Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

frustras

Parnis - z czym to się je?

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo mądrze to napisałeś ale nie całkiem na temat :)

Zgodzę się z Tobą (jak zapewne znakomita większość forumowiczów), że noszenie podróbek jest nie tylko nielegalne ale i obciachowe i nie o podróbkach tu rozmawiamy.

Tematem są zegarki Parnis nie będące podróbkami według prawnej definicji tychże, tak w Polsce jak i w UE i o takie zegarki właśnie tutaj chodzi.

Ty wrzucasz wszystkie Parnisy do jednego worka bo tak Ci wygodnie :roll:

Sam aktualnie nie mam żadnego zegarka z tym logo ale miałem dwa modele i widziałem kilka innych więc przynajmniej wiem o co chodzi.

Chociaż osobiście nie przepadam za zegarkami "twórczo inspirującymi się" to jednak nie odżegnuję ani ich ani ich posiadaczy od czci i wiary bo, jak napisałem wcześniej, jeśli coś nie jest zabronione (czytaj -> nielegalne) to jest dozwolone a my mamy tu podobno wolny kraj i wolny wybór :)

Gdy jednak czytam, że taki Parnis Diver (było sporo o nim niedawno na forum) jest podróbką Doxy bo składa się z elementów podobnych do elementów występujących w kilku różnych modelach tejże Doxy to krew mnie zalewa.

Nazywa się go podróbką tylko dlatego, że to Parnis a wiernie wręcz odwzorujące Rolexa modele Steinharta są w porządku, zapewne tylko dlatego, że Parnisami nie są.

Żenada Panowie, żenada i hipokryzja.


Pozdrawiam, Wojtek

Dążenie do bezpieczeństwa poprzez ograniczenie wolności powoduje utratę wolności bez uzyskania bezpieczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nazywa się go podróbką tylko dlatego, że to Parnis a wiernie wręcz odwzorujące Rolexa modele Steinharta są w porządku, zapewne tylko dlatego, że Parnisami nie są.

Wojtku, ale czemu kolejny raz to samo piszesz, wiedząc, że to nie prawda, bo większość którzy krytykują za to Parnisa dokładnie za to samo krytykują Stenka.

Ja w życiu nie kupiłbym jakiegokolwiek modelu St. wiedząc, że jest ściągnięty z R. czy jakiejkolwiek innej firmy, bo to również jest dla mnie słabe-

jeśli ktoś taki założył sobie model biznesowy i jest to zgodne z prawem, to teoretycznie jego sprawa, natomiast ja wiedząc to, nie będę popierał tego, więc nie kupię,

a i swoim znajomym nie polecę, a to, że każdy jest dorosły i podejmuje własne(często świadome ;) ) decyzje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mając chwilkę czasu wolnego, przeczytaj wspomniane wątki, siądź w zadumie i powzdychaj B)

W jakiej zadumie? Mówię o tekstach recenzji (jak nie chcesz zegarkiclub, to może być cw ->link), a nie o beznadziejnych dyskusjach :lol: W związku z tym nie potrzeba mi żadnej zadumy. Napisanie w recenzji, że dany model nie jest do niczego podobny, jest dla Parnisa atutem po zbóju. W przypadku innych marek (np japońskich czy rosyjskich), z takimi atutami się po prostu nie spotykam. Ot, takie spostrzeżenie :P


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak pozowlę się skromnie wtrącić - bo to moje słowa są cytowane. Dla mnie osobiście to faktycznie jest plus tego modelu na tle starszej produkcji Parnisa... Model biznesowy Alphy/Parnisa opiera się mocno o wzorowanie/kopiowanie modeli znanych producentów bądź też "twórczą inspirację" jak to ma miejsce w przypadku często przytaczanego portugalca (takiego modelu IWC w swojej ofercie nie ma ;) - chociaż łatwo się domyślić skąd ten pomysł). Chociaż w przypadku obu tych marek mam odczucie, że nowe modele coraz bardziej od tego schematu odbiegają - stąd mój komentarz. Niestety, stanowczo gorzej jest np z Tao.

 

Zastanawia mnie tylko, dlaczego w sumie zamknięto mój temat w recenzjach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie - spokojnie :rolleyes:

Każdy ma swoją rację.

Ja , aby nie ciągnąć dalej tego tematu napiszę że dalej będę kupował zegarki Tissota a także zegarki Parnisa.

Bo mi się podobają po prostu.

I będę wklejał recenzję wszystkiego co kupię , bez względu na kraj pochodzenia.

Oczywiste jest dla mnie że nie będzie recenzji jawnych podróbek z logo na przykład .

Każdy niech się cieszy zegarkami .

Po prostu -KOCHAJMY SIĘ :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak pozowlę się skromnie wtrącić - bo to moje słowa są cytowane. Dla mnie osobiście to faktycznie jest plus tego modelu na tle starszej produkcji Parnisa... Model biznesowy Alphy/Parnisa opiera się mocno o wzorowanie/kopiowanie modeli znanych producentów bądź też "twórczą inspirację" jak to ma miejsce w przypadku często przytaczanego portugalca (takiego modelu IWC w swojej ofercie nie ma ;) - chociaż łatwo się domyślić skąd ten pomysł). Chociaż w przypadku obu tych marek mam odczucie, że nowe modele coraz bardziej od tego schematu odbiegają - stąd mój komentarz. Niestety, stanowczo gorzej jest np z Tao.

 

Zastanawia mnie tylko, dlaczego w sumie zamknięto mój temat w recenzjach...

Zamknięcie tematu w dziale recenzja zegarka który nie jest podróbą faktycznie jest bardzo ciekawa sparwą. Nie pamietam aby cos takiego sie zdarzyło . Wg. mnie nie było to dobre działanie zgodne z ideą forum .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie było to dobre działanie zgodne z ideą forum .

Właśnie jednym z moich marzeń jest, aby do większości dotarły idee tego forum B)

I proszę nie pisać, że mogę tu nie bywać, bo to wiem.

Tak samo, jak niektórzy mogą nie czytać tego, co ich boli lub uwiera :rolleyes:


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Astral, krótko...bzdury piszesz, nawet mi się nie chce tego komentować...

 

 

Odniosłem się do tego co sam napisałeś, rozumiem, że zabrakło merytorycznych argumentów na obronę własnych słów, ale ok, nic na siłę :)

Może nawet to i lepiej, po co nam kolejna sprzeczka na forum o Parnisa :)

 

Tak pozowlę się skromnie wtrącić - bo to moje słowa są cytowane. Dla mnie osobiście to faktycznie jest plus tego modelu na tle starszej produkcji Parnisa...

 

@jslanina, jeśli chodzi o Twoją recenzję, to mnie się ona podobała, bo akurat to chyba był jedyny rzeczowy opis, gdzie wyraziłeś swoje zdanie o konkretnym modelu Parnisa podając "za i przeciw" bez dorabiania do niego tej całej pokrętnej niby-argumentacji, jak zwykli to czynić inni miłośnicy tej wirtualnej marki przy okazji każdej dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ASTRAL, niczego nie zabrakło...

Mam się odnieść do bzdur ? To w Twoim stylu, tylko krócej i konkretniej - nie masz racji.

Merytorycznie...

Przeczytaj definicję podróbki, zapoznaj się z regulaminem forum, szanuj zdanie innych, nie czytaj czegoś, na co nie masz ochotę.

Nie będę Ciebie do niczego przekonywał, żyjemy w wolnym kraju. Każdy może mieć swoje zdanie.

Skoro Tobie brakuje siły na zmierzenie się z rzeczywistością, współczuję. Żyj w matrixie B)


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, dajcie może spokój, bo już pomalutku zaczynają się osobiste wycieczki i tak od słowa do słowa ... skończy się jak zwykle. Naprawdę zawsze musi być standardowy scenariusz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest dla mnie to /nie bronie Parnisa , Maryny i reszty czajna podobnych tzw marek krzak/ ,że gdy desing kopiuje marka znana to jest to przemilczane i moralnie akceptowane i wtedy nie mówimy o podróbie tylko o podobnym wygladzie..... itp.

Ciekaw jestem czy jak np te chińskie produkcje zrobiły by swoje strony pokazały gdzie to robią a nie jak teraz nazwa jest wirtualna ,

czy obrońcy, rolków i tp. przestali by pisać o podróbach i zaczeli by pisać o podobnym desingu ? wątpię....

A tak po za tym podróba to nie wyglad fejk zrobiony na podobieństwo i nazwany marką którą kopiuje

Mimo tego ,że mam zegarki za kilka i kilka dziesiąt tysi. Parniaka też sobie zakupiłem :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie - wszyscy kochamy zegarki.

 

Niech to będzie podsumowanie dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jednym z moich marzeń jest, aby do większości dotarły idee tego forum B)

I proszę nie pisać, że mogę tu nie bywać, bo to wiem.

Tak samo, jak niektórzy mogą nie czytać tego, co ich boli lub uwiera :rolleyes:

 

Oświeć mnie jakie są idee tamtego forum czyli CW. Uświadamianie? Ok, ale to że przy okazji handluje się zegarkami na takiej samej zasadzie jak tutaj to juz Ci nie przeszkadza? Tutaj frajerem jest ten kto nosi "chinskie badziewie", a tam frajerem jest ten co nosi "kłalite". Te same metody zarabiania chajsu i ja w tym nie widzę nic nagannego, każdy ma rodzinę do wykarmienia. Tu się kasuje i zamyka tematy niewygodne tak samo jak tam, bo rządzi właściciel forum.

Gdzie pieniądze wchodzą w grę tam miłość kończy się, ale pomimo to kochajmy się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie - wszyscy kochamy zegarki.

 

Niech to będzie podsumowanie dyskusji.

 

Przepraszam, jeszcze tylko koledze odpowiem...i już :)

Oświeć mnie jakie są idee tamtego forum czyli CW. Uświadamianie? Ok, ale to że przy okazji handluje się zegarkami na takiej samej zasadzie jak tutaj to juz Ci nie przeszkadza? Tutaj frajerem jest ten kto nosi "chinskie badziewie", a tam frajerem jest ten co nosi "kłalite". Te same metody zarabiania chajsu i ja w tym nie widzę nic nagannego, każdy ma rodzinę do wykarmienia. Tu się kasuje i zamyka tematy niewygodne tak samo jak tam, bo rządzi właściciel forum.

Gdzie pieniądze wchodzą w grę tam miłość kończy się, ale pomimo to kochajmy się!

To jest właśnie to, co jak większość zauważa stanowi stonowaną wypowiedź :)

Nie wiem, czy jesteś użytkownikiem tamtego Forum. Jeśli nie, zapisz się, sam się przekonasz.

Idee ? Nie, tam są ludzie, którzy piszą o wszystkim. O >kłalitach< i o >chińczykach< . Tak samo nie są tolerowane podróby. Usuwane są posty tylko dotyczące tych ostatnich...

Nie ma praktycznie tematów niewygodnych :)

Tam nie ma frajerów, tam się podaje linki, gdzie co można kupić najtaniej a nie u kogo i co (preferencje banerowe, podpisane umowy ).

Tam się preferuje jawność, nikt nie zmusza nikogo do zakupu np. zegarka GG czy parnisa...

Każdy użytkownik sam decyduje, co chce :)

Tam wszystko z zachowaniem zasad kultury i regulaminu jest dopuszczalne...

W skrócie - tu matrix, tam real world B)

Zapraszam, zauważysz różnice...jeśli nie, nic nie stracisz.


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przecież CW to platforma handlowa Gerlachów i trzeba być ślepym żeby temu zaprzeczać. Tu matrix, tam real world, tak nie jest tylko wierchuszka tamtego Forum chce o sobie tak mysleć. To co tam się stało z dyskusją na temat Squale ta najlepszy przykład bezinteresowności wspaniałego Forum ludzi "dobrej woli". Powiedz mi tylko, ze tam nie były wycinane posty, a temat został zamknięty z powodu, ze był o podróbach <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca Czarek nie do końca taka jawność i "wolność" panuje na CW, niewygodne posty kasuje sie bez napisania słowa przez moderatora /tu choć jak wywali napisze czemu/

taki sam tam matrx jak i tu tylko inaczej przedstawiony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..., a tam frajerem jest ten co nosi "kłalite".

 

Chyba dawno nie widziałeś tematu Nowe nabytki na CW :)


FORZA Robert!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba dawno nie widziałeś tematu Nowe nabytki na CW :)

 

A to przepraszam. Tutaj smielej poczyna sobie Parnis, a tam "produkty ze szwajcarskimi fakturami". Może do jakiejś fuzji dojdzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie ważne, aby przebywać w towarzystwie, w którym się człowiek dobrze czuje.

Czego sobie i innym życzę :)


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parniak ze szwajcarską fakturą i Swiss Made na tarczy? To dopiero byłby koniec świata :)


FORZA Robert!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parniak ze szwajcarską fakturą i Swiss Made na tarczy? To dopiero byłby koniec świata :)

 

Ojtam, mało to takich?

Na oko 90 procent budżetowych kłalit :lol: .


WorldWideWatches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przecież CW to platforma handlowa Gerlachów i trzeba być ślepym żeby temu zaprzeczać. Tu matrix, tam real world, tak nie jest tylko wierchuszka tamtego Forum chce o sobie tak mysleć. To co tam się stało z dyskusją na temat Squale ta najlepszy przykład bezinteresowności wspaniałego Forum ludzi "dobrej woli". Powiedz mi tylko, ze tam nie były wycinane posty, a temat został zamknięty z powodu, ze był o podróbach <_<

Rodzi sie pytanie czyj Matrix jest bardziej prawdziwy :)

Odpowiedz : żaden .

Pozostaje tylko wybór : niebieska lub czerwona pigułka .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tam wszystko z zachowaniem zasad kultury i regulaminu jest dopuszczalne...

W skrócie - tu matrix, tam real world B)

Zapraszam, zauważysz różnice...jeśli nie, nic nie stracisz.

 

@dago, rozumiem, że odpisywanie w dyskusji, że ktoś pisze bzdury, to ta kultura właśnie? Hmmm...

 

Pamiętam jaki "real world" panował na kmziz i jaka kultura jak miłośnicy chińskich zegarków śmielej sobie tutaj poczynali, tzn. zanim wynieśli się na CW, faktycznie teksty o pisaniu bzdur są lajtowe przy tym :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wojtku, ale czemu kolejny raz to samo piszesz, wiedząc, że to nie prawda, bo większość którzy krytykują za to Parnisa dokładnie za to samo krytykują Stenka.

Ja w życiu nie kupiłbym jakiegokolwiek modelu St. wiedząc, że jest ściągnięty z R. czy jakiejkolwiek innej firmy, bo to również jest dla mnie słabe-

jeśli ktoś taki założył sobie model biznesowy i jest to zgodne z prawem, to teoretycznie jego sprawa, natomiast ja wiedząc to, nie będę popierał tego, więc nie kupię,

a i swoim znajomym nie polecę, a to, że każdy jest dorosły i podejmuje własne(często świadome ;) ) decyzje...

 

Ty nie kupiłbyś Ryśku, ja też nie kupiłbym...no, może kupiłbym Stenka "Ocean Vintage Military ", tego z żółtą lumą i normalnymi, niemercedesowymi wskazówkami:

http://www.steinhart...itary-,477.html

Co prawda też zerżnięty z Rolka ale z bardzo starego, od dawna nie produkowanego i bardzo, bardzo rzadkiego. Można go uznać za hołd dla tego modelu bo sprzedając go nikomu nie zepsuje interesu :)

Ale ja nie o tym...

Jak napisałem, może Ty nie kupisz, może ja też nie ale nie będę też nikomu obrzydzał zakupu chińskiego zegarka a jeśli będę miał o nim dobre i rzetelne informacje, to nawet doradzę.

Chińskie zegarki są dla mnie tak samo interesujące jak szwajcarskie, niemieckie, amerykański, rosyjskie itd, itp, ważne tylko, żeby mi się podobały.

W głębokim poważaniu mam interesy sponsorów tego forum tak samo zresztą, jak każdego innego i będę polecał to, co mnie się podoba a nie to, co tu (czy gdzie indziej) jest poprawne politycznie. Równie głęboko mam tzw. prestiż i jego wyrażanie za pomocą naręcznego czasomierza, spinek czy jakiejkolwiek części garderoby bo sam nie oceniam ludzi po tego rodzaju gadżetach.

Rusza mnie natomiast gdy widzę, że nieświadomego, młodego i najczęściej niezbyt zamożnego człowieka naciąga się na wydanie kwoty na zegarek, który producenta kosztuje grosze, jest poskładany do kupy z katalogowych, chińskich elementów i opatrzony stosownym słismejdem po przykręceniu w tejże Szwajcarii wahnika lub kilku śrubek.

Warto wtedy pokazać temu człowiekowi, na co tak naprawdę wydaje ciężko zarobione pieniądze i zwrócić uwagę, że za taką kwotę mógłby mieć równie dobry a nieporównywalnie tańszy zegarek.

Chociażby i Parnisa ;)

Jak już będzie wiedział co, jak i za ile to sobie wybierze.

Dopiero wtedy świadomie.

Jeśli dojdzie do wniosku, że mu się podoba albo że potrzebuje się dowartościować to może i kupi tę kłalitę ale będzie wiedział, że jest alternatywa i to wcale nie tak badziewna, jak usiłuje mu się tu wmówić.

 

Edit

 

Parniak ze szwajcarską fakturą i Swiss Made na tarczy? To dopiero byłby koniec świata :)

 

Skoro taka Eterna jest już dziś w chińskich rękach to wszystko jest możliwe ;)


Pozdrawiam, Wojtek

Dążenie do bezpieczeństwa poprzez ograniczenie wolności powoduje utratę wolności bez uzyskania bezpieczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.