Przymierzałem dzisiaj/ostatnio...

[pablo122 1306]

Nie no jak Florencja to obowiązkowo  :

 

 

Zdjęcie Chronos24

[Tommaso 2370]

W San Francisco sobie trochę poprzymierzałem w zeszłym tygodniu.

Najpierw odwiedziłem Torneau na Market St, gdzie od ilości zegarków można dostać oczopląsu, siedziałem tam ponad godzinę, a przymierzałem:

- IWC portugalczyka na Ecie - całkiem nieźle się układał na moim małym nadgarstku

- JLC Master Moon Phase - piękny zegarek do garnituru, chociaż zbladł w świetle moich późniejszych oględzin

- Zenith Espada - nie zrobił na mnie wrażenia

- Tudor fastrider - ten najdłużej został na moim nadgarstku, szczególnie z beżowymi indeksami na alkantarze przypadł mi do gustu. Niestety na mój nadgarstek ten zegarek jest po prostu za duży...

- Tag Heuer Carrera trzywskazówkowy w odświeżonej wersji - ten z szarą tarczą jest rewelacyjny, poprawili indeksy i dodatkowo tarcza ma piękny słoneczny szlif. Chyba wpiszę go na listę celów.

- Ze 4 Rolexy (jest tam dla nich oddzielny butik) - jedynie zielony Millgaus pozostawił trochę emocji, DateJusty do mnie nie przemawiają, a nowy SD4000 mi nie leży, brakuje mi lupki, no i jest za gruby.

 

A na koniec zostawiłem sobie perełkę, poszedłem do Tiffaniego na Union Square pooglądać Patki i ... wpadłem.

Calatravę 5227 w białym złocie miałem na ręku z 15 minut, w pewnym momencie pewnie nawet bym go kupił, gdyby moja karta to udźwignęła

Rewelacyjny rozmiar, piękna koperta, cudowny mechanizm z ciekawym sposobem jego prezentacji. Nawet prostota tarczy z przepięknie obrobionymi indeksami i wskazówkami mnie urzekła. Po prostu zegarek idealny... Tylko do czego ja bym go nosił, skoro garnitur zakładam kilkanaście razy w roku?

 

Na koniec jeszcze odwiedziłem salon Grand Seiko, ale tu nie będę nic pisał, po prostu wszystkie ich modele tam wystawione mi się podobały. Ale po Patku to już nie to samo...

 

Jedynie L&S nigdzie nie obejrzałem i żałuję, ale trzeba by jechać do San Jose, a to kawał drogi.

 

Pozdrawiam

Tomek

Edytowane 5 Lipca 2014 przez Tommaso

[eye_lip 23382]

Za bardzo się przejmujesz wyimaginowanym pozycjonowaniem takuego zegarka do bardzo eleganckiego stroju. Ja mimo iż często ubieram się oficjalnie i zwracam uwagę na dopasowanie zegarka do stroju, nie miałbym problemu w odnalezieniu tej Calatravy w zupełnie innych zestawach. Pamiętaj, że ładny zegarek czy buty mogą sporo dodać do wygladu, nie zepsuć.

Edytowane 5 Lipca 2014 przez eye_lip

[msokol19 132]

Zgadzam się w 100 proc. Calatrava to nie tylko zegarek do garnituru.

[Tommaso 2370]

Pewnie macie rację, ten model akurat pasuje do każdej koszuli, szczególnie w białym złocie.

Może kiedyś dorosnę do tego, żeby wydać 100 tys. na zegarek...

[Gość PICAD]

Wczoraj przypadkowo przechodziłem koło Jubitom-a i zobaczylem nowa Omege Speedmaster Mark II, na zdjeciach mega mi sie podobała. Na wystawie też. 

 

Przymierzyłem i …. lekko słabo, średnica mała i najwieksza wada dużo za gruby !! 

 

Ja nie wiem czemu omega w ostatnim czasie robi bardzo wysokie zegarki, jest to mega niewygodne.

 

 

Wczoraj przymierzałem i na fotkach zrobił na mnie zdecydowanie większe wrażenie niż w rzeczywistości.

Zgadzam się też, że Omega robi teraz zdecydowanie za grube zegarki. Podoba mi sie nowa PO i chciałem zrobić podmianę, ale gabaryty nowej wersji są dla mnie nie do przyjęcia.

[Mizu80 14]

Nowe mechanizmy oparte na 8500 są takie grube, więc i koperta musi być gruba.

[Bartek79 1638]

Właśnie ze nie. Mechanizm mają prawie identyczna grubość jak np werk 3135 Rolexa ale różnice w grubości kopert są znaczące. Dlaczego? Nie wiem.

[kroll_czarli 447]

Bo taki design. Nie wiem czemu tak marudzicie. Mi nowe Omegi bardzo sie podobaja. Grubosc wcale nie przeszkadza.

[pablo122 1306]

Bo taki design. Nie wiem czemu tak marudzicie. Mi nowe Omegi bardzo sie podobaja. Grubosc wcale nie przeszkadza.

 

+1

[orlis 1674]

Nowe mechanizmy oparte na 8500 są takie grube, więc i koperta musi być gruba.

Moim zdaniem to nie kwestia mechanizmu, mam Aqua terra na 8500 i jest stosunkowo chudy

[Bartek79 1638]

Bo taki design. Nie wiem czemu tak marudzicie. Mi nowe Omegi bardzo sie podobaja. Grubosc wcale nie przeszkadza.

Gusta i guściki ot tyle ...

Mi jakoś strasznie grubość nie wadzi ale jak są proporcje zachowane a nowa PO 42mm wg mnie je trochę zgubiła.

[kroll_czarli 447]

Wg mnie nie zgubila. Bardzo fajny zegar. Z przyjemnoscia wspominam.

[Mizu80 14]

No to +1

[Edmund Exley 5139]

Trzy zegarki, które mocno chodzą mi po głowie (kwarc oczywiście w wersji automatycznej i czarnej). Tylko czy aby nie są za duże na moje długie, ale kościste ręce?

 

 

 

 

 

[meXy 303]

LLD wygrywa bezapelacyjnie.

[Bartek79 1638]

Zgadzam się z kolegą. Jako zegar i jako zestawienie z nadgarstkiem.

[zasadas 5083]

Nie masz się co zastanawiać, sądzę zresztą, że wybór został już dawno dokonany, a teraz to tylko takie utwierdzanie się w słuszności wyboru.

[kroll_czarli 447]

Czy w galerii mokotow jest gdzies Omega?

[dariusz chlastawa 589]

Jest w Kruku na parterze

[kroll_czarli 447]

Dzieki

[kroll_czarli 447]

 

Takie przymiarki dzisiaj byly

 

Dodatkowo DeVille jasna na bransolecie.

 

Seadweller super, ale dla mnie za gruby. Stracil nieco z tej lekkosci suba.

 

Daytona w tym wypadku nieladna, ale chodzilo o ksztalt lezy super, pasuje

 

Rolek bicolor strasznie fajny, brakuje mi jednak nieco odwagi

 

Bransoleta w Deville to mistrzostwo, trzeba ja koniecznie pomacac, zeby to poczuc.

 

PS: I jeszcze jedno. Uszy w tych ceramicznych subach sa jednak tak opasle, ze psuja ten zegarek jedynie w kolorowych (zielona, niebieska) tarczach jakos to mniej widoczne.

Edytowane 13 Lipca 2014 przez kroll_czarli

[kroll_czarli 447]

Nie przygladalem sie jemu, az tak dokladnie.

[mikolaj78 747]

Czy to nie jest ten słynny już na forum bi-color z krzywymi indeksami na bezelu?

To był bicolor ale GMT M II o ile pamiętam.

 

Zdaje się Karol,że Cię niechcący oszukałem mówiąc,że nie ma Daytony.

[kroll_czarli 447]

Bo pewnie miales na mysli zwykla, stalowa.