Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

KURNAJANEK

PUDZIAN VS ....

PUDZIAN VS NAJMAN   

75 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

A ja chciałem dodać swój komentarz. zaznaczę, że nie znam się na MMA, dlatego też spodziewam się, że zaraz mnie tu znawcy zjadą. Obejrzałem teraz tę walkę w necie,widziałem też przypadkowo poprzednią z tym Japończykiem. Wybaczcie, ale, tu mam na myśli tę poprzednią Pudzianowskiego, to ma być sport? Może inne walki, inni zawodnicy. Po to ludzie noce zarywają? Przecież wystarczy pójść na byle dyskotekę na wieś, żeby zobaczyć takie okładanie. Jakieś kopanie się po nogach, 'niby' ciosy po głowie - co to jest? Żenada jakaś, nie sport walki. To ja już wolę boks.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałem dodać swój komentarz. zaznaczę, że nie znam się na MMA, dlatego też spodziewam się, że zaraz mnie tu znawcy zjadą. Obejrzałem teraz tę walkę w necie,widziałem też przypadkowo poprzednią z tym Japończykiem. Wybaczcie, ale, tu mam na myśli tę poprzednią Pudzianowskiego, to ma być sport? Może inne walki, inni zawodnicy. Po to ludzie noce zarywają? Przecież wystarczy pójść na byle dyskotekę na wieś, żeby zobaczyć takie okładanie. Jakieś kopanie się po nogach, 'niby' ciosy po głowie - co to jest? Żenada jakaś, nie sport walki. To ja już wolę boks.

 

Znawcy Cię nie zjadą, bo znawcy występują na ringu, a nie na forum zegarkowym :rolleyes:

To, czy ktoś lubi mma, czy nie, to już indywidualna sprawa. Niektórzy ogladają jak się wrzuca piłkę do kosza, inni jak się taka piłkę kopie, jeszcze inni jak sie bilę kijem uderza albo jak się idzie 50km...

Gusta takie ;)

Lud prosty od zarania dziejów lubował się w widoku spoconych samców zadajacych sobie ból. Pot, krew, złamane nosy i ręce, ciężkie nokauty a czasem i smierć na ringu zawsze podniecały tych, którzy sami woleli pozostawać w charakterze obserwatorów. Misterium takie. A walka jest wpisana w naszą ewolucję i do dzisiaj jedne samce lubią popatrzeć, jak inne samce krzywdzą się nawzajem. A i samice niektóre też to lubią :D

Też się nieraz zastanawiam, po co oglądam. No ale ogladam i już.

Na szczęście jest wybór - nie lubisz mma, ogladasz szachy, brydż albo golfa. Lubisz - siedzisz całą noc i ogladasz


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałem dodać swój komentarz. zaznaczę, że nie znam się na MMA, dlatego też spodziewam się, że zaraz mnie tu znawcy zjadą. Obejrzałem teraz tę walkę w necie,widziałem też przypadkowo poprzednią z tym Japończykiem. Wybaczcie, ale, tu mam na myśli tę poprzednią Pudzianowskiego, to ma być sport? Może inne walki, inni zawodnicy. Po to ludzie noce zarywają? Przecież wystarczy pójść na byle dyskotekę na wieś, żeby zobaczyć takie okładanie. Jakieś kopanie się po nogach, 'niby' ciosy po głowie - co to jest? Żenada jakaś, nie sport walki. To ja już wolę boks.

 

Podobać się nie musi i to zrozumiałe ale zapewniam Cię, że trenowanie MMA to ciężka sprawa i Ci faceci niejednokrotnie dają z siebie więcej niż zawodnicy innych dyscyplin. Ciesz się, że nie dostałeś nigdy porządnego low kicka bo wtedy byś wiedział co to jest:)))) A i lepiej nie oglądaj zapaśników klasyków bo co dopiero wtedy powiesz:P

:rolleyes:

post-19120-0-41195100-1331568791.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Trenowałem kilka lat zapasy w stylu klasycznym i nie było tak hardcore'owo :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja chciałem dodać swój komentarz. zaznaczę, że nie znam się na MMA, dlatego też spodziewam się, że zaraz mnie tu znawcy zjadą. Obejrzałem teraz tę walkę w necie,widziałem też przypadkowo poprzednią z tym Japończykiem. Wybaczcie, ale, tu mam na myśli tę poprzednią Pudzianowskiego, to ma być sport? Może inne walki, inni zawodnicy. Po to ludzie noce zarywają? Przecież wystarczy pójść na byle dyskotekę na wieś, żeby zobaczyć takie okładanie. Jakieś kopanie się po nogach, 'niby' ciosy po głowie - co to jest? Żenada jakaś, nie sport walki. To ja już wolę boks.

 

Mysle, ze warto byloby zebys sprobowac zobaczyc poczatki tej dyscypliny kiedy lepiej bylo widac "o co chodzi" i moze mniej bys sie zniechecil.

 

Zasadniczo ja rowniez nie uwazam sie za eksperta ani znawce - ale sprobuje to jakos z grubsza objasnic - poczatki tej "dyscypliny" to konfrontacje roznych stylow walki (ba... nawet roznych kategorii wagowych i roznych "regul"). Prowadzilo to do dosc ciekawego porownania na zywo - co sie moze sprawdzic w realnym starciu dwoch nieuzbrojonych ludzi (chociaz to tez nie takie proste bo na zywo ktos Ci moze jednak wsadzic palec w oko, albo odgryzc ucho). Byl tez taki czas gdy niektore kategorie zdominowane zostaly przez okreslony styl walki - i przez to pojawil sie potem wysyp szkol "bjj" i innych "grapplingow" ktore dosc dobrze "wypadly" w tej dyscyplinie (mozna sprawdzic ilu bokserow "rzadzi" w tej dyscyplinie).

 

Mnie osobiscie brakuje tego co bylo na poczatku - ale wole "MMA" od boksu - chociaz gdy wspomne Holyfielda... ech...

 

W tym znaczeniu dosc "dobrze", ze Pudzian zawalczyl bo to pokazalo jak wyglada walka czlowieka ktory nie zajmowal sie walka a budowaniem sily do wykonywania konkretnych zadan i jest to jakas "odmiana". Nie jest to na pewno finezyjna piekna walka, ale cos pokazuje. Dolaczam do wszystkich glosow, ktore mowia, ze szacunek za wyjscie na ring bo to naprawde nie takie proste.

 

Pudzian nie jest wyjatkiem - bylo wiele osob okreslanych jako nadzieja tego sportu i "niepokonanych" chocby slynny street fighter Kimble Slice.

 

 

Jezeli chcesz jeszcze troche zglebic temat polecam walki rodziny Gracie, oraz wspominanego tutaj juz Emelianenko. Obejrzyj tez jezeli masz ochote walke tego ostatniego z jednym duzyyym zawodnikiem z Azji :rolleyes: i jak sie skonczyla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prowadzilo to do dosc ciekawego porownania na zywo - co sie moze sprawdzic w realnym starciu dwoch nieuzbrojonych ludzi (chociaz to tez nie takie proste bo na zywo ktos Ci moze jednak wsadzic palec w oko, albo odgryzc ucho).

 

Dlatego też wszystkie skodyfikowane dyscypliny nigdy nie będą odzwierciedlać w pełni realnej walki.

Może to i lepiej........


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Właśnie sobie obejrzałem tę walkę na YT. Początek nie był najgorszy, ale ogólnie nie popisał się. Nie mniej nie spodziewałem się cudu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko przez to że przyjechał za późno do stanów, nie przestawił się do zmiany czasu, i po prostu w drugiej rundzie poszedł spać.

(w końcu forum zegarkowe, wiec na temat ;) )


Omega Automatic cal. 1012 | Rakieta 24h cal. 2623 | Seiko SNK621 cal. 7s26 | Vostok Europe Mriya Automatic cal. 2432 | Zeno 6001 cal. Unitas FHF469 | Adriatica 8102 cal. Unitas 6497 | Seiko SNM011 cal. 7s35 | Casio G-9100 Gulfman cal. Kwarcok | Seiko SRP005 cal. 4r16 | Aviator 3105/6973645 cal. 3105 | Seiko SKX007 cal. 7s26 | Citizen BL-5314 cal. E812 |

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem ale uważam że ta walka była do wygrania. Zabrakło taktyki opaniwania no i kondycji.

Mariusz wie że jest najsilniejszym człowiekiem na ziemi, miał nadzieje że to się przełoży na wyniki w MMA. No ale w tym sporcie siła to nie wszystko

Jak zleje kilka płotek to może się nauczy leć rekiny ;)

ps. ten hymn to dopiero kompromitacja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem ale uważam że ta walka była do wygrania. Zabrakło taktyki opaniwania no i kondycji.

Mariusz wie że jest najsilniejszym człowiekiem na ziemi, miał nadzieje że to się przełoży na wyniki w MMA. No ale w tym sporcie siła to nie wszystko

Jak zleje kilka płotek to może się nauczy leć rekiny :D

ps. ten hymn to dopiero kompromitacja

 

Każda walka jest do wygrania ale przy takim poziomie wytrenowania szanse były marne. Oprócz kondycjii i taktyki brakowało techniki, myślenia i przede wszytskim duszy wojownika. Pudzianowski na pewno już nie jest taki silny jak w momencie stratów w strongman a i ta siła jest za przeproszeniem gówno warta przy sile wyrobionej w zwarciu gdzie przeciwnik stawia duży opór i która opiera się na wytrzymałości. Pudzian występował w reality Fort jakiś tam:) i była tam konkurencja polegająca na wciąganiu liny z ładunkiem. Tę konkurencję miał też znany polski zapaśnik i pobił Pudziana na głowę a to dlatego, że oprócz dużej siły umiał z niej korzystać od początku do końca a pudzian w połowie spuchł jak balon. Ogólnie KOKSY do domu!!!!!;) I Panowie, z Pudziana wojownika mma nigdy nie będzie, koleś niepotrzebnie rozmienił się na drobne i sracił szacunek wielu ludzi. Zawinie jeszcze trochę kasy i niedługo wszyscy o nim zapomną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie KOKSY do domu!!!!!

Gdyby wszyscy poszli do domu nie miał by kto walczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby wszyscy poszli do domu nie miał by kto walczyć

 

oczywiście koksy jego pokroju;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o zrzuceniu wagi przez Pudziana?

Mi się wydaje, że to nie był za dobry pomysł. Zrzucił już przecież ze 20kg a w jego przypadku oznacza to, że mniej więcej tyle masy mięśniowej zrzucił a więc stracił tym samym dużo siło. A przecież siła to jak na razie chyba jego jedyny atut. Mogę się mylić ale wydaje mi się, że lepiej byłoby zacząć zrzucanie wagi dopiero po nabraniu doświadczeniu w MMA a na razie traktować to jako główny atut.

Co Wy o tym sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siła która ma niewiele mu daje na macie,więc te 20kg zmieniło by tylko tyle że nie wytrzymałby nawet rundy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siła która ma niewiele mu daje na macie,więc te 20kg zmieniło by tylko tyle że nie wytrzymałby nawet rundy.

 

Mogę się mylić w swoich rozważaniach, czekam zatem również na wypowiedzi innych osób. Wydaje mi się jednak, że jak na razie jednak siła jest jego jedynym atutem. Co za tym idzie lepiej mieć więcej czegoś co daje niewiele niż czegoś co daje nic.

Poza tym jakby nie zgubił tyle masy to zawsze mógłby wrócić do Strong Man jakby tu mu się nie udało. Teraz natomiast ma problem bo w Strong Manach już za wiele nie osiągnie - 20kg. masy mięśniowej nie odrobi szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę się mylić w swoich rozważaniach, czekam zatem również na wypowiedzi innych osób. Wydaje mi się jednak, że jak na razie jednak siła jest jego jedynym atutem. Co za tym idzie lepiej mieć więcej czegoś co daje niewiele niż czegoś co daje nic.

Poza tym jakby nie zgubił tyle masy to zawsze mógłby wrócić do Strong Man jakby tu mu się nie udało. Teraz natomiast ma problem bo w Strong Manach już za wiele nie osiągnie - 20kg. masy mięśniowej nie odrobi szybko.

 

Myślę, że masz sporo racji. Zwłaszcza zrzucenia 8kg przez ostatnie dwa tygodnie nie rozumiem. Zdecydowanie za szybko i za dużo.

Pisałem wcześniej, że Pudzian powinien sobie przede wszystkim znaleźć dobrego trenera, menedżera i w ogóle team. Nie chcę rzucać oskarżeń, ale wydaje mi się, że on po prostu nie jest dobrze prowadzony. Może ma taki charakter, który nie pozwala się prowadzić, a może związał się z niewłaściwymi ludźmi. Na jego etapie własciwy trener i madry menedżer są absolutnie nieodzowni. Przecież ktoś go musi po prostu nauczyć techniki, pokierować taktyką i strategią, popracować nad wytrzymałością i motoryką


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie oszukujmy sie ale tu sie trzeba skoncentrować na jednej rzeczy czyli trening trening i jeszcze raz trening, a jesli ktoś sie rozdrabnia i zaprząta głowę tańcami itp.... to nie oszukujmy sie...tylko poświęcenie wszystkiego podporzadkowanie pod jeden cel (bycie coraz lepszym) może go wznieść na wyżyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem on w ogóle się nie nadaje na zawodnika MMA! To, że był strongmanem nic nie zmieni i nie ma co gdybać. Koleś ma za duże mniemanie i się przejechał z czego się bardzo cieszę bo nie lubię pozerów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleś ma za duże mniemanie i się przejechał z czego się bardzo cieszę bo nie lubię pozerów.

 

Radość z czyjegoś niepowodzenia to przecież prawie nasza cecha narodowa. To tak fajnie zobaczyć, że się komuś nie udało. Od razu nastrój lepszy ;)

Gdyby wygrał z Sylvią, to i tak można by powiedziec, że przeciwnik słaby, no bo taki Fiodor to dopiero hoho!

Pozer? No oczywiście, ze tak. Za to pozerstwo przyznawali mu te tytuły mistrzowskie. A dwie pierwsze walki też tylko przez mniemanie i pozerstwo wygrał.

A co do "kolesia" - ciekawe, czy byś mu powiedział: "skocz no, koleś, po fajki"? :D


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mistrzostwo zdobywał w strongman, pierwszą walkę wygrał z celebrytą-bokserem, drugą ze słabym Japończykiem z językiem na wierzchu i nic ciekawego nie pokazał . Ja nie cwaniaczę i nie twierdzę, że dałbym mu radę ale i tez nie pcham sie do klatki, A co do cechy narodowej to nie będę chwalił Pudziana tylko dlatego, że jest Polakiem. Chciałbym żeby wygrał(wtedy bym pomyślał pozytywnie - cwaniak ale czyny idą w parze ze słowami) ale ta walka zweryfikowała jego jako zawodnika mma, przegrał z mistrzem KFC hahahhahahaha. I proszę nie wspominać pisząc o Pudzianie imienia Fedor bo to aż jest śmieszne i każdy wie, że Pudzian z nim powalczyc może ale w tańcu z gwiazdami co najwyżej. I do tego brat wieśniak i kawałek dawaj na ring.....żenada

Pozdrawiam

 

Chciałem się jeszcze spytać Chronofil czy trenowałeś kiedykoliwek MMA lub jakieś sporty walki, czy masz styczność z zawodnikami MMA i czy w ogóle sie interesujesz tym tematem. Bo napisac każdy może ale żeby chociaz to były jakies konkrety. Czym w tej walce i poprzednich Pudzian Cię zachwycił, dlaczego uważasz że facet ma szanse walczyć z najlepszymi itp??????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radość z czyjegoś niepowodzenia to przecież prawie nasza cecha narodowa. To tak fajnie zobaczyć, że się komuś nie udało. Od razu nastrój lepszy

 

Mam takie same odczucia. Niestety.

 

 

pierwszą walkę wygrał z celebrytą-bokserem, drugą ze słabym Japończykiem

 

No chyba nie piszesz poważnie. Najman nie jest supermenem, ale jakby nie patrzył jest bokserem i coś potrafi. Słaby Japończyk powiadasz, hmm... tego moze nie skomentuję. Fakt porwał sie na Sylvie moze niepotrzebnie, głównym, ale nie jedynym powodem jego porażki jest totalny brak kondycji, w pierwszej minucie jankes nie przejawiał jakiejs wielkiej przewagi, dalej wiadomo co było. Mam tylko nadzieje ze Pudzian wyciagnie z tego starcia odpowiednie wnioski i jeszcze zawalczy, oczywiscie nie na najwyzszym szczeblu, ale na Sylvie go stac. Co do cwaniaka, rozmawiałem parę razy z Mariuszem i powiem Ci szczerze ze anie raz nie odniosłem takiego wrażenia, mysle ze to jego styl medialny.

 

 

Jest jeszcze jedna rzecz, nieładnie jest kogoś obrażać, tak na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ciekawe co ten nasz "geniusz" powie pewnie ze miał sraczke bo sie zatruł albo cos w tym stylu

przecie on zielonego pojecia nie ma o MMA - hehe w sumo moze lepiej by mu poszło ;)

Hehe wiedziałem ze mam racje.........

http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Ukrywano-ze-Pudzian-ma-uszkodzone-zebra,wid,12301756,wiadomosc.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedzialem ze ten Pudzianowski to az taki rzadziak. Jest beznadziejny i nie ma co szukac w tym sporcie. Nakoksowani strongmani to ludziee o ktorych spesjalista mowi ze "czlowiek nie moze miec takiej masy". Uwazam ze to glupki, ktorych sila nie przystaje do rozumu. Idiota z miesniami ma samochody za 2 miliony, i nie mam o to pretensji. Tluszcza chce igrzyski trzeba im to dac. Dobrze ze zasrany koksiarz dostal nauczke, mam nadzieje ze bedzie teraz dalej dawal emocje w tancu s ch..j wie kim.

 

Mozecie wierzyc albo nie, ale ego posta nie pisalem ja. Trzeba sie wylogowywac z forum piszac nie od siebie.

Moja wina. Co do strongmanow, to nie moja bajka I sie na tym nie znam. Ale jest to chyba jedyny sport, w ktorym nie ma kontroli antydopingowej. Walke obejrzalem prized chwila na yt. Slaba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozecie wierzyc albo nie, ale ego posta nie pisalem ja. Trzeba sie wylogowywac z forum piszac nie od siebie.

Moja wina. Co do strongmanow, to nie moja bajka I sie na tym nie znam. Ale jest to chyba jedyny sport, w ktorym nie ma kontroli antydopingowej. Walke obejrzalem prized chwila na yt. Slaba.

 

Heh zdarza sie :) Kiedys miałem podobny problem ale z Alledrogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.