Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ded

Reakcje ludzi na Wasze zegarki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem ciekaw jakie sa opinie laikow na temat waszych seiko. Czy zdaza wam sie uslyszec czasem jakis smieszny albo interesujacy tekst. Podzielcie sie tym bo jestm ciekaw.

 

Sam czekam na divera seiko i szwagier juz stwierdzil ze jak automat to wielki bedzie i ogolnie jego casio to jest duzo lepszy. A jak uslyszal o jakie jest opoznienie to wogle pytal po co mi taki zegarek :> Nie ma to jak kwarc na pasku bez wskazowki sekundowej ;)

 

Czekam na wasze wypowiedzi B)


Obecnie na nadgarstku Orient Star SDK05003W0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś Citizena kwarc, kupiłem na ebay za ok 350 PLN z przesyłką, brązowy.

 

Jakis czas później miałem Glycie incursore, pokazałem i usłyszałem "no fajny, ale tamten brązowy co miałeś był ładny".

 

Więc, jak jeszcze nie wiesz to się wkrótce dowiesz, że gdyby ktoś z nas przejmował sie co inni powiedzą to pewnie klub by sie rozpadł bo nie było by zegarków do pokazania i obgadania.

Biedni mieliby Casio a bogaci Omege.

 

Przygotuj się że większość (o ile nie sa miłosnikami) nie doceni twojego wyboru,

 

Ale co z tego... nic B)


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam 6 reakcji

(jestem pasjonatem starych zegarków, co wpływa być może na opinie):

 

1) Jeśli ktokolwiek zwraca uwagę to jest reakcja ładny / nieładny - zwykle Kobiety B).

2) "O mój ojciec też ma takiego Atlantica / Doxę / Poljota po dziadku - fajny" - Panowie, przygodni rozmówcy.

3) Ciekawskie i czasem porządliwe spojżenia na cienkie, złote (pozłacane) zegarki - wiadomo, świecidełka zwracają uwagę (zwłaszcza jak jest metalowy pasek lub bransoletka jest w takim samym kolorze ;) - przygodni Panowie w dresach.

4) "Hehe... i chce Ci się toto codziennie nakręcać albo ściągać za każdym razem gdy myjesz ręce? B)" - chłopaki z sąsiedztwa.

5) "O nosisz babski zegarek, hehe" - nie ma sensu tłumaczyć, że dawniej zegarek służył do pokazywania czasu (a nie do demonstracji, że ma się cegłę na nadgarstku z 2.000,003 funkcjami) i 32-38mm to zupełnie wystarczająco :)

6)NAJCZĘŚCIEJ brak jakiejkolwiek reakcji.

 

I co ja na to? A no nic - zbieram i noszę dla siebie :D

 

Kiedyś miałem jeszcze moralizatora, tłumaczącego,że "toto" ma ~60lat i działa, przetarć chromu nie ma a uczuleń osoby czułe na nikiel też jakoś nie dostają (moja partnerka - nauczyłem, że lepiej kupić stary porządny zegarek za X0zł niż kwarcowe "cudo" antyalergiczne za X000zł), ale teraz... spoglądam na mającego trzy tygodnie chińskiego kwarca na nadgarstku rozmówcy, patrzę sobie na ostatnie 12% powłoki galwanicznej jaka na nim pozostała, myślę sobie że zapłacił 300zł za francusko brzmiącą markę "z tradycjami" z perfectem w środku i z kpiącym uśmiechem w duchu odpowiadam tylko, że taki jak mam mi się podoba :).

 

Podsumowując - na zrozumienie nie licz, albo będziesz ignorowany albo uznają Cię za nieszkodliwego wariata :) Nie jest istotne czy to Seiko czy cokolwiek innego - nikt nie będzie chciał pojąć dlaczego go kupiłeś skoro na bazarze jest podobny za 20zł, na baterię i chodzi dokładniej :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko Black Monster:

- Jezu jaka cegła! (Lekki szk)

- Nakręcany? (Uśmiech politowania, bo taki zacofany jestem - wiadomo tylko kwarc)

Generalnie zbyt zajęci swoimi Casio (luksusowy zegarek typowo urodzinowo-komunijny), żeby zauważyć inną markę.


 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo nikt nie zwraca uwagi albo po usłyszeniu ile kosztuje mówi "chyba Cie poje...ło":-P Po kilku słowach objaśnień, że: "nie, nie jest specjalnie dokładny" a i "drewna w nim nie porąbię" w milczeniu znacząco na mnie patrzą... Ew z usmiechem politowania ;)B)

 

Pzdr

Spinner


SPINNERSTRAPy - szukaj na Instagranie lub FB po haśle "spinnerstraps"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Więc, jak jeszcze nie wiesz to się wkrótce dowiesz, że gdyby ktoś z nas przejmował sie co inni powiedzą to pewnie klub by sie rozpadł bo nie było by zegarków do pokazania i obgadania.

 

Nie chodzi mi o przejmowanie sie tylko chcialbym zobaczyc z czym sie zetkne. Moze faktycznie nie nalezy podejmowac tematu bo w koncu w "rzeczywistości przecietnego polaka" nie ma nic lepszego na tym swiecie niz Casio i tego zadne argumenty nie zmienia.

 

Zalozylem ten topic bardziej w celu humorystycznym niz informacyjnym B)


Obecnie na nadgarstku Orient Star SDK05003W0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie , że ludzie nie zwracają uwagi na zegarki i raczej mają to gdzieś, poza tymi co lubią zegarki.

Mówienie, że przeciętny polak myśli tylko o Casio też chyba nie jest do końca prawdziwe, bo wydaję mi się że nawet o tym nie myśli.

Z drugiej strony nie róbmy tu ze tak powiem czarnego PR firmie Casio, bo ona też ma fajne modele, nie mówiąc już o G shockach, sikorach specyficznych i naprawdę dobrych.

Ja raczej zauważyłem, że to "szwajcary" są najlepsze wg ludzi i nie ważne ze on kosztował 350 złoty,ale to jest szwajcar i basta.

taki klimat zaobserwowałem.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku, w 99% ludzie nic nie mówią. Może to kwestia wieku, bo faceta po 40-ce już się tak nie wypytuje o takie banalne rzeczy jak zegarek. Co innego młodzież, bardziej zwraca uwagę na biżuterię, gadżety, wymienia opinie między sobą itd...

SKX007

Nic nie mówią, ale zwracają uwagę, zerkają ciekawie, kobietom się podoba (to widać;)

Ludzie podświadomie wyczuwają, że to coś ekstra. Nawet chyba przeceniają. Wydaje im się, że to coś bardziej ekstra niż jest w rzeczywistości.

Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności, jak wejdę do salonu samochodowego, to sprzedawcy błyskawicznie zjawiają się żeby doradzić i pomóc w wyborze, nawet jeśli jestem w dżinsach i tiszercie... Coś mi się wydaje, że to może mieć związek z zegarkiem... B)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mirekswiss

Fakt,najczęściej gdy mówię że to mechanik,to patrzą z politowaniem...mam też podobnie ze sprzętem grającym...co za firma?po co takie drogie kable...no ale już tak musi być,na ręce perfect,w domu unitra z altusami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega w pracy mówi, że w Lidlu są zegarki za 20zł i tak samo odmierzają czas jak mój, nieco droższy czasomierz B) Zaczynam więc mu wyjaśniać temat o tradycji i duszy. I im bliżej zmierzam do szczytu piramidy i nie funkcjonalności ale sztuki i prawdziwej ręcznej roboty tym bardziej, z resztą z moim zadowoleniem widzę jak mu ta kwaśna mina na gębie się zmniejsza. Na pohybel? ;)


Rafał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to mam dobrze, bo koledzy z którymi pracuje w biurze mają : tissota i podróbe bretlinga ... wiec jestem niegrożny z seiko, atlantikiem o poljocie , kirowskich czy slavie nie wspomnę.

A posiadanie aviatora skwitowałem - czlowiek się starzeje i ślepnie... ot co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wywiad

Trzy lata temu jak nosiłem mechaniczną Rakietę (jedyny wtedy mój zegarek) zostałem wyśmiany przez dwóch znajomych, że mam ruski zegarek. Oni mieli Casio kwarce za kilkaset złotych.

 

Obecnie moi kumple (nie ci sami) już wiedzą, że lubię zegarki i czasem widzę jak obleśnie kierują wzrok na mój nadgarstek, potem przybliżają głowę i próbują wyczytać markę z cyferblatu. Czasem też pytają, dlaczego nie mam szkiełka w zegarku, by po chwili sprawdzić czy rzeczywiście jest stukając po nim palcem.

 

"Jaki masz zegarek, ten duży ?" - mój ojciec o Tissot LeLocle... w końcu 39mm na nadgarstu 16,5cm to dużo, gdy sam nosi Worldmastera 36mm na nadgarstku 20cm.

 

Temat chyba do przeniesienia do działu "W Klubie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwykle nie zwracją uwagi na zegarek, noszę seiko monster albo chronograph seiko. Ciekawsze zdażały się reakcję na Monstera np. ale duży, ciężki,pancerny czyli same zalety ;-) albo ale fajnie płynie wskazówka, ale świeci ( w nocy ;-D) czyli dalej zalety. Generalnie większość ludzi nie zwraca uwagi na zegarki innych osób, ja natomiast zwykle patrzę na ręce ludzią :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia w tej dziedzinie są skromne jeżeli chodzi o takie wspominki,ale te z ostatnich miesięcy to najczęściej na widok

Seiko pilot 414,spazio24 ocean o ostatnio na temat Seiko SPORTS 5 MONSTER SKZ247 DIVERS,a komentują płci obydwie a no tak

-ma pan ładny zegarek

-o ale fajny a skąd masz?

-eeee no zaje...sty ten zegareczek

-ale ciężki,ale fajny,fajny

-żeś se cegłe kupił chyba do samoobrony :rolleyes:

-piękny masz ten zegarek

-nie,powiem,nie powiem,fajny żeś se pan tan zegarek kupił ale wie pan Seiko to taka tam średnia półka zobacz pan mój Citizen(kwarcowy,sterowany radiowo i 200m szczelności) to opinia zegarmistrza jak dawałem swoje seiko by bransoletę zmniejszyć,a z boku jego pracownik "ale ten pana zegarek też 200m ,tak ??? zdziwiony B)


-"bo raz tylko dany nam czas,więc żyj na huśtawce życia,ŻYJ !!!"
Życie z zegarkiem na ręku stało się jeszcze ciekawsze! B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reakcją jest zwykle brak reakcji. Raczej normą jest, że zegarek kosztuje 20 zł, a wydawanie 300 - 500 PLN - na kwarca oczywiście, to ekstrawagancja i szczyt prestiżu :( Czasami tylko słyszę: - Fajny sikor. Omega? Fajna, ile dałeś, też sobie taką kupię... Tym, którzy i tak nie uwierzą mówię ile kosztuje speedy, a tym, którzy byliby w stanie uwierzyć nie mówię, żeby nie obciążać ich psychicznie tą wiedzą i też nie wyjść na wariata :)

 

 

uups, dopiero zauważyłem, że to temat o seiko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnie to bywało,a le najbardziej żywiołowe reakcje są na Orange Monstera i Luminora. Monster budzi zainteresowanie z racji koloru i monsterowatości, a PAM, to szczerze mówiąc sam nie wiem dlaczego :(


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie z reguły nie zwracają uwagi na zegarek, a już na pewno nie orientują się w firmach z najwyższej półki, wiec brak reakcji 90% ludzi na Wasze zegarki mnie nie dziwi :lol: Omegę i Rolexa by zauważali.

Sam noszę Trasera Automatic, więc firma też nieznana (i dobrze...), najczęstsze reakcje to "fajny", a po krótkiej rozmowie "Spóźnia się kilka sekund co dzień? To mój casio jest dokładniejszy ;)". Ceną się nie chwalę, ale jak już ktoś się dowie to "Drogi..." Mało osób docenia wartość duszy w zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam co powiedza ludzie na roku bo w branża informatyczna to raczej nie zainteresowana takimi gadzetami. Kolega (informatyk) stwierdzil ze jego casio (chyba model aw-80) jest "klasyczny" tylko sobie zmieni gume na bransolete. Zachwalal ze bateria 5 lat wytrzymuje (ja w moim poprzednim kwarcu musialem czesto wymieniac) i na roku kilkanascie osob lacznie z wykladowcami ma takie :rolleyes: Standardowo krytykowal niedokladnosc, rozmiar i ciezar ale chyba powoli kielkowala w nim swiadomosc roznicy miedzy naszymi zegarkami ;)

 

Drugi kolega bardziej zainteresowany tematem ale niekoniecznie znajacy sie, posiadacz bisseta uznal ze fajny ;) Jego Bisset zaszwankowal juz w razy (raz sie poznil, potem coz z motylkowym zapieciem paska), wyraznie spodobalo mu sie ze seiko to automat. O rozmiarze nic nie mowil bo jego kwarc tez spory. Dzis gdy sie widzielismy mowil ze w wawce ceny automatow seiko od 1200 sie zaczynaja :blink: Ja o firmie bisset tez sie co nieco dowiedzialem ale go nie uswiadamialem :lol:

 

Aha, jak szukalem zegarka to pomyslalem ze przejde sie po zegarmistrzach. moze ktos bedzie mial fajny ruski automat nie drogo :) W moim malym 40 tys miescie wchodze do jednego z zegarmistrzow. Mowie czego szukam, no to on wyjmuje stare casio elektroniczny z porysowanym szkielkiem. Precyzuje bardziej to on z reki zdejmuje swoj zegarek i mi pokazuje. Mowie ze na bransolecie szukam, on ze zmieni pasek jesli chce. Patrze a tu rolex, cena 120zl. Najgorsza z mozliwych podrobek, oddaje, ladnie dziekuje i wychodze. Siedzaca obok pani mowi: Niech pan zajrzy do tego sklepu za rogiem. Wychodze a tam "Wszystko po 5 zl" :/ Normalnie zalamalem sie. Ja rozumiem ze ludzie chca tanio to i oni nie maja nic ciekawego do zaoferowania ale sytuacja mnie rozwalila. Zaznaczam ze bylem ubrany stosownie do tego ile chce za zegarek zaplacic. No ale coz, zrozumienie znajduje jak na razie tylko w klubie :)


Obecnie na nadgarstku Orient Star SDK05003W0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się przede wszystkim ze stwierdzeniem, że dla znacznej większości ludzi prawdziwy zegarek to kwarc - dokładny i nie trzeba nakręcać.

Nie spotkałem w moich miejscach pracy nikogo, kto miałby coś ciekawego na nadgarstku (ew. w kieszonce :rolleyes: ), mechanicznego - i w dodatku byłby to świadomy wybór.

Bardzo się cieszę, że mój mały bzik pozostaje niezauważony :blink: Ja natomiast maniakalnie obserwuję zegarki innych ludzi, i szukam kogoś, kto zrobi na mnie wrażenie ciekawym mechanikiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zwolenikiem mechanicznych zegarków. Faktycznie spory procent ludzi uważa, że zegarki kwarcowe sa lepsze. Na temat mojego seiko słyszałem wiele. Np. "...nie wart 5 groszy.." "...ma coś w sobie..." etc. Ja zwracam uwagę u ludzi (to już taka choroba) na zegarek zawsze. Co ludzie mówią nie jest istotne najważniejsze, że własciciel jest szczęśliwy. Z posiadania wymażonego zegarka i to nie zawsze za bardzo duże pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reakcja na ML jednowskazówkowca gdy ktoś się mnie zapyta o godzinę a ja bez słowa pokazuję mu zegarek:

- "eeee... tu chyba brakuje jednej wskazówki.."

- albo zażenowanie. Wtedy "pomagam" tekstem "no, ale chyba godzine z zegarka odczytać potrafisz?"

 

 

Gdy na ręce jest poljot szturmańskie, zaszwe delikatnie napominam "ale wiesz, to jest rosyjski zegarek i muszę go nakręcać" to:

- "ale godzine pokazuje?"

- "przecież stać Cię na porządnego Casio".

W drugim przypadku tłumaczę że Szturmański był pierwszym zegarkiem w kosmosie. Potem ściągam daje delikwentowi do pooglądania. Gdy odwróci i zobaczy przeszklony dekiel zwykle jest opad szczeny i pytania gdzie takiego można kupić i ile kosztuje.

 

Wymiana paska przy aviatorze latającym czołgu u bateryjkarza na pasek z rekina z zapięciem motylkowym. Dekiel przeszklony, widać mołnie 3603.

- "fajny zegarek, fajniejszy niż widuję na codzień"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że temat rozszerzył się z seiko na wszystkie zegarki i bardzo dobrze, bo też dopiszę od siebie.

Żona cierpliwie znosi moje zainteresowanie zegarkami i nie mówi nic :)

Koledzy z pracy sprawdzają godzinę na telefonach komórkowych i również nie mówią nic :)

 

Siostra i koleżanki z pracy z zainteresowaniem oglądają moje nowe/stare zegarki i kilkakrotnie już słyszałem

"Taki mogłabym nosić" :D

Głownie noszę 2 Delbany i Actiona czyli raczej mniejsze zegarki - 33mm, ale na moim nadgarstku 16cm prezentują się dobrze.

Jednak nie mogę się doczekać prezentu na święta - Seiko SNK807 - będzie wyglądał trochę bardziej męsko.


Coś się kończy, coś się zaczyna..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po kilkutygodniowym pobycie na tym forum mimo wszystko wybrałem kwarca bo bardzo mi się spodobał i czego bym nie słyszał na Jego temat nie żałuję żadnej złotówki :) Ludzie zazwyczaj reagują tak samo tzn. "ładny" albo "duuuży" - 42mm.

 

PS. ZEPPELIN 7642-5 GMT

 

Aktualizacja

Nic nie mówią, ale zwracają uwagę, zerkają ciekawie, kobietom się podoba (to widać:D

Ludzie podświadomie wyczuwają, że to coś ekstra. Nawet chyba przeceniają. Wydaje im się, że to coś bardziej ekstra niż jest w rzeczywistości.

Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności, jak wejdę do salonu samochodowego, to sprzedawcy błyskawicznie zjawiają się żeby doradzić i pomóc w wyborze, nawet jeśli jestem w dżinsach i tiszercie... Coś mi się wydaje, że to może mieć związek z zegarkiem... :)

Mówisz? Biorę 2! ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zauważcie, że na dobry samochód każdy zwróci uwagę, może się nie znać ale zawsze coś się wypowie itp a przecież każdy samochód jeździ, ma kierownicę, obecnie każdy ma poduszki, koła i silnik. Jeszcze nie spotkałem nikogo ze znajomych tych nie klubowych którzy by cokolwiek mieli do powiedzenia na temat zegarków. Albo w ogóle nie zwracają uwagi albo jak już zwrócą to dlatego, że założyłem coś bardzo dużego i wtedy aż kuje po oczach, wtedy: ''fajny sikor''. Większość towarzystwa nosi podłe bransoletowe kwarcoki z placu, Ci bardziej pedantyczni Casio chronografy...i nawet nie zamierzam ich przekonywać do zmiany. Do tego każdy musi sam dojrzeć. Jeden kolega który pracuje w Banku ma sporo kasy ( nadziana rodzina), jeździ nowym audi, ma w wieku 24 lat już dom, żonę i 6 kochanek i uważa się za znającego na dobrach luksusowych pokazał mi biedakowi swój zegarek, kwadratowa koperta marki uwaga Armani. Myślał, że zrobi wrażenie, powiedziałem mu, że to gówno, trochę się zdziwił ale zaczaił bazę i walnął...no ale wiesz liczy się marka, Armani jest znany klienci zwracają na to uwagę. Ale mimo wszystko w nim widzę potencjał i wiem, że jakbym go dalej pomęczył to by wybrał coś sensowniejszego :). Ale to forum pozwoliło mi poznać ludzi a nawet się z nimi spotkać w realu którzy mają od paru po parędziesiąt różnych zegarków i rozmowa z nimi to czysta przyjemność, gadasz z kimś kto jest zupełnie inny niż ty a podnieca się tym samym co ty :D. ''A wiesz że w Sinnie jest olej....o kurde nie wiedziałem, kurde ale ta bransoleta fajnie chodzi jakby każde ogniwo miało podkładki z teflonu!!! O to chodzi panowie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.