Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[Wacor 1134]

Jest headshock. Fajnie się na nim jeździ...mój pierwszy rower po ponad 15 latach przerwy...

[egzo18 717]

Klasyka...

Edytowane 14 Września 2016 przez egzo18

[bumcyk 1]

Mam na strychu szosę na takiej ramie jak ta czerona. Tylko srebrna jest i stanowczo na mnie za wielka

 

I zainwestuj też w jakiś dobry kask. Byłem świadkiem ostatnio zderzenia dwóch rowerów. Kolesia winęło, uderzył głową o ścieżkę rowerową i odwieźli go ze wstrząśnieniem mózgu. Optymalnie coś takiego: http://www.dobrerowery.pl/szosowe-2

 

Chociaż można trafić na tańsze kaski.

[egzo18 717]

Mqm kask od dawna

Ixs trial rs. Jeżdżę na mtb. Poczytaj parę stron wstecz.

Chyba, że sobie źle zacytowałeś

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[ksawery 16]

Tak jak pisałem wczoraj. Mam siodełko Brooks B66S, a potrzebuję wersję męską B66, w grę wchodzi inny model Brooksa byle by męski. Chętnie wziąłbym B17 zielone, mam już zielone chwyty Brooksa. Najmniej interesuje mnie czarny kolor.

Siodełko jest w dobrym stanie,jedyna wada to przytarta blaszka widoczna na zdjęciu, co najważniejsze nie jest jeszcze mocno ułożone pod kształt dotychczasowego użytkownika.

Szukam również kogoś, kto mógłby mi doradzić czy da się uratować lekko pękniętą felgę rowerową z aluminium, ale prosiłbym o kontakt prywatny, żeby forum nie zaśmiecać.

 

[siruspan 212]

Ja od wielu lat jeździłem bez kasku głównie śmigając na mtb po lasach i nigdy nie czułem potrzeby posiadania go aż do tego roku kiedy to zaczałem dojeżdżać do pracy na rowerze. Masakra, pomimo tego że 80% drogi do pracy mam po ścieżce rowerowej to oczywiście przejazdy samochodów i inne skrzyżowania są. Prawie codziennie mam akcje w stylu pani zobaczyła autobus i leci na przełaj jakby ją wilcy goniły, albo kierowca patrząc mi się głęboko w oczy wytacza się na w poprzek na ścieżke i musze hamować do zera aby w niego nie wjechać.... Dosłownie dzisiaj sprawiłem sobie taki, celowo w gustownym i dyskretnym kolorze aby nie rzucać się w oczy

 

 

 

 

 

[ksawery 16]

Z tym patrzeniem w oczy i zajeżdżaniem drogi co chwilę mam kontakt, ostatnio wczoraj.

[egzo18 717]

Fox flux. Dobry kask.

Mój też nie rzuca się w oczy

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[sirkozi 12]

Ja od wielu lat jeździłem bez kasku głównie śmigając na mtb po lasach i nigdy nie czułem potrzeby posiadania go aż do tego roku kiedy to zaczałem dojeżdżać do pracy na rowerze. Masakra, pomimo tego że 80% drogi do pracy mam po ścieżce rowerowej to oczywiście przejazdy samochodów i inne skrzyżowania są. Prawie codziennie mam akcje w stylu pani zobaczyła autobus i leci na przełaj jakby ją wilcy goniły, albo kierowca patrząc mi się głęboko w oczy wytacza się na w poprzek na ścieżke i musze hamować do zera aby w niego nie wjechać.... Dosłownie dzisiaj sprawiłem sobie taki, celowo w gustownym i dyskretnym kolorze aby nie rzucać się w oczy

 

Fox_Flux_Helmet_Men_acid_green1000x700.jpg

 

Do czego jest ten daszek na szczycie kasku?

[Krystian 2214]

Bo "każdy ptaszek musi mieć swój daszek"

[ksawery 16]

Do czego jest ten daszek na szczycie kasku?

Spojler.

[egzo18 717]

Do niczego.

Ozdoba.

[Krystian 2214]

Ozdoba? Myślę, że to jednak aerodynamika. Tutaj oczywiście odgrywa minimalną rolę, ale odgrywa.

U mnie przeważnie wygląda to tak:

 

 

Pierwszy jak się możecie domyślić jest żony, a drugi mój.

Edytowane 15 Września 2016 przez Krystian

[Burns 4334]

Co powiesz o tych fotelikach i jakiej to firmy. Rozumiem, że żony montowany na bagażnik - wygląda na taki, który daje więcej przestrzeni dziecku no i może wygody, ale tego ze zdjęć nie wywnioskuję...

[Krystian 2214]

Obydwa jednej firmy (Hamax) i z obu jestem zadowolony. Co do przestrzeni to obu córkom jest wygodnie, a foteliki jedynie dobrane pod rowery. Pierwszy tak jak mówisz na bagażnik, a mój montowany do ramy.

Zdecydowanie polecam.

Edit: co mogę dodać głównie z logiki, to ten montowany do ramy zawsze da większy komfort dziecku niż do bagażnika.

Do bagażnika jest "na twardo", a do ramy tak na prawdę pracuje ciągle (prawie jak amortyzator)

Niemniej jeżeli chodzi o miejsce to chyba to samo. Dzieci mi nie narzekają pomimo ponad 20 km.

Jednak jeżeli myślisz o pokonywaniu większych dystansów z małym dzieckiem to polecam coś regulowanego, bo mi się raz zdarzyło, że córka usnęła i jej główkę musiałem trzymać bo leciała do przodu.

Edytowane 15 Września 2016 przez Krystian

[Burns 4334]

dzięki,

co do amortyzacji masz rację

a problem miejsca - przestrzeni rozpatruję tak, że czasem trzeba zabrać plecak z kanapkami dla dziecka - wtedy zaczyna się problem, żeby dziecko nie dostawało nim w nos oraz wspomniana główka podczas zmęczenia czy snu,

masz wysokie oparcia, w połączeniu z kontem nachylenia do tyłu - miałem nadzieję, że zapobiegają temu efektowi

 

podsumowują coś (fotelik) daleko wysunięty do tyłu z zagłówkami jak w fotelikach samochodowych (albo inne rozwiązanie)

[meXy 303]

inne rozwiązanie to przyczepka, nie wrócę do fotelika.

[trollu 707]

może ktoś ogarnia ocb z regulacją szybkości odbicia w Rock Shoxie XC30? W prawej goleni jest śruba, niby jest naklejka  - zając w lewo, żółw w prawo - czyli w celu zwiększenia szybkości odbicia trzeba kręcić w lewo. Ale w ten sposób tylko wykręca się śrubę. Coś mi tu nie pasuje bo zastanawiam się czy czegoś tam nie brakuje. U mnie jest tylko śruba (a raczej tulejka) odkręcana imbusem, ma 2 podkładki.

 

tą śrubę - tulejkę widać na tym foto. W celu regulacji potrzebuję specjalnego klucza - przypuszczam że to plastikowy element z "szpikulcem" na samym dole

Edytowane 15 Września 2016 przez trollu

[Burns 4334]

Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem to ten szpikulec to nic innego jak firmowy imbus (który niby trzyma się w widelcu, ale nie zdemontowany można bardzo szybko zgubić ). Jeżeli go nie ma to możesz to zrobić każdym innym kluczem imbusowym tego rozmiaru - niewiele straciłeś

[egzo18 717]

Ciekawe....

Odbicie powinnno być regulowane bez narzędzi. Uważaj, przy grzebaniu tam, żebyś sobie oleju z tlumika nie spuścił

Nie wiem jak jest w rs, ale w moim foxie śruba od odbicia chodzi skokowo.

Pokaż zdjęcia miejsca z regulacją.

Edytowane 15 Września 2016 przez egzo18

[Burns 4334]

nic nie wycieknie. Rock tak jest właśnie zbudowany i to raczej nie jest pełna kąpiel olejowa...

a działa to tak, że zmienia się długość tego długiego srebrnego trzpienia, co za tym idzie element tłumiący (tłumik) jest bardziej lub mniej ściśnięty i w zależności od tego stopnia "ściśnięcia" szybciej lub wolniej działa tłumienie - powrót do ustawionego stopnia rozprężenia (bardziej = szybciej / mniej = wolniej)

 

gwoli ścisłości należy użyć małego imbusa między 2 - 3mm (nie pamiętam rozmiaru) jak na zdjęciu, który wchodzi głęboko do środka śruby, bo jak użyjesz dużego między (6-8mm też nie pamiętam rozmiaru) to tak coś mi się wydaje, że zwolnisz mocowanie goleni w celach serwisu - czyli najprościej mówiąc rozkręcisz połowicznie widelec.

 

I jak się wczytałem w twój opis to właśnie tą czynność wykonujesz!!! 

Edytowane 16 Września 2016 przez Burns

[egzo18 717]

A no tak. Tam jest kartridż.

[suqub 94]

Wczoraj wracając z pracy urozmaiciłem sobie drogę i wracałem przez park.

Problem jest w tym, że na końcu parku jest spora górka. Niespodziewanie oderwało mi się koło od podłoża.

Zapaliła mi się lampka, że coś jest nie tak z moją pozycją - wcześniej o tym rozprawialiśmy.

Tylko teraz nie wiem czy źle podjeżdżałem i dlatego się podniosło czy faktycznie źle siedzę.

Problem jeszcze był taki, że stopień nachylenia mnie lekko zaskoczył i prawie stanąłem po środku zanim przestawiłem biegi.

Jak to dokładnie sprawdzić?

[Burns 4334]

przypomnij albo zacytuj czym jeździsz bo nie widzę w historii twoich postów

[kaido2 122]

Szukam również kogoś, kto mógłby mi doradzić czy da się uratować lekko pękniętą felgę rowerową z aluminium, ale prosiłbym o kontakt prywatny, żeby forum nie zaśmiecać.

Alu da się spawać, ale czy to się opłaca? Typowe obręcze nawet dwukomorowe nie są specjalnie drogie, tak jak i całe koła do chociażby crossów, trekingów, mieszczuchów.

Inna rzecz, bezpieczeństwo i komfort psychiczny.  Jakiekolwiek pęknięcie obręczy to  zazwyczaj zużycie. Zazwyczaj dlatego, że nikły odsetek to po prostu felery produkcyjne, czy dobre przy....nie by ta się poddała w taki sposób.

 

Daj foto tego najlepiej, by ocenić cokolwiek.