Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Hiroki

Jak wyglądamy?!

Rekomendowane odpowiedzi

Miałbyś spokój z gościami :huh:

Mało nie wylądowałem na ruskiej granicy - byłem swego czasu funkcjonariuszem straży granicznej na zachodniej ale po otwarciu granic była propozycja wyjazdu na wschodnią bo tu już nie było co robić -_-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzę na balkonie i popijam kawkę :)

 

Zaraz wsiadam na Elektro-Urala i jadę do pracy :D

Piękne tereny, mam słabość do lubelszczyzny. Mój ojciec, babcia i ciotki pochodziły z tamtych rejonów. Moje pierwsze miłości też były stamtąd :)


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobitki są tu śliczne rzeczywiście, za to straszne jędze :D jako mieszkaniec Łysej Góry wiem coś o tym :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei ponad 4 lata mieszkam na Lubelszczyźnie. Przyjechałem z Podkarpacia, od zawsze mieszkałem na wsi, przyjechałem także na wieś. Nie wiem czy to przypadłość całego terenu czy okolic w których przebywam, ludzie są tu strasznie, łagodnie mówiąc wścibscy (bez urazy dla mieszkańców). Bardzo interesują się życiem innych, próbują ingerować, doradzać, zmieniać coś... ogólnie na początku byłem w szoku, teraz w sumie też jestem i nie jestem w stanie tego zaakceptować. Tam gdzie wcześniej mieszkałem, 'dzień dobry, co słychać sąsiedzie/ kolego, piwko może kiedyś?, do zobaczenia' i tyle. A tutaj, 'a czemu tak często wyjeżdżasz na wakacje, koło domu byś coś porobił, u nas chłopy nie myślą o głupotach; u nas każdy dieslem jeździ czemu kupiłeś benzynę; zamiast siedzieć i patrzeć w ten komputer (programuje z domu, praca zdalna) wziąłbyś się za jakąś robotę'.Do lokalnego sklepu wpadam po 6 rano po chleb i inne zakupy, stoi kilku z piwem i do mnie 'sąsiad walnie browara, mówię nie dzięki, trochę za wcześnie, poza tym w miarę okazjonalnie pije', to komentarze że się mi w d*pie poprzewracało. Kurde obcy dla mnie ludzie, z miejscowości w której mieszkam, ale to jest dla mnie szok. Ja za przeproszeniem w d*pie mam kto gdzie pracuje, co robi i czym jeździ. Jakiś horror to jest, bez kitu. Zwijam stąd żagle w niedługim czasie bo jakiś osaczony się tu czuje. Dobrze że nie przywiązuje się do rzeczy/domów/ludzi to jest mi łatwiej trochę niż mojej drugiej połowie podejmować takie decyzje.

 

S7

Edytowane przez haker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokażę się i Ja, niestety troszkę się pogniotłem :)

90833239862981184424.jpg

Edytowane przez bober5264

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

S7

Taką miejscowość trafiłeś, w Twojej rodzinnej okolicy też na pewno są takie. Tu gdzie mieszkam ludzie nie zaglądają sąsiadowi do "ogródka" ale np. w sąsiedniej miejscowości jest tak jak piszesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja. Saksonia 2019. W łapce pyszne drezdeńskie wino i Lange 2207.

 

post-2232-0-38451200-1560714853_thumb.jpg

 

Z reguły nie publikuję swoich zdjęć, ale i tak szykuję publikację z tym zdjęciem, więc... niech bedzie ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, to bazując na Twoich postach myślałem, że jesteś starszy.

 

Przyjmij to jako komplement :)

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Stierlitz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei ponad 4 lata mieszkam na Lubelszczyźnie. Przyjechałem z Podkarpacia, od zawsze mieszkałem na wsi, przyjechałem także na wieś. Nie wiem czy to przypadłość całego terenu czy okolic w których przebywam, ludzie są tu strasznie, łagodnie mówiąc wścibscy (bez urazy dla mieszkańców). Bardzo interesują się życiem innych, próbują ingerować, doradzać, zmieniać coś... ogólnie na początku byłem w szoku, teraz w sumie też jestem i nie jestem w stanie tego zaakceptować. Tam gdzie wcześniej mieszkałem, 'dzień dobry, co słychać sąsiedzie/ kolego, piwko może kiedyś?, do zobaczenia' i tyle. A tutaj, 'a czemu tak często wyjeżdżasz na wakacje, koło domu byś coś porobił, u nas chłopy nie myślą o głupotach; u nas każdy dieslem jeździ czemu kupiłeś benzynę; zamiast siedzieć i patrzeć w ten komputer (programuje z domu, praca zdalna) wziąłbyś się za jakąś robotę'.Do lokalnego sklepu wpadam po 6 rano po chleb i inne zakupy, stoi kilku z piwem i do mnie 'sąsiad walnie browara, mówię nie dzięki, trochę za wcześnie, poza tym w miarę okazjonalnie pije', to komentarze że się mi w d*pie poprzewracało. Kurde obcy dla mnie ludzie, z miejscowości w której mieszkam, ale to jest dla mnie szok. Ja za przeproszeniem w d*pie mam kto gdzie pracuje, co robi i czym jeździ. Jakiś horror to jest, bez kitu. Zwijam stąd żagle w niedługim czasie bo jakiś osaczony się tu czuje. Dobrze że nie przywiązuje się do rzeczy/domów/ludzi to jest mi łatwiej trochę niż mojej drugiej połowie podejmować takie decyzje.

 

S7

Toś się faktycznie kulturowo "przeniósł" 

 

240px-Podkarpackie_in_Poland_%28%2Briver     240px-Lublin_in_Poland_%28%2Brivers%29.s

To ja. Saksonia 2019. W łapce pyszne drezdeńskie wino i Lange 2207.

 

attachicon.gifIMG_3313.JPG

 

Z reguły nie publikuję swoich zdjęć, ale i tak szykuję publikację z tym zdjęciem, więc... niech bedzie ;)

Pan pozwoli :)

post-68206-0-32711800-1560715185.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja, też przy czasomierzu... w mojej pracowience...

 

post-27317-0-22395500-1560715460_thumb.jpg

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałem od pracodawcy pewną autonomię i częściowo rezyduję na pograniczu Lubelszczyzny i Podkarpacia.

 

Ludzie są trochę wścibscy, ale jest progres, na przestrzeni kilku lat mentalność znacznie się zmieniła.

 

To miejsce idealnie uzupełnia się z Warszawą - jedno i drugie bywa irytujące, na szczęście każde z zupełnie innych powodów.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei ponad 4 lata mieszkam na Lubelszczyźnie. Przyjechałem z Podkarpacia, od zawsze mieszkałem na wsi, przyjechałem także na wieś. Nie wiem czy to przypadłość całego terenu czy okolic w których przebywam, ludzie są tu strasznie, łagodnie mówiąc wścibscy (bez urazy dla mieszkańców). Bardzo interesują się życiem innych, próbują ingerować, doradzać, zmieniać coś... ogólnie na początku byłem w szoku, teraz w sumie też jestem i nie jestem w stanie tego zaakceptować. Tam gdzie wcześniej mieszkałem, 'dzień dobry, co słychać sąsiedzie/ kolego, piwko może kiedyś?, do zobaczenia' i tyle. A tutaj, 'a czemu tak często wyjeżdżasz na wakacje, koło domu byś coś porobił, u nas chłopy nie myślą o głupotach; u nas każdy dieslem jeździ czemu kupiłeś benzynę; zamiast siedzieć i patrzeć w ten komputer (programuje z domu, praca zdalna) wziąłbyś się za jakąś robotę'.Do lokalnego sklepu wpadam po 6 rano po chleb i inne zakupy, stoi kilku z piwem i do mnie 'sąsiad walnie browara, mówię nie dzięki, trochę za wcześnie, poza tym w miarę okazjonalnie pije', to komentarze że się mi w d*pie poprzewracało. Kurde obcy dla mnie ludzie, z miejscowości w której mieszkam, ale to jest dla mnie szok. Ja za przeproszeniem w d*pie mam kto gdzie pracuje, co robi i czym jeździ. Jakiś horror to jest, bez kitu. Zwijam stąd żagle w niedługim czasie bo jakiś osaczony się tu czuje. Dobrze że nie przywiązuje się do rzeczy/domów/ludzi to jest mi łatwiej trochę niż mojej drugiej połowie podejmować takie decyzje.

 

Z jednej strony współczuję, z drugiej tak właśnie to wygląda jak w ukształtowane środowisko wprowadza się "odmieniec" :)

 

Trzeba mieszkać wśród sobie podobnych, w naszym kraju mieszanie kultur słabo wychodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokażę się i Ja, niestety troszkę się pogniotłem :)

Bardzo stylowo

Edytowane przez _Kwiatek_

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozkręciło nam się towarzystwo! Fajnie Was poznać face to face :)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutny, czy zamyślony? :)

Chyba płacze po przegranej walce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy facet wie gdzie ma iść, jak chce sie skupić ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba płacze po przegranej walce

 

Z zegarkiem walka?

Chwilą skupienia przed układem.

 

Każdy facet wie gdzie ma iść, jak chce sie skupić ;)

Gdzie, bo nie wiem?

Edit

Już wiem do toalety, ale to pomyliłeś faceta z papuciem domowym :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

  Gdzie, bo nie wiem?

 

Wysil umysł... B)

Edit: Tak, zgadłeś!  :rolleyes:

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.