząd z tego co wiem w tym modelu jest na łańcuchu więc odpada wymiana.

Ale cały czas bije się z myślami co można byłoby kupić w tej kwocie do 28 tysięcy młodszego niż 10 letnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sprzedawałem jako pierwszy właściciel fiata bravo, nie kręconego z 50 tys przebiegu, to potencjalni nabywcy kręcili nosem, że kręcony licznik. W istocie nie robiłem wielkich przebiegów. Nawet jak się chce coś uczciwie zrobić to znajdą się marudy, którym nawet kolor nie pasuje.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ps, policzyłem przed chwilą zbliżone koszty utrzymania tego auta z uwzglednieniem utraty wartości, wydatkow na paliwo i serwis, a także ubezpieczenis i wyszło około 97 groszy za kilometr. Pominąłem jedynie złodziejstwo banku w oprocentowaniu kredytu bo to już wyższa matematyka całkowo różniczkowa z paragrobularnym oddaleniem z zakrzywieniem wstecznym.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że będzie budżet odłożony na ewentualne naprawy, wymiany części eksploatacyjnych w ciągu najbliższych lat. Zresztą co bym nie kupił używanego jak i nowego to trzeba się liczyć ze zużywaniem się części zawieszenia itp...

 

Jeśli zawieszenie wyjdzie na stacji diagnostycznej ok, to ograniczę się do wymiany oleju silnikowego z filtrem, pewnie filtrów powietrza, paliwa, płynu hamulcowego, może też chłodniczego.

Rozrząd z tego co wiem w tym modelu jest na łańcuchu więc odpada wymiana.

Ale cały czas bije się z myślami co można byłoby kupić w tej kwocie do 28 tysięcy młodszego niż 10 letnie.

To powtórzę jeszcze raz, zobacz renault laguna iii. W tych pieniadzach moze znajdziesz 6-7 letnie auto.

 

www.auto-swiat.pl%2Fuzywane%2Fco-warto-kupic%2Fuzywane-renault-laguna-iii-zasluguje-na-lepsza-opinie%2F6zr3eb2&psig=AOvVaw2F_A8bEKnCqJW6SrhWCtNm&ust=1552007051333256

Edytowane przez prz1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten czerwony był ładny. Ktoś chciał zbić cenę i tyle.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.