Główną motywacją, był fakt o którym napisałem wcześniej (w 58 przy przesunięciu na maxa mikroregulacji - wychodziło na styk / nie cisnęlo i było ok, ale były obawy - w przypadku spuchnięcia ręki)
Seiko? Obecnie nie dałbym nawet za Longina 14k, miałem 9 sztuk i wolę 100% jakość Tudora (głównie ze względu na jakość stali, w sensie wykonania kopert, bransolet oraz zapięć itd)
*Generalnie bransolety Longinesa (które są i tak dobrej jakości) są przy Tudorze jak 'made in China' / podczas gdy w Tudorze - zdecydowanie poziom godny 'Swiss made' (z resztą ponoć ktoś z zarządu Longinesa wypowiadał się ntt - że zamawiają bransolety w Chinach *pisze co słyszałem, info niepotwierdzone / trzebaby znawców tematu pytać...