Galeria Gustava Beckera

[Ulan 4]

Moj podpis mowi wszystko...oh!!

[roberto266 2]

Tu nie ma co Ohać ) Jacku tylko wybierać się w poszukiwani takich rodzynków

[Ulan 4]

Tu nie ma co Ohać ) Jacku tylko wybierać się w poszukiwani takich rodzynków

 

Ciagle bladze!?

[roberto266 2]

No tak chyba będziemy musieli aż Lusyk będzie robił " Wietrzenie Magazynów " żeby coś takiego nabyć

[lusyk 6]

No tak chyba będziemy musieli aż Lusyk będzie robił " Wietrzenie Magazynów " żeby coś takiego nabyć

 

Roberto, robię tak jak Ty, najpierw wietrzę dolne partie.

[roberto266 2]

Oj daleko mi do twoich okazów. Mam nadzieję że pokażesz coś nowego pięknego

[gosman 0]

oto mój beker przy okazji mam pytanie co do tego zegara odnośnie wahadła jest papierowe a tarcza porcelanka i ogulnie co można o nim powiedzieć

Edytowane 18 Marca 2013 przez gosman

[Witold 56 42]

O G Ó L N I E można powiedzieć, że wyraz ten pisze się z "ó" zamkniętym. A co do zegara to jest to popularny tzw. "trumniak". Najprawdopodobniej jest on z nienumerowanej serii SILESIA. Werki z tej serii były produkowane z prostymi wychwytami hakowymi mniej więcej w latach 1908-1920. Soczewka wahadła powinna być wykonana z takiego samego materiału co tarcza. Z tego wynika, że nie jest ona od tego mechanizmu. O G Ó L N I E zegar prezentuje się przyzwoicie.

[Ulan 4]

Ogolnie to mozna powiedziec ze soczewka wahadla ma troche inny kolor i nie jest porcelanowa.

Choc szczegolnie tego nie widac, moze zalamalo sie tam inaczej swiatlo, bo mam wrazenie ze widze R!A, ale czy na porcelanie?

[gosman 0]

sory za orta wracając do zegara to mechanizm jest numerowany

[Ulan 4]

Wyglada na komplet....

[Witold 56 42]

Trzeba było od razu zamieścić fotki "od tyłu". Numer na werku określa rok jego produkcji na 1904. Jest to porządny pełnopłytowy mechanizm z wychwytem Grahama. Jesli soczewka wahadła jest celuloidowa lub jak kto woli papierowa w kolorze kremowym, to nie stanowi kompletu z tarczą.W oryginalnej soczewce jej środek powinien byc pokryty białą emalią oczywiście z literkami R A tak jak w tym przypadku. W zegarach z tego okresu bywały również wykonywane soczewki wahadeł z blachy mosiężnej gładkiej lub z delikatnymi wzorami, bądź scenkami rodzajowymi.

Pozdrawiam

[Ulan 4]

Trzeba było od razu zamieścić fotki "od tyłu". Numer na werku określa rok jego produkcji na 1904. Jest to porządny pełnopłytowy mechanizm z wychwytem Grahama. Jesli soczewka wahadła jest celuloidowa lub jak kto woli papierowa w kolorze kremowym, to nie stanowi kompletu z tarczą.W oryginalnej soczewce jej środek powinien byc pokryty białą emalią oczywiście z literkami R A tak jak w tym przypadku. W zegarach z tego okresu bywały również wykonywane soczewki wahadeł z blachy mosiężnej gładkiej lub z delikatnymi wzorami, bądź scenkami rodzajowymi.

Pozdrawiam

A dlaczego nie komplet? Dlatego ze soczewka jest z celuloidu?

Kiedys byla biala i nie do odroznienia - przez szybe - od porcelanki.

Jesli w numerach 1 7xx xxx mozna znalezsc wychylnik z celuloidu to dlaczego nie w wahadle?

[Witold 56 42]

Wydaje mi się, że Becker i później VFU jako jego spadkobierca były zbyt poważną firmą i wypuszczały modele, w których zarówno tarcze jak i wahadła były wyłącznie z KREMOWEGO (a nie białego) celuloidu oraz takie same z tarczami i wahadłami pokrytymi emalią.Zegary z tarczami i wahadłami emaliowanymi były oczywiście droższe od ich celuloidowych odpowiedników. No bo jaki miało by sens wypuszczać na rynek zegary z wahadłami z papieru, a emaliowanymi tarczami i odwrotnie.Ale nie upieram się broniąc swojej teorii. Ciekawe co na to Adam ?

[tarant 4606]

Też raczej wątpię w istnienie takich "mieszanych" zestawów. Ale obawiam się, że stwierdzenie (udowodnienie) tego z całkowitą pewnością nie jest możliwe.

[kobas 261]

Gustaw ze Srebrnej Góry otrzymał nową czapkę.

[amroziuk 94]

A teraz film z pracującym mechanizmem (centralna sekunda) Gustav Becker.

Prawie jak żywy

GUSTAV BECKER - Das Beste in Material Arbeit und Konstruktion

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez amroziuk

[kiniol 2521]

Nooo fabuła wartka i zakończenie niespodziewane...bardzo ładnie

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez kiniol

[kasiaMF 233]

Gustaw ze Srebrnej Góry otrzymał nową czapkę.

Pięknie mu w tej nowej czapce. Moje gratulacje.

[kobas 261]

Dziękuję. Ciekawe czy ktoś zauważuł, że dolne "śliweczki" się różnią i każda jest "z innej parafii" (prawa jest grubsza).

 

[kiniol 2521]

W naturze też tak mamy I jedna jest wyżej niż druga i kiedyś gdy wlazlem do przerembla to mi się pokłóciły, która pierwsza chowa się do brzucha.

Edytowane 7 Maja 2013 przez kiniol

[FRANK 1]

Dziękuję. Ciekawe czy ktoś zauważuł, że dolne "śliweczki" się różnią i każda jest "z innej parafii" (prawa jest grubsza).

Ogolnie bardzo ładny egzemplarz .Skrzynka krótka ,wagi krótkie i grube .Bardzo mało jest tego typu zegarów. Gratuluję całość bardzo ładnie wygląda.Chciałbym mieć takiego lenza. Edytowane 7 Maja 2013 przez FRANK

[Ulan 4]

Rasowy zegar. Gratulacje!

[kobas 261]

Witam. Pozyskałem ostatnio "niespotykanej urody" linkowica. Jest to chodzik z Freiburga z numerem 135367. Analizując tabelę przypisującą numerom właściwe lata produkcji i analizując inny wykaz pokazujący daty stosowania różnych sygnatur mam problem z właściwą interpretacją tych dwóch źródeł informacji. nr 135367 - 1878 r. - ale moja sygnatura była stosowana tylko do 1877 r. od 1875 r. na werkach pojawiły się medale. Jak pogodzić fakt, że w 1878 r. nie było werków tylko z kotwicą ?

Dziękuję Kol. Adamowi za konsultację i opinię dotyczącą zegara (przed jego zakupem). Teraz muszę trochę odrestaurować skrzynię i wyczyścić mechanizm. Po zabiegach kosmetyczno - naprawczych zamieszczę zdjęcia podleczonego Gustava.

[FRANK 1]

Ładne cacko.Gratuluję.