Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
carlito1

Ciśnieniowy ekspres do kawy

Recommended Posts

12 godzin temu, machlo napisał(-a):

 

 

 

 

Ja tam lubię pojedyncze espresso, ciemne, gorzkie, takie niechlujnie zrobione, we włoskim stylu - po posiłku, ale tylko wtedy. Wszystko jedno czy z pojedynczego sitka czy potrójnego. ;) 
W każdej innej sytuacji dobry przelew - owocowy, kwaskowaty, rześki, kwiatowy, czasem dżemowy, ale nigdy "czekoladowy" (czyt. zwęglone ziarno) - robi robotę znacznie lepszą. 

 

ja nigdy nie piję kawy zaraz po posiłku , bo kubki smakowe są wtedy bombardowane solą , przyprawami i temperaturą posiłku , i przez to smak kawy jest całkiem inny , żeby czuć prawdziwy smak kawy ,ja piję ją przed posiłkiem lub minimum 2 h po 

Share this post


Link to post
Share on other sites
ja nigdy nie piję kawy zaraz po posiłku , bo kubki smakowe są wtedy bombardowane solą , przyprawami i temperaturą posiłku , i przez to smak kawy jest całkiem inny , żeby czuć prawdziwy smak kawy ,ja piję ją przed posiłkiem lub minimum 2 h po 

Włoskie espresso samo w sobie bombarduje intensywnością i lubię, bo jest przyjemną kontra względem tego, co się jadło. Przelewik natomiast już wolę na spokojnie sączyć i skupiać się na zapachach i smakach.

FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja też lubię dobrą kawę ale trochę szkoda czasu na te wszystkie zabawy. Bo wygrzanie ekspresy 45 minut żeby zaparzyć espresso tylko po pracy. 

Natomiast uważam, że i moje już prawie 7 letnie saeco daje radę z czarnymi kawami bo u mnie teraz 95% tylko takie w domu. 

Pewnie kiedyś i ja kupię sobie kolbę ale póki co świeże kawy z dobrych polskich palarni dają radę. 
Teraz akurat w ekspresie Kawa Colombia Supremo od Ingagi uważam ją za jedną z najlepszych jakie ja piłęm/ pije. 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Share this post


Link to post
Share on other sites
20 minut temu, kornel91 napisał(-a):

póki co świeże kawy z dobrych polskich palarni dają radę. 

Tak trzymać 👍 Świeże ziarna dobrze robią automatowi, że się tak wyrażę.

 

20 minut temu, kornel91 napisał(-a):

Bo wygrzanie ekspresy 45 minut żeby zaparzyć espresso tylko po pracy. 

Nie każdy ekspres kolbowy tyle czasu potrzebuje. ECM, o którym napisałem posiada ciężką grupę e61, która wymaga czasu, ale już moja LaMa tylko 10 minut, zaś Elektra 15. Z drugiej strony, jeśli nawet masz kolbę, która potrzebuje więcej czasu na wygrzanie, to indywidualny problem jest tylko taki, gdy koniecznie musisz napić się kawy z rana jak tylko otworzysz oczy. Ja wstaję i od razu idę do kuchni włączyć ekspres (można też zastosować automatyczny włącznik), a potem wykonuje wszystkie te nudne poranne czynności, a w tym czasie ekspres się grzeje, by po zakończeniu tych czynności wykonał pierwszego shota.

Edited by GostRado

=> Joie de Vivre <=

Share this post


Link to post
Share on other sites
21 minut temu, GostRado napisał(-a):

Tak trzymać 👍 Świeże ziarna dobrze robią automatowi, że się tak wyrażę.

 

Nie każdy ekspres kolbowy tyle czasu potrzebuje. ECM, o którym napisałem posiada ciężką grupę e61, która wymaga czasu, ale już moja LaMa tylko 10 minut, zaś Elektra 15. Z drugiej strony, jeśli nawet masz kolbę, która potrzebuje więcej czasu na wygrzanie, to indywidualny problem jest tylko taki, gdy koniecznie musisz napić się kawy z rana jak tylko otworzysz oczy. Ja wstaję i od razu idę do kuchni włączyć ekspres (można też zastosować automatyczny włącznik), a potem wykonuje wszystkie te nudne poranne czynności, a w tym czasie ekspres się grzeje, by po zakończeniu tych czynności wykonał pierwszego shota.

 

Ja piję czarne kawy takie 160-180 ml rano to nawet podwójna. Espresso zawsze wieczorem tak 20-21 i jak weekend jestem w domu to koło południa podwójne :) Tylko moje espresso to też pewnie oszukane bo 70 ml :) Chociaż czasami robię takie intensywne 30-40 ml.

Jak pijesz espresso @GostRado to jakie 30 ml ?? Czy  ristretto czy jakieś podwójne doppio ?


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 11.09.2025 o 18:28, GostRado napisał(-a):

Różnie w tych kawiarniach bywa. Ja zawsze testuję obsługę, bo barista niekiedy tam jest tylko z nazwy. Specjalnie zamawiając espresso wymawiam "ekspreso", staję z boku i obserwuję. Jak widzę, że  "espresso" jest robione na pojedynczym sitku, to mówię, że nie masz pojęcia o espresso, wylej do zlewu, płacę i wychodzę. Taka ciekawostka, wiesz, że np w Sopocie jest tylko jedna kawiarnia, "Las", gdzie napijesz się porządnego espresso? 

No to muszę gdzieś w Polsce tych wypasionych espresso popróbować, bo wiadomo że we Włoszech to na masówkę idą i nikt się tu nie będzie sitkami przejmował 😁.

Share this post


Link to post
Share on other sites

@kornel91

 

Każdemu polecam wagę baristyczną, z podziałką 0,1g. Nie musi być "wypasiona". Moja pierwsza kosztowała 30zł. i dalej się sprawdza. Należy zapomnieć o mierzeniu ilości espresso w mililitrach (crema zaburza pomiar), a przejść na wagę w gramach. I tu wchodzi straszne słowo, dla początkującego kawosza => RATIO 😃 Jeśli masz zmielonej kawy w module zaparzającym automatu załóżmy 15g to uzyskane espresso powino mieścić się w przedziale 30÷45g, a więc ratio 1: 2 do 3. Jedni wolą bardziej skondensowane a drudzy rozcieńczone. Ja celuje w ratio 1:2 do 2,5. Obecnie używam do kolby ECM sitka VST 22g i sypię jasnej mielonki 24g, zaś do La Marzocco micra sitka VST 25g: 25,5÷26g średniego wypalenia ziarna, 24÷24,5g średnio-ciemniejszego. Dobre rezultaty uzyskuje się z sitka 20g. Uważam, że jest optymalne. Elektra ma małe 15g sitko, więc ważę od 14,5÷16g w zależności od stopnia wypalenia ziarna. 

 

Nie piję americano, które pijesz z rana. 

... ... ...

 

18 minut temu, beniowski napisał(-a):

No to muszę gdzieś w Polsce tych wypasionych espresso popróbować,

W kawiarniach specialty przeważnie stosują do espresso średnio paloną 100% arabikę, więc może Ci nie smakować. Niektóre kawiarnie mają dwa młynki do espresso i w drugim ciemniejszy wypał z robustą 20÷30%. Warto zamówić dwa podwójne espresso właśnie z dwóch różnych ziaren i siorbać łyżkami raz jedne, raz drugie espresso (płukać usta podaną wodą), żeby poczuć różnicę, a jest diametralna. 

Edited by GostRado

=> Joie de Vivre <=

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mądrych to czasem dobrze posłuchać, ale przyznaję się bez bicia, że gdybym miał tyle czasu poświęcić na jedną jedyną kawę w ciągu dnia, to chyba by mi się odechciało ;) 

Tak wiem, wychodzę w tym momencie na ignoranta, ale jeszcze z 4-5 lat temu nie piłem kawy w ogóle, jedynie herbata dla mnie istniała.

Potem kupiliśmy prosty ekspress Saeco z kolbą, a teraz Dolce Gusto i chyba mi to wystarcza.

 


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, GostRado napisał(-a):

@kornel91

 

Każdemu polecam wagę baristyczną, z podziałką 0,1g. Nie musi być "wypasiona". Moja pierwsza kosztowała 30zł. i dalej się sprawdza. Należy zapomnieć o mierzeniu ilości espresso w mililitrach (crema zaburza pomiar), a przejść na wagę w gramach. I tu wchodzi straszne słowo, dla początkującego kawosza => RATIO 😃 Jeśli masz zmielonej kawy w module zaparzającym automatu załóżmy 15g to uzyskane espresso powino mieścić się w przedziale 30÷45g, a więc ratio 1: 2 do 3. Jedni wolą bardziej skondensowane a drudzy rozcieńczone. Ja celuje w ratio 1:2 do 2,5. Obecnie używam do kolby ECM sitka VST 22g i sypię jasnej mielonki 24g, zaś do La Marzocco micra sitka VST 25g: 25,5÷26g średniego wypalenia ziarna, 24÷24,5g średnio-ciemniejszego. Dobre rezultaty uzyskuje się z sitka 20g. Uważam, że jest optymalne. Elektra ma małe 15g sitko, więc ważę od 14,5÷16g w zależności od stopnia wypalenia ziarna. 

 

Nie piję americano, które pijesz z rana. 

... ... ...

 

W kawiarniach specialty przeważnie stosują do espresso średnio paloną 100% arabikę, więc może Ci nie smakować. Niektóre kawiarnie mają dwa młynki do espresso i w drugim ciemniejszy wypał z robustą 20÷30%. Warto zamówić dwa podwójne espresso właśnie z dwóch różnych ziaren i siorbać łyżkami raz jedne, raz drugie espresso (płukać usta podaną wodą), żeby poczuć różnicę, a jest diametralna. 

OK dzięki. W sumie to nie do końca chyba Americano. Bo Americano to dolana woda do espresso?? 

Dzięki za porady. 

Lubisz dobre kawy ale jeśli chcesz dobrą mocną kawę do esspreso to polecam to. 

 

KY9YQWC.jpeg

To jest mocno palona i ma 40% robusty. 

Nie każdy lubi mi bardzo pasuje. 

 

Aha mi z paczki wychodzi średnio około 22kaw. Kiedyś raz chyba liczyłem to pewni średnio tak będzie 12-15g chociaż u mnie automat zawsze na najmocniejsze kawy ustawiony. 

 

Edited by kornel91

Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Share this post


Link to post
Share on other sites

Od jakiegoś czasu nie lubię nawet najmniejszej ilości dodatku robusty oraz ciemno palonych ziaren.


=> Joie de Vivre <=

Share this post


Link to post
Share on other sites
34 minuty temu, tommly napisał(-a):

przyznaję się bez bicia, że gdybym miał tyle czasu poświęcić na jedną jedyną kawę w ciągu dnia, to chyba by mi się odechciało

Kwestia przyzwyczajenia 🙂 Jeden shot zajmuje mi około pół godziny, tj, przygotowanie espresso, po wypiciu porządne wszystkiego umycie i wytarcie do sucha x2 w tygodniu oraz x3 w weekendy. Jakbym był młodszy i miał małe dzieci, to by był egoizm, a teraz trzeba sobie dogadzać, bo wnuczki bywają niecodzienne. Taka zabawna sytuacja. Córka musiała po pół roku od urodzenia wnuczki wrócić do pracy. Nie chcieliśmy oddać do żłobka, więc postanowiliśmy z drugimi dziadkami, że na zmianę w ciągu dnia będziemy zajmować się wnuczką, która jak była u nas to lubiła się bawić moim starym ekspresem (jest już jej). Oczywiście nie włączonym. A, że często slyszała słowo kawa (żona też lubi), to, jak myślicie, jakie u niej było pierwsze wymówione słowo? Nie mama, nie tata, tylko kawa, tak z francuska, z akcentem na ostatnie "a" kawááá 😃😊


=> Joie de Vivre <=

Share this post


Link to post
Share on other sites
19 godzin temu, GostRado napisał(-a):

Kwestia przyzwyczajenia 🙂 Jeden shot zajmuje mi około pół godziny, tj, przygotowanie espresso, po wypiciu porządne wszystkiego umycie i wytarcie do sucha x2 w tygodniu oraz x3 w weekendy. Jakbym był młodszy i miał małe dzieci, to by był egoizm, a teraz trzeba sobie dogadzać, bo wnuczki bywają niecodzienne. Taka zabawna sytuacja. Córka musiała po pół roku od urodzenia wnuczki wrócić do pracy. Nie chcieliśmy oddać do żłobka, więc postanowiliśmy z drugimi dziadkami, że na zmianę w ciągu dnia będziemy zajmować się wnuczką, która jak była u nas to lubiła się bawić moim starym ekspresem (jest już jej). Oczywiście nie włączonym. A, że często slyszała słowo kawa (żona też lubi), to, jak myślicie, jakie u niej było pierwsze wymówione słowo? Nie mama, nie tata, tylko kawa, tak z francuska, z akcentem na ostatnie "a" kawááá 😃😊

 

Masz rację z tym dogadzaniem. Życie pędzi niesamowicie ważne są chwilę właśnie takie o których mówisz. Ja pewnie jak dzieci będą większe też kupię kolbę, młynek i co jeszcze trzeba. Od dawna mi się to marzy a marzenia trzeba realizować 😀

Edited by kornel91

Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Share this post


Link to post
Share on other sites
17 godzin temu, satanic napisał(-a):

Kawy plus herbata.

IMG_20250918_131106_819.jpg

 

 

Napisz parę słów. Może i ja bym spróbował ostatnio mniej testów u mnie. 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wczoraj poszedł ten Różnej i jest dobrze, intensywna, wyrazista, posmak czekolady mi pasuję.

Share this post


Link to post
Share on other sites

2d7cd0e77e91094404557e349ef75cd6.jpg
Kolumbia Sunshine Espresso w towarzystwie Kostaryki do przelewu
Ostatnio u mnie pół na pół espresso z przelewami. Myślałem że nigdy to tego nie dojdzie.
A już całkowicie urzekła mnie kawa z syfonu
Muszę kiedyś wrzucić filmik jak to się robi bo wygląda super.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wyborne espresso: karmel, goździki, mleczna czekolada, maliny, pomarańcza, skórka cytryny z wiśniowej fermentacji

20251004_152530.jpg


=> Joie de Vivre <=

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 10.09.2025 o 14:27, GostRado napisał(-a):

Szkoda kasy na takie rozwiązanie. 

Co do głębokości to nie przychodzi mi do głowy sensowna kolba do 35cm.

Ja nie kawosz a Żonka nie jest baristą, chcę Jej kupić taki młynek, dobry wybór 🤔🤔🤔

81S7kV6QGQS.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)
40 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Ja nie kawosz a Żonka nie jest baristą, chcę Jej kupić taki młynek, dobry wybór 🤔🤔🤔

81S7kV6QGQS.jpg

To był mój pierwszy żarnowy młynek a do niego "kolba" Saeco Poemia. Nie polecam, bo ma kiepską geometrię żaren. Produkuje dużo miału.  Jak przytunigowałem, żeby drobniej mielił, do espresso, to padł. Jeśli w podobnej cenie, a nawet tańszy, to:

 

https://www.konesso.pl/product-pol-3571-Mlynek-do-kawy-Melitta-1019-02-Molino-Czarny-uniw.html?gad_source=1&gad_campaignid=17418103879&gclid=EAIaIQobChMI5Yjr0fuKkAMVgHJBAh1xTyIGEAQYASABEgJrFfD_BwE

 

 Cudów nie oczekuj.

 

 PAMIĘTAJ: zmiana stopnia mielenia => zawsze podczas pracy młynka! 

Edited by GostRado

=> Joie de Vivre <=

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 minuty temu, GostRado napisał(-a):

PAMIĘTAJ =>zmiana stopnia, zawsze podczas mielenia!

O co w tym chodzi, ja nie kawosz jak już to czekolada do picia lub kakao 😁😁😁

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, TomcioMiki napisał(-a):

O co w tym chodzi, ja nie kawosz jak już to czekolada do picia lub kakao 😁😁😁

W takich młynkach są delikatne plastikowe ślimaki, przekaźniki do zmiany odległości między żarnami, więc gdy będziesz kręcił, szczególnie z grubszego na drobniejsze mielenie, możesz coś połamać. Nawet w stalowych konstrukcjach zaleca się tak robić.  Dodatkowo usuwasz drobinki mielonki z poprzedniego ustawienia żaren. 


=> Joie de Vivre <=

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.