Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, bober5264 napisał(-a):

@Remy szczerze mowiac jakby byl budzet lexowy to bym sie nie zastanawial, ja bmk wzialem glowie dlatego bo znam poprzedniego wlasciciela, historie i stan auta, a biorąc pod uwage jak ciężko u nas nie naciąć się na mine kupując używane auto był to dla mnie argument nr 1, no może 2 bo podoba mi sie bardzo

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka


 

 

To widzę same plusy:

-znany stan auta,

-xdrive,

A jak po jakimś czasie znudzi się wygląd to można dokupić jakieś zderzaki, spoilery itd.

 

Nie wiem jaki rocznik Lexusa np. w hybrydzie, za te pieniądze dałoby się kupić. 

Przy powyższych argumentach nie ma co dyskutować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

Czerwony, jak cegła. No, może nie dokładnie tak...  ;)

 

337395059_160029759913248_4306136341425581852_n.thumb.jpg.f59d9f650d8fa201244285e547e2e18e.jpg

 

Patrząc na przedni zderzak, przychodzi mi do głowy taka myśl - skąd kot wie że przejdzie między dwoma słupkami np. płotu?

Jak zmieszczą się wąsy, to znaczy, że reszta przejdzie*.

 

Te "wąsy" 😍 

 

 

 

*chyba że kot ma wyraźną nadwagę...

Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wielu z was widziało ten przejazd, ja wracam do niego systematycznie 🔥

Misza normalnie to gadatliwy chłopak, a tutaj Robert musiał się zapytać „Ju ołrajt” 😂

Po tym przejeździe wszystkie łożyska w piastach musiały zostać wymienione 😝

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Remy napisał(-a):

 

Patrząc na przedni zderzak, przychodzi mi do głowy taka myśl - skąd kot wie że przejdzie między dwoma słupkami np. płotu?

Jak zmieszczą się wąsy, to znaczy, że reszta przejdzie*.

 

Te "wąsy" 😍 

 

 

 

*chyba że kot ma wyraźną nadwagę...


 

Te wasy to sa wibrysy


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie BMW, ale też dostałem nową zabawkę

173b887f830932a1d7737a4e6cc99481.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.03.2023 o 21:26, bober5264 napisał(-a):

Pomiędzy Waszymi perełkami moje nowe autko- 3gt 320d xdrive jest skromne jak cholera, ale i tak sie jaram jak dziecko, nigdy nie spodziewalbym sie ze kupie bmw, glowienie dlatego ze u mnie w miescie upalanych gruzow jest wiecej niz mieszkancow - ale bardzo przyjemnie sie tym jezdzi 428703500cd16d2d81b7bd36fbc0dada.jpg&key=751bdce10f38530ee8bdf29fc6bff2b75412592521223e1ad4c3ec7993b33580

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka


 

Niech wozi bezawaryjne jak najdłużej. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, rafi napisał(-a):

Co prawda nie BMW, ale też dostałem nową zabawkę emoji6.png

173b887f830932a1d7737a4e6cc99481.jpg

 

Fajne, wygodne auto. Znajomy jeździ już 2 lata i mówi, że to wręcz produkuje paliwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, rafi napisał(-a):

Co prawda nie BMW, ale też dostałem nową zabawkę emoji6.png

173b887f830932a1d7737a4e6cc99481.jpg

przez moment miałem zawiechę czy to Camry czy jednak Corolla :D

Bardzo przyjemne auto do spokojnej jazdy w trasie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Łukasz_M napisał(-a):

przez moment miałem zawiechę czy to Camry czy jednak Corolla :D

Bardzo przyjemne auto do spokojnej jazdy w trasie :)

Corolla jest ciasna 🤔🤔🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, rafi napisał(-a):

Co prawda nie BMW, ale też dostałem nową zabawkę emoji6.png

173b887f830932a1d7737a4e6cc99481.jpg

Gratuluję nabytku. Toyota to raczej brak kłopotów z jazdą. :) 

19 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Corolla jest ciasna 🤔🤔🤔

Bez przesady, ciasny to jest Lexus 200h. Oczywiście są i bardziej ciasne, ale pierwsze porównanie z tzw. autopsji. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Gratuluję nabytku. Toyota to raczej brak kłopotów z jazdą. :) 

Bez przesady, ciasny to jest Lexus 200h. Oczywiście są i bardziej ciasne, ale pierwsze porównanie z tzw. autopsji. ;) 

Dla mnie ciasny i klaustrofobiczny , przez nisko położną szybą walę się w łeb przy wsiadaniu, przednia szyba niby duża ale od deski do jej górnej krawędzi wąska jak w czołgu, to nie lambo 🤗🤗🤗 

Tu pracuje 🤗🤗🤗

IMG_20230330_103438.jpg

Edytowane przez TomcioMiki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
Fajne, wygodne auto. Znajomy jeździ już 2 lata i mówi, że to wręcz produkuje paliwo.

Ta jest świeżynką, ale przez ostatnie pół roku zrobiłem ok. 15kkm podobną i potwierdzam - jest bardzo wygodna i czasem można zapomnieć, że trzeba ją tankować. I jak na Toyotę, to nawet przyzwoicie wykończona. Może z wyjątkiem uszczelek szyb.
przez moment miałem zawiechę czy to Camry czy jednak Corolla

Bardzo przyjemne auto do spokojnej jazdy w trasie

Nie jesteś sam z tą zawiechą
I fakt, jeździ się przyjemnie, a ja jestem spokojnym kierowcą
Gratuluję nabytku…


Dzięki, ale nie nabyłem go. Pracodawca dorzuca do pensji możliwość korzystania jak ze swojego
Co do awaryjności to fakt. Od dwóch lat w firmie jeździ kilkadziesiąt sztuk i wg flotowców z żadną do tej pory nie było jakichś istotnych problemów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

55 minut temu, rafi napisał(-a):

Pracodawca dorzuca do pensji możliwość korzystania jak ze swojego

Oooo. Czyli najszybsze auto.

Niech Ci się jeździ wygodnie. 

 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
Pracodawca dorzuca do pensji możliwość korzystania jak ze swojego
Oooo. Czyli najszybsze auto.
Niech Ci się jeździ wygodnie. 
 

Na pewno najtańsze w eksploatacji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Tommaso napisał(-a):

 

Fajne, wygodne auto. Znajomy jeździ już 2 lata i mówi, że to wręcz produkuje paliwo.

Na teście w ES-ie, jazda głównie po mieście; zużycie paliwa w granicach 6l :) Przy tak dużych sedanach ES/Camry - wynik rewelacyjny, wręcz zbliżony do oszczędnych 2 litrowych diesli BMW.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, rafi napisał(-a):


Ta jest świeżynką, ale przez ostatnie pół roku zrobiłem ok. 15kkm podobną i potwierdzam - jest bardzo wygodna i czasem można zapomnieć, że trzeba ją tankować. I jak na Toyotę, to nawet przyzwoicie wykończona. Może z wyjątkiem uszczelek szyb.

Nie jesteś sam z tą zawiechą emoji6.png
I fakt, jeździ się przyjemnie, a ja jestem spokojnym kierowcą emoji846.png


Dzięki, ale nie nabyłem go. Pracodawca dorzuca do pensji możliwość korzystania jak ze swojego emoji6.png
Co do awaryjności to fakt. Od dwóch lat w firmie jeździ kilkadziesiąt sztuk i wg flotowców z żadną do tej pory nie było jakichś istotnych problemów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Toyoty mają opinie mało-awaryjnych. Co do przestrzeni wewnątrz, to oczywiście ocena musi być subiektywna, wiele zależy od gabarytów kierowcy i pozostałych użytkowników. Auto służbowe, to prawie jak w leasingu a to prawie jak własne. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Na teście w ES-ie, jazda głównie po mieście; zużycie paliwa w granicach 6l :) Przy tak dużych sedanach ES/Camry - wynik rewelacyjny, wręcz zbliżony do oszczędnych 2 litrowych diesli BMW.

Mnie w tych nowych hybrydowych Lexusach zniechęca Vmax. Niby i tak nie można w Polsce szybciej, ale jednak te 180 km/h dla ES-a, to jednak trochę mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, facecik napisał(-a):

Mnie w tych nowych hybrydowych Lexusach zniechęca Vmax. Niby i tak nie można w Polsce szybciej, ale jednak te 180 km/h dla ES-a, to jednak trochę mało.

Ja półtora roku temu nabyłem XC90 i tam również jest limiter. Za nim zacząłem nim w ogóle jeździć; siedziało mi to jak drzazga(nie powiem gdzie), ale jak go odebrałem i się rozpędziłem, w Niemczech naturalnie :) to przyzwyczaiłem się i nie ukrywam, że w SUVie jest to ok, można to nawet uzasadnić bezpieczeństwem. W sedanie mogłoby mnie to trochę irytować, ale to nie są sportowe samochody i chyba zaczynam nie mieć z tym problemu.

Gdyby takie coś nałożyli na RS, M, AMG, no to porażka.

26 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Toyoty mają opinie mało-awaryjnych. Co do przestrzeni wewnątrz, to oczywiście ocena musi być subiektywna, wiele zależy od gabarytów kierowcy i pozostałych użytkowników. Auto służbowe, to prawie jak w leasingu a to prawie jak własne. ;) 

To ta sama płyta co w ES, ja mam prawie 190 i przy moich ustawieniach fotela, z tyłu było spoko. Bagaznik do przyjęcia.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Ja półtora roku temu nabyłem XC90 i tam również jest limiter. Za nim zacząłem nim w ogóle jeździć; siedziało mi to jak drzazga(nie powiem gdzie), ale jak go odebrałem i się rozpędziłem, w Niemczech naturalnie :) to przyzwyczaiłem się i nie ukrywam, że w SUVie jest to ok, można to nawet uzasadnić bezpieczeństwem. W sedanie mogłoby mnie to trochę irytować, ale to nie są sportowe samochody i chyba zaczynam nie mieć z tym problemu.

Gdyby takie coś nałożyli na RS, M, AMG, no to porażka.

 

W tych wymienionych przez ciebie też jest ograniczenie prędkości, z tym że do 250 km/h😁.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Paulus57 napisał(-a):

Toyoty mają opinie mało-awaryjnych. Co do przestrzeni wewnątrz, to oczywiście ocena musi być subiektywna, wiele zależy od gabarytów kierowcy i pozostałych użytkowników. Auto służbowe, to prawie jak w leasingu a to prawie jak własne. ;) 

 

Mój ojciec poza kilkoma maluchami miał 5 samochodów z salonu. Każdym "nowym" autem jeździ dopóki się nie rozsypie - zazwyczaj około 20 lat. Toyota jako jedyna nie dożyła 20 lat bo to najbardziej awaryjne auto jakie miał, zamiast jak zwykle na złom sprzedał ją jakiemuś handlarzowi. Powrót na lawecie przez skrzynię, która się rozsypała spowodował, że dla ojca Toyota to synonim dziadostwa xD

Przy okazji dodam, że samochody do czasu utylizacji robią 500-700k km więc są dobrze wyeksploatowane. Zawsze to silniki benzynowe i nigdy zadne nie mial remontu. Rekordzista Opel Astra z 1993 roku przejechał w 21 lat 772k km ;)


SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Ja półtora roku temu nabyłem XC90 i tam również jest limiter. Za nim zacząłem nim w ogóle jeździć; siedziało mi to jak drzazga(nie powiem gdzie), ale jak go odebrałem i się rozpędziłem, w Niemczech naturalnie :) to przyzwyczaiłem się i nie ukrywam, że w SUVie jest to ok, można to nawet uzasadnić bezpieczeństwem. W sedanie mogłoby mnie to trochę irytować, ale to nie są sportowe samochody i chyba zaczynam nie mieć z tym problemu.

Gdyby takie coś nałożyli na RS, M, AMG, no to porażka.

To ta sama płyta co w ES, ja mam prawie 190 i przy moich ustawieniach fotela, z tyłu było spoko. Bagaznik do przyjęcia.

W moim nie mam fabrycznego limitu prędkości, ale mentalny. ;) Zdarzyło się jechać powyżej 180, ale przy mojej wyobraźni, nie czułem komfortu. 

3 minuty temu, zielony.m napisał(-a):

 

Mój ojciec poza kilkoma maluchami miał 5 samochodów z salonu. Każdym "nowym" autem jeździ dopóki się nie rozsypie - zazwyczaj około 20 lat. Toyota jako jedyna nie dożyła 20 lat bo to najbardziej awaryjne auto jakie miał, zamiast jak zwykle na złom sprzedał ją jakiemuś handlarzowi. Powrót na lawecie przez skrzynię, która się rozsypała spowodował, że dla ojca Toyota to synonim dziadostwa xD

Przy okazji dodam, że samochody do czasu utylizacji robią 500-700k km więc są dobrze wyeksploatowane. Zawsze to silniki benzynowe i nigdy zadne nie mial remontu. Rekordzista Opel Astra z 1993 roku przejechał w 21 lat 772k km ;)

Dobra opinia nigdy nie oznacza 100% pewności. Trafić można pechowo i tyle... 

5 x po 20 lat (plus maluchy), brzmi imponująco. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, zielony.m napisał(-a):

 

Mój ojciec poza kilkoma maluchami miał 5 samochodów z salonu. Każdym "nowym" autem jeździ dopóki się nie rozsypie - zazwyczaj około 20 lat. Toyota jako jedyna nie dożyła 20 lat bo to najbardziej awaryjne auto jakie miał, zamiast jak zwykle na złom sprzedał ją jakiemuś handlarzowi. Powrót na lawecie przez skrzynię, która się rozsypała spowodował, że dla ojca Toyota to synonim dziadostwa xD

Przy okazji dodam, że samochody do czasu utylizacji robią 500-700k km więc są dobrze wyeksploatowane. Zawsze to silniki benzynowe i nigdy zadne nie mial remontu. Rekordzista Opel Astra z 1993 roku przejechał w 21 lat 772k km ;)

Mieć takie geny to dopiero "wygrać życie" ;)  

Był kiedyś film chyba właśnie o K. Toyodzie, którzy mówił, że nie mogą pozwolić sobie nawet na jeden brak, bo to rzutuje na całą serię i markę. Pech, to pech. Jak w skeczu opowiadanym przez Mikołaja Cieślaka.

22 minuty temu, Paulus57 napisał(-a):

W moim nie mam fabrycznego limitu prędkości, ale mentalny. ;) Zdarzyło się jechać powyżej 180, ale przy mojej wyobraźni, nie czułem komfortu. 

Dobra opinia nigdy nie oznacza 100% pewności. Trafić można pechowo i tyle... 

5 x po 20 lat (plus maluchy), brzmi imponująco. ;) 

Mentalny pojawił się u mnie parę lat temu, po przekroczeniu 220 - 240 w tyłek nie wcisnąłbym nawet żyletki ;)

 

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Mieć takie geny to dopiero "wygrać życie" ;)  

Był kiedyś film chyba właśnie o K. Toyodzie, którzy mówił, że nie mogą pozwolić sobie nawet na jeden brak, bo to rzutuje na całą serię i markę. Pech, to pech. Jak w skeczu opowiadanym przez Mikołaja Cieślaka.

Mentalny pojawił się u mnie parę lat temu, po przekroczeniu 220 - 240 w tyłek nie wcisnąłbym nawet żyletki ;)

 

Mnie udało się wycisnąć 190 a na osłodę pozostały filmiki z YT. Jednemu udało się dobić do 253 (na niemieckiej autostradzie), czyli 20 ponad fabryczną normę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Paulus57 napisał(-a):

Mnie udało się wycisnąć 190 a na osłodę pozostały filmiki z YT. Jednemu udało się dobić do 253 (na niemieckiej autostradzie), czyli 20 ponad fabryczną normę. 

A to mówisz o aktualnym swoim pojeździe czyli Pro Ceed GT jak dobrze pamiętam?


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.