Z Oreo u mnie było tak, że czaiłem się swego czasu na niego, czaiłem, aż zniknął z oferty. Dalej mi się bardzo podoba. A co do Mariusza, to nie od dziś wiadomo, że ma prawdopodobnie najfajniejszą kolekcję Orientów na Forum.
Dorian, było pite? :-D W temacie - już to gdzieś pisałem - dla mnie DJ musi być bling po całości: karbowany bezel, bransoleta jubilee, jeszcze two tone nie zawadzi. Jak ktoś woli bardziej stonowane klimaty od Rolexa, to zawsze jest Ex I, OP... Muzzy, gratulacje - i nie chodzi o zegarek [emoji846]
Przy takim dawkowaniu faktycznie powinieneś darować sobie M7 - dla dobra ludzkości ;-)Aczkolwiek jak bardzo lubię ten zapach - od czasu do czasu i góra dwa psiki [emoji846]
BigMako to kawał zegarka, ja mam nadgarstek circa 175mm, jakiś czas nosiłem BM, ale jednak to nie była na dłuższa metę przyjemność i poszedł do ludzi. Ja z kolei zrobiłem któreś już podejście do pacjenta ze zdjęcia poniżej. I chyba jednak w tej cenie będzie bardzo trudno o konkurencję, jeśli chodzi o garniturowca... tzn. jest jeszcze jeden kandydat. Zobaczymy, mam jeszcze trochę czasu [emoji846]
A jak już „potworne” prezenty zapełnią Twoje pudełko, to niech Koledzy przysyłają do mnie, przyjmę w niemal dowolnej wersji: Orange, Black, 1,2, a nawet 3 gen. „Od biedy” może być też niebieska lub zielona limitacja z 6r15
Panowie... [emoji16]Reverso to jedno z moich zegarkowych marzeń. Choć w wersji klasycznej, nie squadra. Edit: choć faktycznie, muszę trochę popracować nad lekkością swoich żartów. Moja córka (10 lat) co jakiś czas zwraca się do mnie: „tato, mógłbyś jakoś sygnalizować sarkazm, bo nie wiem, jak reagować” ;-)
Sama grubość paska to jedno. IMO nieco przytłaczające są pętelki. Co do shell cordovana w pełni się zgadzam - do mniejszych, delikatniejszych kopert jest bardzo Ok. Wynika to chyba z właściwości skóry, która nie musi być gruba, żeby być bardzo trwała.
IMO nie jest taki mały, nadgarstek wydaje się płaski, a L2L zapełnia go prawie w całości. Jeszcze ja mam pytanie. Jacek Kurowski (TVP) ma jakaś kostkę. Nie byłem w stanie zrobić dobrego zdjęcia. Ale może któryś z Kolegów coś wymyśli?
Zafon musi pisze na czas, bo same chrono nosi. Breitling raczej tak, ale jest też chyba Ebel Wave Chrono, jakaś kostka Typu tonneau - też chrono, plus coś rolexowatego chyba...
Nie wiem jak to się stało, że nigdy nie kupiłem Monstera. Już nawet bez różnicy - czarny czy pomarańczowy. Znając siebie, miałbym go do dzisiaj. Wydawało mi się, że przecież jeszcze długo będzie w ofercie. A tak, przy dzisiejszej dostępności i cenach, już raczej nie kupię.
U mnie przesyłek nie było zbyt dużo, ale jak miałem opłaty, to zgodnie z deklarowaną wartością. Raz jeden przesyłałem wyciąg z PP do weryfikacji, ale to było akurat jak kupiłem żonie Casio za <50$ :-)
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.