Zegarek klubowy edycja 2010 - ZAPISY NA ZEGAREK - DYSKUSJA

[Pulkownik 0]

.

[Pulkownik 0]

Y60 tak jak ustaliliśmy na PM jeśli tylko zwolnisz 11 to ja napewo ją wezmę, wtedy moja 19 będzie wolna.

 

I fajnie,

jak Wy się dogadacie, to ja poproszę tę 19-stkę.

Ciekaw jestem, kto się w tym połapie...

[Gość Snipii]

Bardzo podoba mi się projekt Klaudiusza jednak nie widzę żadnych podstaw aby ten projekt był również zegarkiem klubowym na rok 2010. Nie mam nic przeciwko żeby chętni zakupili tą wersję jednak nie jako zegarek klubowy. Niech będzie to powiedzmy zamówienie zbiorowe.

Forsowanie na siłę kolejnej wersji uważam, za nieporozumienie, które nieuchronnie prowadzi do rozmycia idei oraz obniżenia wartości zegarka klubowego. Nie chodzi mi o wartość materialną.

 

W jaki sposób kolejna wersja prowadzi do rozmycia idei oraz obnozenia wartosci zegarka klubowego

m ja mysle ze byloby fajnie jakby ktos widzac ten zegarek zapytal co to za czasomierz i w odpowiedzi dostal ze wersja sepcjalnie stworozona na potrzeby uczestnikow KMZIZ a nie ze jest to wersja na zamowienie 25 osob.

Teraz wprowadzajac male opary absurdu to moze bedzie edycja Zegarka Klubowego na 2010 rok 630 czy 55 sztuk oraz edycja zegarka klubowego na 5 lecie istnienia Klubuw ilosci 25 sztuk czy wtedy wilk syty i owca cala?

[Gość mathu]

W jaki sposób kolejna wersja prowadzi do rozmycia idei oraz obnozenia wartosci zegarka klubowego

W taki sposób że zegarek klubowy miał liczyć 50 lub 55 sztuk i posiadać jeden wzór tarczy wybrany w demokratycznym głosowaniu przez tych którzy mieli go zakupić. Dołożenie do tych 50 sztuk kolejnych 25. z kompletnie inną tarczą która spodobała się jej autorowi jest całkowitym zaprzeczeniem idei zegarka klubowego.

 

Rozumiem 50 sztuk zegarka z tarczą chronometryczną. Rozumiem 25 sztuk zegarka z tarczą chrono i 25 z tarczą KKWPK jak w przypadku Zeno. Nie potrafię za cholerę zrozumieć dokładania 25. zegarków do istniejących 50. i nabijania na nich logo zegarka klubowego.

 

m ja mysle ze byloby fajnie jakby ktos widzac ten zegarek zapytal co to za czasomierz i w odpowiedzi dostal ze wersja sepcjalnie stworozona na potrzeby uczestnikow KMZIZ a nie ze jest to wersja na zamowienie 25 osob.

To nie jest wersja stworzona specjalnie na potrzeby uczestników KMZiZ. To jest wersja zrobiona specjalnie na potrzeby Klaudiusza i osób które nie załapały się na limitowaną edycję KMZiZ w liczbie 50. sztuk.

 

Teraz wprowadzajac male opary absurdu to moze bedzie edycja Zegarka Klubowego na 2010 rok 630 czy 55 sztuk oraz edycja zegarka klubowego na 5 lecie istnienia Klubuw ilosci 25 sztuk czy wtedy wilk syty i owca cala?

Sam przyznałeś że jest to absurdalne.

[Dommir 5]

Koledzy, nie będę wnikał jak doszło do takiej sytuacji ale mleko się już rozlało.

Uważam, że najlepszym w tej chwili rozwiązaniem będzie:

 

1. Pozostajemy przy limitacji 50szt w wersji jaka zwyciężyła w głosowaniu.

2. Wersja zegarka z tarczą Kloda nie będzie w żadnym wypadku zegarkiem klubowm i nie będzie posiadała jego oznaczeń.

3. Jeśli będą chętni na zegarek "designed by Klod" (może taki napis na rotorze?) to nic nie stoi na przeszkodzie aby zamówić go w takiej ilości na jaką będzie zapotrzebowanie a decyzję o produkcji większej ilości pozostawmy Jorgowi. Dokładne uzgodnienie wzoru tego zegarka będzie autonomiczną decyzją Klaudiusza.

4. Wyborem Klubowiczów będzie również:

- jestem na liście i kupuję tylko zegarek klubowy;

- jestem na liście ale rezygnuję z zakupu zegarka klubowego i kupuję zegarek Kloda;

- jestem na liście i kupuję obydwa zegarki;

- nie jestem na liście i chcę kupić zegarek Kloda;

Oczywiście chętni z listy rezerwowej wchodzą na listę zasadniczą po rezygnacji kogoś z tej listy.

 

pozdrawiam

 

Mirek

[Gość Wywiad]

Propozycja Mirka jest chyba w tej chwili najrozsądniejsza.

 

50 sztuk zegarka Klubowego... a co kto sobie załatwił z Jorgiem indywidualnie czy grupowo to inna sprawa

 

Pewnie wiele osób przejdzie z Klubowego na Klodowy i rezerwowi będą mieli szansę się załapać.

[Psicekus 0]

Jako, że znalazłem się na liście właściwej, to jeszcze poprosiłbym o COSC

 

J

 

PS. Zapomniałem dodać, że ten z czerwoną sekundą

[Gość Snipii]

Czy jesli wystapilbym do stowarzyszenia oto aby pozwolili (moze byc za oplata) mi umiescic na rotorze nazwe KMZIZ na oraz uzycie loga klubowego powinienem zostac zlinczowany id tego czasu nosic tylko Q&Q?

[Andrzej F. 2]

Zamawiam pierwszy wolny z nowej tarczy w najszerszej wersji nie rezygnując z pierwotnego zegarka - inaczej mówiąc jestem chętny na oba.

[eye_lip 18995]

Projekt kloda bardzo mi się podoba i chcialbym miec taki zegarek, jednak sam sposób prezentacji i wprowadzenia tego zegarka jako klubowy w rozszerzonej edycji, lub dodawanie go jako "alternatywa" do zegarka klubowego - wszystko caly czas w temacie o zegarku klubowym, oraz sposób w jaki zostalo to przeprowadzone jest niedopuszczalne.

 

Totalna ro***erducha, w dodatku krzywdząca dla kkwpk jako autora zwycięskiego projektu.

 

Skoro Klaudiusz robi zegarek z Jorgiem, że tak powiem prywatnie, to w tym momencie co do tego ma forum - czy jak np. taktic (przykladowo) stwierdzi, że robi swoją tarczę w limitacji 25 szt i dogada się z Jorgiem, to też dodamy tę opcję?? Czy może dostanie swoje podforum - Zegarek Taktic 2010 ....?

[Klod100 43]

Dotarłem do Hotelu. Mają tutaj internet, więc z drżeniem serca wychylam głowę z okopu, zrobiwszy najpierw rachunek sumienia.

 

To nie jest wersja stworzona specjalnie na potrzeby uczestników KMZiZ. To jest wersja zrobiona specjalnie na potrzeby Klaudiusza i osób które nie załapały się na limitowaną edycję KMZiZ w liczbie 50. sztuk.

 

Niezbyt dobrze, ale właśnie to starałem się napisać.

 

Totalna ro***erducha, w dodatku krzywdząca dla kkwpk jako autora zwycięskiego projektu.

 

Fakt. Przepraszam tutaj kkwpk i wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Jak mogliście się przekonać podczas wyborów działam zgodnie z maksymą mojego ulubionego reżysera i swoistego guru Alfreda Hitchcocka, który twierdzi:

Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć.

 

Może to dla osób o słabszych nerwach być stresujące, ale bierzcie poprawkę. Chcąc coś oznajmić: zamiast spokojnie i dyplomatycznie to przedstawić czasem wybieram bardziej stresującą dla słuchającego formę przekazu. Innymi słowy, miałem kiedyś szefa, który używając metafory strzeleckiej: kiedy miał do kogoś wypalić, pomimo tego, że wystarczyłby prosty czysty strzał z dystansu miał w zwyczaju podtoczyć z z bezpośredniej bliskości wypalić z największej armaty, którą był w stanie dorwać. Przez lata uodporniłem się na takie niespodzianki i wiele rzeczy spływa po mnie jak po kaczce. Dlatego nie często nie potrafię być subtelny, dodam, że mój pies mnie za to czasem serdecznie nienawidzi.

 

Koledzy, nie będę wnikał jak doszło do takiej sytuacji ale mleko się już rozlało.

Uważam, że najlepszym w tej chwili rozwiązaniem będzie:

 

1. Pozostajemy przy limitacji 50szt w wersji jaka zwyciężyła w głosowaniu.

2. Wersja zegarka z tarczą Kloda nie będzie w żadnym wypadku zegarkiem klubowm i nie będzie posiadała jego oznaczeń.

3. Jeśli będą chętni na zegarek "designed by Klod" (może taki napis na rotorze?) to nic nie stoi na przeszkodzie aby zamówić go w takiej ilości na jaką będzie zapotrzebowanie a decyzję o produkcji większej ilości pozostawmy Jorgowi. Dokładne uzgodnienie wzoru tego zegarka będzie autonomiczną decyzją Klaudiusza.

4. Wyborem Klubowiczów będzie również:

- jestem na liście i kupuję tylko zegarek klubowy;

- jestem na liście ale rezygnuję z zakupu zegarka klubowego i kupuję zegarek Kloda;

- jestem na liście i kupuję obydwa zegarki;

- nie jestem na liście i chcę kupić zegarek Kloda;

Oczywiście chętni z listy rezerwowej wchodzą na listę zasadniczą po rezygnacji kogoś z tej listy.

 

pozdrawiam

 

Mirek

 

Przemówił rozsądny człowiek. Całkowicie się zgadzam i podpisuję pod takim rozwiązaniem.

Z małym wyjątkiem. Moim zdaniem na rotorze powinno być logo Stowy. Nie za bardzo czuje się designerem

 

P.S.

Przyznacie, że w pewien pokrętny sposób spełniam swoją rolę jako moderator. Miło mi, (pomimo tego, że ślecie na mnie gromy) widzieć posty osób mniej za zwyczaj aktywnych. Wątek żyje, o zegarku się mówi. To nie jest złe. Bardzo mnie cieszy Wasze emocjonalne podejście do zegarka KMZiZ. Naprawdę.

[tarant 4606]

Alle się porobiło....

Ja tylko jeszcze raz powtórzę - dlaczego nie wersja z czarną tarczą ? Na tę biało - niebieską wykonano już matrycę ?

[Gość olek]

biorę nr 9 projektu kloda. jednocześnie nie rezygnuję z nr 9 projektu kkwpk (do czasu ustalenia szczegołów)

[gk1 0]

Witam,

tarcza Klaudiusza bardziej mi się podoba i jeżeli byłby to zegarek klubowy to taki właśnie poproszę.

[rip 559]

Jezeli Taktic nie wezmie nr 8/25 chrono to poprosze o nr 8.

Jezeli sie nie zwolni to rezerwuję 6. Jesli sie okazal zajety to pierwszy wolny, ale przejzalem wszystkie posty i nikt nie zglaszal tego nr.

 

Jednoczesnie nie rezygnuje z nr 28/50-55 wersji limitowanej KMZiZ, do czasu wyjasnienia sytuacji.

[arturlep 1353]

Nie widziałem żeby ktoś rezerwował stowe/kloda nr 20/25 więc rezerwuje (no chyba że jest już zajęta to mnie poprawcie, biorę wtedy następny wolny nr)

jestem cały czas na liście rezerwowej na zegarek klubowy jeśli się zwolni miejsce to oczywiści jestem chętny

[tarant 4606]

Rezerwuję 1 wolny chrono, nie rezygnując z wersji podstawowej.

[TeJot 118]

Uprzejmie proszę o rezerwację Stowy z tarczą chronometryczną Klaudiusza nr 22/25 (jeśli ktoś był z tym numerem przede mną to nr 11, a dalej pierwszy wolny)

 

Jaka będzie cena?

[tommybox 0]

Ja tylko dopisze, że ciągle jestem bardzo zdecydowany na którykolwiek numer z pierwszego "klubowego" projektu.

 

3-4 dniowa "nieobecność" w necie - uniemożliwia zdobycie zegarka klubowego. To trochę "nie fair"...

 

Dlaczego nie możemy zrobić 100 sztuk (albo chociaż te 25szt extra jak proponował Klod w pkt B pierwszego projektu i wystarczyłoby dla wszystkich?

 

pozdrawiam

[Taktic 43]

Jezeli Taktic nie wezmie nr 8/25 chrono to poprosze o nr 8.

Raczej nie zwolnię numeru 8.

Ale w rzeczywistości czekam jeszcze na więcej informacji np widok rotora (chociaż z grubsza), albo informacje typu czy będzie to oficjalna limitacja z certyfikatem i podpisem producenta. A nade wszystko na wycenę, bo stwierdzenie "nieco droższy" jest mało precyzyjne. Jeżeli np okaże się że COSC będzie obligatoryjnie obowiązkowy, to może się okazać że nie będzie mnie stać. Będę musiał przejrzeć finanse...

[TeJot 118]

... Ale w rzeczywistości czekam jeszcze na więcej informacji np widok rotora (chociaż z grubsza), albo informacje typu czy będzie to oficjalna limitacja z certyfikatem i podpisem producenta. A nade wszystko na wycenę, bo stwierdzenie "nieco droższy" jest mało precyzyjne. Jeżeli np okaże się że COSC będzie obligatoryjnie obowiązkowy ...

 

Też chciałbym się tego dowiedzieć i czekam na precyzyjniejsze informacje!

[gk1 0]

Ale pier..., bałagan chciałem napisać.

Teraz to już chyba nie ma takiej możliwości żeby wszyscy chętni na zegarek klubowy byli zadowoleni.

Klaudiusz, mimo ogromnego szacunku za włożoną pracę ........... namieszałeś chłopie strasznie.

[Klod100 43]

Wiem, Krzysiek, wiem. I jest mi przykro.

Powinienem zrobić swój projekt po cichu. Ale trochę mi szkoda było tak zrobić. W zasadzie kroplę przelał Jorg, kiedy napisał, że nie powinienem limitować ani ograniczać swojego projektu dla wszystkich potencjalnie chętnych. Już miałem wszystko dogadane, tarcza miała powstać w 3, max 5 sztukach. Ale jak napisał Mirek: mleko się rozlało.

 

Wymóg COSC obowiązkowy jest moim zdaniem bez sensu. Kto chce i tak może go mieć w każdym zegarku.

 

Znowu powołam się na to, co Mirek napisał - Nie ma sensu robić konkurencji do edycji klubowej z tarczą kkwpk. Wielu jest chętnych na oba zegarki. Po przemyśleniu uważam, że projekt kkwpk powinien pozostać jedyną edycją oficjalną KMZiZ w roku 2010 z logo klubu, numeracją i certyfikacją.

 

Mój projekt to trochę nagroda pocieszenia a dla niektórych nagroda pocieszenia. Nie będzie wielu zegarków z taką tarczą.

Uważam, że na rotorze powinno być logo Stowy i ew jakiś dopisek. Naprawdę nie mam zdanie, czy powinna być to edycja konkretnej ilości egzemplarzy i numerowana pozostawiam to decyzji Waszej i Jorga ( bo on bierze na siebie ew nadwyżki )

 

Zrobiłem zegarek z taką tarczą jaką zawsze chciałem mieć i jaka zawsze mi się podobała. Była okazja to ją wykorzystałem czy wszak życie na tym nie polega? Zrealizowałem projekt który od zawsze mi się podobał, teraz nabrał ciała i będę miał taki zegarek, jaki zawsze chciałem mieć (a nikt jakoś go nie robił - po za Omegą dawno temu, ale one są zbyt małe). O to nie możecie mieć do mnie pretensji. Chciałem się podzielić możliwością posiadania takiej tarczy z każdym, kto ma podobną estetykę i gust zegarkowy. Fakt zrobiłem to niedelikatnie, w złym momencie i namieszałem jak słoń w składzie porcelany. Ale przecież niektórych wieści nie da się przekazać tak aby nikogo nie urazić.

 

Obiecuję zapanować nad tym chwilowym chaosem i sądzę że dam radę.

[tarant 4606]

Chwała tym, co coś robią (i mieszają siłą rzeczy). Ale dlaczego nie czarna ?? . Mam nad głową 6 jasnych, z rzymskimi oznaczeniami, tarcz i ani jednej naręcznej.

[Klod100 43]

W przypadku tarczy zegarka klubowego wg projektu kkwpk czarna wersja jest tylko sprawą naniesienia na matrycę białej farby i odciśnięcia jej na czarnej tarczy. Mój projekt , ten - który zrobiłem finalnie dla siebie jest z założenia przeznaczony na białą tarczę, ponieważ składa się z dwóch odcieni czyli dwóch matryc. W inwersji biały lub szary okrąg na tarczy będący tłem dla rzymskich cyfr wyglądałby fatalnie. Ten projekt wymaga większej precyzji na etapie produkcji, ponieważ trzeba trafić podczas nanoszenia drugiego koloru bardzo dokładnie w miejsca do tego przeznaczone.