Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście masz rację, ale idąc tym tokiem rozumowania, są przecież znacznie droższe zegarki, niż GS. Gdzieś tą granicę każdy z nas jednak ma. Pewnie najistotniejsze są dwa: grubość portfela i nieracjonalne zauroczenie sprzętem, w tym wypadku samochodem.  
Jesteśmy na forum dotyczącego hobby jakim są zegarki. Tutaj ludzie potrafią mieć po kilkadziesiąt zegarków, albo wydać kilkadziesiąt tys. na zegarek. Czyli generalnie w oczach zwykłego odczytywacza czasu z komórki to mamy nierówno pod sufitem delikatnie mówiąc. I będąc tutaj nieodmiennie zaskakują mnie pytania próbujące racjonalizować czyjeś zakupy.
Ludzie mają różne hobby i to, że nam się coś nie mieści w naszych realiach rzeczywistości to nie oznacza, że dla kogoś innego to nie jest normalne.
Co do granic, każdy ma jakieś, nie warto spędzać czasu nad rozpatrywaniem tych granic u innych.


Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Paulus57 napisał(-a):

To się nazywa bezproduktywna refleksja. Niby nie daje nic, ale... ;) 

Mocno subiektywna ocena zamożności Polaków. 

Obiektywna jest taka, że dla większości Polaków nowe auto to marzenie, więc jesteś zamożny mając Kię. 


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, już nie mącę. ;) Na koniec dodam tylko, że najbardziej niebezpiecznym pomysłem jest kupowanie używanych, (szczególnie) mocnych samochodów przez osoby których nie stać na zakup takiego samego prosto z salonu. Części i naprawy są proporcjonalne cenowo do nowych a nie 5 razy tańszych używek. Widziałem u siebie na parkingu takie Maserati (fajne), stojące niezmiennie przez kilka miesięcy... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Tommaso napisał(-a):

Dzięki

Silnikami V8 BMW interesuję się od dobrych 10-15 lat i za każdym raz, gdy wchodzi poprawiona wersja BMW zapewnia, że wszystkie problemy już rozwiązano, a po dwóch latach nagle się okazuje, że jednak nie. Cztery lata temu omal nie kupiłem M550xi z silnikiem 462 KM, który miał się okazać bezawaryjny, a po dwóch latach okazało się, że BMW seryjnie wymienia je na nowe w ramach gwarancji, a znam człowieka, który przy 80 tys. km ma już trzeci silnik. Uważam, że od początku ten silnik został źle skonstruowany, jak poupychali turbo między blok silnika i kolektory wydechowe to ciężko zapewnić im właściwe chłodzenie. Generalnie chłodzenie jest największym problemem tego silnika.

 

Planuję przejeździć moim 5 lat, więc mnie nie strasz;)  Przy pierwszej awarii sprzedaję samochód więc zobaczymy jak długo pojeżdżę;)

10 godzin temu, Paulus57 napisał(-a):

Oglądam te Wasze supermaszyny i zastanawiam się jak ogarniacie siłę tych samochodów, by posiadać prawo jazdy dłużej, niż dwa-trzy miesiące? Rozumiem, zapas punktów z prawa jazdy niejeżdżącej żony, ale i to się szybko wyczerpie. Kwoty mandatów dla osób majętnych nie są problemem, to rozumiem, ale te 24 punkty... 

 

Mam ponad 1000km w 2 samochodach i 0 pkt od kilku lat. Masz bardzo dziwny tok myślenia 


SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty masz 5 lat gwarancji, po 4 latach jeszcze sprzedasz za dobre pieniądze.

Nie jest przyjemne czekać miesiąc na gwarancyjną wymianę silnika, ale nie jest to przecież Twój jedyny samochód, więc dasz radę. W BMW i tak nie wygląda to tak tragicznie, poczytaj sobie na forum Mustanga jakie ludzie mają problemy z naprawami gwarancyjnymi, potrafią czekać na część z USA 3-4 miesiące i często nawet nie dostają auta zastępczego.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, zielony.m napisał(-a):

 

 

 

Mam ponad 1000km w 2 samochodach i 0 pkt od kilku lat. Masz bardzo dziwny tok myślenia 

Podziwiam podwójnie. ;) Mam nie dziwny, ale inny tok myślenia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Paulus57 Pawle nietrudno pryznac Ci trochę racji, sądzę, że każdy kto gnał autem o mocy 400 KM wzwyż mógł mieć efekt swędzącej prawej nogi ;) Ja dojrzewałem do tego od 2004 roku, gdzie pierwszym autem "sportowym" była 225 KM 1.8 T Audi TT. Później Skoda RS, Nissan 370Z, Mustang GT i wiem jedno z mocą jest jak z pieniędzmi, nigdy nie za dużo.

Natomiast takie bestie jak  przepiękną M3 Kolegi @Tommasoczy np. GT3, GT3 RS są pojazdami skierowanymi typowo na tor i tam można naginać rzeczywistość zachowująć kulturę jazdy na drogach krajowych.

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

@Paulus57 Pawle nie trudno pryznac Ci trochę racji, sądzę, że każdy kto gnał autem o mocy 400 KM wzwyż mógł mieć efekt swędzącej prawej nogi ;) Ja dojrzewałem do tego od 2004 roku, gdzie pierwszym autem "sportowym" była 225 KM 1.8 T Audi TT. Później Skoda RS, Nissan 370Z, Mustang GT i wiem jedno z mocą jest jak z pieniędzmi, nigdy nie za dużo.

Natomiast takie bestie jak  przepiękną M3 Kolegi @Tommasoczy np. GT3, GT3 RS są pojazdami skierowanymi typowo na tor i tam można naginać rzeczywistość zachowująć kulturę jazdy na drogach krajowych.

Mnie noga swędzi już przy 204, dlatego nie kuszę losu i nie marzę o więcej. ;) No bo ja świrem jestem tylko zegarkowym... 

Fajne samochody zaliczyłeś. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Paulus57 napisał(-a):

Mnie noga swędzi już przy 204, dlatego nie kuszę losu i nie marzę o więcej. ;) 

Fajne samochody zaliczyłeś. 

Bank pozwalał mi nimi jeździć :)

Wspomniana Skoda miała tą moc przekazywaną na przednią oś i to był dramat...

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

@Paulus57 Pawle nietrudno pryznac Ci trochę racji, sądzę, że każdy kto gnał autem o mocy 400 KM wzwyż mógł mieć efekt swędzącej prawej nogi ;) Ja dojrzewałem do tego od 2004 roku, gdzie pierwszym autem "sportowym" była 225 KM 1.8 T Audi TT. Później Skoda RS, Nissan 370Z, Mustang GT i wiem jedno z mocą jest jak z pieniędzmi, nigdy nie za dużo.

Natomiast takie bestie jak  przepiękną M3 Kolegi @Tommasoczy np. GT3, GT3 RS są pojazdami skierowanymi typowo na tor i tam można naginać rzeczywistość zachowująć kulturę jazdy na drogach krajowych.

 

Wrzucanie do jednego worka M3 i GT3 to jednak spore nadużycie. M3 w obecnej generacji ma bardzo cywilizowane zawieszenie, cztery drzwi, miejsce w środku dla 4 dorosłych osób i bagażnik 480l, więc z powodzeniem może służyć za daily dla kogoś, kto nie oczekuje komfortu pneumatycznego zawieszenia.

GT3 to już maszyna wyczynowa z zawieszeniem na uniballach twardym jak deska i oponami Sport Cup.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Tommaso napisał(-a):

 

Wrzucanie do jednego worka M3 i GT3 to jednak spore nadużycie. M3 w obecnej generacji ma bardzo cywilizowane zawieszenie, cztery drzwi, miejsce w środku dla 4 dorosłych osób i bagażnik 480l, więc z powodzeniem może służyć za daily dla kogoś, kto nie oczekuje komfortu pneumatycznego zawieszenia.

GT3 to już maszyna wyczynowa z zawieszeniem na uniballach twardym jak deska i oponami Sport Cup.

Nie neguję, jednak są to samochody, które od standardowych wersji znacznie się różnią i powstały po to, aby przełamać określone limity.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś Mustangiem GT i uwierz mi, M3 jest zdecydowanie bardziej posłusznym i cywilizowanym autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Tommaso napisał(-a):

Jeździłeś Mustangiem GT i uwierz mi, M3 jest zdecydowanie bardziej posłusznym i cywilizowanym autem.

Domyślam się,  ale nabałaganić można nawet Toyota GT86, tak jak ten co Prosiakiem wjechał w przystanek, czy tam jakąś wiatę.

Sądzę, że jazda sportowymi samochodami lub bardzo mocnymi jest trochę jak z bronią, jak się zaczynasz z nią oswajać, nabierasz do niej pokory ;)

A co z Bullitem? :)


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Tommaso napisał(-a):

Na razie stoi w garażu obrażony :)

 

Jak będziesz chciał sprzedać, to daj cynk mam odbiorcę we Francji, który przyjmuje w każdej ilości mustangi i się nie targuje :)


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, eye_lip napisał(-a):

Obiektywna jest taka, że dla większości Polaków nowe auto to marzenie, więc jesteś zamożny mając Kię. 

 

Dokładnie tak samo myślę. Patrząc szerzej w Polsce "luksusowy" jest kompakt z salonu w podstawowej wersji a za "bogatych" w powszechnej opinii uchodzą Ci, którzy kupują go za gotówkę i zmieniają na kolejny po 4-5 latach.

 

Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Jak będziesz chciał sprzedać, to daj cynk mam odbiorcę we Francji, który przyjmuje w każdej ilości mustangi i się nie targuje :)

 

Znając Tomka tam już jest kolejka po Bullita. 🙂

 

 

Leasing od zawsze pozwalał kupić auto droższe niż w rzeczywistości kogoś na nie stać. Na Otomoto jest pełno ofert z cesją ponieważ komuś nie pykło w biznesie JDG i kupował przez różowe okulary. Oczywiście nie twierdzę, że leasing jest zły tylko w mojej opinii powoduje, że połowa jak nie więcej osób z działalnością nie korzysta z niego, ponieważ potrafi zainwestować odpowiednio kwotę, którą miałoby się wyłożyć od razu tylko dla samego chcenia nowego auta. Oczywiście inna sprawa jeśli ktoś ma takie nadwyżki, że kupuje sobie zabawkę i nie zastanawia się ile zer by zaoszczędził, ale takich osób jest bardzo mało.

Uśmiecham się jak widzę zimą np. nowe Audi A6 na oponach Barum. W ASO też nie raz słyszałem klientów, że oni pojeżdżą jeszcze 520d Business Edition te 2kkm na tych klockach a filtr kabinowy za 600 zł to może za kolejny rok by wymienili jak gwarancja nie każe co roku. 😜

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, zielony.m napisał(-a):

 

 

Mam ponad 1000km w 2 samochodach i 0 pkt od kilku lat. Masz bardzo dziwny tok myślenia 

 

No dobra, Astrę kojarzę a to drugie? McLaren, Bugatti? 😜

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękna 911 997, a drugi jest świeżynka, niech Michał sam się pochwali

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, memento mori napisał(-a):

 

Dokładnie tak samo myślę. Patrząc szerzej w Polsce "luksusowy" jest kompakt z salonu w podstawowej wersji a za "bogatych" w powszechnej opinii uchodzą Ci, którzy kupują go za gotówkę i zmieniają na kolejny po 4-5 latach.

 

 

Znając Tomka tam już jest kolejka po Bullita. 🙂

 

 

Leasing od zawsze pozwalał kupić auto droższe niż w rzeczywistości kogoś na nie stać. Na Otomoto jest pełno ofert z cesją ponieważ komuś nie pykło w biznesie JDG i kupował przez różowe okulary. Oczywiście nie twierdzę, że leasing jest zły tylko w mojej opinii powoduje, że połowa jak nie więcej osób z działalnością nie korzysta z niego, ponieważ potrafi zainwestować odpowiednio kwotę, którą miałoby się wyłożyć od razu tylko dla samego chcenia nowego auta. Oczywiście inna sprawa jeśli ktoś ma takie nadwyżki, że kupuje sobie zabawkę i nie zastanawia się ile zer by zaoszczędził, ale takich osób jest bardzo mało.

Uśmiecham się jak widzę zimą np. nowe Audi A6 na oponach Barum. W ASO też nie raz słyszałem klientów, że oni pojeżdżą jeszcze 520d Business Edition te 2kkm na tych klockach a filtr kabinowy za 600 zł to może za kolejny rok by wymienili jak gwarancja nie każe co roku. 😜

      Święte słowa Kolego :)


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apropos punktów karnych, czy wiadomo już coś o tych kursach redukujących? Kiedy to ma wystartować? 

Mam już 19 i trochę strach jeździć :) 

Edytowane przez Szpindlakfan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Szpindlakfan napisał(-a):

Apropos punktów karnych, czy wiadomo już coś o tych kursach je redukujących? Kiedy to ma wystartować? 

Mam już 19 i trochę strach jeździć :) 

To jaką Pan bestią jeździsz ? :)


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tych ponad 1000 KM kojarzę tylko Veyrona...

2 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

To jaką Pan bestią jeździsz ? :)

Punkty złapać łatwo, jak się najszybciej rusza spod świateł. Pierwszy na celowniku i "bandyta za kierownicą" łapie na trzypasmowej, przelotowej odpowiednią ilość za jazdę 79km/h. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Z tych ponad 1000 KM kojarzę tylko Veyrona.

 


Napisał że z dwóch. 
Albo 22. Może ma cały parking Matizów 😂

32 minuty temu, Szpindlakfan napisał(-a):

Apropos punktów karnych, czy wiadomo już coś o tych kursach redukujących? Kiedy to ma wystartować? 

Mam już 19 i trochę strach jeździć :) 


 

Na razie cisza. Zobaczymy co WORDy wymęczą w sejmie. 
 

Yanosika nie masz?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

To jaką Pan bestią jeździsz ? :)

Maserati Ghibli, ale to nie kwestia auta tylko wina idioty za kierownicą :lol: połowę nałapałem jeszcze na swoim starym gracie... 

30 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Punkty złapać łatwo, jak się najszybciej rusza spod świateł. Pierwszy na celowniku i "bandyta za kierownicą" łapie na trzypasmowej, przelotowej odpowiednią ilość za jazdę 79km/h. 

8 punktów zarobiłem za parkowanie pod zakazem wjazdu, ale to taka droga którą wszyscy jeździli i tam parkowali, a jakoś nagle miejskim zaczęło to przeszkadzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.