Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[LMed 215]

No .

[Tommaso 2209]

Zbysiu, miałem kilka Omeg 300m, mam Suba. 

I moim zdaniem nie ma wielkiej różnicy w jakości wykonania tych zegarków. Różnice sprowadzają się do różnych projektów tych zegarków, jednemu podoba się bardziej ucywilizowana, lekko elegancka wizja Omegi, drugiemu całkowicie surowy Rolex.

Jedynie mechanizm w Rolexie jest bezwzględnie na wyższym poziomie, dopiero przeszczep 8500 do 300m mógłby wyrównać szanse. No i bransoleta.

Ale jakość bezela, obróbka indeksów czy wskazówek, szlify na kopercie są na porównywalnym poziomie, oczywiście porównując współczesne wersje tych zegarków.

 

Pozdrawiam

Tomek

[Zbysiu Bida 19]

Zbysiu, miałem kilka Omeg 300m, mam Suba.

I moim zdaniem nie ma wielkiej różnicy w jakości wykonania tych zegarków. Różnice sprowadzają się do różnych projektów tych zegarków, jednemu podoba się bardziej ucywilizowana, lekko elegancka wizja Omegi, drugiemu całkowicie surowy Rolex.

Jedynie mechanizm w Rolexie jest bezwzględnie na wyższym poziomie, dopiero przeszczep 8500 do 300m mógłby wyrównać szanse. No i bransoleta.

Ale jakość bezela, obróbka indeksów czy wskazówek, szlify na kopercie są na porównywalnym poziomie, oczywiście porównując współczesne wersje tych zegarków.

 

Pozdrawiam

Tomek

to tak jak ja mam Omege i wykonanie w mojej ocenie na plus dla Rolexa .

[Pawel2499 181]

Rolex jest o pięterko wyżej od Omegi zarówno mechanicznie, jakościowo jak i prestiżowo i żadna polityka cenowa tego nie zmieni 

[Krystian 1921]

Rolex jest o pięterko wyżej od Omegi zarówno mechanicznie, jakościowo jak i prestiżowo i żadna polityka cenowa tego nie zmieni

 

[stateless 39]

Rolex jest o pięterko wyżej od Omegi zarówno mechanicznie, jakościowo jak i prestiżowo i żadna polityka cenowa tego nie zmieni 

Co pare stron przewija sie wlasnie taka dyskusja...czy rolex jest lepszy czy omega. Rolex zapewne jest we wszystkim do przodu, wlaczajac to odporne na pola magnetyczne zegarki. Rolex to przeciez nie jest firma, ktora najwiecej wydaje na marketing. To typowa manufaktura gdzie zegarki produkuja recznie i nie ograniczaja sztucznie produkcji niektorych modeli

 

Edit: Zeby nie bylo, zegarki Rolexa mi sie podobaja a najbardziej Rolex Sub ND.

Edytowane 13 Lutego 2015 przez stateless

[Pawel2499 181]

cała ironia Twojej wypowiedzi sprowadza się do podsumowania w edycie, inaczej mówiąc nawet żeby Omega zrobiła zegarek odporny na .......... to i tak większość kupi Rolexa 

i żeby nie było ja mam Omegę

[STARUSZEK 348]

Ta jasne Kolega jest znacznie lepiej zorientowany oraz wszyscy wymienieni Koledzy niż ja!

Ja nawet już nie mam Rolexa u mnie zdecydowanie przegrał walkę z Omegami pod względem użytkowym, może dlatego że traktowałem go jako zegarek codzienny i zbyt wiele oczekiwałem? Po zmroku nie było opcji żeby odczytać "godzinę" nie mówiąc już po ciemku lub czasem nawet przy sztucznym słabym oświetleniu...

Natomiast obie omegi 2254 i 2534 które mam są w tym mistrzami, są niskie a co za tym idzie milion razy wygodniejsze od przykładowego suba. Nowsze Omegi idą w gabaryty i grubość a to już skreśla je u mnie, widać jestem skazany na wygodne starsze kultowe modele i to bez dziurawych wspomnianych wskazówek

Być może jeszcze Rolex zagości u mnie ale na razie wyłączyłem się po kilku miesięcznym użytkowaniu z Rolexa, chyba sprawdziła się stara maksyma: "nie ma nic gorszego niż pan z chama i nawrócona..."

Także jak ktoś był całe życie dziadem to tak już zostanie i nawet Rolex tego nie zmieni ale w razie czego mogę powiedzieć że próbowałem

Nawet byłem bliski kupienia SDD, jednak nie chciało mi się jechać 500km i chyba na dobre wyszło moje lenistwo

Pozdrawiam wszystkich miłośników Rolexa

Ja nadal szanuję firmę ale czar prysł

 

 

 

 

 

 

 

Dzięki Jakub, ale w starych rolkach jest wielu mocniejszych niż ja: TeJot, Piotr (Staruszek), Irek, Krystian

 

Ja się na zegarkach nie znam, ja je tylko zbieram i podziwiam

[desmo 6263]

Jeśli to ten który teraz jest u Sneera , to przyznaj ,że sprzedałeś go bo był brzydki jak noc...pewnie miał tą świadomość i dlatego w ciemnościach wtapiał się w tło :-)

Swoją drogą to ciekawe jak odmienne mogą być oczekiwania i odczucia ludzi wobec tych samych zegarków i ile zależy od punktu odniesienia.

Omega też robi fajne zegarki ...i tańsze ...jeszcze.

[STARUSZEK 348]

Nie,to ten drugi sub ceramiczny,tamten był ładny ale do noszenia się nie nadawał...

Walczyłem kilka miesięcy i przekonywałem samego siebie-noś go to Rolex i jest fajny i "w ogóle" ale nawet to nie zadziałało

Edytowane 13 Lutego 2015 przez STARUSZEK

[irekm 917]

Stare gmt nie bardzo mi się podobają ale submariners są super

 

[desmo 6263]

Klasa ale Irek , ten zegarek zasługuje na jakieś lepsze zdjęcia ;-)

[irekm 917]

Chyba musiałbym go komuś wysłać żeby takie porobil. Ja nie potrafię 

[gustaw6666 392]

 

to prawda Omega 300 jest ladna , ale w porownaniu do Suba to nawet nie ma co porownywac.Rolex jest lepiej wykonany i to sporo , miedzy tymi zegarkami to przepasc.

 

 

Rolex jest o pięterko wyżej od Omegi zarówno mechanicznie, jakościowo jak i prestiżowo i żadna polityka cenowa tego nie zmieni 

 

 

Naprawdę nie jest moją intencją wbijanie się do wątku miłośników marki po to, żeby tylko i wyłącznie  wytykać jej wady a tym bardziej aby w ten sposób podnosić rangę marki innej.

 

Jednakowoż apeluję o powagę. Ja rozumiem, że można jak kolega Desmo wyżej cenić stylistykę bransolety SUB'a, jako żywo pokrewnej konstrukcyjnie i wizualnie z bransoletą od Seiko za 700 zł, od bardziej błyskotliwej bransolety 300M ( na zasadzie: podoba mi się bardziej Renata Beger od Doroty Rabczewskiej bo nie lubię blondynek ). Inna sprawa, że ta niby "babska" bransoleta w "300" się nie zwęża i kształtem wygląda o wiele bardziej potężnie i "męsko" niż w SUB'ie. To rozumiem ale naprawdę w obliczu idealnie wykonanej 300M- a tych kilka które się przewinęły przez ręce - takie właśnie były - ciężko mi wtórować głosom o jakościowej przewadze Rolexa który na matowej, gładkiej tarczy która nawet nie potrafi być czarna ani wyrazista ( matowa, pod szkłem bez antyrefleksu, choćby jednostronnego ) posiada logo wyglądające jak nadrukowane drukarką. Tym bardziej patrząc na lśniącą, ceramiczną tarczę zegarka konkurencyjnego, z nakładanym logotypem oraz nazwą firmy.

A bezel ktory po przekręceniu zatrzymuje się z dokładnością do pół minuty, czyli jakieś 3st? To jest jakość?

[Master Yoda 583]

Rolex jest o pięterko wyżej od Omegi

 

To butik Omegi w Warszawie udostępnił strych na salon Rolexa , czy to w innym mieście?:-) :-) :-)

[desmo 6263]

Ja rozumiem kolego gustaw, że lubisz ładne zegarki - stąd froterowana tarcza i bezel oraz połysk nakładanego logo czy coraz mniejszych ogniw biżuteryjnej bransolety i to wszystko wzmocnione podwójnym AR sprawia, że ludzie wstrzymują oddech i zegarek....pasuje wg niektórych do wieczorowego stroju. Tylko co tam robi zawór helowy ?

Gusta są różne - ja w diverze/ tool watchu cenię sobie surowy styl. I taki właśnie był przez lata SUB. Podoba mi się też fakt że mało kto zwraca na niego uwagę w przeciwieństwie do błyszczących z daleka Bondów. Odnoszę się do stylistyki bo obydwa zegarki są moim zdaniem przyzwoicie wykonane . Sporo miejsca poświęcono też debacie nt który z nich jest bardziej trwały czy dokładny - choć więcej głosów w obydwu kategoriach zbiera Rolex ja przyznałbym im podobny wynik. Wybór zatem dyktuje gust i zasobność portfela no chyba że ktoś jest na tyle irracjonalny że pozwala sobą kierować stareotypom.

Edytowane 13 Lutego 2015 przez desmo

[STARUSZEK 348]

Zawsze wydawało mi się, że biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw to Rolex bezwzględnie bije Omegę choć obie firmy sprzedają głównie masówkę.

I mam pecha moje 3setki mają "babskie" bransolety na szczęście czasem obcuję z facetami to może i na mnie przejdzie, na zasadzie "z kim przestajesz takim ..."

[desmo 6263]

Zawsze wydawało mi się, że biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw to Rolex bezwzględnie bije Omegę choć obie firmy sprzedają głównie masówkę.

I mam pecha moje 3setki mają "babskie" bransolety na szczęście czasem obcuję z facetami to może i na mnie przejdzie, na zasadzie "z kim przestajesz takim ..."

Biżuteryjne..." Babskie" to już dodałeś od siebie...

[STARUSZEK 348]

Kolega Gustaw napisał o babskich, Rolex ma zapewne lepsze ogniwa i system przedłużania natomiast samo zapięcie mogłoby być lepsze, choć też jest dopracowane.

Najlepsza jest zawartość portfela, umówiłem się z Kolegami w marcu i nie wiem czy mnie będą zauważać bez Rolexa,bo Oni w większości mają

Edytowane 13 Lutego 2015 przez STARUSZEK

[desmo 6263]

He, he ...no faktycznie słabo to zabrzmiało...miałem raczej na myśli skłonność do szastania pieniędzmi w przypadku tych którzy zdecydowali się zapłacić co najmniej 2 razy więcej za w końcu "jak się okazuje -gorszy" zegarek

Edytowane 14 Lutego 2015 przez desmo

[STARUSZEK 348]

Bez przesady, gorszy to on nie jest, tylko producent strasznie uparty a tak niewiele potrzeba do ideału... gdyby miał AR wewnętrzny i normalną, standardową lumę,którą widać i jeszcze kilka drobiazgów zaczerpniętych od konkurencji chociażby, ale nie bo ...nie i juz

[gustaw6666 392]

Pisząc "niby babska" odnosiłem się do słów kolegi desmo:"bransoleta która nie wygląda jak damska biżuteria".

Cóż, żeby była jasność - przeszkadza mi w "300" również kilka rzeczy - brak szybkiej regulacji bransolety, zewnętrzny antyrefleks poddający w wątpliwość odporność zegarka na trudne warunki czy też czytelność lumy poświęconą urodzie wskazówek.

Natomiast SUB jest dla mnie tak niepozorny i "szary", że jakkolwiek zgadzam się, że tę "szaromyszowatość" można traktować jako zaletę ( czemu nie ? ) to ja osobiście pragnąłbym go bardziej z wyraziście czarną tarczą z mniej "budżetowymi" wykończeniami i z bransoletą choć surową to mniej nawiązującą do zegarków za przysłowiowe "frytki". Heuer Link doskonale pokazuje, że da się zrobić coś co może być surowe a jednak z daleka być wizytówką danego i tylko tego modelu zegarka.

Edytowane 14 Lutego 2015 przez gustaw6666

[STARUSZEK 348]

Styl bransolet starszych 300 jest dekadencki i pochodzi z przełomu lat 80/90 ubiegłego wieku, styl bransolety suba pozostał niezmienny od 60 lat, zmieniło się tylko wykonanie i sprawy konstrukcyjne to nie bardzo jest co porównywać ...

[desmo 6263]

Od ideału producent niestety się oddala...optyczne powiększenie zegarka bez zmiany średnicy było w mojej ocenie koniunkturalnym ale szpecącym ruchem. Akurat mnie podobają się starsze wcielenia Rolexów więc nauczyłem się żyć z niektórymi ograniczeniami. Nawiasem mówiąc Rolex ma sporo propozycji dla przeciwników

" szaromyszowatości" - i podobnie jak w Omedze można zawinszować sobie divera w wersji bling- bling. Fakt Omega daje namiastkę tego już w podstawowej wersji a Rolex każe dopłacać ale to tylko Rolex. Poza tym z uporem maniaka nie chce zdobić mechanizmów i szklić dekli. Przestając żartować - Rolex jest moim zdaniem bardziej spójny stylistycznie - oyster pasuje do toolwatcha a jubilee i/lub karbowany bezel do DJa .Omega próbuje czasem godzić ogień z wodą.

[gustaw6666 392]

Tu się zgadzam, próbuje - nieraz z wyśmienitym skutkiem ( subiektywnie - w 300M ). Spójność i purystyczność  stylistyczna Rolexa w odniesieniu do zastosowań urządzenia - też racja. SUB i SD - jw, DJ - ma być biżuteryjnie - zapodano bez pierniczenia karbowany bezel i błyszczy? Błyszczy. To fakt.

 

 

Argument o odniesieniu historycznym akurat trafia do mnie najmocniej bo też jakoś tego nie widzę, żeby firma X zmieniała coś co stało się jej znakiem rozpoznawczym przez dziesięciolecia tylko dlatego, że inni zaczęli klepać to samo.

Sądzę, że dywagując nad ewentualną, przyszłą zmianą 300M na SUB'a - bardziej byłbym jednak skłonny pozostawić tę pierwszą a z Rolexa wybrać DJ II. O ile ktoś mi nie wejdzie i nie napomknie nt. urody Omegi AT czy HV w konfrontacji z DJII.

Edytowane 14 Lutego 2015 przez gustaw6666