Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Marcin99

Motocykle

Rekomendowane odpowiedzi

Mam tak samo, ja jeździłem Moto Guzzi :D

 

Ale teraz bym wziął HD lub Indian


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klasyka i historia. Ale też pewien "charakter" i styl, który do mnie akurat przemawia bardziej niż osiągi i nowoczesny wygląd.

 

Serio myślisz o nowym motocyklu, bo z tego co kojarzę, to miałeś jakąś nieprzyjemną przygodę i odpuściłeś temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Mam tak samo, ja jeździłem Moto Guzzi :D

Ale teraz bym wziął HD lub Indian

Bierz Triumpha - technologia opakowana nostalgią , tylko ten łańcuch ...:-( Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moto już nie dla mnie, ale jeździłem Stormem kiedyś I bardzo mi ten Motocykl odpowiadał


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podaję dalej, bo kolega na forum Hondy wrzucił:

 

https://www.otomoto.pl/oferta/honda-cb-1100-salon-pl-1-wlasc-aso-yoshimura-gmole-owiewka-ID6AUTu1.html

 

źródło: http://hoonda.pl/

Piszę w związku z poniższym ogłoszeniem:
 
 
Nie byłoby w nim nic złego, gdyby nie to, że treść ogłoszenia to... bezczelne kłamstwo! Motocykl jest POWYPADKOWY a nie po przewrotce. Wiem, bo osobiście walnąłem nim w samochód, który wymusił na mnie pierwszeństwo przejazdu...
Ubezpieczyciel likwidujący określił szkodę jako całkowitą. Wiem, że zostało wymienione całe przednie zawieszenie a także stwierdzono nieznaczne (chociaż już poza tolerancją producenta) przemieszczenie główki ramy...
Na dowód załączam dokument stwierdzający szkodę całkowitą.
Najgorsze jest to, że oficjalny dealer Hondy dopuszcza się takich rzeczy...

 


z4sI6R3.jpg
Edytowane przez Szymon.

Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo brzydka akcja. Janusz biznesu by mnie nie zdziwił ale autoryzowany dealer (do tego DUŻY), to już powód do wstydu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nosz kurde, moją tam kupowałem. Ech nieładnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszyscy w tym kraju chcą mnie zrobić w h...   za moją kasę

że też ludzie nie kumają, że reputację ma się tylko jedną ...a dziś można ją skutecznie stracić w ciągu doby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przykre to, bo Honda Plaza to było (myślę, że czas przeszły to kwestia dość niedługiego czasu, bo to się rozejdzie pocztą pantoflową) dość szanowane miejsce. :/


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nosz kurde, moją tam kupowałem. Ech nieładnie...

Też używaną ?


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, no ale to jest do zgłoszenia... To jest przestępstwo...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

^ Myślę, że chłopaki z forum Hondy tak tego nie zostawią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze że żyjesz! A smutne to że przy używanych nigdy nie wiesz co kupujesz! A tak z ciekawości:jaki wyrok otrzymał sprawca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Też używaną ?

Całe szczęście nie, ale blisko byłem kupna używki dla żony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezdzi ktos z Was tracerem 900 gt, kusi mnie super tenere ale tak staram sie to zracjonalizowac i na to ile jezdze na moto to troche bylby przerost formy nad trescia.


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rozważasz używaną Tenerę to kolega ma na sprzedaż, wersję ZE, nie powiem Ci teraz dokładnie czy ma ona 2 czy 3 lata, w każdym razie drugi sezon teraz stoi nieużywana, przebieg znikomy ale tutaj też nie chcę skłamać czy ma kilkanaście czy 20-kilka tys przebiegu, oczywiście salon, pierwszy właściciel, nie miała nigdy nawet parkingowego paciaka, z pełnym wyposażeniem. Sprzedaje bo w zeszłym roku kupił nowego GS-a, w tym już zdążył go skasować, i kupił następnego.

Gdybyś był zainteresowany - pisz, podam ci do niego kontakt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii motocykla o którym pisałem wczoraj. 

 

Ogłoszenie zostało usunięte. Temat będzie drążony dalej, bo robi się coraz ciekawiej.


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki krisu za info, szukam nowego moto, szczegolnie ze zaczalem sie tez zastanawiac na opcjami finansowania ;)

No i tak na prawde malo malo jezdze, wiec u mnie przebieg tez bedzie znikomy, a nie zmieniam moto jak rekawiczek, wiec starczy na dlugo.

Tylko teraz mi dodales myslenia bo gs 850 tez jest w kregu moich zainteresowan, 1250 to juz droga bestia. Znajomy ktorego kupil?

Wczoraj czytalem troche testow i wszedzie pisza ze super tenere to juz stara konstrukcja jest.


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega pierwszego miał zwykłego 1250, teraz wziął adventure 1250. 

Tenera czy ja wiem czy stara konstrukcja? On pierwszą kupił zwykłą 1200, po roku wyszła wersja ZE czyli już z m.in. regulowanym elektronicznie zawiasem i innymi pierdołami, więc kupił ZE a roczną sprzedał. Tą jak kupił pierwszego GS-a po prostu postawił w garażu i tak sobie stoi. Nawet jej nie wystawił na sprzedaż.

Na fakturę też może sprzedać. No ale nie namawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii motocykla o którym pisałem wczoraj.

 

Ogłoszenie zostało usunięte. Temat będzie drążony dalej, bo robi się coraz ciekawiej.

Ogłoszenie wisi ze zmienioną treścią. Teraz jest "po kolizji i naprawie w ASO". Wcześniej "przewrotka i nic się nie stało". Widać troszkę się przestraszyli.

Przy okazji staniał o 3k.

Edytowane przez Keniutek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogłoszenie wisi ze zmienioną treścią. Teraz jest "po kolizji i naprawie w ASO". Wcześniej "przewrotka i nic się nie stało". Widać troszkę się przestraszyli.

Przy okazji staniał o 3k.

Wczoraj tak było. Dziś ogłoszenie zniknęło całkowicie.


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w aplikacji dalej jest widoczne. Mniejsza o to, ważne żeby zmądrzeli i stali się uczciwsi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym ASO to „cudotwórcy” pracują...ubezpieczyciel uznaje że się nie opłaca naprawiać a oni na tym potrafią jeszcze zarobić. I korzystają z tych samych tabel podobno...to zaproszenie do przekrętów. Państwo teoretyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe za ile odkupili Moto od poszkodowanego. Niekoniecznie za tyle ile w piśmie z PZU. Dołożyli części, mechanicy naprawili w ramach swojej pracy i za 29k by poszła z zyskiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hello,

 

za mniej niż w piśmie sporządzonym przez ubezpieczyciela raczej nie... Nie wiem jak teraz, ale kiedyś jeśli nie udało się sprzedać "zwłok" za cenę wyliczoną przez ubezpieczyciela, to oni to zabierali i płacili całą wartość. Kupowali to najprawdopodobniej jacyś współpracujący z tymi firmami handlarze, ale nie wiem jak to teraz wygląda.

 

Swoją drogą za taki numer firma powinna zostać pozbawiona dożywotnio autoryzacji Hondy... Ostatni bastion, gdzie można liczyć na jakąś uczciwość i to, że kupujesz pewny pojazd został wystrzelony w kosmos na własne życzenie...

 

Pozdrawiam


"Życie jest pasmem straconych okazji"

"Dzień w którym kupię karabin nadchodzi"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.