Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

[brz 3153]

Po trzech tygodniach bez kropli procentów chyba zasłużyłem.

 

[loco50 27353]

No i jak? Też go mam ale jeszcze dziewica 😁

24 minuty temu, brz napisał(-a):

Po trzech tygodniach bez kropli procentów chyba zasłużyłem.

 

 

[brz 3153]

Dobry jest. Kilka lat się czaiłem, bo zawsze szkoda kasy było. Kaufland w końcu dziś mnie namówił przeceną na 120ileśtam.

 

Ogólnie uważam, że za gin niekoniecznie warto przepłacać, bo to jednak niestarzony alkohol i smakowo tyłka nigdy nie urwie. Ale! Pod względem jakości jest naprawdę dobrze. Jest dużo ciała, jest miękki, zaokrąglony, głęboki, jakby tłusty, co zapewne jest zasługą takiego a nie innego woltażu (alkohol mimo to bardzo ładnie ułożony). Finisz dłuuuuuugi. Porównałem Botanista z kupionym wyłącznie do mieszania ginem Stocka i jest przepaść. Stock płaski, nieciekawy, gorzki. Tu jest inna rozmowa. 

[loco50 27353]

Dziękuję za opis. Zachęca. Muszę podegustować i porównać z moim ulubionym Bombayem. 

[machlo 5614]

Ja dziś swojego blenda próbowałem i stwierdziłem, że trzeba go złagodzić, bo po miesiącu przegryzania się laga dominuje. No to dolałem sporo Arrana. Za parę dni kolejna próba.

[Christo 4046]

A ja w gościach więc piję czym częstują 😁

 

[Jan 10989]

Dzis tak

[loco50 27353]

1 godzinę temu, Christo napisał(-a):

A ja w gościach więc piję czym częstują 😁

 

Czeba być twardym nie miętkim 😁 

[loco50 27353]

[Christo 4046]

Jak moc? Wyczuwalna czy schowana? Ja powoli kończę Ardbega (dziś piję mój toast) ale to zdecydowanie nie jest ostatni 💪🏻

[loco50 27353]

Jest wyczuwalna ale paradoksalnie nie w ustach a w przełyku - ładnie grzeje. Dużo słodkiego, więc ta moc jest miło wygładzona. Można dodać parę kropel wody. Warto, doskonały malt. 

[Christo 4046]

Będzie dziś czym świętować czterdzieści i cztery 😉

 

[Solve 177]

Wszystkiego Najlepszego  

 

[mario1971 53612]

@Christo, dwa krzesła powiadasz? Wszystkiego najlepszego młodziaku! 

[Christo 4046]

Dzięki Solve i Mario!

PS

Odezwał się dużo starszy Kolega 😝

Edytowane 21 Lipca 2022 przez Christo

[loco50 27353]

Wszystkiego najlepszego.44 - kurczę, młody gość 😁

[Christo 4046]

Dzięki loco, kolejny dziadek się odezwał 😂

[szuwi 6141]

Sto lat, Młodzieńcze 🙂

Cos mam wrażenie, ze Forum to trochę sanatorium... 

[Annihilator 594]

Gdybym ponownie miał 44 lata to bym sobie życie od nowa ułożył  

Najlepszego Christo!

 

Edytowane 21 Lipca 2022 przez Annihilator

[brz 3153]

Matulu, same dziadygi tu siedzą.

[Christo 4046]

Dziękuję Panowie!

[artooro 1027]

20 godzin temu, Christo napisał(-a):

Będzie dziś czym świętować czterdzieści i cztery 😉

 

 

Trzeba było zaprosić jakieś dwie osiemnastki na tak zacną uroczystość a nie młode podlotki 😁 

Zdrowia!

[Christo 4046]

Nie ode mnie to zależało, to prezenty od pracowników i szefów, więc trzeba się tylko cieszyć 😉

Dzięki, zdrowie najważniejsze 💪🏻

 

PS

Uznajmy że Talisker i Baczewski liczymy za 10, wychodzi 44 😉

[Jan 10989]

Baczewskiego też kiedyś dostałem na prezent, nawet miałem go sam kupić na próbę idealnie trafione. Niestety okazało się że nawet z colą (dla mnie) jest niepijalny 

 

najlepszego!

Edytowane 22 Lipca 2022 przez Jan

[Kurzy 1537]

W dniu 7.07.2022 o 12:32, loco50 napisał(-a):

Wczoraj kolegą rozdziewiczyliśmy taką pełnoletnią😁. 

Nic specjalnego. Kraina łagodności. Ani w głowie ani w d.... Na raz i nie polecam. 

 

 

Piję teraz piętnastkę. 

W tej cenie, 220-230 zł. lepsza dziesiątka Glen Scotia i znacznie lepsze Balvenie 12 Double Wood, które z kolei jest wg mnie „słabsze” od Sweet Toast of American Oak w budżecie do 300.00 zł.

Miłego wieczoru.

P.s. Odetchnęła i przeskoczyła Glen Scotia. Kiepską wodą „wzbogacają”.

Może ktoś „miejscowy” się wypowie.

P.s. Jednak nic nie przeskoczyła, jest kiepska i tyle w temacie.

Edytowane 23 Lipca 2022 przez Kurzy