Galeria Gustava Beckera

[tarant 4606]

Oj,oj. Poczytaj jeszcze trochę co napisano na forum.

[Arek_Win 77]

Oj,oj. Poczytaj jeszcze trochę co napisano na forum.

 

gibki gibon?

[tarant 4606]

Nie, wszystko jest OK.

[kobas 261]

Może jakaś drobna wskazówka

[tarant 4606]

Może jakaś drobna wskazówka

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/20056-zanim-zadasz-pytanie-sprawdz-te-linki/#entry292087

Zwróć uwagę na 2 obrazek, z poprawionym datowaniem sygnatur. Ta pierwsza, a właściwie druga sygnatura (wg "oficjalnych" poglądów ) jest oznaczona jako używana do 1877. Zgadza się zatem z podlinkowaną tabelą numerów seryjnych J. Hubby'ego. I z wpisami poniżej.

[kobas 261]

Właśnie z tych tabel korzystałem i nadal widzę niespójność w jednym roku powinno być 1877 czy 78 ? Jeżeli 77 to niezgodnie z tabelą dat a jeśli 78 to niezgodnie z tabelą sygnatur.

[tarant 4606]

Właśnie z tych tabel korzystałem i nadal widzę niespójność w jednym roku powinno być 1877 czy 78 ? Jeżeli 77 to niezgodnie z tabelą dat a jeśli 78 to niezgodnie z tabelą sygnatur.

 

No tak. Na obrazku nr 2 nie poprawiono podpisu pod sygnaturą medalową. Powinno być 1877 - 1926. A jeszcze ściślej: 1877 - 1895/6 (jeśli mi się nie chrzani). Wtedy to zamieniono pozycję medalu z kotwicą.

Pierwszy zegar w 1877 miał numer 132401. Pierwszy wyprodukowany w 1878 roku - 159901. Twój ma numer 135376. Wyprodukowany w 1877 r. W roku, w którym zmieniono sygnaturę na "medalową". Jest jeszcze ze starą sygnaturą. Podobnie jak numer 139771 pokazany kilka postów dalej.

[kobas 261]

Dziękuję za informację. zastanawiam się czy wahadło i wagę czyścić z patyny (wiem, że istnieje kilka szkół podejścia do tematu patyny). Plusem świecącego wahadła jest ładne odbicie światła - szczególnie wieczorem - jak zegar sobie majestatycznie, z pełną grają chodzi i z drugiego końca pokoju widać jak odbite swiatło lampy "gra" na wędrującym wahadle. Taki widok mam na GB ze Srebrnej Góry, Jak do tej pory wszystkie moje zegary solidarnie wykonują swoją powinność i z mozołem odmierzają czas.

[tarant 4606]

Ja robię tak. Jeśli patyna jest równomierna - nie ruszam jej. Jeśli są zacieki, plamy - poleruję. Dobrze wychodzi to ściereczkami Cape Cod. Nie polerują one "na nówkę" - na mosiądzu zostaje jakby nieco "przymglenia", patyny (i ponoć powłoka ochronna).

[PRGreg 3]

Miałem tego Beckera w obserwowanych. Dobrze że Ty go kupiłeś. Ja bym patynki nie ruszał tylko wyczyścił bo wygląda na ładnie zachowaną. Na moje oko wskazówki są od późniejszych GB i pokusiłbym się o wymianę na klasyczne "okularki" (ale to nic pilnego można je zawsze wymienić). Ja bym go tylko delikatnie pzetarł wilgotną ściereczką a potem zawoskował i to wszystko.

No i pozostaje kwestia korony, która tam bez wątpienia była.

Nie mam zdjęcia pod ręką ale Ulan ma chyba taką albo bardzo podobną Germanię.

[Ulan 4]

Wskazowki sa OK, w tym czasie byly "oczka" i takie.

Mam slabosc do tego modelu.

Jak trzeba to odrysuje korone i rysunek wysle poczta.

[kobas 261]

Dziękuję za wskazówki o wskazówkach. Prośba do Kol. Ulana o zdjęcie zegara z koroną

[Ulan 4]

Prosze:

 

 

[kobas 261]

Prześliczny. Dziękuję. Spróbuję odtworzyć taką koronę dla mojego Gucia. Czekam na opinię stolarza, który podjął się rekonstrukcji skrzyni. Moje zdolności stolarskie są raczej niewystarczające i nie chcę sam eksperymentować na tym (dla mnie cennym) egzemplarzu.

[kasiaMF 233]

Mam pytanie do znawców tematu. Jak wygląda mechanizm budzikowy GB z centralną sekundą?Jeśli ktoś z Was ma taki budzik,prosze o fotografie mechanizmu. Czy rózni sęe bardzo zwykłego mechanimzu budzikowego. Załączam fotografie nechanizmu z budzika, który poszedł wczoraj na ebay.

[tarant 4606]

O ten chodzi (chociaż podobno nie chodzi).:

 

[kasiaMF 233]

a juści ten samiuśki

[FRANK 1]

Ciekawy.Jak nie chodzi to czasik naprawi.

[tarant 4606]

No nie wiem. Wiem w każdym razie kto go nie ma.

[amroziuk 94]

W większości budzików tego typu jest mały sekundnik w tym budz. na wystającą oś małego sekundnika wciśnięte jest małe koło pośrednie, które napędza koło sekundowe nałożone na tuleję koła godzinowego. Mam nadzieję że wszystko jasne

Nawet nie ma co fotografować.

Edytowane 19 Maja 2013 przez amroziuk

[kasiaMF 233]

Ciekawa jestem czy do nas trafił. Mnie cena nieco przerosła

[kasiaMF 233]

W większości budzików tego typu jest mały sekundnik w tym budz. na wystającą oś małego sekundnika wciśnięte jest małe koło pośrednie, które napędza koło sekundowe nałożone na tuleję koła godzinowego. Mam nadzieję że wszystko jasne

Nawet nie ma co fotografować.

Czyli jak rozumiem Adamie ten mechanizm - ze zdjęcia jest oryginalny.

[amroziuk 94]

Jak najbardziej tak - oryginał.

Na 99% wróci do macierzy

[kasiaMF 233]

To miejmy nadzieję, że go zobaczymy po odnowieniu

[fibo 441]

Żadne tam cudo, ale mam wrażenie, że wszystko oryginalne i niepodmieniane. Poza tym numer fajny, stemple jeszcze niezużyte, korona prawdziwa, sekundnik prawdziwie 60-sekundowy...

Edytowane 5 Czerwca 2013 przez fibo