pablo122

https://www.zerohedge.com/markets/will-used-rolex-price-bottom-hold-now-fed-pivot-likely-delayed

To szacun za wytrwałość i cierpliwość 💪 Myślę, że na porządną flaszkę od właściciela zasłuzyłeś 😁

Czyli kupiłeś? To jest ten sztorm czy jakos?

Może po prostu w dobie "cichego luksusu" noszenie drogich zegarków zrobiło się wieśniackie? 🤷‍♂️

Ok dwa lata u mnie, żadnych problemów. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa, świetnie replikuje militarno vintidżowy klimat pierwowzoru. Przykład na to, że zegarek z prawdziwego zdarzenia nie musi być drogi. Jedyne na co można zwrócić uwagę to duża odległość powiędzy kopertą, a teleskopem, ale to nie jest wada tylko cecha 😁 Śmiało polecam 👍

Zostaw wszystkie trzy 💪

Pewnie tak jest, ale... Manchester Trafford Goldsmiths. Chodzi o to, że o pewnych rzeczach wprost sie nie mówi chyba w tych czasach. Byłem akurat i wzięło mnie na pączki, których w Polsce nie ma (donkin czy coś). Na tego dużego pączka faktycznie nie można sie zapisać, ale na półce leży taki z napisem ranger czy inny. Na dzień dobry o 500 gbp taniej niz u ptaka. Można kupić i rozmowa o tym dużym pączku jakby inaczej się układa...

Brać. Super zegar 👍 Tylko, jak zdecydujesz sie na gumę (dla mnie jedyna słuszna opcja) to sprawdź sobie jeszcze w sklepie temat zapięcia. Ta sprzączka jest dość specyficzna, ten języczek jest jeszcze bardziej pofalowany niz w isofrane i choć dla mnie to żaden problem (kwestia przyzwyczajenia pewnie) to może drażnić. Sprawdź 👆

Jest duża różnica na korzyść Suba. Przez dwa lata praktycznie non stop nosiłem ceramicznego submarinera i w porównaniu do niego 300M jest wręcz niewygodna. Może to wynikać z tego, że sub był na bransolecie, która kleiła zegarek do nadgarstka, seamaster jest na gumie i koperta jest bardziej plackiem. Subem orałem po kamienistym dnie i się tym nie przejmowałem, a przy Omedze mam jakąś blokadę jednak q głowie, bo jednak ten mityczny zewnętrzny AR. Jeżeli chodzi o Suba vintage '79, to jego wygody nic nie przebije, ale tam radość przyćmiewa to, że w z nim na ręku spontanicznie nie sprawdze jak naprawdę zimny jest górski strumień. Sub to sub, wzorzec metra dla diverów 🤷‍♂️

Dla mnie kozacki zegar 👍 Mam zielonego i jestem bardzo zadowolony, wart kazdej złotówki. Jak trafie na tę promke, o której Kolega pisał to po 20k za nowy zegar od AD biore dwa

Kolejny dowód na to, że karma to suka 🤷‍♂️

Ja Ciebie nie atakuje, ani tym bardziej nie oceniam. Właśnie o jedzenie dla ludzi mi chodzi. Troche śmieszkowałeś z coli itd, ale to nie jest śmieszne, ludzie od tego gówna umierają. Wiem, że jesteś tylko trybikiem w maszynie, gdzie Vanguard i BlackRock są właścicielami wszystkiego, ale ciśniesz na spoko gościa i tak sobie wyobrażam, że musi być Ci ciężko tak fundamentalnie jeśli chodzi o człowieczeństwo. Nie odbieraj tego jako atak z mojej strony, bo akurat ja jestem ostatnim, który ma prawo kogoś pouczać

Wiedząc to co wiesz nie masz dylematu moralnego odnośnie źródła swojego utrzymania?

Jak piszesz o tym, że wszystko zweryfikował rynek i ludziska nie chcą kupować, to opierasz się na jakiś danych czy swoich obserwacjach? Pytam bez złośliwości. Nie ukrywam, że jestem akcjonariuszem Swatch Group i czytam sprawozdania finansowe i chyba tak cienko nie piszczą. Natomiast nie jestem w stanie dokopać sie do twardych danych odnośnie ile, konkretnie czego sprzedali 🤷‍♂️ Mądrość ludowa podpowiada mi, że jeżeli chodzi o Omegę to sprzedają może mniej, ale tłuściej. Sprzedaż chyba idzie na pełnym ogniu i mało ważny jest tu głos "janka z forum z pierdziszewa", że drogo i nie kupi (ten "janek" to też ja jakby co 😉) Moja osobista ocena jest taka, że ja lepszego, nowoczesnego divera w cenie ok 35kpln nie widzę. Jak chciałem zieloną 300m to chciałem ją i koniec, żadnego pelagosa itd i nawet jakby kosztowała 50k to bym kupił, albo nie kupił nic.

U mnie czarna

O to chodzi, rok sie jeszcze nie skończył. Chociaż patrząc na nowości Rolexa, Patka, Panerai czy nawet Tudora, to mam wrażenie, że tak się spaśli na covidzie, że troche wszystkim odpaliło. Na rynek wjechał nowy narybek, klient zupełnie pozbawiony wyczucia estetyki zegarkowej, za to chwilowo bogaty łyający wszystko jak pelikan, to ostatecznie po co sie wysilać 🤷‍♂️

Było ich dwóch, jeden miły, a drugi brał na huki? Fajnie, że sie nie rozprułeś 👍 Ja Ci wierzę, ale na razie sprawa do wyjaśnienia, bo mogłeś dać nie na papier w zamian za miejsce w kolejce. Zobaczymy czy Kolege, który był pierwszym właścicielem nie powleką jutro i wtedy bedzie jasne

😄

Swoja drogą to niezły chichot historii. Zegarki dla których sto lat temu codziennością były głębokie, mętne lodowate akweny, dziś mierzą się z pluskaniem na basenie MOSIR i jest to uznane za ich środowisko naturalne, a to że to wytrzymują uznane za sukces 🤦‍♂️. To tylko świadczy w jakiej my iluzji żyjemy 😄🤣🥳

16600 zacny 👍

Największy bajer był właśnie w tym, że Pama można było nakręcać pod wodą