Jaką książkę czytasz obecnie?

[KrzysztofJarzyna 134]

[GostRado 5038]

[radek3545 933]

Nie do końca moja bajka ale doceniam kunszt literacki. Króciutka powieść, która wręcz kipi od emocji. 

[rmak 20514]

W dniu 17.04.2025 o 12:58, Krathor napisał(-a):

 

Generalnie najlepsze co Sapkowski napisał to opowiadania o Geralcie.Cykl powieści o Geralcie i Ciri było już dużo słabszy, głównie dlatego według mnie, że przez zabiegi postmodernistyczne to za bardzo poszło w pastisz niż rasową fantasy. Z trylogii husyckiej znam pierwszy tom który też był przyzwoity. Ale nie uważam Sapkowskiego za dobrego pisarza. Popularnego i spektakularnego - tak, ale nie jest dobry. O wiele lepszy jest np. Piekara. Też potrafi pisać puszczając oko do czytelnika, ale jego proza jest krwista, wciągająca i barwna. Oczywiście są też inni, a Piekarę podaję jako dobry przykład.

 

Również uważam, że opowiadania były najlepsze, a cykl już zdecydowanie obniżył loty. Za dużo filozofowania, pseudoekologii i moralizowania. Kolejne dopisywane historie, to już ewidentnie niższy poziom, a trylogia husycka pokazała, że niestety jest autorem tylko jednego przeboju. Co jednak nie zmienia faktu, że opowiadania uważam za absolutny top fantasy i co jakiś czas z przyjemnością do nich wracam.

 

Edytowane 25 Kwietnia przez rmak

[Dostum 1784]

Bardzo Wam polecam.

To nie książka historyczna a raczej literatura faktu o historycznej podróży.
Pozycja na najwyższym poziomie IMHO.
Jeśli czytelnik nie zna historii Polski, Rosji i Ukrainy to będzie wspaniałe kompendium wiedzy, jeśli zna - to może przeczyta z jeszcze większą przyjemnością (ja tak miałem ).

Trudne, ale dobre czasy na taką lekturę




Wysłane z mojego SM-A556B przy użyciu Tapatalka

[Krathor 663]

W dniu 25.04.2025 o 14:48, rmak napisał(-a):

 

Również uważam, że opowiadania były najlepsze, a cykl już zdecydowanie obniżył loty. Za dużo filozofowania, pseudoekologii i moralizowania. Kolejne dopisywane historie, to już ewidentnie niższy poziom, a trylogia husycka pokazała, że niestety jest autorem tylko jednego przeboju. Co jednak nie zmienia faktu, że opowiadania uważam za absolutny top fantasy i co jakiś czas z przyjemnością do nich wracam.

 

 

Top polskiego fantasy to Kres i z nim Sapkowskiego nie ma co porównywać. Dobry był też Ksin, Konrada Lewandowskiego. Opowiadania Sapkowskiego były porównywalne z prozą Kresa, ale na dłuższą metę różnica była zdecydowanie na korzyść Kresa. Jeśli nie czytałeś to szczerze polecam. Pewnie zapomniałem o jakiś innych fajnych autorach ale to tak na szybko.😀

[kingcrimson 15192]

44 minuty temu, Krathor napisał(-a):

 

Top polskiego fantasy to Kres i z nim Sapkowskiego nie ma co porównywać. Dobry był też Ksin, Konrada Lewandowskiego. Opowiadania Sapkowskiego były porównywalne z prozą Kresa, ale na dłuższą metę różnica była zdecydowanie na korzyść Kresa. Jeśli nie czytałeś to szczerze polecam. Pewnie zapomniałem o jakiś innych fajnych autorach ale to tak na szybko.😀

Widzę, że prowadzisz krucjatę anty- Sapkowski podkreślając w każdym wpisie jaki to przeciętny pisarz. Ja bym sobie życzył żeby, któryś z pisarzy wymienianych przez Ciebie także znalazł się na liście bestsellerów New York Times'a. Oczywiście można przyjąć, że to nie jest miarą sukcesu komercyjnego ani tym bardziej artystycznego.

[AspirantS 26118]

4 godziny temu, Krathor napisał(-a):

 

Top polskiego fantasy to Kres i z nim Sapkowskiego nie ma co porównywać. Dobry był też Ksin, Konrada Lewandowskiego. Opowiadania Sapkowskiego były porównywalne z prozą Kresa, ale na dłuższą metę różnica była zdecydowanie na korzyść Kresa. Jeśli nie czytałeś to szczerze polecam. Pewnie zapomniałem o jakiś innych fajnych autorach ale to tak na szybko.😀

Kwestia gustu.

Ja wyżej niż Kresa oceniam jednak Sapkowskiego i Roberta Wegnera.

Co więcej przedkładam Trylogię husycką nad Wiedźminem.

 

Co nie znaczy, że Kres jest literaturą słabą. Niestety jest nierówny.

Ale "Pani dobrego znaku" jest świetna. A na "Grombelardzkiej legendzie" należy się uczyć jak kreować nastrój opowieści.

 

Ponadto nie mamy znów tak wielu polskich pisarzy fantasy i sf, by umniejszać talent Sapkowskiego.

Poprzez porównanie zawsze będzie w czołówce.

 

Żeby nie było, że czytałem tylko to co powyżej, to polecam np.:

"Pana lodowego ogrodu" Grzędowicza, 

"Achaję" Zemiańskiego

Cykl Piastowski - Cherezińskiej

Sagę o zbóju Twardokęsku - Brzezińskiej

"Czterdzieści i cztery" Piskorskiego

[Krathor 663]

4 godziny temu, kingcrimson napisał(-a):

Widzę, że prowadzisz krucjatę anty- Sapkowski podkreślając w każdym wpisie jaki to przeciętny pisarz. Ja bym sobie życzył żeby, któryś z pisarzy wymienianych przez Ciebie także znalazł się na liście bestsellerów New York Times'a. Oczywiście można przyjąć, że to nie jest miarą sukcesu komercyjnego ani tym bardziej artystycznego.

 

Ależ nic takiego. Sapkowski jest sprawnym pisarzem bez dyskusji. I faktycznie życzyć by sobie można więcej takich. Po prostu wszędzie gdzie zaczyna się dyskusja o polskiej fantastyce od razu słychać o Sapkowskim a zapomina się o innych pisarzach fantasy. Faktycznie słusznie @AspirantS przypomniał Wegnera, bo to świetna literatura, a Ziemiańskiego wolę jednak za SF i to wczesną, bo jakoś mi później jego twórczość nie pasuje.

I jeszcze raz - nie prowadzę akcji przeciw Sapkowkiemu, tylko jego wielkość artystyczna jest napompowana niesłusznie przez sukces komercyjny gry. Tj. mówiłem uważam że opowiadania Sapkowskiego są świetne i są czołówką polskiej fantasy. Ale powieści są słabe i nieadekwatne do opowiadań. "Trylogia husycka" jest fajna, choć znam jedynie Narrentum.

Patrząc na polską literaturę okołofantasy to mogę polecić jeszcze Dariusza Domagalskiego cykl krzyżacki, pierwszy tom to Delikatne uderzenie pioruna Fajne, ale zaznaczam że z pogranicza fantasy i historii.

@AspirantS A tak w ogóle to nominalnie "Pan Lodowego Ogrodu" to SF. 😁

[Astarloa12 527]

Powrót do lektury po latach.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[loco50 19421]

[Hafnia 11]

[kingcrimson 15192]

Bardzo dobrze wydane kompendium wiedzy o marce. Zdecydowanie nie tylko dla fanów Rolexa.

 

[Cologero 31212]

Interesujące spojrzenie na realia życia w II RP. Zaleta książki jest reportażowe pióro Newmana, lekkie i z humorem. 

Ocena 7/10

[Uhrenfreund 1774]

[-mrovka- 295]

W dniu 10.05.2025 o 15:13, Uhrenfreund napisał(-a):

 

Jak przeczytasz to daj znać czy się podobała. Bo w sumie Tomasza Milera znam od innej strony i w życiu nie pomyślałbym że napisze książkę.  zwłaszcza na taki temat.

[nav 7567]

2 godziny temu, -mrovka- napisał(-a):

 

Jak przeczytasz to daj znać czy się podobała. Bo w sumie Tomasza Milera znam od innej strony i w życiu nie pomyślałbym że napisze książkę.  zwłaszcza na taki temat.

Dziś zacząłem czytać i moim zdaniem bardzo ciekawie napisana i pięknie wydana książka- o stronę merytoryczną zadbał eye-lip, tak że jest tip-top.

[Cologero 31212]

[kingcrimson 15192]

58 minut temu, Cologero napisał(-a):

Tego autora polecam też powieść "Kolej podziemna. Czarna krew Ameryki".

[Uhrenfreund 1774]

W dniu 15.05.2025 o 18:09, -mrovka- napisał(-a):

 

Jak przeczytasz to daj znać czy się podobała. 

Przeczytałem już ponad 300 stron, mam za sobą historię pomiaru czasu i budowę zegarka, teraz czytam o najważniejszych markach. Książka jest fascynująca, wrażenie robi fachową wiedzą, duża ilość ciekawostek i piękne zdjęcia. 

[watchtaker 1865]

[Solve 196]

Właśnie skończyłem " Dług honorowy " Chmielarza i zabrałem się za biografię Jacka Kuronia. 

[Nocny duch 5257]

8 godzin temu, watchtaker napisał(-a):

Podzielisz się wrażeniami z lektury?

[Krathor 663]

Z serii "Fantastyka/Przygoda" z lokalnym patriotyzmem. Kiedyś czytałem "Tatko i ja" jak byłem małym chłopakiem i bardzo mi się podobało. A dziś jestem zaskoczony siłą przekazu tej książki. Bardzo polecam. Krótki, treściwe i jestem zauroczony choć jeszcze mam parę stron do skończenia.

[radek3545 933]

W dniu 17.04.2025 o 12:58, Krathor napisał(-a):

Generalnie najlepsze co Sapkowski napisał to opowiadania o Geralcie.Cykl powieści o Geralcie i Ciri było już dużo słabszy, głównie dlatego według mnie, że przez zabiegi postmodernistyczne to za bardzo poszło w pastisz niż rasową fantasy. Z trylogii husyckiej znam pierwszy tom który też był przyzwoity. Ale nie uważam Sapkowskiego za dobrego pisarza. Popularnego i spektakularnego - tak, ale nie jest dobry. O wiele lepszy jest np. Piekara. Też potrafi pisać puszczając oko do czytelnika, ale jego proza jest krwista, wciągająca i barwna. Oczywiście są też inni, a Piekarę podaję jako dobry przykład.

Wielkie dzięki za polecenie Piekary. Przeczytałem "Sługę Bożego", teraz kończę "Młot na czarownice" - jest naprawdę nieźle.