Wczorajsze przymiarki:
Chodzi za mną już ze dwa lata jak nie lepiej, model STREAMLINER od H. Moser & Cie
Raz jest miłość, raz mi przechodzi (może i lepiej )
Znów mi wróciło i od kilku tygodni spać nie daje...zwłaszcza, że ceny poszły w dół i czasem trafia się rodzynek, jak ostatnio, który poszedł za 80k a pewnie i za okolice 75k by się dało wyrwać przy negocjacji
Niestety nie miałem okazji zrobić przymiarki z dopasowaną bransoletą co zdecydowanie utrudnia wyrobienie sobie zdania w 100%
Niemniej jednak, kilka słów ode mnie, po przymiarce Streamlinera:
- genialna bransoleta, która jest nie do opisania słowami: polerka na zagięciach robi piorunujące wrażenie a każde ogniwo jest wygięte w mini łuk, czego nie da się dostrzec na zdjęciach
- nietypowy i niespotykany projekt
- drogi zegarek, który dla przypadkowej osoby jest "zwyczajny" i nie rzuca się w oczy
- ergonomia noszenia, proporcje i wygoda po prostu bajka
- od dupki strony absolutne dzieło sztuki, które można podziwiać bez znudzenia
- dużo szczotki a mało polerki, tam gdzie już jest polerka to siedzi wręcz wzorcowo
- świetny profil boczny koperty i układ sztotki-polerki
- choć nie przepadam za zielonymi tarczami tak ta bywa oczojebną zielenia jak i czarną w zależności od słońca
- minus to cena względem innych mocnych brandów i modeli dospępnych na rynku
Nachodzą mnie czasem myśli czy by nie zamienić kilku zegarków, których nie noszę, na ten jeden skoro i tak noszę głównie 2 zegarki rocznie
Może kolejna oferta znacznie poniżej 100k spowoduje poważniejsze rozważania o tym modelu 🙃
W przedziale 70-80k dla mnie absolutny KOT
Powyżej 100k jakoś mam barierę psychologiczną i łatwo mi się wystudza
Podsumowując, zegarek jest świetny i na żywo robi niesamowite wrażenie a bransoleta to jest rzecz genialna
Ps. dodałem kilka zdjęć z sieci aby pokazać kolor tarczy bo u mnie wyszła prawie czarna 😋