Obydwa te przykłady pokazują, że preferowany rozmiar będzie zależał od tego, czego wizualnie oczekujemy. Mniejszy Cartier wygląda imo bardziej bizuteryjnie. Nigdy nie mierzyłem Santosa, ale oglądając zdjęcia nadgarstkowe mam wrażenie, że ten zegarek przykleja się zawsze do nadgarstka, niezależnie od rozmiaru. Więc tylko od użytkownika zależy, czy chce mieć biżuteryjnego Cartiera, czy solidny, sportowy zegar. W przypadku Exa już jednak widać, że 36 leży lepiej (pod względem wygody). Natomiast rozmiar, to znów kwestia oczekiwań wizualnych (choć oczywiście tu nikt raczej nie oczekuje biżuteryjności). A, i jeszcze jedna uwaga ogólna: wydaje mi się, że na tzw. „odstające uszy”, to tylko mu zwracamy uwagę [emoji6] oczywiscie pod warunkiem, że zegarek nie wystaje poza nagdarstek - wtedy, to już chyba każdy to widzi. Choć niektórzy to lubią… Edit: ta ostatnia uwaga inspirowana oczywiście przymiarką VC.