Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zeno

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1591
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Zeno

  1. Zeno

    Citizen czy Casio

    Czyli Omega a nie Rolex
  2. Kwarce z reguły są wtórne i naśladują drogie zegarki automatyczne. Bulova nie naśladuje niczego i stąd mój wybór. A jak zbyt nudna, to może Citizen Blue Angels? Też dostajesz coś oryginalnego: hi-tech, radio-controlled, eco-drive, suwak logarytmiczny, etc... Oyginalny - bo pierwszy - zegarek GMT to Glycine Airman. Łatwo znaleźć, nawet na bazarku jest kilka, zarówno w wersji purystycznej - 24 -godzinnej, jak i waniliowej - 12-godzinnej. Oryginalny jest też podobno Rolex GMT - jedni twierdzą, że rozwijany równolegle, inni - że z pomocą Glycine. Spór dla mnie nieistotny, z oczywistych powodów. Zegarków z fazami Księżyca jest trochę. Można poszukać i znaleźć. Natomiast Twoja uwaga, że "złoto wygląda tandetnie i nie noszę ani na zegarku ani nigdzie indziej" brzmi nieco... tandetnie niedojrzale. Są bowiem okoliczności - z reguły w towarzystwie kobiet - gdy brak złotych dodatków jest nie na miejscu. Reasumując: w kolekcji powineneś mieć szwajcara do noszenia na co dzień, jakiś toolwatch do rąbania drewna i chrono, żeby wychodziło ci gotowanie jajek na miękko. I koniecznie jakiś garniturowiec. Nie musisz mieć w swojej kolekcji pilota, nie musisz mieć divera, ale musisz mieć garniturowca ze złotymi dodatkami. Donikąd raczej nie polecisz, nurkować też raczej nie będziesz, z dziewczynami jednak będziesz się zadawał*** (***Sprawdzić czy nie ksiądz uprawiający sporty ekstremalne)
  3. Fazy Księżyca w większości zegarków ustawia się tak z dokładnością do doby. Punktem wyjścia jest nów (na tarczy nie widać żadnego Księżyca). Pojedyncze przesunięcie to w 99% 24h. Przesunięcie tarczy z Księżycem w 99% następuje o północy. Jeśli jest inaczej, to ustal to metodą prób i błędów. Następnie: 1/ Sprawdź, w jakim wieku jest Księżyc: https://www.kalendarz-365.pl/ksiezyca/aktualna-faza-ksiezyca.html 2/ Zresetuj ustawienia do nowiu, następnie ustaw koronkę do pozycji III i naciśnij odpowiednią liczbę razy przycisk B (dziś to 18 lub 19 razy, w zależności, czy chcesz mieć odpowiednią fazę przed, czy po północy). 3/ Ciesz się
  4. Ani się nie naburmuszam, ani nie moralizuję, ani nie wyjeżdżam ze słownikiem. Po prostu przykłady niezbyt pasują do wymagań. Wydaje mi się, że nie można warunku "niewielka utrata wartości" pogodzić z warunkiem "nietuzinkowy". Tosin Abasi jest nietuzinkowy, ale to Kanye West nie traci na wartości Pewnie zrozumiesz o co mi chodzi, jeśli zobaczysz zegarki, które ja uważam za nietuzinkowe: Piaget Altiplano - najbardziej oficjalny, może nieco drogi. Vulcain President's Cricket - praktyczny EDC w budżecie. Tudor Advisor - prawie nurek, na pewno toolwatch, najtańszy. Każdy z nich jest wyjątkowy mechanicznie i stylistycznie, każdy z nich ma charakter i tradycje, każdy z nich ma duże wartości użytkowe. I raczej nie zauważysz takich u piłkarzy. Za każdym z nich podąża również jakaś anegdota, za Tudorem chyba najfajniejsza: gdy ktoś słyszy "Tudor" to spodziewa się hommage'a Rolexa, a tutaj niespodzianka EDIT: zdjęcia, niestety, nie moje.
  5. Cena i łatwa odsprzedaż? Zegarki, które wymieniłeś to albo klasyka w rodzaju Tanka, albo zegarki futbolistów w rodzaju Hublota. Chciałbyś - jak każdy - Rolexa, ale nie chcesz czekać w kolejce. Nietuzinkowy - za słownikiem - wyróżniający się spośród ogółu, rzadko spotykany. Czy któraś z Twoich propozycji spełnia te warunki?
  6. Wiele można o tej Bulovie powiedzieć, ale nie to, że jest nudna. Wracając do kolekcji. Nie wiem, co to za Atlantic, ale jeśli automat - to bym zostawił: szwajcarski EDC powinno się mieć (choć oczywiście Hamilton lepszy). Pilota można sobie chyba darować - to chwilowa moda niczym SUV-y: niby duże, ale niepraktyczne, no i w teren się nie nadają. Ewidentnie brakuje chronografu i czegoś z komplikacjami. Mechaniczne chrono to - jak dla mnie - pomyłka: pod mankiet za duże, do sportu zbyt delikatne. Pozostaje kwarc. (A dla samego "mania" mechanicznego chrono można kupić chińskiego juana 1963.) Ze skomplikowanych automatów zawsze warto mieć fazy Księżyca (ułatwiają wyjście na polowanie i zaplanowanie desantu w Normandii) albo GMT (szczególnie teraz, gdy Odra będzie granicą stref czasowych). Kolorystycznie brakuje złotych dodatków.
  7. Zeno

    Nowy zegarek a ryski.

    Na troje babka wróżyła Zegarek z wadą, użytkownik z biurkiem wykończonym wolframem, sprzedawca z pomysłem na zarobienie ekstra 150 złotych. Moje doświadczenie podpowiada mi wadę zegarka.
  8. Zeno

    Nowy zegarek a ryski.

    Bo jakbym napisał, że to wyłącznie wina Orienta, to wtedy znów oskarżono by mnie o szkalowanie tych świetnych czasomierzy z in-housowymi werkami wykuwanymi na świętej górze Fuji A nieco bardziej serio:
  9. Zeno

    Nowy zegarek a ryski.

    A mi się wydaje bardzo prawdopodobne. Wschodnioazjatyckie marki znane są z oszczędzania na bransoletach. Zapłać Panu grzecznie - to naprawdę nie jest kwota, dla której warto się awanturować - a potem podaje jego dane, żeby nikt inny u niego nie kupił: albo sprzedaje szmelc, który niszczy się od samego patrzenia, albo jest drobnym cwaniaczkiem, który robi klientów na 150 złotych. . Przypomniał mi się szmonces o dwóch Żydach, którzy zawiązali spółkę. Mojsze miał doświadczenie, a Szmul - pieniądze. Po roku Mojsze wyjechał do Ameryki jako bogacz, a Szmul co prawda stracił majątek, ale zdobył doświadczenie.
  10. Moonwatch od Bulovy to doskonały pomysł. Najnowsza technologia, klasyczne wzornictwo, świetna jakość. I jedyny w swoim rodzaju EDIT: Nie, divera Ci nie brakuje
  11. Są również MeisterSingery spełniające wszystkie Twoje wymagania, z wyjątkiem tego o liczbie wskazówek. Zresztą - dosłownie rzecz biorąc - są nawet dwu-wskazówkowe:
  12. Zeno

    Dylemat

    Divery są jak modelki z Instagrama: doszukiwanie się oryginalności jest pozbawione sensu. W jednym przypadku ceramiczny bezel, w drugim silikonowy biust zabijają wszelkie subtelności. Analogii jest zresztą więcej.
  13. W rosyjskich fabrykach szwankowała kontrola jakości, więc punktualność to loteria. Ale jak będziesz miała szczęście - znajdziesz świetny zegarek. Loterią jest też kupowanie takich zegarków przez Internet - możesz trafić ideał, możesz trafić na pomalowanego trupa. I wreszcie te Poljoty etc... uzyskują zadziwiająco w Necie wysokie ceny, więc dobra cena to znów loteria: rozsądna oferta, czy podpucha? Lepiej weź tego niemca - mniejsze ryzyko związane z jakością, mniejsze ryzyko związane z podmalowaniem, mniejsze ryzyko związane z ceną.
  14. To zależy od tego, czy nurkujesz w kombinezonie sztywnym. Jeśli tak - bierz 600.
  15. Zeno

    Dylemat

    Invicta jest obciachem tylko dla tych, którzy właśnie się dowiedzieli, że istnieją zegarki poza Danielem Wellingtonem. Orient ma jedną/dwie linie diverów (stąd wszyscy znają Kamasu). Invicta ma linii diverów z tuzin - od "Swiss Made" za kilka tysięcy dolców, po Pro Divery za złotych kilkaset. Wtórność designerska to akurat ostatnie, co można zarzucić zegarkom Invicta W cenie Kamasu możesz mieć dwa proste Pro-Divery, albo Pro-Divera nieco bardziej zaawansowanego, albo pół Pro-Divera. Albo ćwierć Sea-Huntera. Albo kawałek divera z tourbillonem... A nieco praktyczniej: Pod tym linkiem jest kilkadziesiąt automatycznych nurków od Invicty. Po wpisaniu tej nazwy do E-baya dostaniesz kilkadziesiąt tysięcy rekordów - warto obejrzeć chociaż kilka z nich. Problem to wielkość zegarków marki Invicta: warto oglądać te unisex a nawet damskie (40 mm średnicy). Warto również rozglądać się za wersjami limitowanymi. Invicta Pro Driver to - uwzględniając wahania cen - zegarki na tym samym poziomie technicznym, co Orient Kamasu. Różnice są pozamerytoryczne: nie chcesz się wyróżniać - kup sobie Orienta, będziesz taki, jak inni. chcesz nieco oryginalności - poszukaj Invicty: mała szansa, że ktoś ma podobną
  16. Do nabycia w chińskich sklepach internetowych oraz na plaży w Egipcie
  17. Hamilton Ventura marzy mi się. Jako niegustowny garniturowiec. Wersje wielkości oryginału - Ø28 - uchodzą dziś za damskie, męskie mają Ø32. Ze względu na kształt to "fi" jest humbugiem, a ja wolałbym mniejszy zegarek. Nie wiecie, gdzie Venturę można obejrzeć w kraju?
  18. Nie kupuje się kota w worku, nie kupuje się zegarka w nieotwieralnym pudełku. Oszczędź sobie.
  19. Zeno

    Co noszą znani ludzie?

    Chciałem spełnić Twoją prośbę i przestudiować przemysł pornograficzny, ale... Googlowanie "Watch XXX Movie" wcale nie pokazuje "zegarka w filmie dla dorosłych" Kto nie wierzy, niech sam sprawdzi
  20. IMHO kalosze pozwalają tylko na divery do WR=100, np. Rado Captain Cook. Chciałem napisać, że u mnie liczba zegarków równa jest liczbie pasków/bransolet, ale to oczywiście nieprawda. Dla mnie zegarek i bransoleta (rzadziej zegarek i pasek) to stały zestaw, ale mam pełno oryginalnych pasków, które zostały zmienione na bardziej pasujące.
  21. Ty nawet nie próbuj drążyć tematu chronografu
  22. Noszenie divera jest więc w Twoim przypadku słuszne. Howgh! Ja mam garniturowca, sportowe chrono, chrono do busines causal, EDC domowe, EDC wyprawowe z GMT. Chcę nowego garniturowca: płaski szwajcarski mechanik z "dużym" Księżycem. Jako że w garniaku chodzę rzadko, to budżet na niego wynosi tylko 2000 PLN
  23. 3 sztuki to minimum. Tak jak z butami: ślubne pantofle na eleganckie okazje, walonki na co dzień do roboty, no i pepegi do sportu. Powinieneś mieć tyle samo zegarków, co par butów. Ja tam na przykład nie mam żadnego divera, bo w szafce na buty nie mam płetw. Mam za to specjalny zegarek do pidżamy, niczym szlafmycę i laczki (ale laczki zdejmuję przed pójściem do łóżka)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.