Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Angelo

tego jej nie powiem... bo jeszcze pomysli, ze to doby pomysl ;)

a wtedy niebedzie mi do smiechu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Zawsze możesz zainstalować w Lamborghini ;)

f7d8d83a8c85915bb12b893e5f2898ed.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

Wybranka niedlugo bedzie zdawac egzamin na prawo jazdy.

jakie auto byscie polecili?

raczej powiedzmy budzetowe, ale porzadne. (wiadomo pierwsze auto+kobieta)

raczej auto miejskie... latwe do parkowania, zwrotne, ale tez nie z blachodektury...mowiac wprost (odpukac) wrazie co, zeby bylo dosyc bezpiecznie.

absolutnie niemam zaznajomienia z autami z tego segmentu... bo nigdy nie bylo potrzeby kupowac dla kobiety.

 

za wszelkie podpowiedzi dziekuje z gory :)

pozdrawiam angelo

 

Ale nowe czy używane ?

Jak nowe to dobrą propozycją będzie nadchodzący Opel Karl. Jak używany to Fiacik 500 :-) który długo designem się nie zestarzeje i jest mało awaryjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

raczej uzywany :)

bo to pierwsze autko mojej damy bedzie ;)

a wiadomo jak jest z pierwszym autkiem... tu obtarcie, tam krawznik, obdarta felga ect. ect.

fiat 500 to bardzo fajne autko.

napewno by jej sie podobal.

niemialem nigdy okazji takim sie przejechac.

ale napewno bedzie brane pod uwage :)

myslalem tez o mini. ale tez nigdy nie jezdzilem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup coś większego [bezpieczniejszego?] bo i dzieci pewnie żona będzie tam "pakować....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

wlasnie przez to mam najwiekszego stracha :wacko:

moze mazda 3 poprzedniej generacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Celuj w segment B, bo nie są to samochody duże, ale już dosyć funkcjonalne i bezpieczne. Decydowałbym się na silnik benzynowy, bo przebiegi będą pewnie niewielkie, a skomplikowanie i koszty napraw na pewno mniejsze niż w przypadku ropniaków. Może Honda Jazz lub Toyota Yaris? Ani ja ani nikt z moich znajomych i rodziny nie zawiódł się na samochodach tych marek. A jeżeli liczą się niskie koszty eksploatacji i zakupu to nowsze Fiaty Punto? W rodzinie są dwa i też w zasadzie brak negatywnych uwag, a te najnowsze są dla mnie drugimi najładniejszymi samochodami oferowanymi w segmencie. Zaraz za Fiestą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł mi do głowy Opel Meriva. Samochód raczej mało upierdliwy, gabarytowo niewielki, ale bardzo praktyczny.


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głos na Fieste. Żona jeździ i kocha to auto. To chyba pierwsze auto, które kocha :)

Mnie też się nim fajnie. Bardzo wygodne. jak nie Fiesta, to obstawiałbym jeszcze citroena np c3. Nie wiem co mają te małe autka od Citroena, ale babki je uwielbiają. Nie znam żadnej, której by się nie podobał. Znam parę, które jeżdżą i bardzo sobie chwalą.

Ja osobiście czułem się w nim jak w bujanym fotelu, no ale to ja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angelo, popatrz na Fiaty. Ja bym Ci radził grande punto, w reichu były dostępne z dieslem 1,9 jtd, zakup Ci nie wyczyści kieszeni, ewentualne naprawy też nie.


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wybór jest oczywisty...  Alfa Romeo MiTo  B)

Edytowane przez pepepatryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspominałeś o mini Angelo. To auto dające frajdę jazdą, dla oka - a przy okazji wcale nie taki mały.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

dziekuje Panowie za propozycje.

wlasnie sobie uswiadomilem, ze to bedzie bardzo trudny wybor :)

niedosc ze zonce musi sie spodobac...to jeszcze ja musze go zaakceptowac.

wszystke propozycje rozwaze i przedyskutuje z luba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

albo na pierwsze auto kup jej jakiegoś starego golfa, najlepiej III w dieslu, pojeździ otrzaska się z ruchem, poobciera, zjara sprzęgło i jak będzie gotowa kupisz coś lepszego a tego sztrucla jeszcze opędzlujesz handlarzowi z Polski za nie mniej niż kupiłeś :)


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega aty3 ma sporo racji. Moja zaczynała od suzuki swifta. Nie był stary, miał niecałe 5 lat, jak go kupowaliśmy. Był niedrogi w zakupie. Żona go wytłukła zaraz po zrobieniu prawka. Miała 3 dzwony. Koszty żadne, spalenie to był śmiech (5 litrów jej wychodziło), a nie psuło się wcale. Nauczyła się na nim jeździć i teraz pięknie śmiga swoją błękitną strzałą :)

Ja żałuję tylko, że nie byłem konsekwentny i nie szukałem dla żony Fiesty ST. W sumie to ona była za, chciała mocniejsze auto,a ja jakiś taki niecierpliwy byłem. Miałbym teraz nie lada gratke pożyczając ją od żony. Moc 182 km i mała masa. lata to pięknie. Uświadomiłem to sobie dopiero po jeździe próbnej tą ST. :)

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Wsumie Racja :)

Np. Golfa IV TDI mozna kupic tu Juz za pare groszy.

Wlasnie chodzi o to by sie nauczyla.

Zeby niebylo Az tak szkoda, Wrazie obcierki ;)

To bedzie bardzo dobre wyjscie.

Ale najpierw niech zda...wtedy bede szukal.

Mam tez ,,burchla,, Ale troche za Duzy.. Jak na poczatek ;)

 

*burchel To velastis (wiecznie sie psujacy :D)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po drobnej obcierce mój focus wylądował u blacharza :) w zamian dostałem jako auto zastępcze Kia Ceed - nówka z zeszłego miesiąca, na liczniku 1200 km. Oczywiście w benzynie. 

Szczerze powiem, że zastanawiałem się nad zakupem tego samochodu jako następcy Foki, ale już mi przeszło  :lol:

Może Focus zaburza postrzeganie innych samochodów, toż to wzorzec prowadzenia, ale nie sądziłem że dzieli go od Ceeda taka przepaść. Ceed nie przemawia do mnie absolutnie, kierownica działa jak przeszczep z playstation, całość zachowania na drodze jest absolutnie sztuczna - foka przy tym to absolutny majstersztyk. Do tego mały bagażnik  :D

Tak więc Ceed mi przeszedł absolutnie, nie przemawia do mnie a wymagam od auta aby dał mi przyjemność obcowania z zakrętami na mojej zakopiance  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może wcale nie zda tego egzaminu na prawo jazdy... :(


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej uzywany :)

bo to pierwsze autko mojej damy bedzie ;)

a wiadomo jak jest z pierwszym autkiem... tu obtarcie, tam krawznik, obdarta felga ect. ect.

fiat 500 to bardzo fajne autko.

napewno by jej sie podobal.

niemialem nigdy okazji takim sie przejechac.

ale napewno bedzie brane pod uwage :)

myslalem tez o mini. ale tez nigdy nie jezdzilem...

Bierz abartha 500 - jak żona odstawi to Ty się pobawisz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

A może wcale nie zda tego egzaminu na prawo jazdy... :(

wszystko mozliwe ;)... ale jak sie uprze, to dopina swego ;)

zawziety babasztyl :lol:

 

Bierz abartha 500 - jak żona odstawi to Ty się pobawisz :)

oj troszke chyba za szybki na pierwsze autko ;)

moze kiedys jak zobacze, ze jakos sobie radzi.

Niepowiem, bo bym pozyczal napewno :D

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietaj, nie popełnij mojego błedu. Dla żony kupuje się auto pod siebie ;)

A a'propo Forda to, faktycznie foka czy mondeo, nawet fiesta prowadzą się świetnie. Jedyne auto jakie mi dawało większą przyjemność to BMW M3. Fordy prowadzą się świetnie bez 2 zdań.

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

nie popelnie ;)

kupie jej chyba wlasnie jskies budzetowe autko... typu golf IV.

pojezdzi do wiosny i wtedy sie pomysli nad czyms ,,lepszym,,.

juz z nia rozmawialem i sie zgodzila.

z tych wszystkich propozycji najbardziej podobaja sie jej mini, 500-setka i fiesta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wybieraliśmy auto dla żony, to zwariowała na punkcie fiesty, a powiem szczerze, że choć fordziarz ze mnie, to przy fieście wcale się nie upierałem. Wbrew pozorom moim faworytem była micra i c3.

 

Tak przy okazji ile stoją w reichu takie golfy?

Moj szwagier najmłodszy chce sobie kupić takiego, ale wiadomo u nas to same okazje, a przydałoby się mieć informacje z pierwszej reki ;)

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

gdybym ja bym mial wybierac, to bym kupil jej bmw serii 1 coupe.

ale ona nielubi bmw.

zawsze jak ze man jedzie, to mowi ze zaraz bedzie wymiotowac ;)

poza tym kiedys popsula mi sie pompa wody w serii 7 i musialem kupic ja w autoryzowanym serwisie, bo nieistnialo wtedy jeszcze inne zrodlo..

i od tamtego czasu ma troche ograniczone zaufanie do tej marki ;)

poza tym niepodoba jej sie zapach w wnetrza w kazdym bmw.

co z koleji ja uwielbiam ;)

 

co do golfow... to akurat w hamburgu sa dosyc drogie auta.

narazie sie nieorietowalem, ale znajomy kupil ostatnio chyba 2001 za 1 tysiac :)

w niezlym stanie.

niewiem dokladnie jaki przebieg.

wersja w dwoch furtkach i 90km disel

drogo czy tanio niewiem...

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak stan ok, to chyba tanio ;)

Dzięki za info. Bedzie łatwiej w "negocjacjach" z panami handlarzami ;)

Ja co do BMW mam mieszane uczucia. Tzn np nowa 5 kombi wygląda świetnie, ale jakbym miał wybierać to Audi A6 avant i Mercedes e klasse chyba wyglądają lepiej. Zaznaczam, że mówimy tylko o wyglądzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.