Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

To i tak niewielkie odstępstwo, dzisiaj Mercedesy z oznaczeniem 300 mają 2.0 R4, zresztą BMW podobnie. o nazewnictwie Audi to już nawet nie wspomnę, pijany niemiecki inżynier powinien iść do domu, a nie wymyślać oznaczenia silników...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie 35 TFSI na klapie w pierwszej chwili kojarzy się z co najmniej trzylitrową V6ką. I byłem przekonany przez jakiś czas, że tak jest. Dopiero na autostradzie coś zaczęło mi podpadać jak widziałem, jak te auta przede mną się zbierają przy wyprzedzaniu. Sprawdziłem i się zdziwiłem, że to 1.5 turbo 150KM. :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

producenci z reguły zaokrąglają do góry bo z cyferkami to wiadomo - działają na podświadomość, im więcej tym lepiej  :P a że stare 63AMG ma 6208cm więc zaokrąglili do 6.3  ;)  

Z dzisiejszymi oznaczeniami - BMW się tłumaczy (kiedyś o tym czytałem) - że oznaczenia wersji silnikowych były zawsze odwzorowaniem mocy a nie pojemności - tutaj jako przykład już podają mętlik w e46 - bo 318i raz miało 1.9 a raz 2.0, 320i - najpierw 2.0 a później 2.2. Silnik 2.5 najpierw był w 323i a później w 325i. 540i w e34 miało 4.0 a w e39 już 4.4. Ja mam 325i i pod maską 2.5 ale były też zdławione 3.0 - a na klapie to samo oznaczenie  

Tylko kiedyś się to mniej więcej pokrywało z pojemnościami, dzisiaj już wolna amerykanka 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, czy ktoś z Was jeździł skodą kodiaq diesel 150KM? Ktoś z mojej rodziny chce kupić i podpytuje o opinie użytkowników.

Koledzy - coś, ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy wcześniej pisali, że 136 KM w BMW 3 ledwo jedzie, więc 150 KM w aucie wielkości altanki i współczynniku oporu jak wrota stodoły pewnie ruszyć z miejsca nie pozwoli. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady - mam 150KM w subaru obk i nie ma tragedii, choć moje wcześniejsze audi a6 było szybsze ;-) Bardziej chodziło mi o ogólne wrażenia z używania Kodiaqa w tej wersji silnikowej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - coś, ktoś?

 

Jeździłem wersją 190 KM, mój przyjaciel ma takiego Kodiaqa jako służbówkę i bardzo sobie chwali. Ta wersja mocy daje radę w Kodiaqu, ale o 150 KM nic nie powiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - coś, ktoś?

U mnie w firmie także jest Kodiaq na stanie, niestety też 190 konny.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem wersją 190 KM, mój przyjaciel ma takiego Kodiaqa jako służbówkę i bardzo sobie chwali. Ta wersja mocy daje radę w Kodiaqu, ale o 150 KM nic nie powiem.

Dziękuję.

U mnie w firmie także jest Kodiaq na stanie, niestety też 190 konny.

Dziękuję po dwakroć ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady - mam 150KM w subaru obk i nie ma tragedii, choć moje wcześniejsze audi a6 było szybsze ;-) Bardziej chodziło mi o ogólne wrażenia z używania Kodiaqa w tej wersji silnikowej. 

na końcu było ;)

Moim zdaniem nie ma obaw. To nie wyścigówka, a jeszcze parę lat temu 100 konne Passerati jeździły i dało się.... Diesel, moment 340 i poniżej 10 s do setki to ciągle powyżej średniej na drogach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vtech ma trochę skopane to wyszukiwanie bo ma 150KM i 163KM pod B9, a 150KM pod B9fl. 

Nie zmienia to faktu, że taki powerbox to ciekawa opcja. Ma ktoś, poleca jakaś firmę? Bo vtech wyskoczył mi pierwszy w google i jest niedaleko.

 

Drake, jeżdżę wszystkim co jest pod ręką ;) nie jestem wybredny. Z RWD mam 1kę. Tylko boje się, że te 136KM w 3ce będzie mało no i te 16tki :/ 

Racechip tez patrzyłeś https://www.racechip.com/shop.html warte uwagi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się trzy razy zastanowił, zanim zrobiłbym program bądź zainstalował chipa.

Auta prawdopodobnie są wynajmowane i każda ingerencja będzie się wiązała z utratą gwarancji z winy użytkownika, a to jest poważnym naruszeniem warunków wynajmu.

I nie ma się co łudzić, że w razie poważniejszej awarii serwis nie wykryje tego, że w aucie ktoś dłubał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na przeglądzie możesz sobie zostawić, serwis ma to w nosie.

Problem pojawia się w razie awarii silnika lub osprzętu. Wtedy nawet wypięcia chipa nic nie pomoże, bo komputer przechowuje logi, które są skrupulatnie sprawdzane w fabryce. I wtedy dostajesz odmowę, a Twój tuner nagle przestaje odbierać od Ciebie telefony.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na przeglądzie możesz sobie zostawić, serwis ma to w nosie.

Problem pojawia się w razie awarii silnika lub osprzętu. Wtedy nawet wypięcia chipa nic nie pomoże, bo komputer przechowuje logi, które są skrupulatnie sprawdzane w fabryce. I wtedy dostajesz odmowę, a Twój tuner nagle przestaje odbierać od Ciebie telefony.  

 

Pamiętam historię sprzed kilku ładnych lat  z klubu Audi , tam zepsuła się skrzynia automatyczna . Polski serwis miał podejrzenia co do chiptuningu ale nie miał wtedy narzędzi aby to wykryć , więc wysłał sam sterownik do centrali w Ingolstadt . Oczywiście po sprawdzeniu  logów nastąpiła odmowa naprawy gwarancyjnej . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na przeglądzie możesz sobie zostawić, serwis ma to w nosie.

Problem pojawia się w razie awarii silnika lub osprzętu. Wtedy nawet wypięcia chipa nic nie pomoże, bo komputer przechowuje logi, które są skrupulatnie sprawdzane w fabryce. I wtedy dostajesz odmowę, a Twój tuner nagle przestaje odbierać od Ciebie telefony.  

To prawda. Wystarczy, że z historii pracy silnika odczytają przekroczenie dopuszczalnych/możliwych do osiągnięcia parametrów fabrycznych.

 

Ja mimo wszystko się tym nie przejmuję i od nowości czipuję swoje auta. Ważne, by mieć w tym wszystkim umiar ;)  


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng

To prawda. Wystarczy, że z historii pracy silnika odczytają przekroczenie dopuszczalnych/możliwych do osiągnięcia parametrów fabrycznych.

 

Ja mimo wszystko się tym nie przejmuję i od nowości czipuję swoje auta. Ważne, by mieć w tym wszystkim umiar ;)  

 

Zgadza się. Wgrałem wirusa ze 160 na 200 koni a moment z 250 na 300 Nm. Mogłem zrobić spokojnie 230 koni ale odpuściłem. Teraz w miarę spokojnie mogę wyprzedzić ciężarówkę a przy okazji nie boję się, że silnik wybuchnie  ;)

Edytowane przez maritimeeng

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na przeglądzie możesz sobie zostawić, serwis ma to w nosie.

Problem pojawia się w razie awarii silnika lub osprzętu. Wtedy nawet wypięcia chipa nic nie pomoże, bo komputer przechowuje logi, które są skrupulatnie sprawdzane w fabryce. I wtedy dostajesz odmowę, a Twój tuner nagle przestaje odbierać od Ciebie telefony.  

Nie, nie moożna zostawić. Serwis   neguje  przekrocznie przebiegu miedzy przeglądami to tym bardziej  doczepi się do  wpiętego boxa. Awarie zawsze moga sie zdarzyc, janusz biznesu umyje rece,  a profesjonalista jak ww race chip widze ze daje gwarancje na silnik ,w zaleznosci od wykupionego wariantu,  od 3000 do 5000 euro, tym bardziej, ze kolega mieszka poza PL.

 

Ja mimo wszystko się tym nie przejmuję i od nowości czipuję swoje auta. Ważne, by mieć w tym wszystkim umiar ;)  

Otoz to z umiarem,  wykorzystać sprawdzone rozwiazanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na końcu było ;)

Moim zdaniem nie ma obaw. To nie wyścigówka, a jeszcze parę lat temu 100 konne Passerati jeździły i dało się.... Diesel, moment 340 i poniżej 10 s do setki to ciągle powyżej średniej na drogach. 

 

Dzięki. To nie ma być wyścigówka - ot rodzinny dupowóz. ;-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otoz to z umiarem, wykorzystać sprawdzone rozwiazanie.

Ja wpiąłem chip Mansory do nowego GLC 220d. Ze 170 do 207KM i moment obrotowy z 400 do 460 Nm. Wszystko u AD MB Duda Cars. Dostałem 3 letnią gwarancję na silnik i soft. Koszt jak dobrze pamiętam to ok. 6k. Ta sama pojemność w wersji silnikowej 250d kosztuje 30k więcej a osiągi takie same jak w moim...

Jak się później dowiedziałem, gwarancja dotyczyła tylko serwisów Duda Cars, innych AD już niestety nie... ;)

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ford jest w tej dziedzinie mistrzem, jak zakupisz cokolwiek z Ford performance, i założy te części autoryzowany przez Ford performance diler, to samochód utrzymuje fabryczna gwarancję.

 

Mustanga np można zwiększyć moc do 700KM+ i cały czas mieć fabryczna gwarancję do 100k km


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie wszystko wskazuje na A4, bo dziwnym trafem BMW zaczęło być chwilowo niedostępne :lol: ale poczekam do świąt może aktualizują konfiguracje na bazie moich pytań :ph34r:


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tak, utrzymuje fordowska 100k gwarancję na powertrain, czyli silnik, skrzynia, most.

Można z tego samochodu wycisnąć więcej, dużo więcej, ale to już bez gwarancji fabrycznej. Są opcje 800KM z gwarancją tunera na silnik, ale ja takim gwarancji nie wierzę. 1000KM też jest dla 5.0, ale tu już jest brak jakiejkolwiek możliwości na wykup gwarancji.

Ostanie dyno co widziałem, to z fabrycznym fordowskim softem na 93octanowym ( nasze oktany ) ten samochód zrobił 643KM na kołach, czyli około 760 na wale.

A opcji zafordowskich na inne programy jest od cholery....

1000 konnego Mustanga można kupić w Stanach u jednego dilera za jedyne $55k,to musi być najtańsze 1000KM w naszej galaktyce


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie wszystko powyżej 500hp to tylko z napędem na 4 koła

aczkolwiek liczby imponujące

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.