Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

carlito1

Fani i antyfani ROLEXA

Ankieta  

338 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Na plus Roleksa: jakość, konseksencja w tworzeniu zegarków takich, jak np. Submariner.

 

Na minus: otoczka (zarówno szpanerska, jak i podróbkowa) i rozmiarówka zegarków (tak, tak, w pewnym sensie dałem się ponieść fali współczesnej zegarkowej gigantomanii).

 

Podkreślam – być może pewnego dnia, za ileś tam lat dorosnę psychicznie do tej marki i powyższe wady przestaną mnie interesować ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedzialem o tym od dluzszego juz czasu. B) wlasciwie od stycznia lub lutego


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się popyt zwiększa nad podażą to cena rośnie .


Ball, Eterna, JeanRichard 1681, CyS, Eberhard, Glycine, Damasko, ChWard, Rolmops,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze nawet jakby podniesli o 30-40%, to i tak ludziska beda kupowac, bo maja zbyt silna pozycje i sa tego swiadomi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze nawet jakby podniesli o 30-40%, to i tak ludziska beda kupowac, bo maja zbyt silna pozycje i sa tego swiadomi.

Masz rację. :(

A jak nie to zrobią obniżkę :lol:

Ale pewnie nie o 30-40 tylko może o 10-20. Tak 3 tak zarobią dodatkowo. Bez zwiększenia kosztów produkcji. ;)


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekaw jestem czy jest jakiś pułap cenowy, przy którym "fanboye" ROLEXA w końcu zrozumieją, że marka ich ładuje...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kazda marka luksusowa ładuje swoich klientow cena irracjonalna i nie poparta rzeczywistoscia. Tak to juz jest z dobrami lususowymi, ze najwiecej placimy za tzw. wartosc dodana - ale co w tym dziwnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekaw jestem czy jest jakiś pułap cenowy, przy którym "fanboye" ROLEXA w końcu zrozumieją, że marka ich ładuje...?

 

Myślę, że wraz ze wzrostem ceny wzrasta także prestiż i "wyjątkowość" zegarka ;) , czyli, jeśli nawet cena wzrośnie o 100%, to marka nie straci klientów, a raczej wejdzie na półkę i trafi do targetu tego co AP, czy Vacheron, a ktoś kto chciał mieć Rolka za cenę X dozbiera i kupi bardziej prestiżowego Rolka, który kosztuje już 2X i oferuje wyższą pozycję społeczną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już napisałem - cena Rolka nie ma większego znaczenia dla kupujących. Wygląda, że podnoszą cenę w każdym momencie, kiedy przestają się wyrabiać z realizacją dostaw. Myślę, że jedną z głównych przyczyn takiego stanu jest działalność wielu osób na tym forum. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekaw jestem czy jest jakiś pułap cenowy, przy którym "fanboye" ROLEXA w końcu zrozumieją, że marka ich ładuje...?

 

Jeszcze pewnie sporo brakuje,w końcu fanbojstwo na tym polega,że kupuje się dany produkt nie patrząc na to ile on jest faktycznie wart.To jak z religią-albo wierzysz i przyjmujesz wszystko bez zadawania pytań,albo nie wierzysz i widzisz bzdury które są wmawiane.

 

Pewnie byłby lekki niesmak gdyby podniesiono za jednym zamachem cenę z 25k do 50k złotych,ale jak podniosą ceny z 25k do 40k w ciągu 5 lat to już nikt nie będzie pamiętał,że ten sam zegarek był całkiem niedawno tańszy o 15k.A uzasadnienia takiej podwyżki nie ma żadnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wygląda, że podnoszą cenę w każdym momencie, kiedy przestają się wyrabiać z realizacją dostaw.

Jak widac ruch z lekkim ulepszeniem kilku elementow oraz zastosowania lepszej jakosciowo stali byl ruchem w dziesiatke B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekaw jestem czy jest jakiś pułap cenowy, przy którym "fanboye" ROLEXA w końcu zrozumieją, że marka ich ładuje...?

 

 

Super odwazny statement> Wbrew pozorom jest duza liczba bardzo inteligentnych , i wyjatkowo "successful "ludzi ktorzy kupuja Rolex'y I gwarantuje Ci ze zdaja sobie sprawe dlaczego kupuja wlasnie te zegarki a nie inne nie ma to nic wspolnego z "fanboyostwem "


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jedną z głównych przyczyn takiego stanu jest działalność wielu osób na tym forum. ;)

No myślał by kto :D :D :lol:

Ktoś wcześniej podawał, że szacunkowo w Polsce sprzedaje się około 100 Rolexów rocznie.

Czyli z punktu widzenia Rolex SA można powiedzieć, że w Polsce sprzedaż tych zegarków praktycznie nie istnieje. Na dużych rynkach dystrybucyjnych (Chiny, USA..), sto Rolexów to się sprzedaje w ciągu jednej godziny roboczej, a nie w ciągu roku :D


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak jest ze wszystkim - sprzet fotograficzny, luksusowe samochody czy chocby komputery Apple. Dlatego tak nas traktuja <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak jest ze wszystkim - sprzet fotograficzny, luksusowe samochody czy chocby komputery Apple. Dlatego tak nas traktuja <_<

Jest też tak z Mercedesami . Kiedyś byłem w salonie i pytałem o nawigację w j.polskim dostałem odpowiedź mniej więcej taką(było to kilka lat temu, więc nie pamiętam dokładnie) : "Dla Mercedesa Polska to żaden rynek" . Po tym już się w salonie nie pokazałem . <_<


Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest też tak z Mercedesami . Kiedyś byłem w salonie i pytałem o nawigację w j.polskim dostałem odpowiedź mniej więcej taką(było to kilka lat temu, więc nie pamiętam dokładnie) : "Dla Mercedesa Polska to żaden rynek" . Po tym już się w salonie nie pokazałem . <_<

Nie tylko.

W BMW, Saab, Nissan, Mitsubishi i wiele innych :(


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekaw jestem czy jest jakiś pułap cenowy, przy którym "fanboye" ROLEXA w końcu zrozumieją, że marka ich ładuje...?

Omega juz dawno taki pulap przekroczyla :) Rolex ma jeszcze sporo miejsca (w sumie im drozej, tym lepiej?? ;) pewnie z Omega jest tak samo... przynajmniej marketing tak sadzi)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak uważasz to pewnie przekroczyła ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex czy Omega, czy cokolwiek innego w cenie powyżej kilku tysięcy zl - niewazne jakie sa ceny producenta, odsprzedac takie cuda jest niezmiernie ciezko - takich "fanboyow" jak my jest niewielu, i paradoksalnie podwyzszanie cen przez producentow umozliwia pozbycie sie niechcianych/niekochanych juz zegarkow z mniejsza strata ;)

Jakis czas temu pozbylem sie z trudem PO za 6 tys, dzis widze, ze pewnie i za 8 by poszla. Pytanie czy taka regula zadziala dla zegarkow z cena o jedno zero wieksza... Sadze, ze cokolwiek powyzej 10 tys ciezko "upchnac" - to jakas psychologiczna granica (wsrod moich znajomych wydanie ponad 1 tys na zegarek to szalenstwo i przeslanka do stwierdzenia niepoczytalnosci :P choc obiektywnie patrzac spokojnie kazdego stac na zegarek za 50 tys)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex czy Omega, czy cokolwiek innego w cenie powyżej kilku tysięcy zl - niewazne jakie sa ceny producenta, odsprzedac takie cuda jest niezmiernie ciezko - takich "fanboyow" jak my jest niewielu, i paradoksalnie podwyzszanie cen przez producentow umozliwia pozbycie sie niechcianych/niekochanych juz zegarkow z mniejsza strata ;)

Jakis czas temu pozbylem sie z trudem PO za 6 tys, dzis widze, ze pewnie i za 8 by poszla. Pytanie czy taka regula zadziala dla zegarkow z cena o jedno zero wieksza... Sadze, ze cokolwiek powyzej 10 tys ciezko "upchnac" - to jakas psychologiczna granica (wsrod moich znajomych wydanie ponad 1 tys na zegarek to szalenstwo i przeslanka do stwierdzenia niepoczytalnosci :P choc obiektywnie patrzac spokojnie kazdego stac na zegarek za 50 tys)

 

 

To fakt,ale to kwestia hobby.Skąd wiesz czy Twój znajomy jeden z drugim nie kupi np. gitary za 30tys zł,poniewaz to jest to co go kręci.Myślę,że ktoś kto ma jakąś pasję zrozumie drugą stronę mimo,że interesuje się całkiem czymś innym.To,że zegarki drożeją to z jednej strony dobrze bo pozbędziesz sie swojego zegarka w satysfakcjonującej Cię cenie,ale z drugiej strony jak będziesz chciał nabyć cos z rynku wtórnego będziesz musiał płacić więcej .Wniosek z tego taki ,że na jedno wychodzi,to co zyskasz umoczysz przy kupowaniu następnego zegarka :rolleyes: .Co do cen zegarków to łatwiej sprzedać wg mnie zegarek drogi niż tani np.z rolkiem czy omegą nie ma żadnych problemów nawet jak kosztuje kilkanaście tys zł,te brendy same się napędzają..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest też tak z Mercedesami . Kiedyś byłem w salonie i pytałem o nawigację w j.polskim dostałem odpowiedź mniej więcej taką(było to kilka lat temu, więc nie pamiętam dokładnie) : "Dla Mercedesa Polska to żaden rynek" . Po tym już się w salonie nie pokazałem . <_<

 

Jeszcze niedawno Skoda która ma największą sprzedaż nowych aut w Polsce nie miała nawet polskiego menu . Tak więc tak naprawdę nie ma reguły jak traktuje się rynek polski, czy sprzedają tu dużo czy nie - jeżeli spojrzy się załościowo to przykro to stwierdzić ale traktuja nas niestety gorzej. Co do zegarków na pweno łatwiej sprzedaż uzywany zegarek rozpoznowalnaej marki niż produkty niszowych producentów którymi tak często się zachwycamy. Rolex to Rolex ale juz nie dla każdego jest widoczna i łatwa do uchwycenia różnica pomiędzy np. Dornbluth czy Steinhart. Rolexa sprzedaż raczej bez problemy , Steinharta też ze wzgledu na stosunkowo niską cenę a Dorbluth będzie czekał na amatora - chociać tutaj ktoś kto będzie chciał taki zegarek kupi nowego bezpośrednio u producenta.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekaw jestem czy jest jakiś pułap cenowy, przy którym "fanboye" ROLEXA w końcu zrozumieją, że marka ich ładuje...?

 

To samo pytanie można by zadać "fanboyom" tak hołubionego min. przez Ciebie Hublota.

Tych to dopiero pan Biver i spółka nieźle ładują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fakt,ale to kwestia hobby.Skąd wiesz czy Twój znajomy jeden z drugim nie kupi np. gitary za 30tys zł,poniewaz to jest to co go kręci.Myślę,że ktoś kto ma jakąś pasję zrozumie drugą stronę mimo,że interesuje się całkiem czymś innym.

Niestety o ile maja tolerancje dla drogich samochodow, motocykli, sprzetu narciarskiego, audio, tytanowych czy jakich-tam-nie-robia rowerow, to zegarki drozsze od "limitu" (generalnie sa rozne limity u roznych ludzi, ale nie spotkalem jeszcze kogos kto dalby wiecej niz 10 tys - spoza "klubu") traktowane sa jak wymysl szalonego umyslu :) Choc teoretycznie pasja pasje powinna zrozumiec :) Mam wrazenie ze zegarki sa zrownane z kolekcjonowaniem drogich wiatrowek i porozy jeleni ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.