Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Krystian

Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, ecipeci napisał(-a):

Ale grupe mamy :)

To nie ma znaczenia czy grupa śmierci czy marzeń 😁 .Trzy mecze i do domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grupa jak grupa, można było gorzej trafić, można było trochę lepiej. Sam układ meczy jest nie najgorszy. Być może wyjdziemy z zaklętego kręgu: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor. Gdy uda się zremisować z Meksykiem i wygrać drugi mecz, pojawi się szansa na wyjście z grupy. Z tego względu dobrze że ostatni mecz gramy z Argentyną. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Remis z Meksykiem, wygraną z Arabią i mecz o wyjście z Argentyną. Jak się uda to bedziemy ...

FPRm-4XXEAM8Rn0.jpeg

😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Robert74 napisał(-a):

Znając życie za parę miesięcy będziemy faworytami do wygrania turnieju 😁

Może jednak nauczeni tym co się wydarzyło w 2018 r. nastroje będą w miarę stonowane. Ja uważam ze po prostu trzeba się cieszyć ze w smutnym zazwyczaj listopadzie czekają nas mecze z ciekawymi drużynami i jest na co czekać. Potem gwiazdka i nastrój będzie dobry tak czy siak. Można było nie awansować i nie czekać na nic.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lewy przymierzany do Barcy. Ile w tym prawdy, a ile plotki, żeby zmobilizować Bayern do negocjacji  to wie tylko menago RL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, beniowski napisał(-a):

Milan coraz bliżej mistrzostwa - oby w tym roku się udało!

 

Jak wiesz, jestem kibicem MILANu. Ale... kalendarz do końca rozgrywek ACM mają fatalny:  Lazio, Fiorentina, Hellas, Atalanta, Sassuolo. Poza tym, INTER ma ten cholerny zaległy mecz z BOLOGNĄ w tle i jeżeli wygra 27-go ten mecz, wyprzedzi MILAN...  


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Jak wiesz, jestem kibicem MILANu. Ale... kalendarz do końca rozgrywek ACM mają fatalny:  Lazio, Fiorentina, Hellas, Atalanta, Sassuolo. Poza tym, INTER ma ten cholerny zaległy mecz z BOLOGNĄ w tle i jeżeli wygra 27-go ten mecz, wyprzedzi MILAN...  

Trzeba być dobrej myśli: wczorajszy mecz był średni, ale to jeden krok bliżej. A na San Siro ponad 70 tysięcy ludzi!

BTW, włoska prasa rozpisuje się o ofercie kupna Milanu złożonej przez fundusz inwestycyjny z Bahrajnu. A właśnie finalizowane są rozmowy o rozpoczęciu budowy nowego stadionu dla Interu i Milanu.

 

 


 

 

868D8854-9A4D-47A3-8E72-C32C6E650B94.jpeg

5953A6AF-EAEB-49E0-8FF8-CFA50108307E.jpeg

0A7AE937-405A-4E03-80C9-117D7380A35D.jpeg

0D991B94-B4DE-4222-B9C1-E01D736A19CE.jpeg

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Trzeba być dobrej myśli: wczorajszy mecz był średni, ale to jeden krok bliżej. A na San Siro ponad 70 tysięcy ludzi!

BTW, włoska prasa rozpisuje się o ofercie kupna Milanu złożonej przez fundusz inwestycyjny z Bahrajnu. A właśnie finalizowane są rozmowy o rozpoczęciu budowy nowego stadionu dla Interu i Milanu.

 

Śledzę, oczywiście, wszelkie newsy i "nowinki" - mam nadzieję, że ewentualny zakup klubu przez ten fundusz z Bahrajnu oznaczałby jakieś nieco większe fundusze na konkretne transfery. Przydałby się bardzo tak podobno uwielbiany przez trenera ACM Berardi, nie mówiąc już o jakimś ofensywnym, bramkostrzelnym, środkowym pomocniku. Włosi mają swoistego piendolca na punkcie obrony, ale tutaj aż tak bardzo, IMO, wzmocnienia nie są potrzebne, jak w ofensywie - zwłaszcza w środku pomocy i na prawym skrzydle (nie można liczyć ciągle tylko na przebłyski Leao i ewentualnie "dobry moment" Giroud).

Ale, jak piszesz, FORZA MILAN!  :) 

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

@beniowski Też tak miałeś? Bo ja owszem.  :D  ;)

 

https://fb.watch/cLO8PdmAQN/

No nie aż tak bardzo, bo akurat na meczu nie byłem, ale super że wygrali. Tylko że Inter ciśnie także i wciąż nic nie wiadomo.

Aha, Bahrajnczycy są już podobno bardzo blisko kupna Milanu.

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, beniowski napisał(-a):

No nie aż tak bardzo, bo akurat na meczu nie byłem, ale super że wygrali. Tylko że Inter ciśnie także i wciąż nic nie wiadomo.

Aha, Bahjranczycy są już podobno bardzo blisko kupna Milanu.

 

No, ja to na meczu ACM na żywo ostatni raz to byłem jeszcze w epoce "bunga - bunga".  ;) Nie przeszkadza mi to jednak wcale drzeć ryja przy każdej takiej okazji, jak ta powyżej, przed telewizorem - dzięki Eleven Sports (głównie - transmisje ligowe) i paru innym stacjom (w przypadku meczów pucharowych z reguły).

 

Historię z "Tysiąca i jednej nocy" ;) śledzę na bieżąco, również we włoskich mediach online. Jeżeli wierzyć plotkom o kilkuset melonach euro na transfery, może być ciekawie...  :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz stadiony to już chyba nie to co kiedyś, tj. mam na myśli atmosferę. Oczywiście, wciąż są sektory fanatyków (vide: Curva Nord na San Siro czy inne), ale pojawiło się mnóstwo „letnich” kibiców. Sam pewnie do nich należę, choć nie pstrykam zdjęć za dużo podczas gry czy nie nagrywam instagramowych sesji cały czas, jak pewne dwie dziewczyny ostatnio obok mnie; nie wiem nawet czy one cokolwiek z meczu widziały i pamiętają.

 

Teraz stadiony są czyste, przyjemne i ogólnie atmosfera jest bardziej piknikowa. To pewnie i lepiej. Niemniej, pamiętam jak kilka lat temu rozmawiałem z kibicami Barcelony którzy twierdzili że poziom zaangażowania kibiców to już nie to co kiedyś. W sumie nie ma się co dziwić, gdy obok ciebie siedzi Chińczyk, dla którego zaliczenie meczu Barcy, Realu czy Interu to sprawa pochwalenia się przed znajomymi, sam mecz go trochę mniej interesuje. To co we Włochach jest fajne, to to że oni są raczej wierni swoim klubom (wyjątkiem chyba jest tylko Juventus, który ma fanów wszędzie) i nawet jak się gdzieś przeniosą, to wciąż potrafią zostać wierni nawet małemu, lokalnemu klubowi z rodzinnej miejscowości.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 2.05.2022 o 20:15, beniowski napisał(-a):

Teraz stadiony to już chyba nie to co kiedyś, tj. mam na myśli atmosferę. Oczywiście, wciąż są sektory fanatyków (vide: Curva Nord na San Siro czy inne), ale pojawiło się mnóstwo „letnich” kibiców. Sam pewnie do nich należę, choć nie pstrykam zdjęć za dużo podczas gry czy nie nagrywam instagramowych sesji cały czas, jak pewne dwie dziewczyny ostatnio obok mnie; nie wiem nawet czy one cokolwiek z meczu widziały i pamiętają.

 

Teraz stadiony są czyste, przyjemne i ogólnie atmosfera jest bardziej piknikowa. To pewnie i lepiej. Niemniej, pamiętam jak kilka lat temu rozmawiałem z kibicami Barcelony którzy twierdzili że poziom zaangażowania kibiców to już nie to co kiedyś. W sumie nie ma się co dziwić, gdy obok ciebie siedzi Chińczyk, dla którego zaliczenie meczu Barcy, Realu czy Interu to sprawa pochwalenia się przed znajomymi, sam mecz go trochę mniej interesuje. To co we Włochach jest fajne, to to że oni są raczej wierni swoim klubom (wyjątkiem chyba jest tylko Juventus, który ma fanów wszędzie) i nawet jak się gdzieś przeniosą, to wciąż potrafią zostać wierni nawet małemu, lokalnemu klubowi z rodzinnej miejscowości.

 

Barcelona od dawna ma „letnią” atmosferę. To zresztą specyfika większości klubowych  marek globalnych    …gentryfikacja trybun.

Tu dla odmiany „ gorąca” atmosfera na stadionie Króla…niestety bez happy endu. Punkty nie zostały w Łodzi 🙁3C4C93DB-95E0-4473-8FD5-980C85520D34.thumb.png.e499aea99632426f10a3a7a77a8feabd.png

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak obecnie gra tylko jeden zespół na świecie…nigdy nie odpuszczają, nigdy się nie poddają, nawet jeśli w 90 min. jest przewaga dwóch bramek dla przeciwników. Jestem dumny z tej drużyny


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Historia RM pokazuje że warto do 90min cisnąć ;)


Szukam podstawki na zegarek (watchstand) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.