Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwne. To byl 3 komplet Nokian jakie mialem. Najgorsze to byly nowe Geolandar w OB.  Piszczaly jak szalone i trzymaly slabo. Zwlaszcza na mokrym. Sprzedalem za grosze i zalozylem Conti. Rein cos tam. Byly ok.

 

Edytowane przez stefanekmac
Powtórka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reklama AMG GT z Pittem i Russelem: dobre kino 😎

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Toyota właśnie pokazała środkowy palec unijnym producentom samochodów. Marka, która od dekad buduje auta dla zwykłych ludzi: Corollę, Yarisa, Camry, a jednocześnie potrafi stworzyć Suprę czy GT86, uderzyła w stół z hukiem. Światu zaprezentowano GR GT i naprawdę nie boję się nazwać tego bolidem.

To, co widzę, wygląda jak monstrum. Jakby Toyota postanowiła stworzyć duchowego spadkobiercę Supry MK4 z legendarnym 2JZ-GTE, znanym z ogromnego potencjału, ale w nowoczesnej, agresywnej i dopracowanej formie.

GR GT to powrót do męskości, do siły i do wojowniczgo charakteru. Po pierwszych zdjęciach i materiałach wideo można śmiało powiedzieć, że Toyota nie przyszła tu robić ładnej zabawki, tylko rzucić wyzwanie segmentowi GT3.

Co o niej wiadomo:

  • 4.0 litrowy V8 twin turbo połączony z jednym silnikiem elektrycznym (hybryda)

  • cel ponad 650 KM i ponad 850 Nm

  • aluminiowa konstrukcja wzmocniona włóknem węglowym tam, gdzie trzeba

  • bardzo niski środek ciężkości

  • aerodynamika projektowana pod tory, a nie pod jazdę do sklepu

  • powstanie wersja torowa GR GT3

Drogowa wersja powinna trafić do produkcji około 2027 roku i wszystko wskazuje na to, że będzie to auto, które znów przesunie granicę tego, czego oczekujemy od japońskiej motoryzacji.

Od wielu lat żadna premiera nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Jasne, istnieje świat Ferrari, Lamborghini, Pagani, Koenigsegga czy Apollo, ale to hipersamochody dla promila najbogatszych. GR GT to coś, o czym można naprawdę marzyć.

Jak to podobno powiedział Haruki Murakami:
Zycie bez marzen jest jak ptak bez skrzydel.

Info oraz fotografia zaczerpnięta z -> https://toyotagazooracing.com/gr/grgt/wp/

 

GR GT.png

 

 

 

GR GT2.jpg

GR GT3.jpg

GR GT4.jpg

GR GT5.jpg

GR GT6.jpg

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 5.12.2025 o 16:26, Autor1984 napisał(-a):

Ładne kształty 🤩

Ja ostatnio spotkałem takiego Lexa, też ma świetną linię:

 

 

IMG_6453.JPG

IMG_6454.JPG


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, tommly napisał(-a):

Ładne kształty 🤩

Ja ostatnio spotkałem takiego Lexa, też ma świetną linię:

 

 

IMG_6453.JPG

IMG_6454.JPG

LC 500 - przepiękny samochód, który nic nie traci na "świeżości". Zdaje się, że Kolega @Hefajstoma takie cacko w garażu :) 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Toyota właśnie pokazała środkowy palec unijnym producentom samochodów. Marka, która od dekad buduje auta dla zwykłych ludzi: Corollę, Yarisa, Camry, a jednocześnie potrafi stworzyć Suprę czy GT86, uderzyła w stół z hukiem. Światu zaprezentowano GR GT i naprawdę nie boję się nazwać tego bolidem.

To, co widzę, wygląda jak monstrum. Jakby Toyota postanowiła stworzyć duchowego spadkobiercę Supry MK4 z legendarnym 2JZ-GTE, znanym z ogromnego potencjału, ale w nowoczesnej, agresywnej i dopracowanej formie.

GR GT to powrót do męskości, do siły i do wojowniczgo charakteru. Po pierwszych zdjęciach i materiałach wideo można śmiało powiedzieć, że Toyota nie przyszła tu robić ładnej zabawki, tylko rzucić wyzwanie segmentowi GT3.

Co o niej wiadomo:

  • 4.0 litrowy V8 twin turbo połączony z jednym silnikiem elektrycznym (hybryda)

  • cel ponad 650 KM i ponad 850 Nm

  • aluminiowa konstrukcja wzmocniona włóknem węglowym tam, gdzie trzeba

  • bardzo niski środek ciężkości

  • aerodynamika projektowana pod tory, a nie pod jazdę do sklepu

  • powstanie wersja torowa GR GT3

Drogowa wersja powinna trafić do produkcji około 2027 roku i wszystko wskazuje na to, że będzie to auto, które znów przesunie granicę tego, czego oczekujemy od japońskiej motoryzacji.

Od wielu lat żadna premiera nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Jasne, istnieje świat Ferrari, Lamborghini, Pagani, Koenigsegga czy Apollo, ale to hipersamochody dla promila najbogatszych. GR GT to coś, o czym można naprawdę marzyć.

Jak to podobno powiedział Haruki Murakami:
Zycie bez marzen jest jak ptak bez skrzydel.

Info oraz fotografia zaczerpnięta z -> https://toyotagazooracing.com/gr/grgt/wp/

 

GR GT.png

 

 

 

GR GT2.jpg

GR GT3.jpg

GR GT4.jpg

GR GT5.jpg

GR GT6.jpg

Wszystko się zgadza oprócz kasy.

Fajne auto ale mega drogie. Wątpię aby klient w tej cenie poszedł do Toyoty jak ma do dyspozycji Porsche.

Edytowane przez Dorian06

W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Dorian06 napisał(-a):

Wszystko się zgadza oprócz kasy.

Fajne auto ale mega drogie. Wątpię aby klient w tej cenie poszedł do Toyoty jak ma do dyspozycji Porsche.

Michał i tak i nie, dla fanów JDM wybór może być jednak prosty.


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, tommly napisał(-a):

Michał i tak i nie, dla fanów JDM wybór może być jednak prosty.

Tomku, cena identyczna jak Porsche GT3 dyskwalifikuje jego. Mówimy o około 1,5 mil pln. Tak wysoko Toyota nie sięga. I to bez znaczenia co to jest, jak to jeździ i wygląda. 

Udałoby się gdyby była niższa jak zrobił to Nissan z GTR. 

Chyba, że mowa o kilku sztukach. To faktycznie znajdzie się kilka osób. Ale to nawet nie będzie kilkaset. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas pokaże. Lexus niby też kiedyś był na straconej pozycji względem „europejskiej” konkurencji.
Ja np., jakbym miał wybierać w podobnej półce cenowej między Mercedesem a Lexem, wybrałbym pewnie tego drugiego.
Wiadomo to nie mój segment, więc nie jestem zainteresowany GR-em, ale nigdy nie mów nigdy.


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Dorian06 napisał(-a):

Wszystko się zgadza oprócz kasy.

Fajne auto ale mega drogie. Wątpię aby klient w tej cenie poszedł do Toyoty jak ma do dyspozycji Porsche.

 

53 minuty temu, tommly napisał(-a):

Michał i tak i nie, dla fanów JDM wybór może być jednak prosty.

 

45 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Tomku, cena identyczna jak Porsche GT3 dyskwalifikuje jego. Mówimy o około 1,5 mil pln. Tak wysoko Toyota nie sięga. I to bez znaczenia co to jest, jak to jeździ i wygląda. 

Udałoby się gdyby była niższa jak zrobił to Nissan z GTR. 

Chyba, że mowa o kilku sztukach. To faktycznie znajdzie się kilka osób. Ale to nawet nie będzie kilkaset. 

Panowie, dzięki za Wasze uwagi. Cieszę się, że temat wywołał taką dyskusję.

Jeśli chodzi o cenę, to na dziś operujemy wyłącznie na szacunkach, bo Toyota oficjalnie jeszcze niczego nie potwierdziła. Na podstawie dostępnych danych z rynku można założyć, że bazowa wartość GR GT może startować w okolicach 200 tysięcy dolarów. Po przeliczeniu i doliczeniu akcyzy oraz VATu realny koszt dla polskiego klienta może oscylować w przedziale mniej więcej 1 do 1,25 miliona złotych. To szerokie widełki, ale w tej chwili jedyne, na czym można oprzeć sensowną analizę.

Michale, wspominasz, że w cenie zbliżonej do GT3 klient z automatu wybierze Porsche. Być może wielu tak zrobi, natomiast warto pamiętać, że GR GT nie jest klasycznym konkurentem w sensie wizerunkowym. To projekt skierowany do innej grupy odbiorców, którzy szukają samochodu wyjątkowego, inżyniersko odważnego i drapieżnika, który zacznie polować w klasie GT3. W tym segmencie decyzje często nie wynikają jedynie z porównania logotypów, ale z emocji i indywidualizmu. Dokładnie w to celuje Toyota. Jeśli finalna cena faktycznie zbliży się do poziomu GT3, rynek i tak zweryfikuje, czy to przesada, czy może początek budowania nowej legendy, tak jak kiedyś stało się z GT-R albo MK4.

Tomku, masz rację, że dla fanów JDM wybór może być prosty. GR GT już teraz budzi duże emocje, a ta nisza, choć nie największa, jest wyjątkowo lojalna i potrafi zapłacić więcej, jeśli za projektem stoi prawdziwa motoryzacyjna pasja, a nie tylko marketing. Pierwsze ujęcia pokazują, że Japończycy podeszli do tematu poważnie.

Podsumowując, na dziś poruszamy się w obszarze przewidywań i szacunków. I tu wchodzi metoda prognozowania przyszłości opracowana przez radzieckich uczonych: trzeba chwilę poczekać. Toyota pokaże kartę z ceną, a rynek natychmiast oceni. Sądzę, że będzie to model sprzedawany wyłącznie przez wytypowane salony Lexusa. Warto wspomnieć też o premierze koncepcyjnego LFA. Ford miał kiedyś podobny schemat i wybrane salony oferowały Mustanga, prawdopodobnie ze względu na ograniczony kontyngent dla danego kraju.

Na razie jedno jest pewne: auto jest tematem szerokiej dyskusji w kręgach motoryzacyjnych. 

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się ten samochód Toyoty podoba, ale jeśli wg @Autor1984 auto za ponad milion zł to jest coś co, powiedzmy klasa średnia, może sobie kupić i jest w jej zasięgu, to ja jednak jestem biedakiem. Szczególnie że taki samochód kupuje się jako drugi albo trzeci. Jest to, jak piszą koledzy, zabawka dla klienta który celuje w segment Porsche, a nie coś co ma być sportowym autem dla szerszej masy ludzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, tommly napisał(-a):

Czas pokaże. Lexus niby też kiedyś był na straconej pozycji względem „europejskiej” konkurencji.

Lexusy z lat 90 były naprawdę świetnie zrobione i dlatego jest dzisiaj tam gdzie jest. 

 

Godzinę temu, tommly napisał(-a):

Ja np., jakbym miał wybierać w podobnej półce cenowej między Mercedesem a Lexem, wybrałbym pewnie tego drugiego.

Gdybym dziś miał kupić nowe normalne auto to na bardzo duży procent byłby to Lexus. A jak coś tańszego to zapewne Toyota. Za to jestem pewien, że nie byłoby to niemieckie auto. 

 

Skończył się leasing na Lexusa (którego sam poleciłem) w firmie w której pracuje Żonka i teraz będzie "kupować" coś nowego. Żonce podoba się GLC. Zobaczymy czy nie będzie jednak znów Lexus. 😉 Tylko problem jest taki, że nie ma co wybrać.  😭

 

Godzinę temu, tommly napisał(-a):

Wiadomo to nie mój segment, więc nie jestem zainteresowany GR-em,

Ja również.

Nawet jakby byłoby mnie stać to na 100% nie wydałbym tak dużych pieniędzy w Toyocie. 

 

Godzinę temu, tommly napisał(-a):

ale nigdy nie mów nigdy.

100% racji. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Mnie się ten samochód Toyoty podoba, ale jeśli wg @Autor1984 auto za ponad milion zł to jest coś co, powiedzmy klasa średnia, może sobie kupić i jest w jej zasięgu, to ja jednak jestem biedakiem. Szczególnie że taki samochód kupuje się jako drugi albo trzeci. Jest to, jak piszą koledzy, zabawka dla klienta który celuje w segment Porsche, a nie coś co ma być sportowym autem dla szerszej masy ludzi. 

Waldek fajnie. :)  Ale ja nigdzie nie napisałem, że GR GT będzie samochodem dla klasy średniej, ani że ma być w zasięgu przeciętnego zjadacza chleba. Klasa średnia - także w Polsce - funkcjonuje w określonych widełkach dochodowych i nie ma tu mowy o możliwościach zakupu samochodów w tej półce cenowej.

Szczerze, trudno mi uwierzyć, żeby ktoś uznał Porsche GT3 czy GT3 RS za auta, które mogą być kupowane z pensji rzędu kilku czy nawet kilkunastu tysięcy miesięcznie. To zupełnie inna liga i nie próbowałem sugerować niczego przeciwnego. Napisałem jedynie, że GR GT to auto, o którym można realnie marzyć - w tym sensie, że nie wchodzi w sferę hipersamochodów za kilka czy kilkanaście milionów, przeznaczonych wyłącznie dla osób bardzo majętnych.

Z tego, co wiadomo dziś, GR GT celuje w półkę, w której znajdują się takie auta jak AMG GT, Porsche 911 GT3 czy Vanquish. Mówimy o konstrukcjach sportowych wysokiej klasy, ale nie o poziomie Bugatti, Koenigsegga czy Pagani. To ważne rozróżnienie.

I nawet w krajach znacznie bogatszych niż Polska - jak Kanada, Luksemburg, Holandia, Norwegia czy Szwajcaria - tzw. klasa średnia również nie kupuje takich samochodów. Nawet jej najlepiej wynagradzona część musiałaby przeznaczyć równowartość mniej więcej dwóch rocznych dochodów na samochód, którego cena wciąż jest tylko szacunkiem.

Podsumowując: nigdzie nie napisałem, że GR GT jest autem dla zwykłego Kowalskiego. Nie jest. Ale też nie jest konstrukcją z poziomu ultraluksusowych hipersamochodów niedostępnych dla nikogo poza promilem najbogatszych. I właśnie dlatego wzbudza tyle emocji - bo jest w tej rzadkiej strefie aut, które są bardzo drogie, ale nie absolutnie nieosiągalne.

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wizualnie bardzo fajna Toyota i nie ustępuje wizualnie od Porsche. Specjalny status to może mieć klasyczne Porsche 911, a te wszystkie nowsze wynalazki nie mają w moich oczach nic, co uzasadniałoby wyższą cenę przy tych samych osiągach.
Natomiast hipotetycznie, jakbym kupował tego typu samochód, to przejechałbym się jednym i drugim, po torze i wybrałbym ten, który daje więcej funu.

 

P.S. nie zdziwię się, jak ta Toyota zniszczy Porsche na torze. ;)

Edytowane przez machlo

FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Mnie się ten samochód Toyoty podoba, ale jeśli wg @Autor1984 auto za ponad milion zł to jest coś co, powiedzmy klasa średnia, może sobie kupić i jest w jej zasięgu, to ja jednak jestem biedakiem. Szczególnie że taki samochód kupuje się jako drugi albo trzeci. Jest to, jak piszą koledzy, zabawka dla klienta który celuje w segment Porsche, a nie coś co ma być sportowym autem dla szerszej masy ludzi. 

Zanim doczytałem o cenie to pomyślałem, że fajna alternatywa dla Hellcatów i innych tego typu wynalazków ;)
A potem mnie wbiło lekko w fotel. To już nie chodzi o rajdówki z Zuffenhausen. Ale tu już latają Ferrari i Lambo, tak więc życzę Toyocie grupy bogatych freaków, którzy już mają w garażu wszystko. Ew. aby ich koncept rozwinął się rynkowo tak udanie jak Ford GT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładna wizualnie, faktycznie - o wiele lepiej się prezentuje, niż większość kanciastych, nowoczesnych konstrukcji. Ładna linia boczna, proporcjonalna, koła też odpowiednich rozmiarów. No i długa jest: tu i tam kojarzy mi się trochę z astonem.

 

23 godziny temu, Autor1984 napisał(-a):
  • powstanie wersja torowa GR GT3

 

 

GT3 to kocur. Cała w czerni i mamy kolejny Batmobil, nawet rury ma po bokach ;)

viIk9lBaHR0cHM6Ly9vY2RuLmV1L3B1bHNjbXMvT

 

bvHk9lBaHR0cHM6Ly9vY2RuLmV1L3B1bHNjbXMvT

Źródło: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/toyota-gr-gt-rzuca-wyzwanie-lamborghini-porsche-i-spolce-superauto-z-japonii/ke9cqlb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.