Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Klod100

Zegarek klubowy edycja 2010 - ZAPISY NA ZEGAREK - DYSKUSJA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jeśli nie uda się dostać na listę podstawową to rezerwuję 23/25...

Bliżej mi jednak do drugiego projektu.

 

Pozdrawiam.


Never give up.. That was the real choice I was supposed to make...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o skreślenie mnie z listy - ten cały cyrk z dwoma listami, dyskusje kto ma prawo do oznakowań, jakaś abstrakcyjna żonglerka numerami, czysto komercyjne podejście Jőrga powodują, że przestałem czekać z niecierpliwością na ten zegarek ;) .

Przedtem nie rozumiałem tylko ograniczania prawa zakupu dla klubowiczów.

Jeszcze raz dziękuję Klaudiuszowi i autorom projektów i życzę satysfakcji wszystkim nabywcom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podzielam wnioski Tik Taka - jak będzie jeden projekt biorę zarezerwowany zegarek Klubowy z nr. 54/55

 

Panowie, wyjaśnijmy przynajmniej jedno.

Jeśli dobrze zrozumiałem jeden z postów Klaudiusza - gdzie ustosunkował się do postu Dommira - to zostawiamy jednak limitację klubowego zegarka na poziomie 50 szt?

Klaudiusz, potwierdź to proszę (lub nie)?

 

W momencie, kiedy sporo osób wycofuje się (lub wycofa) z rezerwacji zegarka klubowego i przejdzie na listę projektu Klaudiusza to wydaję mi się, że robienie wyższej limitacji klubowej nie ma sensu/

 

Poza wszystkim to nie jest myślę fajna ta sytuacja dla kkwpk, któremu serwujemy ten cyrk z wpisami w stylu "tak naprawdę projekt kkwpk nie był moim wymarzonym i teraz (skoro jest alternatywa) przechodzę na listę projektu Klaudiusza".

 

Chociażby dla tego (ale nie tylko dlatego rzecz jasna) trzeba zamknąć pewne dywagacje, podjąć decyzje i skupić się na realizacji zamówień.

 

Pozdrawiam.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak chciwość i komercja rozmieniły piękną ideę ?Zegarka Klubowego? na drobne!

Nad całością zaczął unosić się niemiły zapaszek. Członek Zarządu Stowarzyszenia /to jest wyjątkowo smutne!/ zaczął prowadzić coraz mniej zrozumiałą grę, której zasady ulegały i ulegają ciągłym zmianą, a finał stał się zagadką nie do odgadnięcia.

Z wielu powodów mój dalszy udział w tym jak się okazuje dziwnym ?przedsięwzięciu? jest skończony. Wycofuję się z moich wcześniejszych deklaracji, co do zakupu ?Zegarka Klubowego?, który miałby być wykonany przez firmę ?Stowa?.

Rezygnuję z zegarka Nr 16 z listy podstawowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli twórca zaistniałej sytuacji nie odzywa się to napiszę jaka jest w tej chwili sytuacja. Nie jestem do końca pewien czy tak jest.

 

Zegarek klubowy edycja 2010 powstanie według mojego projektu. Limitacja 50 albo 55 sztuk. Nie jestem pewien ostatecznej liczby.

 

Projekt Klaudiusza powstaje niezależnie od projektu klubowego i mogą się na niego zapisać chętni z listy rezerwowej oraz pozostali zainteresowani. Nie jest to zegarek klubowy.

 

Jak dla mnie sytuacja jest wyjątkowo upokarzająca. Ogromnie cieszyłem się na ten zegarek i wielka szkoda, że doszło do tej secesji.

Bardzo mi przykro że niektórzy koledzy całkowicie rezygnują gdyż to jeszcze bardziej godzi w mój projekt oraz ideę zegarka klubowego.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, czyli co, wszystko Trafił Szlag?! Odwołujemy całe przedsięwzięcie? Jaki jestem cierpliwy, to mnie też to zaczyna wkurzać! Panowie, co dalej???


,,..warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość olek

Koledzy, chciałbym zrezygnować z zakupu zegarka (zarówno wersji klubowej jak i wersji kloda). Wczoraj pod wpływem emocji uczestniczyłem w całym tym cyrku. Jednak po przemysleniu sprawy na spokojnie uważam, że niestety ale to wszystko wymknęło się spod kontroli. Tworzą się jakieś listy, wymiany numerkami, nikt nad tym nie panuje. Pomijam fakt, że zrobilismy wielką przykrość koledze którego projekt wygrał konkurs na zegarek klubowy (czy jak go nazwiemy). Wyszło tak naprawdę na to, że bardziej pasuje nam projekt kolegi kloda (ładny jest nie przeczę). Prawda jest taka, że po prostu trzeba było zamknąć temat zegarka klubowego a potem zająć się drugim projektem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wywiad

Limitacja 50 albo 55 sztuk.

 

Wielu w zaistniałej sytuacji zrezygnuje z dalszej zabawy w zegarek klubowy, ok. 15 osób przejdzie na tarczę chronometryczną. Czy nie należy zastanowić się nad zmniejszeniem limitacji do np. 35 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o rezerwację "pierwszego wolnego" zegarka Kloda. / Na razie nie rezygnuję z "klubowego" /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę prosić Cię Klaudiusz, jako osobę odpowiedzialną za tworzenie list o utworzenie listy na Stowe Chronometer i uaktualnienie Stowy Klubowej.

Zrobił się straszny bałagan i wolałbym aby to jedna osoba tworzyła listy, z uwzględnieniem kolejności wpisów i kolejności rezerwacji, również typu "pierwszy wolny" (rozumiem, ze mamy tu na mysli pierwszy wolny na daną chwilę kiedy pisano rezerwację).


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klaudiusz. Czas abyś odniósł się do tego co się dzieje i definitywnie wyjaśnił wszystkie sprawy. Chyba, że masz jakiś ukryty cel i zależy Ci na tym bałaganie? Ma nadzieję, że tak nie jest. Poza tym to jest temat o zegarku klubowym więc warto pisać tu o zegarku klubowym, nie zaś o Twoim pomyśle.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Ciężkiej Cholery !!! Dojdzie do tego, że połowa panów z listy podstawowej ,,oleje "projekt zegarka który został wybrany,jako zegarek klubowy, i kupią drugi, chrono. To by była żenada! I właśnie się na to zapowiada.


,,..warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To by była żenada! I właśnie się na to zapowiada.

 

Niestety to już jest żenada. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smutne, że sprawa dodatkowej wersji objawiła brak honoru u niektórych osób. Najpierw po ostatecznej decyzji w kwestii wyboru tarczy potwierdzali gotowość zakupu (jednocześnie uniemożliwiając wejścia na listę osobom rezerwowym, autentycznie zainteresowanym), a teraz - jak jest możliwość skorzystania z innego projektu - nader łatwo o swoim przyrzeczeniu co do gotowości zakupu zegarka w wersji projektu kkwpk zapominają. Ja wiem, że może projekt kloda im się bardziej podobał, ale przecież mogli zrezygnować po tym, jak kkwpk uzyskał większość. Natomiast skoro uszanowali wybór większości, to powinni w swym postanowieniu wytrwać, nieprawdaż?

pozostaje się zastanawiać, czy dalej w tym uczestniczyć. Nie rezygnuję przez wzgląd na szacunek dla Autora zwycięskiego projektu oraz z tego powodu, że mi się zwyczajnie podoba. Choć logo na rotorze być może często przywoływać będzie niemiłe wspomnienia o tym, co działo się tu przez ostatnie kilkadziesiąt godzin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klaudiusz. Czas abyś odniósł się do tego co się dzieje i definitywnie wyjaśnił wszystkie sprawy. Chyba, że masz jakiś ukryty cel i zależy Ci na tym bałaganie?

 

Klaudiusz do środy jest w Glashutte więc wątpię żeby do tego czasu odpowiedział


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smutne, że sprawa dodatkowej wersji objawiła brak honoru u niektórych osób. Najpierw po ostatecznej decyzji w kwestii wyboru tarczy potwierdzali gotowość zakupu (jednocześnie uniemożliwiając wejścia na listę osobom rezerwowym, autentycznie zainteresowanym), a teraz - jak jest możliwość skorzystania z innego projektu - nader łatwo o swoim przyrzeczeniu co do gotowości zakupu zegarka w wersji projektu kkwpk zapominają. Ja wiem, że może projekt kloda im się bardziej podobał, ale przecież mogli zrezygnować po tym, jak kkwpk uzyskał większość. Natomiast skoro uszanowali wybór większości, to powinni w swym postanowieniu wytrwać, nieprawdaż?

pozostaje się zastanawiać, czy dalej w tym uczestniczyć. Nie rezygnuję przez wzgląd na szacunek dla Autora zwycięskiego projektu oraz z tego powodu, że mi się zwyczajnie podoba. Choć logo na rotorze być może często przywoływać będzie niemiłe wspomnienia o tym, co działo się tu przez ostatnie kilkadziesiąt godzin

Niestety, Kolego przyznaję Ci rację .Zastanawia mnie tylko jedno. Jak można tak szybko zmienić front.Ci panowie,z listy podstawowej którzy zdecydowali sie OD RAZU na chrono , a było paru, pewnie nie chcieli się do końca przyznać, ale prawdopodobnie ,,nie leżał" projekt KKWPK. Jedynie tak mogę sobie to wszystko wytłumaczyć. Mam nadzieję że to w większości ludzie DOROŚLI, a to powinno zobowiązywać do pewnych zachowań!!!


,,..warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klaudiusz do środy jest w Glashutte więc wątpię żeby do tego czasu odpowiedział

W takim razie apeluję o spokój i cierpliwość. Nie podgrzewajmy bez sensu atmosfery. Chyba większości z nas zależy na doprowadzeniu projektu do końca, bez stwarzania niepotrzebnych napięć.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) Panowie uśmiałem się do łez. Gdzie teraz te wszystkie optymistyczne głosy: "wybraliśmy zegarek w 24h bez zbędnych kłótni", "jaka sprawna organizacja" itd. :);):)

Od początku był burdel, tylko jednym on odpowiadał (a powoli przestaje), a drugim od razu coś nie pasowało.

Szacunek dla Klaudiusza, że podjął się takiej inicjatywy, ale śmieszy mnie podejście typu bierzemy pierwszego lepszego, który nam odpowiedział, bo podejrzewam, że w przypadku wysłania zapytania do kilku różnych firm znalazłyby się lepsze oferty :D

Chociażby deklaracja Piotrkraków co do rozmów z Glycine (dla mnie osobiście o wiele bardziej ciekawa).

To tak jakby iść do sklepu żeby kupić tv zobaczyć pierwszy lepszy i od razu go brać bez wcześniejszego zbadania rynku. Ja to właśnie tak widzę.

Sorki Klaudiusz, ale moim zdaniem od samego początku miałeś nakreślony plan jak ma wyglądać zegarek klubowy. Na duży plus masz to, że udało się Tobie przekonać niektórych klubowiczów, że to ich wybór.

Nie piszcie za chwilę bzdur, że to jakaś teoria spiskowa tylko otwórzcie oczy i przemyślcie jak to wszystko od początku wyglądało.

Jeżeli zegarek klubowy to od samego początku powinny być ankiety co do firmy, rodzaju zegarka, wielkości itd., a nie Jorg odpowiedział, oferta piękna, bierzemy.

Dlatego już na początku dałem sobie spokój z zegarkiem klubowym.

Klaudiusz jeszcze raz powtarzam. Szacunek, że wziąłeś to na swoje barki, ale moim zdaniem zrobił się większy burdel, niż gdybyśmy o 2-3 tygodnie dłużej głosowali jak wszystko ma konkretnie wyglądać, a tak na prawdę zrobiłeś zegarek pod siebie. Wiem, że zawsze znajdą się osoby, które skrytykują dany pomysł. Ja osobiście uszanowałbym decyzję klubowiczów gdyby została poddana konkretnym głosowaniom, a tak jest jeszcze większe zamieszanie niż gdyby takie głosowania się odbyły.

Kolejną zupełnie niepoważną rzeczą jest wrzucenie tego typu rewelacji przed swoim wyjazdem. Moim zdaniem albo powinieneś się wstrzymać do przyjazdu albo zrobić to wcześniej (wcześniej z tego co wyczytałem nie było możliwe bo dowiedziałeś się o tym przed wyjazdem, a więc pozostaje pierwsza opcja), aby móc ustosunkować się do każdego pytania, które po owej rewelacji nastąpiło.

Kolejny raz nasuwają mi się tylko słowa z Seksmisji:

"Ja tu widzę niezły burdel"

lub

"Ciemność, widzę ciemność! Ciemność widzę!";)

 

Ps. Mimo iż projekt Klaudiusza bardziej przypadł mi do gustu to projekt kkwpk został już wybrany przez głosowanie i tą decyzję szanuję. Na miejscu kkwpk ja bym się za przeproszeniem wku.... i wycofałbym swój projekt przez ten bałagan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, w takim razie czekamy..


,,..warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smutne, że sprawa dodatkowej wersji objawiła brak honoru u niektórych osób. Najpierw po ostatecznej decyzji w kwestii wyboru tarczy potwierdzali gotowość zakupu (jednocześnie uniemożliwiając wejścia na listę osobom rezerwowym, autentycznie zainteresowanym), a teraz - jak jest możliwość skorzystania z innego projektu - nader łatwo o swoim przyrzeczeniu co do gotowości zakupu zegarka w wersji projektu kkwpk zapominają. Ja wiem, że może projekt kloda im się bardziej podobał, ale przecież mogli zrezygnować po tym, jak kkwpk uzyskał większość.

 

Uważam, że zarzucanie braku honoru z powodu rezygnacji w obecnej sytuacji jest poniżej wszelkiej krytyki. Należę do osób które rezygnują z zabawy a nie zmieniają projekt. Akurat zdecydowanie wolę projekt kkwpk od projektu Klaudiusza i byłem za takim rozszerzeniem listy by każdy z Klubu mógł kupić ten zegarek (o czym pisałem).

Cieszyłem się na zegarek klubowy a o jego wartości decydował dobry projekt + że to jest klubowy + sposób wyboru. Teraz nagle zmieniają się zasady zabawy i klubowe zegarki są dwa (biorąc pod uwagę limitację i nie do końca demokratyczna listę to Klaudiusza nawet bardziej elitarny), a atmosfera jest do d*py. Na dodatek nawet nie wiem czy zegarek będzie unikalny (korespondencja z Jőrgiem na temat otwartości projektów).

Idą Święta i środki jakie miałem odłożone na zegarek Klubowy pójdą na cele charytatywne - przynajmniej ktoś się naprawdę ucieszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pinus, pisałem o tych, którzy "przesiedli się" z projektu kkwpk na klodowy, kiedy pojawiła się taka sposobność, a nie o rezygnacji w ogóle (zwłaszcza wskutek zniesmaczenia atmosferą), bo to ostatnie chodzi mi po głowie również. Kto wolał klodowy, a nie chciał kkwpk, mógł przy ostatniej turze potwierdzania napisać "rezygnuję", a nie blokować miejsce na liście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociażby deklaracja Piotrkraków co do rozmów z Glycine (dla mnie osobiście o wiele bardziej ciekawa).

 

nie było konkretów finansów, a więc mogła być bardziej ciekawa tylko pod względem estetycznym, a to tylko rzecz gustu. Ja i wielu innych nie weszlibyśmy w Glycine (mi się zupełnie nie podobają). Ty i wielu innych nie weszlibyście w Stowę, ale weszlibyście w Glycine z tego samego (gust) powodu

 

Sorki Klaudiusz, ale moim zdaniem od samego początku miałeś nakreślony plan jak ma wyglądać zegarek klubowy.

 

tu połynąłeś na całego, muszę stanąć w obronie nieobecnego chwilowo kloda. Zapoznaj się jeszcze raz ze stosownymi wątkami a odkryjesz, że klod początkowo wspominał o innych producentach, a Stowę zaproponował inny forumowicz. Klod początkowo podsuwał zresztą także propozycje bardziej casual

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie było konkretów finansów, a więc mogła być bardziej ciekawa tylko pod względem estetycznym, a to tylko rzecz gustu.

Konkretów nie było bo na to Piotrowi nie pozwolono (była Stowa i tylko Stowa), ale mniej więcej koszt Piotr określił o ile dobrze pamiętam i była to niezła (moim zdaniem) propozycja (a była wstępna - kto wie jak dobra mogłaby być przy negocjacjach)

 

Ja i wielu innych nie weszlibyśmy w Glycine (mi się zupełnie nie podobają). Ty i wielu innych nie weszlibyście w Stowę, ale weszlibyście w Glycine z tego samego (gust) powodu

Tu się zgadzam, że to kwestia gustu, ale dlaczego kwestii gustu nie potwierdzić przez głosowanie na konkretne oferty? Przecież to zegarek klubowy !

Może większość wolałaby żeby zegarkiem klubowym był Glycine, a może jeszcze jakiś inny zegarek?

Po prostu Tobie i innym, którzy zgodzili się na Stowe taki wybór odpowiadał i nie pasowało Wam głosowanie, bo może akurat w tym głosowaniu nie udałoby Wam się przeforsować Stowy na zegarek klubowy, a ktoś inny cieszyłby się z wymarzonego zegarka klubowego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki Klaudiusz, ale moim zdaniem od samego początku miałeś nakreślony plan jak ma wyglądać zegarek klubowy.

Też mam takie wrażenie ale jak dla mnie ten projekt bardzo mi odpowiada i taki zegarek chciałem nosić ze swoistym zadowoleniem, że choć troszkę uczestniczyłem (poprzez głosowanie)w powstaniu tego właśnie zegarka. Mam nadzieję, że ten smrodek gdzieś się rozejdzie i projekt zostanie zrealizowany w dobrej atmosferze.


Rafał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.