Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra a jakby ktoś nieświadomie oddał do innego serwisu? Nie wszyscy kupujący czasomierze mają tak "nasrane" w głowach jak my. Wtedy Rolex w USA nie przyjmie zegarka? Jeśli tak to paranoja ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Też mi się wydaje że to paranoja. Ktoś mógł też odziedziczyć po kimś Rolka i z braku kasy serwisować go chwilowo poza AD, odrzucając takie egzemplarze firma wypada w moich oczach bardzo słabo. Ale to tylko moje zdanie które decydentom w Rolexie raczej lata koło ...  :)

 
 

No dobra a jakby ktoś nieświadomie oddał do innego serwisu? Nie wszyscy kupujący czasomierze mają tak "nasrane" w głowach jak my. Wtedy Rolex w USA nie przyjmie zegarka? Jeśli tak to paranoja  ;)

 

Jesli ten "inny serwis" nie byl by autoryzowanym serwisem Rolexa, to istnieje mozliwosc ze autoryzowany punkt Rolexa w USA mogly takiego zegarka nie przyjac do serwisowania/naprawy. A to, czy jest to paranoja czy nie... Coz, wszystko zalezy od punktu widzenia oceniajacego  :)  

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oddałem 25 letniego Rolexa do serwisu Rolexa we Włoszech a ów Rolex maił nieoryginalny bezel i ktoś w nim grzebał bo miał klejoną tarczę. Rolex bez problemu wszystko wymienił, zostawił nieoryginalny bezel. Napisali tylko informację na karcie gwarancyjnej, że jak to ładnie nazwali : bezel nie koresponduje z referencją :)​ Co kraj to obyczaj ale jak widać większość podchodzi po ludzku do klienta.

Edytowane przez Bartek79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrono-crazy ciekawi mnie jedna rzecz odnośnie tego co piszesz, bo chyba sam do końca tego nie rozumiesz. Skąd serwis Rolexa będzie wiedział o jakiejkolwiek (profesjonalnej) naprawie w innym miejscu przy użyciu oryginalnych części?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w/g mnie powinni oferować obowiązkową opcję przywrócenie 100% oryginalnych/autoryzowanych części nawet gdyby miało się płacić jak za zboże. Jak się nie podoba to wypad do fachury, który naprawiał go wcześniej. Natomiast odgórne pozbawianie takiej możliwości bo np zegarek jest second hand i kolejny jego nabywca nie jest świadom pełniej historii jest nie fair.

Klient też powinien mieć możliwość podjęcia decyzji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrono-crazy ciekawi mnie jedna rzecz odnośnie tego co piszesz, bo chyba sam do końca tego nie rozumiesz. Skąd serwis Rolexa będzie wiedział o jakiejkolwiek (profesjonalnej) naprawie w innym miejscu przy użyciu oryginalnych części?

Nie będzie wiedział. Jedyny problem to moim zdaniem części do mechanizmów Rolexa. Rolex pilnuje aby nie pojawiały się one na rynku wtórnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Ja oddałem 25 letniego Rolexa do serwisu Rolexa we Włoszech a ów Rolex maił nieoryginalny bezel i ktoś w nim grzebał bo miał klejoną tarczę na klej. Rolex bez problemu wszystko wymienił, zostawił nieoryginalny bezel. Napisali tylko informację na karcie gwarancyjnej, że jak to ładnie nazwali : bezel nie koresponduje z referencją  :)​ Co kraj to obyczaj ale jak widać większość podchodzi po ludzku do klienta.

 

No tak, hehehe...

Nic, tylko co kraj, to obyczaj........  ;)  :D  

 

 

Chrono-crazy ciekawi mnie jedna rzecz odnośnie tego co piszesz, bo chyba sam do końca tego nie rozumiesz. Skąd serwis Rolexa będzie wiedział o jakiejkolwiek (profesjonalnej) naprawie w innym miejscu przy użyciu oryginalnych części?

 

A co tu jest do rozumienia? To Ty raczej wydajesz sie miec problem z pojeciem prostej w sumie rzeczywistosci.

Gdzie zamawiane sa oryginalne czesci do Rolexa jak nie w firmie Rolex?

Kazde zamowienie czynione w firme Rolex jest rejestrowane (tak samo jak rejestrowany jest kazdy serwis czyniony w autoryzowanym punkcie Rolexa, bez wzgledu na to gdzie w swiecie jest ten serwis dokonywany). Rowniez, jesli przyjac rzeczywistosc (bo tak jest) ze firma Rolex nie zaopatrzy w czesci do swoich zegarkow nikogo innego jak tylko autoryzowane przez siebie punkty naprawy zegarkow tej marki, ktore sa przez firme uprawnione do dokumentowania nazwa firmy przeprowadzanych przez siebie serwisowow (poprzez wydanie firmowej gwarancji na swoj serwis przeprowadzany na Rolexach swoich klientow) to nie trzeba byc Ajnsztajnem zeby zdawac sobie sprawe z tego ze firma Rolex, jak i kazdy bedacy w systemie firmy autoryzowany punkt serwisujacy Rolexy, bedzie wiedzial czy w takim to a takim zegarku tej firmy ktory serwisowany byl przez inne autoryzowane punkty Rolexa, siedza oryginalne (zamawiane w firmie Rolex) czesci.

Edytowane przez chrono-craze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie bierzecie pod uwagę baaardzo istotnej kwestii... jeśli AD Rolexa robi serwis starego modelu to wymienia tarczę i wskazówki na nowe... i to jest absolutnie nie do przyjęcia.

Niedługo będę wystawiał jak znajdę chwilę chęci na zdjęcia 1575 w org. opakowaniu z papierami zakupu oraz kwitami przeglądów u AD. Nigdy mi się ten model nie podobał.

Tylko dlatego że był serwisowany u AD Rolexa w Polsce to ma nadal oryginał tarczę i wskazówki.

Edytowane przez STARUSZEK

cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie bierzecie pod uwagę baaardzo istotnej kwestii... jeśli AD Rolexa robi serwis starego modelu to wymienia tarczę i wskazówki na nowe... i to jest absolutnie nie do przyjęcia.

 

NIe zupelnie  , jak zaznaczysz  ( najlepiej na pismie ) zeby nie wymieniali to nie wymienia . Mozesz tez wymienic z zaznaczeniem ze chcesz oryginalne zpowrotem ( to je dostaniesz ) .


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co tu jest do rozumienia? To Ty raczej wydajesz sie miec problem z pojeciem prostej w sumie rzeczywistosci.

Gdzie zamawiane sa oryginalne czesci do Rolexa jak nie w firmie Rolex?

Kazde zamowienie czynione w firme Rolex jest rejestrowane (tak samo jak rejestrowany jest kazdy serwis czyniony w autoryzowanym punkcie Rolexa, bez wzgledu na to gdzie w swiecie jest ten serwis dokonywany). Rowniez, jesli przyjac rzeczywistosc (bo tak jest) ze firma Rolex nie zaopatrzy w czesci do swoich zegarkow nikogo innego jak tylko autoryzowane przez siebie punkty naprawy zegarkow tej marki, ktore sa przez firme uprawnione do dokumentowania nazwa firmy przeprowadzanych przez siebie serwisowow (poprzez wydanie firmowej gwarancji na swoj serwis przeprowadzany na Rolexach swoich klientow) to nie trzeba byc Ajnsztajnem zeby zdawac sobie sprawe z tego ze firma Rolex, jak i kazdy bedacy w systemie firmy autoryzowany punkt serwisujacy Rolexy, bedzie wiedzial czy w takim to a takim zegarku tej firmy ktory serwisowany byl przez inne autoryzowane punkty Rolexa, siedza oryginalne (zamawiane w firmie Rolex) czesci.

Niestety Kolego nie masz absolutnie najmniejszego pojęcia o zegarkach vintage. Czy Ty na prawdę myślisz, że Twoja teoria dystrybucji części, serwisowania itd. ma coś wspólnego z przeszłością i zegarkami vintage? Opierasz się na nowych zegarkach i nowej polityce pisząc o vintage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehe...

Nic, tylko cale szczescie ze jest na tym forum taki majacy szerokie pojecie w kwestii vintage Rolexow autorytet-skarbnica wiedzy/fontanna madrosci/zrodelko prawdy jak Ty, dzieki madrosci ktorego tacy "nie majacy absolutnie najmniejszego pojecia o zegarkach vintage" jak ja moga doznac oswiecenia w powyzszej kwestii.........
 
:) 
Edytowane przez chrono-craze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że Krystek lubi na nich się znęcać i podśmiechujki sobie z firmy robić, ale z drugiej strony- Ty też tworzysz jakieś "miejskie legendy".

 

... i czego rezultatem jest ze taki nieposiadajacy 'Rolex quality' ze wzgledu na serwis/reperacje w nieautoryzowanym przez Rolexa punkcie Rolex traci niesamowicie na wartosci.

Jakoś nie dane mi było zauważyć nigdzie ofert sprzedaży Rolexów, które wystawiane były faktycznie jakoś "niesamowicie" taniej, a szkoda, bo może bym się skusił  :lol:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ricardo216

Czyli co, sugerujesz ze Rolex sprzedawany bez 'papierow' ma taka sama wartosc/nie ma nizszej wartosci niz taki sam Rolex sprzedawany z kompletem 'papierow'?  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy co znaczy bez papierów.

Sugeruję tylko, że przy 2 zegarkach z pełnym kpl fabrycznym czyli pudełkami, wszystkimi świstkami, fakturą zakupu itp itd po przykładowo kilkunastu czy kilkudziesięciu latach

jeśli jeden będzie miał dodatkowo kwity z przeglądów, a drugi tego nie będzie miał, to najczęściej niewiele ich cena się różni, a na pewno nie "niesamowicie"- jak pisałeś.

Powiem więcej- uważam, że gdyby podejść do tematu tylko z finansowego punktu widzenia, to jeśli zegarek wystarczy tylko raz na kilka lat przesmarować,

to bardziej opłaca się to robić u dobrego, ale niekoniecznie autoryzowanego zegarmistrza, bo raczej marna szansa, aby finansowo się nam to zwróciło po wielu latach.

Tylko powtórzę- tylko przegląd i smarowanie, bo jeśli trzeba coś wymienić, to wiadomo, że to mogłoby być nie do końca rozsądne-

chyba, że ten zegarmistrz miałby jakimś cudem dostęp do oryginalnych części.

Sprawa wygląda tu podobnie jak z samochodami- nieautoryzowany również może być dobry, a nawet lepszy od tego autoryzowanego- wszędzie pracują tylko ludzie.

Edytowane przez ricardo216

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

Zależy co znaczy bez papierów.

Sugeruję tylko, że przy 2 zegarkach z pełnym kpl fabrycznym czyli pudełkami, wszystkimi świstkami, fakturą zakupu itp itd po przykładowo kilkunastu czy kilkudziesięciu latach

jeśli jeden będzie miał dodatkowo kwity z przeglądów, a drugi tego nie będzie miał, to najczęściej niewiele ich cena się różni, a na pewno nie "niesamowicie"- jak pisałeś.

Czy ja wiem... Z punktu widzenia wielu osob (podejrzewam ze nawet i w mniemaniu niektorych osob na tym forum) kilka tysiecy $$$ (bo i nawet takie roznice dosc czesto widywalem miedzy Rolexami posiadajacymi komplet dokumentacji a tymi ktore zadnej dokumentacji nie posiadaly) jest roznica ktorej wiele osob nie mialo by problemu okreslic mianem niesamowitej. Gdzie tu wiec "tworzenie legendy" z mojej strony? To ze Ty takich roznic w swoich obserwacjach nie dostrzegles nie znaczy ze one nie istnieja.

 

 

Powiem więcej- uważam, że gdyby podejść do tematu tylko z finansowego punktu widzenia, to jeśli zegarek wystarczy tylko raz na kilka lat przesmarować,

to bardziej opłaca się to robić u dobrego, ale niekoniecznie autoryzowanego zegarmistrza, bo raczej marna szansa, aby finansowo się nam to zwróciło po wielu latach.

Tylko powtórzę- tylko przegląd i smarowanie, bo jeśli trzeba coś wymienić, to wiadomo, że to mogłoby być nie do końca rozsądne-

chyba, że ten zegarmistrz miałby jakimś cudem dostęp do oryginalnych części.

Sprawa wygląda tu podobnie jak z samochodami- nieautoryzowany również może być dobry, a nawet lepszy od tego autoryzowanego- wszędzie pracują tylko ludzie.

 

Okay, takie jest Twoje podejscie do sprawy.

Rzecz w tym, ze wiele innych osob mysli zupelnie innymi kategoriami niz Ty. Dla wielu osob (szczegolnie tych uwazajacych sie za zagorzalych milosnikow Rolexow) bardzo waznym jest to zeby dany Rolex (jesli byl serwisowany) mial kompletna dokumentacje jak i to aby zawsze byl serwisowany w RSC a nie gdzies indziej i z tego chociazby powodu gotowi oni sa nadplacic sporo $$$ w przypadku gdy decyduja sie dokonac kupna takiego Rolexa. Osobiscie znam przynajmniej dwie takie osoby, dla ktorych cena nie gra roli i dla ktorych bardzo waznym jest aby wszelkie serwisy - nie tylko naprawy ale i okresowe przeglady ktorymi dany Rolex byl poddawany - dokonanane byly w RSC. Czy jest w takim podejsciu do sprawy cos zlego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 
 

Czy ja wiem... Z punktu widzenia wielu osob (podejrzewam ze nawet i w mniemaniu niektorych osob na tym forum) kilka tysiecy $$$ (bo i nawet takie roznice dosc czesto widywalem miedzy Rolexami posiadajacymi komplet dokumentacji a tymi ktore zadnej dokumentacji nie posiadaly) jest roznica ktorej wiele osob nie mialo by problemu okreslic mianem niesamowitej. Gdzie tu wiec "tworzenie legendy" z mojej strony? To ze Ty takich roznic w swoich obserwacjach nie dostrzegles nie znaczy ze one nie istnieja.

 

Ok, ale w tym co wcześniej pisałeś nie było mowy o różnicy między zegarkami, które:

- miały pełną dokumentację / nie miały żadnej

 

tylko o zegarkach, które:

- miały pełną dokumentację / miały pełną dokumentację + dodatkowo wszystkie papiery z wszystkich przeglądów

 

A w takim przypadku chyba nie chcesz mi powiedzieć, że ta różnica w cenie jest "niesamowita"?

 

 

 

 ...Czy jest w takim podejsciu do sprawy cos zlego?

 

Oczywiście, że nie ma w tym nic złego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, ale w tym co wcześniej pisałeś nie było mowy o różnicy między zegarkami, które:

- miały pełną dokumentację / nie miały żadnej

Oczywiscie ze byla o tym mowa, cala wlasciwie dyskusja miala odniesienie do Rolexow i dokumentacji (papierow), tych posiadajacych niepelna dokumentacje i nie posiadajacych dokumentacji. Gdy ponownie zerkniesz na to co pisalem nawiazujac do historii napraw/serwisowania Rolexow (i papierow jakie zazwyczaj towarzysza/powinny towarzyc takim naprawom/serwisom) to zobaczysz ze mowa o takiej roznicy byla caly czas.

 

tylko o zegarkach, które:

- miały pełną dokumentację / miały pełną dokumentację + dodatkowo wszystkie papiery z wszystkich przeglądów

 

A w takim przypadku chyba nie chcesz mi powiedzieć, że ta różnica w cenie jest "niesamowita"?

A czym innym jak nie dokumentacja (pomijajac juz nawet to czy byla ona pelna czy niepelna lub czy bylo jej brak) sa papiery nawiazujace do zakupow/sprzedazy/napraw/przegladow Rolexow? Te papiery sa wlasnie niczym innym jak dokumentacja, ktorej brak lub ktorej istnienie czesto powoduje, ze roznica w cenie miedzy Rolexami ktore taka dokumentacje posiadaja i ktore jej nie maja jest czasami niesamowita.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy poważni- mowa była o przeglądach w autoryzowanym serwisie Rolexa, więc różnica dotyczyła zegarków które w trakcie swojego żywota miały lub nie miały w tych serwisach przeglądy robione- tylko tyle i (pewnie dla niektórych) aż tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie albo są papiery z przeglądów albo ich nie ma- chyba sprawa jest jasna i klarowna.

A pudła i dokumentację zakupową ma się niezależnie od tego czy i gdzie przeglądy się robiło- nie ma to nic wspólnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehe...

Nic, tylko cale szczescie ze jest na tym forum taki majacy szerokie pojecie w kwestii vintage Rolexow autorytet-skarbnica wiedzy/fontanna madrosci/zrodelko prawdy jak Ty, dzieki madrosci ktorego tacy "nie majacy absolutnie najmniejszego pojecia o zegarkach vintage" jak ja moga doznac oswiecenia w powyzszej kwestii.........

 

:) 

Nic z powyższych mnie nie dotyczy, a Twoja sarkastyczna wypowiedź jest marną obroną bo mimo, że jesteś fanem Rolexa nie masz pojęcia o zegarkach vintage :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ..do brzegu :)

 

oprócz 16800, czy 5513, to jeszcze referencje z datą poproszę - mnie się osobiście lupka podoba :D


Omega Speedmaster 105.002, Rolex GMT 1675, Zenith El Primero A384, Tag Heuer Monaco cal12, Heuer Montreal cal12, Breitling Long Playing, Certina Chronolympic cal234, Zenith Defy Subsea 600mt, Breitling Chronomatic... parę, ...i sam nie wiem kiedy to się skończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.