Olać po całości. Zaraz i tak będą rysy i inne "ubytki". Jak bardzo chcesz utrudniać sobie życie to odsyłaj - jednak nie masz gwarancji, że kolejny zegarek nie będzie miał jakiejś innej wady. Masówka to masówka. Jak chcesz poprawić sobie humor to poczytaj co wyrabia Seiko, jeżeli chodzi o kontrolę jakości 😬 u nich taki odprysk to nie problem. Kupisz nurasa za 6k, który robi +24 sek na dobę, bezel nie centruje o pół klika, chapter ring przesunięty, endlinki bransolety latają jak żyd po sklepie itp itd i serwis Ci powie, że to się "mieści w granicach tolerancji producenta" 🤣 żeby nie było - uwielbiam Seiko! Tylko trafić w miarę sztukę to jest... sztuka 🤔