Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, Tommaso napisał(-a):

No to trochę obiecanych wrażeń po ujeżdżaniu Lexusa RX350h

Auto niesamowicie nastawione na komfort i bezstresowe poruszanie się po drogach.

Na + :

- superkomfortowe zawieszenie, naprawdę nie ma drogi na której odczuwałbym dyskomfort poruszania się, kostka brukowa czy totalnie dziurawa droga z łatą na łacie nie robi na zawieszeniu żadnego wrażenia. Jest oczywiście efekt uboczny, jak droga jest już bardzo nierówna i pofałdowana to auto lekko buja, ale w granicach akceptacji. Za to naprawdę świetnie pogodzili ten komfort z pewnością zachowania się w zakrętach

- bardzo miękkie i wygodne fotele

- bardzo dobre jakościowo materiały we wnętrzu, świetnie spasowane, po 8000 km ciężkiego życia demówki nic nie stuka i nie trzeszczy

- znakomite wyciszenie, nawet przy szybkościach autostradowych

- Świetna ergonomia, wygodne wsiadanie, osłonięte progi, wszystko pod ręką i działa jak powinno

- spalanie, to jest wręcz niesamowite, to auto podczas jazdy miejskiej i podmiejskiej bez dróg szybkiego ruchu potrafi spalić 5l, i to wcale nie jeżdżąc o kropelce, tylko normalnie używając pedału przyspieszenia

Na - :

- dynamika, ale to może być kwestia czysto subiektywna

- Multimedia, tu najbardziej wkurza mnie to, że trzeba się przklikać przez całe menu, żeby wyłączyć beznadziejny system ostrzegawczy o przekroczeniu prędkości. Ale generalnie multimedia nie działają tak dobrze jak w BMW, ACP czasami się przywiesza, wszystko jest jakoś tak nielogicznie poumieszczane i trzeba się naszukać, a grafika jest lekko przedpotopowa.

 

A na koniec coś czego nie potrafię już ocenić wartościująco - skrzynia ECVT. W pierwszej chwili jak mocno wciśnie się pedał gazu to męcząco wyje na wysokich obrotach, ale po czasie dostrzegasz, że dodając nieco mniej gazu masz 90% dynamiki, ale silnika prawie nie słychać. Tej skrzyni trzeba się nauczyć, wczoraj mnie trochę denerwowała, dzisiaj już kompletnie nie zauważałem jej wad, bo te 90% dynamiki to naprawdę sporo i pozwala bezstresowo i bardzo dynamicznie poruszać się po naszych drogach. A ma to dodatkowo plus - reakcję na wciśnięcie gazu, która jest absolutnie natychmiastowa, porównywalna z elektrykiem. Czyli jak ktoś chce jeździć "normalnie" skrzynia jest super, jak ktoś ma duszę sportowca i musi robić drag race z każdych świateł to nie jest auto dla niego

 

Podsumowując - świetne, genialnie dopracowane auto, o ile nie oczekujemy emocji podczas prowadzenia.

 


 

A jak wykończenie wnętrza? Jakiś czas temu szukając auta siedziałem w ES i dół drzwi (kieszenie) był z twardego plastiku. Moja ówczesna W205 miała miękki plastik w tym miejscu. Żeby być uczciwym S206 też ma w tym miejscu twardy plastik. Znak czasów…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Krakus1 napisał(-a):

co żona o tym myśli,  który najbardziej jej się podoba, i czuje się w nim najlepiej ?

Żonie najbardziej wpadła w oko Fabia, która w salonie była w wersji bordowej z czarnym dachem, felgami i plastikowymi wykończeniami, także atrapa grilla. Wnętrze oceniliśmy oboje bardzo pozytywnie, zresztą i T-Cross w  środku był bardzo OK. O samopoczuciu najwięcej będzie można powiedzieć po jeździe próbnej. Samo zajęcie miejsce za kierownicą niewiele mówi, ale chyba w T-Crossie była największa przestrzeń. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Valygaar Są tryby jazdy, ale ograniczają się do tego jak mocno silnik wyje, IMO tryb sport nie ma sensu. Nie ma czegoś takiego jak wirtualne biegi, więc kompletnie nie rozumiem sensu łopatek przy kierownicy

 

@cordi7 Co do tego wykończenia to jest tak jak mówisz, poniżej podłokietników na drzwiach jest twardy plastik, a kieszenie nie są niczym wyłożone, to mogli by poprawić. Za to konsola centralna w miejscu gdzie dotykasz jej kolanem jest wyściełana miękką skórą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, cordi7 napisał(-a):


 

A jak wykończenie wnętrza? Jakiś czas temu szukając auta siedziałem w ES i dół drzwi (kieszenie) był z twardego plastiku. Moja ówczesna W205 miała miękki plastik w tym miejscu. Żeby być uczciwym S206 też ma w tym miejscu twardy plastik. Znak czasów…

To zależy od wersji w Omotenashi raczej niemożliwe.

Też jeździłem ES i byłem zachwycony; prócz skrzyni. Pracą zawieszenia, jakością materiałów, prowadzeniem, wszystko na plus - tylko ten minus w postaci skrzyni.

28 minut temu, Tommaso napisał(-a):

No to trochę obiecanych wrażeń po ujeżdżaniu Lexusa RX350h

Auto niesamowicie nastawione na komfort i bezstresowe poruszanie się po drogach.

Na + :

- superkomfortowe zawieszenie, naprawdę nie ma drogi na której odczuwałbym dyskomfort poruszania się, kostka brukowa czy totalnie dziurawa droga z łatą na łacie nie robi na zawieszeniu żadnego wrażenia. Jest oczywiście efekt uboczny, jak droga jest już bardzo nierówna i pofałdowana to auto lekko buja, ale w granicach akceptacji. Za to naprawdę świetnie pogodzili ten komfort z pewnością zachowania się w zakrętach

- bardzo miękkie i wygodne fotele

- bardzo dobre jakościowo materiały we wnętrzu, świetnie spasowane, po 8000 km ciężkiego życia demówki nic nie stuka i nie trzeszczy

- znakomite wyciszenie, nawet przy szybkościach autostradowych

- Świetna ergonomia, wygodne wsiadanie, osłonięte progi, wszystko pod ręką i działa jak powinno

- spalanie, to jest wręcz niesamowite, to auto podczas jazdy miejskiej i podmiejskiej bez dróg szybkiego ruchu potrafi spalić 5l, i to wcale nie jeżdżąc o kropelce, tylko normalnie używając pedału przyspieszenia

Na - :

- dynamika, ale to może być kwestia czysto subiektywna

- Multimedia, tu najbardziej wkurza mnie to, że trzeba się przklikać przez całe menu, żeby wyłączyć beznadziejny system ostrzegawczy o przekroczeniu prędkości. Ale generalnie multimedia nie działają tak dobrze jak w BMW, ACP czasami się przywiesza, wszystko jest jakoś tak nielogicznie poumieszczane i trzeba się naszukać, a grafika jest lekko przedpotopowa.

 

A na koniec coś czego nie potrafię już ocenić wartościująco - skrzynia ECVT. W pierwszej chwili jak mocno wciśnie się pedał gazu to męcząco wyje na wysokich obrotach, ale po czasie dostrzegasz, że dodając nieco mniej gazu masz 90% dynamiki, ale silnika prawie nie słychać. Tej skrzyni trzeba się nauczyć, wczoraj mnie trochę denerwowała, dzisiaj już kompletnie nie zauważałem jej wad, bo te 90% dynamiki to naprawdę sporo i pozwala bezstresowo i bardzo dynamicznie poruszać się po naszych drogach. A ma to dodatkowo plus - reakcję na wciśnięcie gazu, która jest absolutnie natychmiastowa, porównywalna z elektrykiem. Czyli jak ktoś chce jeździć "normalnie" skrzynia jest super, jak ktoś ma duszę sportowca i musi robić drag race z każdych świateł to nie jest auto dla niego

 

Podsumowując - świetne, genialnie dopracowane auto, o ile nie oczekujemy emocji podczas prowadzenia.

 

Na pewno subiektywne, bo mało co tak przyśpiesza jak Twój czarny bolid. Dzięki za recenzję

 

BMW M3 CS vs 911 GT3 RS.

 

5 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Żonie najbardziej wpadła w oko Fabia, która w salonie była w wersji bordowej z czarnym dachem, felgami i plastikowymi wykończeniami, także atrapa grilla. Wnętrze oceniliśmy oboje bardzo pozytywnie, zresztą i T-Cross w  środku był bardzo OK. O samopoczuciu najwięcej będzie można powiedzieć po jeździe próbnej. Samo zajęcie miejsce za kierownicą niewiele mówi, ale chyba w T-Crossie była największa przestrzeń. 

Jak się podoba Fabia, to nie ma co szukać.

Zaczerpnąć tylko informacji o gwarancji na blachy.

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi i opinie, nadal jednak nie usłyszałem jak wygląda trwałość karoserii w Fabiach. Jedna negatywna opinia, to trochę za mało na podjęcie decyzji, czy kusić się na czeskiego Niemca? ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Paulus57 napisał(-a):

Dzięki za podpowiedzi i opinie, nadal jednak nie usłyszałem jak wygląda trwałość karoserii w Fabiach. Jedna negatywna opinia, to trochę za mało na podjęcie decyzji, czy kusić się na czeskiego Niemca? ;) 

Żona Brata jeździ Rapidem podpytam, bo ma już z 10 lat, chyba.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Żona Brata jeździ Rapidem podpytam, bo ma już z 10 lat, chyba.

Z góry dziękuję. Podobno bardzo cienki lakier, ale jest ocynkowana (piszę o Fabii). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Z góry dziękuję. Podobno bardzo cienki lakier, ale jest ocynkowana (piszę o Fabii). 

Pytałem; był na przeglądzie nią ostatnio i nic nie stwierdzili, ale poprosiłem, by jutro jeszcze sprawdził.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cienki lakier teraz wszędzie kładą - oszczędności… Do tego te wodne rysują się od intensywnego patrzenia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Tommaso napisał(-a):

@Valygaar Są tryby jazdy, ale ograniczają się do tego jak mocno silnik wyje, IMO tryb sport nie ma sensu. Nie ma czegoś takiego jak wirtualne biegi, więc kompletnie nie rozumiem sensu łopatek przy kierownicy

 

Podczas jazdy próbnej ES-em też nie mogłem zrozumieć po co są te łopatki. Jakoś tak nie było efektu ich działania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łopatki w Lexusie służą do hamowania silnikiem.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, cordi7 napisał(-a):

Cienki lakier teraz wszędzie kładą - oszczędności… Do tego te wodne rysują się od intensywnego patrzenia. 

Też mi się tak wydaje, że to powszechna praktyka, nie tylko w taniej Skodzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Łopatki w Lexusie służą do hamowania silnikiem.

No to sprawa się wyjaśniła 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Tommaso napisał(-a):

No to sprawa się wyjaśniła 😁

Serio.

Bardzo, ale to bardzo rzadko jeżdżę Lexusem (nie moja bajka) to wówczas łopatek używam do hamowania silnikiem. Do niczego innego się nie nadają. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Paulus57 napisał(-a):

Żonie najbardziej wpadła w oko Fabia, która w salonie była w wersji bordowej z czarnym dachem, felgami i plastikowymi wykończeniami, także atrapa grilla.

bardzo ładne auto👍 , chyba Monte Carlo się kiedyś nazywała ta konfiguracja 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Krakus1 napisał(-a):

bardzo ładne auto👍 , chyba Monte Carlo się kiedyś nazywała ta konfiguracja 

Tak się też teraz nazywa, ale rajdowa nie jest. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daaawno temu też nad tym autem się zastanawiałem , ew. nad Golfem , ale skończyło się niespodziewanie na Tiguanie , dlaczego ? to dłuższa historia ,o tym napiszę później 😊 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, cordi7 napisał(-a):

Cienki lakier teraz wszędzie kładą - oszczędności… Do tego te wodne rysują się od intensywnego patrzenia. 

 

Wczoraj narobił mi ptak na X3, może 5 minut w słońcu zanim zauważyłem i zmyłem, a już czujępod palcem, że lakier jakiś taki zmatowiały... 

 

 


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Krakus1 napisał(-a):

daaawno temu też nad tym autem się zastanawiałem , ew. nad Golfem , ale skończyło się niespodziewanie na Tiguanie , dlaczego ? to dłuższa historia ,o tym napiszę później 😊 

Pewnie trafnie obstawiłeś u buka i miałeś na droższy? ;) 

2 godziny temu, vvv napisał(-a):

 

Wczoraj narobił mi ptak na X3, może 5 minut w słońcu zanim zauważyłem i zmyłem, a już czujępod palcem, że lakier jakiś taki zmatowiały... 

 

 

Trochę mnie zaniepokoiłeś, bo ptasie ślady ścieram z blachy mojego dosyć często a palcem lakieru potem nie sprawdzałem. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Tommaso napisał(-a):

No to sprawa się wyjaśniła 😁

 

To taki retarder jak w tirach i autobusach, żeby nie skończyć w przepaści jadąc górskimi serpentynami. 😜

 

Nie wiem jak dziś, ale kilka lat temu w Lexie i Toyocie skrzynie eCVT miały tryb B. Nadal mają?

4 godziny temu, vvv napisał(-a):

 

Wczoraj narobił mi ptak na X3, może 5 minut w słońcu zanim zauważyłem i zmyłem, a już czujępod palcem, że lakier jakiś taki zmatowiały... 

 

To chyba trochę za szybko. Kilka lat temu żona zostawiła auto z czarnym lakierem na niezacienionym parkingu na 2 miesiące i nie było myte. Niestety później w miejscach odchodów po umyciu były normalnie wżery/kratery. Teraz w innym aucie już tego pilnuje, żeby co kilka dni zmyć to. Tamto auto miało 2 lata, użytkowala je kolejne 4, u nowego właściciela do dziś się nic nie dzieje w tych miejscach, a zabezpieczałem je tylko twardym woskiem 2 razy w roku.

 

Z tego co czytałem to chodzi o to, że nie tyle chemicznie się uszkadza lakier, co w słońcu pod odchodami, które zasychaja na kamień powstają inne naprężenia niż dookoła i stąd są mikro pęknięcia lakieru. To też pewnie kwestia jaki ptak i co jadł. 🙂

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za podpowiedzi i opinie, nadal jednak nie usłyszałem jak wygląda trwałość karoserii w Fabiach. Jedna negatywna opinia, to trochę za mało na podjęcie decyzji, czy kusić się na czeskiego Niemca?  
A co by miało być nie tak z trwałością karoserii? Blacha ocynkowana, lakiery tak samo (nie)trwałe jak u innych. Ekologia robi swoje. Mój tato jest fanem skody. Ujeżdżał Felicję, kilka Fabii różnych generacji, a teraz od jakiegoś czasu Citigo z ostatniego rocznika. Jedyny problem z korozja miała Felicję, typowe rdzewienie tylnej klapy pod listwa maskującą przy zamku.
Gwarancja na lakier 3 lata, na perforację nadwozia 12 lat. Jedynie nie jestem pewny jak teraz wygląda kwestia przeglądów. Kiedys bylo tak, że przegląd gwarancyjny/okresowy (mechaniczny) nie obejmował przeglądu lakieru, była do tego osobna książeczka i była to usługa dodatkowo płatna.
Dzisiaj gdy nie ma książek, gdzie wszystko jest elektronicznie to trudno mi powiedzieć jak to wygląda. Musisz dopytać sprzedawcy jakie warunki musisz spełnić żeby reklamować coś z tytuł gwarancji na perforację nadwozia.
Więc ja akurat tym bym się zupełnie nie martwił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, alleck napisał(-a):

A co by miało być nie tak z trwałością karoserii? Blacha ocynkowana, lakiery tak samo (nie)trwałe jak u innych. Ekologia robi swoje. Mój tato jest fanem skody. Ujeżdżał Felicję, kilka Fabii różnych generacji, a teraz od jakiegoś czasu Citigo z ostatniego rocznika. Jedyny problem z korozja miała Felicję, typowe rdzewienie tylnej klapy pod listwa maskującą przy zamku.
Gwarancja na lakier 3 lata, na perforację nadwozia 12 lat. Jedynie nie jestem pewny jak teraz wygląda kwestia przeglądów. Kiedys bylo tak, że przegląd gwarancyjny/okresowy (mechaniczny) nie obejmował przeglądu lakieru, była do tego osobna książeczka i była to usługa dodatkowo płatna.
Dzisiaj gdy nie ma książek, gdzie wszystko jest elektronicznie to trudno mi powiedzieć jak to wygląda. Musisz dopytać sprzedawcy jakie warunki musisz spełnić żeby reklamować coś z tytuł gwarancji na perforację nadwozia.
Więc ja akurat tym bym się zupełnie nie martwił.

Czyli podsumowując temat lakierów, wszędzie słabo a Fabia nie wyróżnia się na minus. W moim Proceedzie raczej uszkodzeń lakieru nie dostrzegam a mam go ponad 4 lata. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, memento mori napisał(-a):

 

To chyba trochę za szybko. Kilka lat temu żona zostawiła auto z czarnym lakierem na niezacienionym parkingu na 2 miesiące i nie było myte. Niestety później w miejscach odchodów po umyciu były normalnie wżery/kratery. Teraz w innym aucie już tego pilnuje, żeby co kilka dni zmyć to. Tamto auto miało 2 lata, użytkowala je kolejne 4, u nowego właściciela do dziś się nic nie dzieje w tych miejscach, a zabezpieczałem je tylko twardym woskiem 2 razy w roku.

 

Z tego co czytałem to chodzi o to, że nie tyle chemicznie się uszkadza lakier, co w słońcu pod odchodami, które zasychaja na kamień powstają inne naprężenia niż dookoła i stąd są mikro pęknięcia lakieru. To też pewnie kwestia jaki ptak i co jadł. 🙂

 

To chyba ja mam takie szczęście. W poprzednim X1 też tak jakoś dwa lata temu zostawiliśmy samochód na dwa tygodnie na lotniskowym parkingu. Po powrocie i umyciu, łącznie z próbami lekkiego polerowania został ślad. Na zdjęciu wygląda dużo gorzej niż w realu, plus jeszcze troche pasty polerskiej powchodziło w te kratery. Potem też zabezpieczyłem woskiem i przy zdawniu auta do leasingu tego nie zauważyli, ale ja nie potrafiłem tego odzobaczyć. 

unnamed.jpg

Edytowane przez vvv

Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No  nie wiem czy  w skodzie  jest tak jak w innych. Mieliśmy z salonu 2 skody - stąd sentyment. Ja  mialem  jedną. Fabie I i felicie znikły z ulic bardzo szybko  i to przez rdzę  właśnie. Natomiast Octavia I dobrze się trzymała. Fabia II też  miała  problemy z rdzą. Później to już się  skodami nie interesowałem 😁. Być może  skoro te nowsze są  droższe to może rozwiązali  ten  problem ?  https://moto.pl/MotoPL/7,88389,30610748,szwedzki-ranking-korozji-latwo-zgadniecie-pierwsze-i-ostatnie.html

 

Edytowane przez łowca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś poszukuje samochodu tej klasy, to zapraszam do Torunia :)

 

Astra K 2016r. 1.6 136KM automat diesel. Aktualnie ok. 220kkm przebiegu. Kompletne wyposażenie :)

 

 

astra.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.