Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Marcin99

Motocykle

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję panowie za objaśnianie tematu.

SV650 jest tylko na początek, żeby sprawdzić co i jak. Jak już ogarnę w stoniu zadowalającycm i oczywiście łyknę bakcyla, to będę kombinował co dalej.
Nie wiem jeszcze jak będzie wyglądała turystyka w moim wykonaniu jeśli chodzi o dystanse, ale coś będę kombinował w tym kierunku. Póki co to jazda do pracy i wokół komina.
Co do kasku to na bank bedzie biały, albo czerwony albo coś widocznego.
Naturalnie, cokolwiek miałbym założyć będzie przymierzane wcześniej.

 

Edyta:

 

@markali
Rzeczywiście geometria ciała wygląda lepiej na DL. Zobaczymy. Przyjdzie do kupna to będę próbował

Edytowane przez Triptical

Time matters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję przemyśleć temat ponownie.

Jeśli ma być "do pracy i na lekkie wypady" to od razu patrz w kierunku motocykla z kuframi.

Zdjąć zawsze można a dołożyć gdy brak znacznie trudniej.

Mnie to mocno blokował przez kilka lat, teraz po zmianie na Moto w które mogę zapakować więcej niż w plecak wszystko wygląda inaczej.

Zawsze spodziewaj się deszczu, zapewnij sobie miejsce na kask i kurtkę które na motocyklu są potrzebne ale gdy z niego zsiadasz, to są kłopptem i ciężarem zajmującym ręce.

Nie podaję konkretnego modelu, kup co tam się podoba albo na co Cię stać choć dla mnie na rynku liczą się ze 4 marki ale suzuki jakoś nie do końca mnie przekonuje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[/url]

 

 

PXL_20241012_125741898.MP.jpg

Edytowane przez Daito
zdublowane zdjęcie

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, zadra napisał(-a):

Ja proponuję przemyśleć temat ponownie.

Jeśli ma być "do pracy i na lekkie wypady" to od razu patrz w kierunku motocykla z kuframi.

Zdjąć zawsze można a dołożyć gdy brak znacznie trudniej.

Mnie to mocno blokował przez kilka lat, teraz po zmianie na Moto w które mogę zapakować więcej niż w plecak wszystko wygląda inaczej.

Zawsze spodziewaj się deszczu, zapewnij sobie miejsce na kask i kurtkę które na motocyklu są potrzebne ale gdy z niego zsiadasz, to są kłopptem i ciężarem zajmującym ręce.

Nie podaję konkretnego modelu, kup co tam się podoba albo na co Cię stać choć dla mnie na rynku liczą się ze 4 marki ale suzuki jakoś nie do końca mnie przekonuje .

 

Nie mogłeś sobie dokupić ramki/stelaża pod top box czy kufry boczne i męczyłeś się tak kilka lat ? To absolutnie nie sarkazm. Z tego co wiem to na rynku są tego typu rozwiązania chyba do kazdego motocykla.
Czy źle myślę żeby takie coś zakupić w przypadku potrzeby miejsca na bagaże ?

Chodzi o to że, na tą chwilę budżet mam nieco skąpy. Po jakimś czasie praktyki, będę wiedział co mi będzie bardziej pasowało i się pozbędę tego co kupię na początek.


Time matters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Triptical napisał(-a):

Nie mogłeś sobie dokupić ramki/stelaża pod top box czy kufry boczne i męczyłeś się tak kilka lat ? To absolutnie nie sarkazm. Z tego co wiem to na rynku są tego typu rozwiązania chyba do kazdego motocykla.

Może chodzić o to że niektóre motocykle z takimi akcesoriami wyglądają... tak sobie - tracą swój charakter... Tak naprawdę z moto jest jak z zegarkami, świetnie by było mieć ich kilka na różne okazję a znalezienie uniwersalnego do wszystkiego jest... podobnie ja z zegarkiem niewykonalne. Tyle że z motocyklami jest trudniej bo trzeba mieć "większe pudełko" żeby je przechowywać :) 


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Triptical napisał(-a):

Nie mogłeś sobie dokupić ramki/stelaża pod top box czy kufry boczne

Wszystko "mogłeś" ale były inne priorytety. Było też przeliczanie, że dodatki to koszt powyżej 50% ceny moto i że nigdy się nie zwrócą itd.. Prędzej bym nowe opony kupił niż kufry, stelaże itp..

Do tego tak jak u Ciebie - pierwsze moto i zagadka, czy będę chciał dłużej jeździć..

Teraz po czasie mogę napisać Ci taką dobrą radę jak we wcześniejszym poście a Ty albo skorzystasz, albo nie, Twoja sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też zaczynałem na SV650, z perspektywy czasu nadal twierdzę, że był to dobry wybór.

Start przygody motocyklowej zawsze najlepszy, zazdroszczę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SV to fajny motocykl z charakterem, ale nie jestem przekonany, czy dla amatora to taki dobry pomysł.

- dosyć mocne hamowanie silnikiem i brak sprzęgła antyhoppingowego;
- specyficznie pracująca skrzynia, nie jest tak intuicyjnie i przyjemnie jak w Hondach czy Kawasaki;
- hamulce nawet po ostatnim liftingu działają, ale jakoś tak topornie, są trudne do wyczucia;
- zawieszenie też dosyć archaiczne i to czuć.

Byłem nastawiony na model 2023, bardzo mi się podoba wizualnie, zwłaszcza w niebieskim malowaniu. Jest trochę toporny, co ma swój urok, ale nie do końca sprzyja nowicjuszom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie porady i opinie.
Podczas weekendu odwiedziłem sklep z akcesoriami dla motocyklistów i przynajmniej już wiem jakiego kasku szukać (pełny albo front flip)
Poza tym czytam, słucham i oglądam, najróżniejsze opinie i testy odnośnie motocykla jaki mógłbym nabyć. Będzie to raczej naked bike, umożliwiający jazdę w miarę wyprostowanej pozycji.
Naked dlatego, że jest tego dużo, nie kosztuje to fortuny i relatywnie łatwo można się tego pozbyć jeżeli coś się zmieni/ogarnę i będę chciał wejść w adventure lub sports tourer albo po prostu mi się nie spodoba cała akcja z motocykolwaniem (choć to mało prawdopodobne).

Poza tym naked'y mi się podobają i taka maszyna z kufrem nie wygląda jakoś rażąco.

Zatem, jako potencjalny cel zakupów, poza SV650 jest także:
Honda CB650R, Yamaha MT-07 lub Triumph Trident 660.
Mieszkam w UK i ceny motocykli są tutaj odrobinę niższe niż w Polsce, zatem założony budżet pozwala mi szukać czegoś spośród tych własnie modeli.

Dobre jest to że zakup motocykla planuje mniej więcej w okresie luty/marzec przyszłego roku, więc jest trochę czasu, żeby coś wybrać.
Zdaje sobie także sprawę z faktu iż po złapaniu praktyki, będę wiedział co mi pasuje i będę wiedział nieco więcej.

Jeżeli błądzę jak dziecko we mgle to bardzo proszę o naprostowanie.


Time matters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej strony mogę polecić MT-07. Był to mój pierwszy poważny motocykl po skuterach i 125-tkach.

Na plus: waga i lekkość w manewrowaniu. Moja jest z 2016 roku, pierwsza wersja bez ABSu. Prosty motocykl, w którym za bardzo nie ma się co zepsuć. Jedynie mechanizm zapalania stopu przy hamulcu nożnym płata figle i nie zawsze działa. Można to ogarnąć przez wymianę (część kosztuje około 200 zł) albo przez smarowanie i regulację co jakiś czas. W poliftah już to podobno poprawili. Moc w porównaniu do masy jest wystarczająca. MT-07 potrafi być bardzo ekonomiczna, ale i dawać frajdę na wyższych obrotach. Nie jest nerwowa. W miejskich warunkach jest fantastyczna do przeciskania się pomiędzy samochodami.

Pozycję musiałbyś sobie sprawdzić, czy Ci będzie pasować. Do jeżdżenia dookoła komina na krótkich dystansach jest super. Na dłuższych trasach, powyżej 3 godzin, ja czuję swoje cztery litery, ale są dostępne aftermarketowe kanapy, albo możesz kupić tanio uszkodzoną i oddać do tapicera.

Opcja jeżdżenia z pasażerem jest raczej awaryjna, chyba że dla bardzo drobnych osób. 

Teraz pewnie bez problemu znajdziesz wersję z ABSem, co ważne były też wersje homologowane na A1 z ograniczoną mocą warto się upewnić którą wersję ktoś Ci sprzedaje. 

 

 

 

 


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.10.2024 o 21:45, Triptical napisał(-a):

Dziękuję za wszystkie porady i opinie.
Podczas weekendu odwiedziłem sklep z akcesoriami dla motocyklistów i przynajmniej już wiem jakiego kasku szukać (pełny albo front flip)
Poza tym czytam, słucham i oglądam, najróżniejsze opinie i testy odnośnie motocykla jaki mógłbym nabyć. Będzie to raczej naked bike, umożliwiający jazdę w miarę wyprostowanej pozycji.
Naked dlatego, że jest tego dużo, nie kosztuje to fortuny i relatywnie łatwo można się tego pozbyć jeżeli coś się zmieni/ogarnę i będę chciał wejść w adventure lub sports tourer albo po prostu mi się nie spodoba cała akcja z motocykolwaniem (choć to mało prawdopodobne).

Poza tym naked'y mi się podobają i taka maszyna z kufrem nie wygląda jakoś rażąco.

Zatem, jako potencjalny cel zakupów, poza SV650 jest także:
Honda CB650R, Yamaha MT-07 lub Triumph Trident 660.
Mieszkam w UK i ceny motocykli są tutaj odrobinę niższe niż w Polsce, zatem założony budżet pozwala mi szukać czegoś spośród tych własnie modeli.

Dobre jest to że zakup motocykla planuje mniej więcej w okresie luty/marzec przyszłego roku, więc jest trochę czasu, żeby coś wybrać.
Zdaje sobie także sprawę z faktu iż po złapaniu praktyki, będę wiedział co mi pasuje i będę wiedział nieco więcej.

Jeżeli błądzę jak dziecko we mgle to bardzo proszę o naprostowanie.

Dodam tylko, że parę lat temu stałem przed podobnym wyborem i SV650 pomimo niezaprzeczalnych atutów, tj.: ceny, klasycznego wyglądu, v-ki nie przeszło jako motocykl na początek. Uważam, że warto dołożyć do CB650R i cieszyć się aksamitną i liniową charakterystyką czterocylindrówki od Hondy, ponadto bardzo precyzyjna skrzynia wszystko to stanowiło idealną receptę na pierwsze moto, no może oprócz masy. Wtedy nie było jeszcze Tridenta.  


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie mt07 jest lepszym wyborem niz sv650 na 1 moto,mimo iz sam mam suzuku. Wyprobuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj zabrałem się za robotę.

Chcę przed końcem sezonu jeszcze zawory wyregulować i płynu wymienić.

Brakło czasu na wszystko (i trochę wiedzy musiałem w domu zassać) ale dobry początek zrobiony.

Świce jeszcze pojeżdżą..

 

20241024_164009.jpg

20241024_164017.jpg

20241024_165031.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, zadra napisał(-a):

Świce jeszcze pojeżdżą..

 

Elektroda wygląda na wypaloną. Ja bym wymienił


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, mkoch napisał(-a):

 

Elektroda wygląda na wypaloną. Ja bym wymienił

Pojeździ jeszcze. To chyba irydowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, goral_ napisał(-a):

Pojeździ jeszcze. To chyba irydowa...

Tak, irydówka ale już mocno przypalona


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.10.2024 o 18:27, mkoch napisał(-a):

Tak, irydówka ale już mocno przypalona

Wszystko się zgadza - elektroda irydowa, ale świece wkręcałem używane, z auta, tak więc - mają prawo nosić świadectwo kilometrów.

Nic się z nimi nie działo i jeszcze kolejny sezon oblecą.

Szczelinę sobie ustawiłem, wkręciłem i odpaliłem bez problemu.

 

Te świece montowałem na szybko, gdy miesiąc po zakupie check mi się objawił.. Po wymianie świec na "te piękne " żadnych negatywnych informacji od komputera.

 

poniedziałek 28.10.2024

Dzisiaj ukończyłem wszelkie prace.

Zawory wyregulowane, świece podoginane, płyn wymieniony a układ wcześniej przepłukany demineralizowaną. Dużo syfu wypłukałem - takie drobne płatki czarne pływały już w płynie który zlewałem a reszta wyszła w spuszczanej wodzie.

Dobrze, że zrobiłem - lżej na sercu, choć spuszczony płyn pomierzyłem i wyszło, że do minus 40st wytrzyma, to i tak nie wiadomo pewnie od fabryki w układzie pływał.

Teraz na świeżym dynagelu kilka sezonów obskoczę..

Odpalone i przejechane. Na wiosnę zostawiam oleje z filtrami i klocki w przednim zacisku.

Kończę sezon ;(

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieplutko to przewietrzyłem malucha na nowych gumach:)

PA300322.jpg

PA300323.jpg

PA300324.jpg

PA300326.jpg

PA300331.jpg

PA300325.jpg

PA300332.jpg

PA300330.jpg


Instagram.com/horlobby.watches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, eye_lip napisał(-a):

Cieplutko to przewietrzyłem malucha na nowych gumach:)

PA300322.jpg

PA300323.jpg

PA300324.jpg

PA300326.jpg

PA300331.jpg

PA300325.jpg

PA300332.jpg

PA300330.jpg

Fajny i zegarek pasuję 👍👍👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po sezonie na aprilii pozwolę sobie napisać krótką opinie.
Aprilia rs 125 Rocznik 2023, zakupiona nowa w listopadzie 2023 roku w salonie Liberty motors Wrocław. Ja jestem z Tarnowa, zakup był zdalny. Przez sezon motocyklem przejechałem 4700 km. Pierwszą wymianę oleju zrobiłem na przebiegu 500 km. Drugą na 1500 km. Motocykl jest wygodny jak na sporta. Wygodna kanapa kierowcy. Kanapa pasażera - deska. Mniej więcej połowę dystansu przejechałem w 2 osoby. Jedyne do czego mogę się w nim doczepić, to łańcuch. Miękki. Wymaga naciągu co około 500 km i dosc głośną pracę skrzyni biegów. Spalanie to około 2l na 100km. Każdego interesuje v max- motocykl w dwie osoby poszedł 125 km/h. Samemu 5 km więcej. Przelotowa w 2 osoby  na spokojnie 90-100 km/h. Bardzo precyzyjna skrzynia biegów. Jest dość spory. Większy od konkurencji w postaci r125. Porównywalny do ktm rc125, którego miałem. Jeśli chodzi o wykonanie, to nie można się do niczego przyczepić w kwestii jakości. Bardzo twarde zawieszenie. Naprawdę bardzo. W zakręty składa się bardzo dobrze. 
Podsumowując, plusy
-jakość, bardzo dobry silnik, i ogólne wykonanie, wygodny jak na sporta, bardzo dobre właściwości jezdne. Subiektywnie- wygląda
Minusy:
-dość biednie wyposażony, brak fabrycznej ładowarki do telefonu, brak wskaźnika zmiany biegów, miękki łańcuch

20240712_131628.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna ta aprilka.

 

Ja już się czaję jak w salonach lada moment pojawi się:

20230925_ownerreview_honda_gb350s_2.jpeg


Instagram.com/horlobby.watches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne to że się luzuje szybko.


Instagram.com/horlobby.watches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.