Przymierzałem dzisiaj/ostatnio...

[beniowski 7945]

8 godzin temu, ireo napisał(-a):

Jedna rzecz mnie w nim intryguje, mianowicie czy ten rogalik od rezerwy chodu zmienia pozycję. Wskazóweczka najwyraźniej działa normalnie czyli pokazuje rezerwę chodu, ale czyżby oprócz tego cała tarczka wykonywała obrót?

 

Chyba nie. Wydaje mi się że tak to jakiś geniusz designu zaprojektował. 

[SPS 46369]

A ja miałem okazję przymierzyć dzisiaj taką limitowaną ciekawostkę od BALLa. Ocean Explorer

 

Zegarek jeśli bym go kupował to musiałbym odrazu na pasek go dać to po pierwsze. 

Po drugie żeby obsłużyć te komplikacje musiałbym  zrobić chyba jakiś kurs z oceanografii i pływów wody na skutek oddziaływań księżycowych 😆🤣

 

W każdym razie kawał profesjonala. 
tryt, cosc, dobra specyfikacja techniczna i bardzo ciekawe komplikacje 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 14 Maja przez SPS

[ireo 2094]

1 godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Chyba nie. Wydaje mi się że tak to jakiś geniusz designu zaprojektował. 

 

Zanurkowałem w internecie i wyszło mi że jednak tak. 

Nie tylko wskazówka ale cała subtarcza rezerwy wykonuje obrót. Skądś musiała się wziąć zwyczajowa nazwa tego modelu ("Comet"). Wersja 3710/1A podobno występuje rzadko, nic dziwnego że nigdy jej nie widziałem.

Na tym zdjęciu może nie wygląda aż tak koszmarnie, ale te rozsypane byle jak rzymskie indeksy i jeszcze okienko daty, jakieś takie ni w pięć ni w dziewięć... No, naprawdę. 

 

[cordi7 6863]

Zaryzykuje stwierdzenie, ze gdyby nie marka i model to pies z kulawa noga by nie spojrzal

 

[beniowski 7945]

6 minut temu, ireo napisał(-a):

 

Zanurkowałem w internecie i wyszło mi że jednak tak. 

Nie tylko wskazówka ale cała subtarcza rezerwy wykonuje obrót. Skądś musiała się wziąć zwyczajowa nazwa tego modelu ("Comet"). Wersja 3710/1A podobno występuje rzadko, nic dziwnego że nigdy jej nie widziałem.

Na tym zdjęciu może nie wygląda aż tak koszmarnie, ale te rozsypane byle jak rzymskie indeksy i jeszcze okienko daty, jakieś takie ni w pięć ni w dziewięć... No, naprawdę. 

 

Nie znasz się. Za 80k euro to musi być cudo.

[evilym 6933]

[cordi7 6863]

Aurochronos?

 

[evilym 6933]

6 godzin temu, cordi7 napisał(-a):

Aurochronos?

 

Tak, wpadłem na chwilę 🙂

[rafi 12385]

Tak, wpadłem na chwilę 

Też nie wiedzieli kiedy zorganizować…

[cordi7 6863]

28 minut temu, evilym napisał(-a):

Tak, wpadłem na chwilę 🙂

To napisz coś więcej a nie tylko suche fotki wrzucasz 

 

[kornel91 78817]

12 godzin temu, evilym napisał(-a):

Wrzucasz fajne przymiarki. Stowa, hanhart, formex. Dorzuć jeszcze laco jak masz 😀

[evilym 6933]

5 godzin temu, rafi napisał(-a):

Też nie wiedzieli kiedy zorganizować…

No ja generalnie nie planowałem, ale okazało się, że jednak sobota wolna to kupiłem bilet. Dodatkowo odwiedziłem Pałac Kultury i Nauki oraz Muzeum Narodowe. Tyle razy byłem w Warszawie a nigdy nie miałem okazji wstąpić.

 

4 godziny temu, cordi7 napisał(-a):

To napisz coś więcej a nie tylko suche fotki wrzucasz 

 

O wydarzeniu? Chyba spodziewałem się czegoś więcej. Kilka marek była reprezentowana nie przez producentów a przez polskich dystrybutorów. Może była to wiedza wcześniej wszystkim dostępna, dla mnie jednak lekkie zaskoczenie. Samo miejsce też takie sobie. Czułem się trochę jak na szkolnym bazarku (ciasno, duszno i kręto).

 

A zegarki?

Chyba największe wrażenie zrobił na mnie Formex Reef zielony na gumie. Model na bransolecie (głównie z powodu braku zwężenia) był już mniej przyjemny. Fajna opcja zmiany bezela bez używania narzędzi. Szkoda, że nie mieli wersji 39mm.

 

Hanhart 415 bardzo fajny. Gdybym szukał chrono inspirowanego przeszłością, na pewno byłby mocnym kandydatem.

 

Yema Wristmaster Slim fajna. Ale chyba spodziewałem się czegoś więcej. Ciekawszy był chyba czarny Superman (cmm). Niby nic się nie działo na tarczy a jednak wykonanie i ogólna prezencja świetna. Jeden i drugi miał jednak problemy z wystającymi endlinkami. Tzn L2L było zdecydowanie większe niż sugerują to wymiary koperty.

 

Sternglass niby ok, ale jednak mu sporo brakuje do Nomosa. Zarówno pod względem designu jak i wykonania. Nie mówiąc o grubości zegarków.

 

Stowa fajna. Szczególnie brąziak.

 

 

 

1 godzinę temu, kornel91 napisał(-a):

Wrzucasz fajne przymiarki. Stowa, hanhart, formex. Dorzuć jeszcze laco jak masz 😀

Miałem chyba w ręce ale nie zrobiłem zdjęcia.

 

Trochę żałuje też, że nie przymierzyłem Perreleta żadnego. Ale ich stoisko było jakieś takie niedostępne (wszystko w gablotach, nikt nawet nie zagadał).

[mario1971 64581]

Gruby a fajny.

[manwiththedog 22]

Przymierzałem Worldtimera, do którego się przymierzam  

 

Strasznie lekka bransoleta, sprawiająca wrażenie delikatnej. Myślałem że jest masywniejsza. Spora grubość zegarka w stosunku do jego średnicy i L2L. Reszta super, nawet czytelność wskazówek na tak fikuśnej tarczy.

 

 

[mario1971 64581]

5 godzin temu, manwiththedog napisał(-a):

Przymierzałem Worldtimera, do którego się przymierzam  

 

Strasznie lekka bransoleta, sprawiająca wrażenie delikatnej. Myślałem że jest masywniejsza. Spora grubość zegarka w stosunku do jego średnicy i L2L. Reszta super, nawet czytelność wskazówek na tak fikuśnej tarczy.

 

 

Poczekaj, to która tam jest godzina? 🤣

[manwiththedog 22]

Na zdjęciu rzeczywiście wygląda nieszczególnie, ale w rzeczywistości jest spoko  

[Anansi 3396]

10 godzin temu, manwiththedog napisał(-a):

Przymierzałem Worldtimera, do którego się przymierzam  

 

Strasznie lekka bransoleta, sprawiająca wrażenie delikatnej. Myślałem że jest masywniejsza. Spora grubość zegarka w stosunku do jego średnicy i L2L. Reszta super, nawet czytelność wskazówek na tak fikuśnej tarczy.

 

 

 

Przymierzasz go codziennie?

[manwiththedog 22]

Jeszcze go nie mam, więc nie - na razie były dwie przymiarki sklepowe.

[Marcin C 3656]

Lubię ten zegarek i zawsze się łudzę, że mój nadgarstek go udźwignie…🫣

 

Edytowane 23 Maja przez Marcin C

[ireo 2094]

Godzinę temu, Marcin C napisał(-a):

Lubię ten zegarek i zawsze się łudzę, że mój nadgarstek go udźwignie…🫣

 

 

Dlaczego miałby nie udźwignąć? To bardziej kwestia upodobań niż bezwzględnych wymiarów. 

Ta Omega to dobra propozycja dla kogoś kto po prostu lubi duże zegarki; na tym zdjęciu wygląda całkiem dobrze.

Jeśli wolisz coś mniejszego a niekoniecznie nowego, radzę się rozejrzeć wśród innych Seamasterów. Divery 300M występują w rozmiarach od 28 do 42 mm. 

 

[Marcin C 3656]

 

3 godziny temu, ireo napisał(-a):

Dlaczego miałby nie udźwignąć? To bardziej kwestia upodobań niż bezwzględnych wymiarów. 

Ta Omega to dobra propozycja dla kogoś kto po prostu lubi duże zegarki; na tym zdjęciu wygląda całkiem dobrze.

Jeśli wolisz coś mniejszego a niekoniecznie nowego, radzę się rozejrzeć wśród innych Seamasterów. Divery 300M występują w rozmiarach od 28 do 42 mm. 

 

 

Dziękuję za opinię 🙂
 

Jestem w stanie podpisać się pod nią w 100%. 
 

Nadgarstek udźwignął, mentalność fana mniejszych zegarków, już nie 🫣 

[manwiththedog 22]

W dniu 23.05.2025 o 15:09, Marcin C napisał(-a):

Lubię ten zegarek i zawsze się łudzę, że mój nadgarstek go udźwignie…

 

Oba wyglądają bardzo dobrze na Twoim nadgarstku - mój głos na wąskie fale bez daty  👌 

[Marcin C 3656]

3 godziny temu, manwiththedog napisał(-a):

 

Oba wyglądają bardzo dobrze na Twoim nadgarstku - mój głos na wąskie fale bez daty  👌 

Dziękuję za opinię 🙂

 

[Muzzy 4000]

W dniu 14.05.2025 o 21:37, ireo napisał(-a):

 

Zanurkowałem w internecie i wyszło mi że jednak tak. 

Nie tylko wskazówka ale cała subtarcza rezerwy wykonuje obrót. Skądś musiała się wziąć zwyczajowa nazwa tego modelu ("Comet"). Wersja 3710/1A podobno występuje rzadko, nic dziwnego że nigdy jej nie widziałem.

Na tym zdjęciu może nie wygląda aż tak koszmarnie, ale te rozsypane byle jak rzymskie indeksy i jeszcze okienko daty, jakieś takie ni w pięć ni w dziewięć... No, naprawdę. 

 

 

 

Wygląda jak jakaś tania turecka podróbka, szczególnie ta przesunięta w lewo rezerwa chodu.

 

 

 

 

[ireo 2094]

51 minut temu, Muzzy napisał(-a):

 

Wygląda jak jakaś tania turecka podróbka, szczególnie ta przesunięta w lewo rezerwa chodu.

 

 

To celowy zabieg, który miał wizualnie zrównoważyć tarczę. Inaczej całość, z literkami na dole i białym oknem daty, za bardzo ciążyłaby w prawo. 

Rzymskie cyfry również zostały celowo tak porozrzucane, że niektóre nie odpowiadają swoim znacznikom godzinowym na ścieżce wokół tarczy. Całość miała zapewne robić wrażenie "ładu w chaosie".

To jest w gruncie rzeczy przemyślany i wyszukany projekt, ale efekt końcowy jest... powiedzmy, taki sobie.