Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Wintergreen

U nas, w maglu

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż wątek powstał dla tego, że wielu "głośnych i napastliwych" miało pretensje, że im się usta zamyka razem z wątkami. Więc niech jest chociaż taki "magiel"...

 

Patrz pan, a ja myślałem, że ten wątek został wydzielony z tematu z podziękowaniami dla kaido, gdzie zbyt wielu "cichych i spolegliwych" użytkowników zaczęło wyrażać swoje oburzenie sposobem w jaki potraktowano ich kolegę ;) .

Jak to się optyka potrafi zmienić w przeciągu kilku dni.

 

No właśnie na tamtym forum przed chwilą otrzymałem niejako "odpowiedź" w iście onetowskim stylu. Czyli że w związku z tym co napisałem, widocznie musiałem popaść w alkoholizm, i musiałem już wcześniej pociągać.

 

Stać cię na więcej niż, "a u was biją murzynów" :D .


WorldWideWatches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I uważasz, że to jest odpowiedź na wysokim poziomie?

Ja również biorę udział w życiu CW - znaczy jestem wg. Ciebie prostakiem?

 

A ustosunkujesz się do tekstu o "robiących pod siebie"?

A na niskim? Wkładasz mi w usta coś czego nie powiedziałem i się dziwisz, że odpowiadam kpiną? Nigdzie nie napisałem, że wszyscy członkowie CW to prostaki.

Mam swoje zdanie o CW i jak na razie nic nie pozwala mi jej zmienić. Opinię tą wyrobiłem sobie na podstawie, przede wszystkim tego jakim to forum było na początku, bo nie ukrywam że zajrzałem tam wtedy kilkakrotnie (zwyczajna ciekawość), ale odebrało mi to całkowicie ochotę na takie odwiedziny, potem były donosy, do tego to co reprezentowali sobą niektórzy członkowie CW piszący tu u nas, a na koniec ten wątek z linku. I co mam teraz uwierzyć Tobie na słowo, że się mylę? A w ogóle co Tobie tak zależy na opinii "psa spuszczanego z łańcucha"...

 

A co do tekstu o "staruszkach robiących pod siebie" , to moim zdaniem jest on prostacki i żałosny w każdym takim kontekście, a piszący powinien pamiętać, że staruszki nie robią pod siebie dlatego że tego chcą i że starość spotka każdego, no chyba że szczęśliwie umrze młodo.

 

 

Patrz pan, a ja myślałem, że ten wątek został wydzielony z tematu z podziękowaniami dla kaido, gdzie zbyt wielu "cichych i spolegliwych" użytkowników zaczęło wyrażać swoje oburzenie sposobem w jaki potraktowano ich kolegę ;) .

Myślałeś?


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałeś?

 

Fakt, potknięcie stylistyczne, powinno być "sądziłem". Dziękuję za podpowiedź.


WorldWideWatches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stać cię na więcej niż, "a u was biją murzynów" ;) .

Przeca wykładam jak chłopu na miedzy, "murzynów" biją i tu i tam. A ja apeluję do obu stron o powściągliwość.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja apeluję do obu stron o powściągliwość.

 

To ją okaż, daj dobry przykład, a strony zapewne do ciebie dołączą ;) .


WorldWideWatches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ją okaż, daj dobry przykład, a strony zapewne do ciebie dołączą ;) .

Mówiąc o powściągliwości mam na myśli, nie powstrzymywanie się od pisania w ogóle (to magiel, więc maglujcie sobie), a powstrzymanie się od prymitywnych inwektyw, obraźliwych sentencji itp błota..

Nie róbcie tego dla mnie, bo to nie mnie zaszkodzi, tylko wam samym zaszkodzi, prędzej czy później..

 

Jeśli mówisz że mam dać dobry przykład, no to Ci powiem że nie przypominam sobie abym jakąś konkretną osobę lub grupę osób nazwał kiedykolwiek powszechnie uważanymi za obraźliwe słowami. A jeśli tak się gdzieś, kiedyś w przeszłości stało, lub zrobiłem coś co obraziło daną osobę, a ja nie zdawałem sobie z tego sprawy, to z góry przepraszam.

Generalnie jeśli chodzi o pojedynczą konkretną osobę, to zawsze się staram zwracać do tej konkretnej osoby. Czyli do osoby, która jest ze mną na forum, może mi odpowiedzieć, zripostować, bronić się (tak jak np Ty). Zauważ że nigdy nie "obgaduję" osób z CW, których tutaj nie ma, nie są w stanie mi odpowiedzieć, zripostować itd... Nawet jeżeli mnie samego gdzieś tam się "obgaduje", gdzieś poza moim zasięgiem, to ja tej osoby "korespondencyjnie" nie obdarzam "wzajemnością". Taki standard przyzwoitości.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 Nie musisz cytować całego postu, który jest powyżej.

2 W sferze deklaratywnej bez zarzutu, jednakże mając na uwadze, że bezpośrednio odpowiadasz na mój post, bądź konsekwentny:

"Generalnie jeśli chodzi o pojedynczą konkretną osobę, to zawsze się staram zwracać do tej konkretnej osoby."

"Nie róbcie tego dla mnie, bo to nie mnie zaszkodzi, tylko wam samym zaszkodzi, prędzej czy później.."

Jesteśmy w Rosji radzieckiej, że zwracasz się do mnie w liczbie mnogiej?

 

A teraz jeśli zwracasz się do mnie to proszę o jakieś przykłady moich prymitywnych inwektyw, obraźliwych sentencji, błota itd.

No chyba, że źle zacytowałeś i chodziło ci o Piotra R. cyt."Myślałeś?", to tutaj pełna zgoda. Masz rację.


WorldWideWatches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie wyczułeś logiki wypowiedzi. Nie twierdzę że zawsze należy się zwracać tylko do konkretnej osoby (a nie do ogółu). Twierdzę, że należy się zwracać do osoby, jeśli ma się konkretny zarzut do tej osoby.

Jeśli, jak sam to rozpoznałeś, nie zwróciłem się do Ciebie (konkretyzując zarzut), to znaczy że nie skierowałem tego zarzutu bezpośrednio do Ciebie, tylko do ogółu. Więc powinieneś się raczej cieszyć ;)

 

Ale generalnie i tak zaczęło mi się z Tobą bardzo dobrze rozmawiać. Choćby o logice :D

.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam, że chcę wam się ciągnąć jałową dyskusję, która zmierza donikąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam, że chcę wam się ciągnąć jałową dyskusję, która zmierza donikąd.

Dyskusja bez osobistych inwektyw zawsze ma walor edukacyjny i nigdy nie zmierza donikąd. Jeszcze kilka stron temu mówiono o mnie per "anonimowy łosiu", czy też czyniono jakieś wtręty osobiste... Na ostatnich stronach to jakby zanikło. Myślę że wszyscy, zarówno piszący, jak i tylko czytający, wynoszą z tego jakąś lekcję. Oczywiście nikt się do tego głośno nie przyzna, ale każdy nagle jak za dotknięciem różdżki czarodziejskiej zaczął się dobrze zastanawiać zanim chlapnie jakimś prymitywnym błotkiem ;)

I to jest dobry kierunek.

Naprawdę nie trzeba robić onetu żeby się spierać, i to nawet bardzo ostro. Ale trzeba się spierać o meritum, a nie u kogo "bardziej biją murzynów".


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na niskim? Wkładasz mi w usta coś czego nie powiedziałem i się dziwisz, że odpowiadam kpiną? Nigdzie nie napisałem, że wszyscy członkowie CW to prostaki.

Mam swoje zdanie o CW i jak na razie nic nie pozwala mi jej zmienić. Opinię tą wyrobiłem sobie na podstawie, przede wszystkim tego jakim to forum było na początku, bo nie ukrywam że zajrzałem tam wtedy kilkakrotnie (zwyczajna ciekawość), ale odebrało mi to całkowicie ochotę na takie odwiedziny, potem były donosy, do tego to co reprezentowali sobą niektórzy członkowie CW piszący tu u nas, a na koniec ten wątek z linku. I co mam teraz uwierzyć Tobie na słowo, że się mylę? A w ogóle co Tobie tak zależy na opinii "psa spuszczanego z łańcucha"...

 

A co do tekstu o "staruszkach robiących pod siebie" , to moim zdaniem jest on prostacki i żałosny w każdym takim kontekście, a piszący powinien pamiętać, że staruszki nie robią pod siebie dlatego że tego chcą i że starość spotka każdego, no chyba że szczęśliwie umrze młodo.

 

 

Myślałeś?

Co niby wkładam Ci w usta?

Nie stwierdziłem nigdy, że napisałeś, iż wszyscy na CW to prostaki.

Stwierdziłeś tylko, że cieszysz się, iż prostactwo się z kizi wyniosło... Oczywiście nie napisałeś też wprost, że na CW...

Chociaż ewidentnie, w każdym niemal poście manifestujesz swoją pogardę.

 

Nie rozumiem o co chodzi z tym psem - sorry.

 

 

W kwestii tekstu o "robiących pod siebie" - zgadzam się, że to prostactwo. Ale wypowiedziała to jedna osoba (która nota bene była wtedy również userem tutaj), a Taktic i Ty próbowaliście to przenieść na całe forum CW!

 

Ja też mam swoją opinię o tym forum. I sprawa Adiego, oraz Wasze (zarządu i większości moderatorów) podejście do rozwiązania tego problemu tylko moją opinię utrwala...


Tarant napisał: Albowiem w polskim piekle nie ma diabłów do pilnowania. Którykolwiek z kotła się zbytnio wynurzy zaraz jest przez rodaków z powrotem w smołę wciągany.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii tekstu o "robiących pod siebie" - zgadzam się, że to prostactwo.

Za refleksję szacun ;)

 

Ale wypowiedziała to jedna osoba (która nota bene była wtedy również userem tutaj), a Taktic i Ty próbowaliście to przenieść na całe forum CW!

Ja ani przez moment. Gdyby tak było, to zapewne nie pisałbym, że to fajni, pozytywnie zakręceni ludzie. To chyba dość zrozumiały przekaz.

Za Piotra się nie wypowiadam. Ani mi on swat, ani brat.

.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dla mnie Adi jest winny jak lis w kurniku. Powinien stąd wylecieć na kopach i w podskokach

Ale czy to oznacza, że jeden troll ma być powodem do wzajemnego obrzucania się błotem i wyzwiskami?

 

Panowie, udajecie, czy naprawdę nie zauważacie ?

To już nie chodzi o Adiego. Adi jest osądzony, dla jednych bohater, dla innych łotr.

Wydaje mi się, że te niektóre chore jazdy są wynikiem reakcji i pewnych zachowań na inne reakcje i zachowania.

A jak wiadomo, każda akcja powoduje reakcję. Tylko w danym wydaniu mamy już reakcję łańcuchową, a jak tak dalej pójdzie będziemy mieli przypadek rozszczepienia atomu ;)

Dajcie spokój, to że jest paru bardziej, to nie znaczy, że trzeba się wzajemnie poniewierać.

Nikt nic nie musi udowadniać,

pozdrawiam


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymajmy fason,nie bądźmy wolakami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytalem ten watek , tak to skomentuje

Na poczatku poczulem ze meansmiley.gif , pozniej mialem ochote computer-smashsmiley.gif, a nastepnego stopnia juz nie pokaze bo sie nie nadaje


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten magiel chyba nigdy się nie skończy; jeszcze nie tak dawno temu jak faceci nie mogli dojść do porozumienia; umawiali się na pojedynek. Pistolet, szable już niepopularne; umówcie się za szkołą , potem wspólne piwo, potem następne,???i następne, i będzie ok ;)


Kupię Omega Geneve Automatic 166.0197

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie wczoraj fajne stare movado kupiłem. Jak przyjdzie, to sie pochwalę ;)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem o co chodzi z tym psem - sorry.

Sory, ale jak w takim razie możesz pojąć dlaczego mam właśnie taki stosunek do CW jak mam? Zapytaj się ojców założycieli...

 

Stwierdziłeś tylko, że cieszysz się, iż prostactwo się z kizi wyniosło... Oczywiście nie napisałeś też wprost, że na CW...

Chociaż ewidentnie, w każdym niemal poście manifestujesz swoją pogardę.

Pogardę? Wydaje się Tobie, że starszy człowiek odczuwa do młodych, którym brak ogłady, aż pogardę?

Poza tym napisałem chyba jednoznacznie, że nie przenoszę swoich odczuć co do forum na wszystkich jego członków, a swoją negatywną opinię o CW mam w związku z tym, że tzw. luzacką atmosferę tworzą tam osoby, które uważam za prostaków i dlatego czuję głęboką niechęć do zaglądania tam.

 

Ja też mam swoją opinię o tym forum. I sprawa Adiego, oraz Wasze (zarządu i większości moderatorów) podejście do rozwiązania tego problemu tylko moją opinię utrwala...

No widzisz, to powinieneś mnie zrozumieć, każdy ma prawo do swoich opinii.

Różnica miedzy nami jest jedynie taka, że ja z powodu swojej opinii nie zaglądam na CW i nie usiłuje tam wciskać swoich poglądów...

 

To już nie chodzi o Adiego. Adi jest osądzony, dla jednych bohater, dla innych łotr.

Wydaje mi się, że te niektóre chore jazdy są wynikiem reakcji i pewnych zachowań na inne reakcje i zachowania.

[..]

Dajcie spokój, to że jest paru bardziej, to nie znaczy, że trzeba się wzajemnie poniewierać.

Nikt nic nie musi udowadniać,

Dokładnie z ust mi to wyjąłeś (może przesadziłeś z tym bohaterem trochę).

Ja mam tylko nadzieję, że ten magiel, poprzez to że można się tu wygadać, a nie dusić niechęć w sobie, pozwoli choć trochę rozładować napięcie.

Nie mam raczej złudzeń, że ktoś tu zmieni swoje poglądy, wiec wszystko i tak zostanie po staremu, ale może ciśnienie chociaż spadnie. ;)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.