Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jesteście tak zacietrzewieni w swojej omegowatości że zapominacie czytać ze zrozumieniem - od pierwszego postu piszę o niezawodności Rolexa i bynajmniej nie z wiary się to bierze ale także z własnych doświadczeń oraz doświadczeń użytkowników Rolexa, których znam.To kolega norbi używa nieznanego mi pojęcia " debeściak" , a argument o ilości sprzedanych egzemplarzy przywołałem nie po to by upewnić się w swoim wyborze tylko żeby pokazać Wam że firma która sprzedaje ponad milion rocznie nie musi przejmować się Waszymi fobiami.

PS nie chce mi się czytać drugi raz przydługiego postu Jakuba ale mam wrażenie że dość wyraźnie odzielił tam Patka od Rolexa - rozumiem że jego winą wg Was jest że w ogóle w jednym poście pisał o Rolexie i Patku ( jak mógł!) i zapomniał o Omedze :-)

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie , to jak Rolek może się nie podobać ????  Trudno to pojąć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

desmo - nie mam fobii, Rolex jest bardzo ok, ale inne manufaktury nie śpią i też dążą do perfekcji. JLC, Zenith, Omega, Seiko, Vulcain, nie wspominając już o Niemcach - nie mają się czego wstydzić jeśli chodzi o jakość, trwałość, precyzję chodu i innowacyjność rozwiązań technicznych.

Bartek79 - na moim nadgarstku ze współczesnych zegarków najlepiej leży Zenith Elite i Nomos Tangente Datum. Przymierzałem Roleksa DJ w Silesii i wydawał mi się cięższy od powyższych, choć faktycznie wygodny. Subem się nie interesowałem.

Edytowane przez norbie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało zdjęć a więcej sporów,no to ja coś wkleję :)

 

DSC_0119.jpg


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicon, Norbie wchodzicie na forum miłośników Rolexa z dydaktycznym wywodem na temat wieku, doświadczenia, źródeł wiedzy, dojrzałości jednego z uczestników dyskusji tylko dlatego że macie inne zdanie na temat Rolexa. Przypisujecie innym słowa których nie wypowiedzieli bo tak Wam pasuje i na koniec zwiewaciw z podkulonym ogonem.

Kto i o czym ma z Wami dyskutować?

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem uważnie tekst Jakuba i dwa fragmenty zacytuję, a potem skomentuję:

Pierwsze zdanie jest oczywiście fałszywe i wynika wg mnie wyłącznie z subiektywnego przekonania autora, który jest młodym człowiekiem, autentycznie zainteresowanym zegarkami, choć w większości czerpiącym wiedzę z netu, a nie z własnych, że tak napiszę, doświadczeń nadgarstkowych.

Mierzyłem jak na dotąd AP RO 15300(Apart) i 14790(Niemcy), Patka 3800(Niemcy), Patka 5120 i 5196(Niemcy), Omegę PO(Pluciński Poznań), IWC Portugalczyki 7 days, Chrono i Hand-wound(Apart), Inge Mission Earth i 3227(Pluciński), miałem Speedmaster'a, mam JLC MUT, mam ML Pontos'a, miałem ML Pontos'a Chrono, mam dwa AP ultrathiny na cal. 2003 i 2001, mam vintage IWC cal. 83.  

Nie wiem czy to jest mało czy dużo, ale dla mnie wystarczająco by móc ogólnie wypowiadać się w temacie, w którym zarzuciłeś mi brak doświadczenia. 

Mam też sporo książek związanych z zegarkami i zegarmistrzostwem, a wiedzę czerpię nie z wikipedii, stron producentów i google, lecz dobrych źródeł. Nie wiem co chciałeś tym argumentem udowodnić, ale raczej Ci się nie udało.

Rozumiem, że przytaczałbyś takie argumenty gdybym wypowiadał się o Patkach z ponadpodstawowej oferty, bo o te, rzeczywiście, nie jest łatwo, tak w Polsce, jak i, często też, za granicą. 

 

Rozumiecie, że pisałem o Rolexie jako zegarki perfekcyjnym w ich kategorii? Tam mechanizm jest tylko siłą napędową, niezawodną siłą napędową, a nie żadnym większym zegarmistrzostwem, *, ludzie. 

 

 

Drugie zdanie o DSSD wymaga korekty. Jakub - nie upływ czasu zdecyduje, ale to, czy będziesz miał kasę na ten bardzo drogi zegarek.  :) Oczywiście zakładam, że honor i ogólne poczucie przyzwoitości nigdy nie pozwoli Ci poprosić rodziców/teściów/żonę o kupno takiego zegarka, no bo jak odwdzięczyłbyś się za tak szczodry wyraz miłości?  ;)

I wcale nie jest pewne, że jeśli już będziesz miał własną kasę na DSSD, to ten model będzie Ci się wciąż podobać......

 

Nie znasz mnie, nawet w ramach forum, a się wypowiadasz personalnie? 

Mój ojciec zginął gdy miałem 21 lat, więc na rodziców nie liczę w żadnym względzie, prócz wsparcia matki, i to nie finansowego.

Skoro chcemy się posługiwać takimi argumentami, upływ czasu raczej tak, skoro interesuję się tym dopiero 5 lat, a już mam IWC, dwa AP, JLC i ML'a, które są warte razem więcej niż owy DSSD.

 

PS nie chce mi się czytać drugi raz przydługiego postu Jakuba ale mam wrażenie że dość wyraźnie odzielił tam Patka od Rolexa - rozumiem że jego winą wg Was jest że w ogóle w jednym poście pisał o Rolexie i Patku ( jak mógł!) i zapomniał o Omedze :-)

A już myślałem, że to ja mam problem z wyrażaniem własnych myśli, a nie kolega norbie z nadinterpretowaniem tego, co napisałem.

 

 

desmo - ale zgodzisz się, że np. Patek jest lepszy od Roleksa?  :) Bo z tekstu Jakuba to nie wynikało. 

Przeczytałeś ten przydługi post czy wyciągnąłeś z niego tylko to, co Cię wyprowadziło z równowagi? 

Napisałem wyraźnie, że nie cenię Rolexa za sztukę zegarmistrzostwa, nawet nie zbliżoną do Lange PP AP i VC, nie cenię jego walorów kolekcjonerskich, lecz za perfekcjonizm prostoty. Nie jako obiekt westchnień(takim jest Dufour Simplicity i tutaj faktycznie czas może nie sprawić, że będę go miał) pasjonata zegarkowego, lecz wół roboczy. 

 

 

desmo - ale zgodzisz się, że np. Patek jest lepszy od Roleksa?  :) Bo z tekstu Jakuba to nie wynikało. 

"Nie jest to zegarmistrzostwo najwyższej próby, lecz maksymalne dopracowanie prostego zegarmistrzostwa. Tak jak Pan Philipe Dufour jest mistrzem wizualnego dopieszczania mechanizmów(wykończeń, designu mechanizmu etc), dawniej A.L. Breguet, a obecnie Greubel & Forsey są mistrzami zegarmistrzostwa skomplikowanego, tak Rolex jest "mistrzem" prostego zegarmistrzostwa, a przy tym wciąż poszukuje i opracowuje nowe technologie, by jeszcze bardziej dopracować swoje automaty." - cytując samego siebie.

 

 

Ponieważ strasznie przykro jest mi słuchać, że mój najdroższy zegarek w kolekcji to ledwie Toyota, postanowiłem trochę z Tobą popolemizować.  :)

Moim zdaniem, w świecie samochodowym trudno znaleźć odpowiednik dla Rolexa. Dla mnie Toyota jest zdecydowanie bliżej Seiko w swojej filozofii, wraz z markami premium (Lexus i Grand Seiko). Volkswagen Group to taki Swatch Group w świecie zegarków. Odpowiedników Mercedesa i BMW szukałbym wsród marek typu Zenith czy JLC, a odpowiedników Ferrari, Astona Martina i MacLarena wiadomo gdzie...

Natomiast samochód zrobiony przez Rolexa miałby stylistykę Volkswagena, rozwiązania techniczne starych solidnych Mercedesów, jakość wykonania Audi, a cenę jak Porsche. I wszyscy by go chcieli mieć   :D

 

Ok, przesadziłem z Toyotą ;) Pełna zgoda, ale Mercedes to jednak IWC ;)

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę w temacie nie oceniać innych uzytkownikow.

Dziekuje.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam innego zdania na temat Roleksa, bo moim zdaniem to dobre zegarki. Tylko Ty masz obsesje jakieś bo uważasz że nie wolno nic krytycznego w tym temacie pisać, widzisz wszędzie spisek, zarzucasz komuś że jest "zacietrzewiony w omegowatości" mimo że Ty jako jedyny wspominałeś w tej rozmowie o Omedze. Do tego Twoje odpowiedzi są złośliwe, prześmiewcze i wypowiadasz się w mentorskim tonie. Tak więc jeżeli ktoś ma ze mną dyskutować to z pewnością nie Ty, pozdrawiam.

To Twoja wypowiedź była złośliwa i protekcjonalna w stosunku do Jakuba, w dodatku niezbyt merytoryczna. I to Ty -a nie ja -wleczesz za sobą w każdym mailu informację że jakiś zegarek jest królem... Ja mam alibi - używam i lubię obydwie marki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jakakolwiek z powyższych wypowiedzi była niegrzeczna? To jest dyskusja, na twarde argumenty, nie bałwochwalstwo, ani karczmarczne przytyki. 

Uważam, że to jakie emocje wywołuje Rolex jest po prostu chore. 

Fakt, że marketingowy bełkot jest męczący i razi po oczach, ale są aspekty, w których Rolex jest liderem. 

Nie rozumiem dlaczego jakakolwiek pozytywna opinia na temat Rolexa musi spotykać się z falą negatywnych emocji. Za każdym razem gdy ktoś wyrazi swoją bardziej rozbudowaną opinię o Rolexie, odbierane jest to, przez, mówiąc delikatnie, "nieprzychylnych", jako wychwalanie złotego cielca. Zachowujecie się jak dzieci, które kochają swoje resoraki i są gotowe pobić kolegę za to, że uważa swój resorak za lepszy, bo "TAK". 

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Norbi wycieczki personalne i analiza psychologiczna Jakuba to chyba skrzywienie zawodowe - pracujesz w służbach czy psychiatra?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten argument z milionem kupujących to trochę słaby, tym bardziej że 99% nabywców jest nieświadomych i kupuje ze względu na napis i "bo drogie". Nie ma w tym oczywiście nic złego, tylko przytaczanie takiego argumentu na forum zegarkowym jest trochę nie na miejscu. Zawsze przy takiej argumentacji przypomina mi się pewien cytat o jedzeniu g****a i muchach, ale zastrzegam od razu że nie uważam że ma on zastosowanie w przypadku produktów Rolexa :).

Hmmm... grubo :)

@nicon, czy mógłbyś uzasadnić swój autorytatywny wywód? Tzn. skąd ta pewność o 99% nieświadomych nabywców, o napisie i "że drogie"?

Bo może to 90%, a może zero procent??

Robiłeś jakieś badania, gdzieś czytałeś, czy to tylko takie Twoje "eksperckie" wynurzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak mam wiecej zegarkow Omegi Jak Rolexa i uwazam ze Rolex jest troszke fajniejszy od Omegi . Na poczatku interesowala mnie tylko Omega do czasu kiedy na bylem pierwszego Rolexa i moje myslenie sie zmienilo . Omega tak wyrownala ceny z Rolexem ze jak mam zaplacic za Omege PO to lepiej troche dolozyc i kupic Suba , to samo tyczy sie GMT i Innych modeli. Gdyby ceny Omegi byly inne to by bylo lepiej . Omega ma seietne zegarki ale traci klinentow bo , zawyza ceny i ludzie wola kupic Rolexa .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbysiu,dysponujesz jakimiś danymi odnośnie spadku sprzedaży Omegi ?

Nie muszą być najświeższe,mogą być sprzed "farankowego krachu".


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Ja powiem tak mam wiecej zegarkow Omegi Jak Rolexa i uwazam ze Rolex jest troszke fajniejszy od Omegi . Na poczatku interesowala mnie tylko Omega do czasu kiedy na bylem pierwszego Rolexa i moje myslenie sie zmienilo . Omega tak wyrownala ceny z Rolexem ze jak mam zaplacic za Omege PO to lepiej troche dolozyc i kupic Suba , to samo tyczy sie GMT i Innych modeli. Gdyby ceny Omegi byly inne to by bylo lepiej . Omega ma seietne zegarki ale traci klinentow bo , zawyza ceny i ludzie wola kupic Rolexa .

Zbysiu Ty tak specjalnie, czy przypadkiem?

Jak dla mnie, czytanie Twoich wpisów to duże wyzwanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie jestem fanem marketingu Omegi ( w tym pozycjonowania cenowego) ale zrobiłem odwrotnie - kupiłem Omegę ( fakt że wynegocjowaną i przed frankobombą )

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbysiu Ty tak specjalnie, czy przypadkiem?

Jak dla mnie, czytanie Twoich wpisów to duże wyzwanie ;)

bo ja prosty chlop jestem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

 

Mój ojciec zginął gdy miałem 21 lat, więc na rodziców nie liczę w żadnym względzie, prócz wsparcia matki, i to nie finansowego.

 

Przykro mi, że straciłeś tak młodo ojca. :(

Resztę napisałem na PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

bo ja prosty chlop jestem .

No to jest nas dwóch :D

Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mam wrażenie, że walczycie tutaj ze sobą z uporem godnym lepszej sprawy...

Przecież to tylko zegarki, nie dyskutujemy tutaj o sposobach na osiągnięcie Pokoju na Ziemi.

Kuba trochę żartobliwie użył tu porównania do rynku samochodowego, a co niektórzy zrobili z tego kanonizacje Rolexa. Mi osobiście spodobała się ta paralela. 

 

Lampka wina czy piwko i więcej luzu Koledzy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Co robi Omega ostatnimi czasy to , jakas paranoja . Ceny sa za wysokie jak za Omege.

Dla buraków, którzy patrzą tylko na znaczek, "prestiż" i "lans na dzielni" pewnie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość awi

 

 

Lampka wina czy piwko i więcej luzu Koledzy...

zgadzam się :)

 

o72elhrh.jpg

Edytowane przez awi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mam wrażenie, że walczycie tutaj ze sobą z uporem godnym lepszej sprawy...

Przecież to tylko zegarki, nie dyskutujemy tutaj o sposobach na osiągnięcie Pokoju na Ziemi.

Kuba trochę żartobliwie użył tu porównania do rynku samochodowego, a co niektórzy zrobili z tego kanonizacje Rolexa. Mi osobiście spodobała się ta paralela. 

 

Lampka wina czy piwko i więcej luzu Koledzy...

Jasne Tomku ale Ty elegancko polemizowałeś tylko z paralelą której użył Kuba a nie zajmowałeś się negowaniem sensu wypowiedzi odmawiając autorowi doświadczenia, wiedzy czy honoru. Tylko tyle i aż tyle. Twoje i Twojej nowej Omegi zdrowie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla buraków, którzy patrzą tylko na znaczek, "prestiż" i "lans na dzielni" pewnie tak.

wlasnie nie dla burakow , tylko dla ludzi dla ktorych zegarki to Hobby. Burak za lans i zeby sie pokazac zaplaci kazda cene. Czyli dla takich ludzi cena jest ok. Zesraj sie a pokaz sie taka prawda Krystian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.