widze, ze grono kolegow bardzo w temacie, wiec mam prosbe o polecenie jakiegos alternatywnego pachnidla.. od paru lat na co dzien uzywam Hermesa terre d'hermes, a zimowa pora na wieczorowe wyjascia Gucci guilty tego brazowego z dominujacym aromatem skory, moja kobieta mowi na niego "stajenny" , no i chcialbym cos nowego, zdecydowanie mocne, meskie nuty, skora, tyton itp. macie jakies typy? z gory dzieki