Jest okej

[Tomek z Wrocławia 188]

Nieźle się rozpisałeś 

A masz plusika 

 

Jak zwykle Dzięki  

 

a w temacie, właśnie odkryłem świetną inicjatywę, co sądzicie? http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/lifestyle/art,583,pomysl-ktory-ratuje-zycie-niejednemu-bezdomnemu.html

[Krzysiek16 80]

Jest ok ,bo rk7000 zamknął gownoburze w "nie jest ok"

Ja uważam że to jest nie ok. Za to że ktoś pisał niezgodnie z regulaminem został zamknięty temat... To osoby mijające się z regulaminem powinny dostać bana. Takie działanie jest zupełnie nielogiczne!

[Tomek z Wrocławia 188]

to jest bardziej złożona sprawa, bo temat jest jednak pewnym wentylem On jest właśnie do takich dyskusji, lecz bez inwektyw, wycieczek i przesady..... Przynajmniej ja tak rozumiem pierwszy post założyciela tematu.... Ale może coś pokręciłem  Nazwa jest myląca, bo w istocie to jest temat: "Co nas boli, co nas gryzie" albo podobnie. Niemniej, jak mi się zdaje niektórzy czytają to jako: "Ponapierniczajmy", a to nie to...

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Tomek z Wrocławia

[Smycel 4811]

Jest OK, bo takie widoki dziś mam

[LMed 215]

Ja uważam że to jest nie ok. Za to że ktoś pisał niezgodnie z regulaminem został zamknięty temat... To osoby mijające się z regulaminem powinny dostać bana. Takie działanie jest zupełnie nielogiczne!

Oczywiście , że ban za działania niezgodne z regulaminem to jedyne wyjście .

Do czego potrzebna jest polityka na forum zegarkowym ?

Jest tyle miejsc w sieci i poza nią gdzie można się udzielać ( tzn . do woli agitować , polemizować , również obrażać i opluwać ) .

Bo tak zwykle kończą się te dyskusje . Czyż nie ?

[Tomek z Wrocławia 188]

Oczywiście , że ban za działania niezgodne z regulaminem to jedyne wyjście .

Do czego potrzebna jest polityka na forum zegarkowym ?

Jest tyle miejsc w sieci i poza nią gdzie można się udzielać ( tzn . do woli agitować , polemizować , również obrażać i opluwać ) .

Bo tak zwykle kończą się te dyskusje . Czyż nie ?

 

Napisałem, dlaczego niektórzy forumowicze piszą na takie tematy i dlaczego odpowiada im Forum KMZiZ jako miejsce wymiany poglądów. Jeżeli kogoś temat denerwuje, nie interesuje, to nie musi w nim postować. A jeśli to robi oraz domaga się zamknięcia tematu, to logicznym wnioskiem jest to, że nie toleruje sytuacji, w której inni użytkownicy prezentują poglądy, z którymi się nie zgadza. Nikt nie pisze w nie jest OK po to, aby wywoływać burze czy obrażać innych. Tym, co skłania ludzi do pisania tam jest ciekawość, chęć wymiany opinii na określone tematy.... Nikt nie narzuca tematu. Oczywiście, kierując się litera regulaminu, można usuwać każdy post nawiązujący do polityki lub światopoglądu, niemniej twierdzę, że jest na Forum grupa ludzi, którzy chcą podyskutować, nawet pospierać się na tematy poruszane w nie jest OK. Spierać się, to niekoniecznie obrażać się. Jest taki rodzaj konwersacji zwany erystyką, przy czym to nie cel sam w sobie, tylko reguły prowadzenia dyskusji w przypadku wymiany odmiennych poglądów na jakiś temat.

[LMed 215]

Proponuję , żebyś zbilansował skutki i ilość "dobra" będącego efektem  Twojej aktywności na polu religii i obrony "dobrej zmiany" . A potem może jeszcze porównał tą aktywność z aktywnością merytoryczną .

To forum tematyczne i  powinno być wolne od polityki .

Edytowane 1 Lutego 2017 przez LMed

[Tomek z Wrocławia 188]

Proponuję , żebyś zbilansował skutki i ilość "dobra" będącego efektem  Twojej aktywności na polu religii i obrony "dobrej zmiany" . A potem może jeszcze porównał tą aktywność z aktywnością merytoryczną .

To forum tematyczne i  powinno być wolne od polityki .

 

Nie piszę jedynie o swojej aktywności, bo nie prowadzę monologów, lecz dyskusje. Teraz też przecież rozmawiamy na tematy niezegarkowe i to jest OK.... Jest OK, że można podyskutować...  

[LMed 215]

Liczyłem na jakąś refleksję odnośnie dobra wynikającego z tej Twojej ponadprzeciętnej przecież aktywności polityczno-religijnej na forum miłośników zegarków ( wesoło nawet to zabrzmiało ) .

Edytowane 1 Lutego 2017 przez LMed

[Tomek z Wrocławia 188]

czy aktywność liczysz liczbą postów czy liczbą tematów, w których się wypowiadam? Zapewniam, że nie przyświeca mi ani chęć moralizatorstwa, ani kaznodziejstwa a już tym bardziej trollowania. Lubię dyskutować... Na ciekawe tematy, z ludźmi piszącymi ciekawie.... To chyba sens działania forów internetowych?

[rafi87 1734]

Moim subiektywnym zdaniem, są userzy, którzy nie umieją trzymać emocji na wodzy, albo jak mi się wydaje, nie tolerują po prostu odmiennych poglądów i tacy, którzy chętnie podyskutują, nawet na trudne tematy. Szczerze powiedziawszy, to tematy polityczne i światopoglądowe są emocjonujące, ale nie oznacza to z automatu, że niemożliwa jest kulturalna dyskusja na takie. To są sprawy bieżące, a wtręty polityczne czy światopoglądowe znajdziemy w każdej dyskusji. Formalnie regulamin zabrania postów na określone tematy. Rozumiem, zasada dura lex, sed lex.... Niemniej moim zdaniem to nie jest wina tematu. Problem leży gdzie indziej - ile mamy tematów, wątków na Forum KMZiZ? Zapewne tysiące. Nikt nie zmusza nikogo do pisania w każdym. Ale moim zdaniem jest tak, że niektórym po prostu przeszkadza to, że istnieje temat, w którym ścierają się różne poglądy i oni muszą tam napisać, a jeśli rozmowa nie idzie, jak trzeba, to zamknąć. Gdyby jednak władze KMZiZ uznały, że są użytkownicy, którzy umieją i chcą rozmawiać o sprawach trudnych, skomplikowanych, ale aktualnych, to można by stworzyć wątek zamknięty, dostępny dla tych, którzy potrafią dyskutować, nawet ostro, ale kulturalnie. Można nawet ograniczyć ten temat limitem znaków w poście, jak na tweeterze, żeby nie było wielostronicowych tyrad i dytyrambów Padnie pytanie: czemu akurat na forum zegarkowym? oraz sugestia: "Idźcie na inne fora". Moja odpowiedz, szczera jest taka: to forum jest jednym z najlepszych, jest tu bardzo dużo ludzi, z którymi można podyskutować i o zegarkach i o polityce. Dlaczego nie dopuścić do takich rozmów w jakimś tam podstoliku? Przecież tu nie chodzi o przekształcanie Forum KMZiZ czy pisanie tylko o polityce. Chodzi o to, że tak jest po prostu wygodnie, lubię interfejs forum, jego działanie, można pisać równolegle w wielu tematach.... I myślę, że taki "podstolik" działałby na korzyść, pod warunkiem, że będą w nim pisać tylko Ci, którzy chcą, a Ci którzy nie chcą, będą tolerancyjni - tolerancja to akceptacja tego, że ktoś ma inne poglądy i je wyraża.

 

 

Podpisuję się pod tym. Ktoś ma inne poglądy to jest zły,  adwersarze, którzy reprezentują pfu jedyną słuszną opcje, nie potrafią argumentować, obrażają i  piszą, żeby temat zamknąć .

 

Co do wartości ''merytorycznych'', zauważalne jest nabijanie postów w stylu piękny zegarek, rewelacyjny nabytek, robi wrażenie  itd, itp.

[LMed 215]

Lubię dyskutować... Na ciekawe tematy, z ludźmi piszącymi ciekawie.... To chyba sens działania forów internetowych?

To forum tematyczne . Ma swój regulamin . Świetnie by było , gdyby moderatorzy niezależnie od swoich poglądów politycznych ( typu np. Wałęsa walimy , Kaczyński kłódka ) konsekwentnie dbali o jego przestrzeganie .

To tyle z mojej strony .

Edytowane 1 Lutego 2017 przez LMed

[Master Yoda 583]

Regulamin zabrania rozmów o polityce.

To jasna wykladnia.

Kto tego nie akceptuje, dziala destrukcyjne i niezgodnie z zasadami, mało tego, prowokuje innych do zachowań niedozwolonych .

Dodatkowo animozje z zakażonego tematu przenoszą sie na kluczowe tematy, zegarkowe.

Wiec my, jako organizacja młodzieżowa polityce mówimy stanowcze NIE

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Master Yoda

[dziadek 1771]

Mniej więcej od czasów rzymskich już wiadomo, że dla prawidłowego rozwoju i łagodzenia napięć społecznych w mniejszych lub większych grupach społecznych lud musi mieć zagwarantowany chleb i igrzyska. 

Jeżeli w naszym przypadku chlebem nazwiemy merytoryczne dyskusje w tematach zegarowych, to igrzyskami spokojnie możemy nazwać nawalanki i bijatyki polityczne.

 

Marek, moim zdaniem administracja dbając o nasze zdrowie i dobre samopoczucie powinna nam zagwarantować jedno i drugie. 

 

 

Edytowane 1 Lutego 2017 przez dziadek

[Tomek z Wrocławia 188]

Regulamin zabrania rozmów o polityce.

To jasna wykladnia.

Kto tego nie akceptuje, dziala destrukcyjne i niezgodnie z zasadami, mało tego, prowokuje innych do zachowań niedozwolonych .

Dodatkowo animozje z zakażonego tematu przenoszą sie na kluczowe tematy, zegarkowe.

Wiec my, jako organizacja młodzieżowa polityce mówimy stanowcze NIE

 

No to mam tzw. ćwieka: to ironia czy Ty tak na serio? Pointa wskazuje na to pierwsze

Mniej więcej od czasów rzymskich już wiadomo, że dla prawidłowego rozwoju i łagodzenia napięć społecznych w mniejszych lub większych grupach społecznych lud musi mieć zagwarantowany chleb i igrzyska. 

Jeżeli w naszym przypadku chlebem nazwiemy merytoryczne dyskusje w tematach zegarowych, to igrzyskami spokojnie możemy nazwać nawalanki i bijatyki polityczne.

 

Marek, moim zdaniem administracja dbając o nasze zdrowie i dobre samopoczucie powinna nam zagwarantować jedno i drugie. 

 

 

 

Normalnie nie mam do Was siły Nie pisałem i nie piszę o temacie do nawalanek. Ja chcę móc spokojnie, kulturalnie porozmawiać, nawet posprzeczać się z forumowiczami z tego Forum na tematy ciekawe. Takimi, którzy chcą podyskutować, a nie sprowokować, zbanować (znaczy  - przepraszam za określenie - podjudzać moda do zbanowania  czy zablokować taką rozmowę tylko dlatego, że mają inne zdanie..... Moim zdaniem w regulaminie wystarczyłby zakaz obrażania. Takie ograniczenia tematyczne, to trochę traktowanie nas, jak dzieci, a nie dorosłych ludzi. Czy tematy stricte zegarkowe nie kończą się czasem burzami, np. w temacie rolex. To zakażmy też dyskusji o rolexach

To forum tematyczne . Ma swój regulamin . Świetnie by było , gdyby moderatorzy niezależnie od swoich poglądów politycznych ( typu np. Wałęsa walimy , Kaczyński kłódka ) konsekwentnie dbali o jego przestrzeganie .

To tyle z mojej strony .

 

Ja myślę, że moderatorzy apolitycznie dbają o przestrzeganie regulaminu (i kultury dyskusji)  w zakresie zakazu "walenia" w innego użytkownika. Niezależnie od opcji politycznej reprezentowanej przez usera.... 

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Tomek z Wrocławia

[rk7000 3295]

A ja myślę że te dyskusje nie mają nic wspólnego z tematem w którym niektórzy forumowicze piszą.

Proszę tutaj pisać tylko i wyłącznie w temacie "jest ok"

[Tomek z Wrocławia 188]

A ja myślę że te dyskusje nie mają nic wspólnego z tematem w którym niektórzy forumowicze piszą.

Proszę tutaj pisać tylko i wyłącznie w temacie "jest ok"

 

ok, a zatem jest ok, bo jest temat, w którym można podyskutować o tym, dlaczego chcemy nie jest OK  

 

Żartuję, ale sam powiedz, gdzie mamy podyskutować o tym? Poza tym, czy pisanie o tym, co jest OK, jest celem samym w sobie, czy raczej może być wstępem do dyskusji? Podobnie jak w nie jest OK zresztą.... 

 

Może w sugestiach co do działania forum? Jeśli tak, to mam prośbę o przeniesienie naszych postów do takiego tematu.... 

[Enkil 7265]

Moim subiektywnym zdaniem, są userzy, którzy nie umieją trzymać emocji na wodzy, albo jak mi się wydaje, nie tolerują po prostu odmiennych poglądów ........

Osoba, która pisała posty na poziomie pijanego buraka "nie umiejąca trzymać emocji na wodzy, albo jak mi się wydaje, nie tolerująca po prostu odmiennych poglądów" nie powinna się wypowiadać pouczająco o postach innych osób, nawet jeśli przyszło opamiętanie i posty wstydliwe wyedytowano.

[Tomek z Wrocławia 188]

Jest OK, bo zostałem zrozumiany Liczę na wypowiedzi Kolegów w opisanej przeze mnie sprawie dyskusji, ale w innym wątku, tylko nie wiem, jak moderator niniejszego wątku (tj. "Jest OK") zapatruje się na tą sprawę (kwestia przeniesienia postów).

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Tomek z Wrocławia

[Gość Spatz]

Dzisiaj pobiłem swój rekord .

70 razy x 20m na basenie .

Było jakoś pusto i fajnie się pływało.

Przecież to niecałe półtora kilosa

 

Długo pływasz?

[tomaliusz 17611]

Przecież to niecałe półtora kilosa

... ja bym w połowie tego dystansu już walczył o życie, może na pleckach bym dopłynął drugą część   

[pawelb29 863]

Wszystko jest kwestią treningu . Jezeli pływasz teraz bez problemu ok 750 m to jest bardzo dobra podstawa do dalszego wpływania. Po 2-3 miesiącach, przy treningu 3x w tygodniu , bez problemu zrobisz za jednym podejściem 2-3 km .

[Gość Spatz]

E tam, wcale byś nie umarł Matka mojej koleżanki robi 1000 na rozgrzewkę. To nie kwestia siły a m.in. wyregulowania oddechu. Jest taka fajna zajawka:

 

 

Total Immersion: http://www.ti-europe.com/

 

... tym możesz siekać spore dystanse.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Spatz

[rk7000 3295]

ok, a zatem jest ok, bo jest temat, w którym można podyskutować o tym, dlaczego chcemy nie jest OK

 

Żartuję, ale sam powiedz, gdzie mamy podyskutować o tym? Poza tym, czy pisanie o tym, co jest OK, jest celem samym w sobie, czy raczej może być wstępem do dyskusji? Podobnie jak w nie jest OK zresztą....

 

Może w sugestiach co do działania forum? Jeśli tak, to mam prośbę o przeniesienie naszych postów do takiego tematu....

Szczerze to nie wiem w czym jest problem. Dział po godzinach to dział typowo dyskusyjny. Ale o pralce nie dyskutujemy w dziale o butach tylko w dziale o pralkach. Itd. Tu przed chwilą ktoś napisał że jest ok bo przepłynął dystans x km i wytworzyła się z tego fajna dyskusja. Czy ktoś kolegom zabrania dyskutować?

Tobie ktoś zabrania? Dyskutuj do woli byle w odpowiednim temacie i na temat.

Nie ma takiego tematu? To go załóż. Tylko zgodnie z regulaminem.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez rk7000

[pływak_wodnik 141]

Jest OK, bo po kilku tygodniach (męczącej, lecz szczęśliwej przerwy) wracam do pływania ~1100 m (44 x 25m) 2x w tygodniu na zmianę kraul-grzbiet.