STARUSZEK

Jak najbardziej zgadzam się z powyższym i od razu nalezy doprecyzować tą wiekszą aktywność. Sprzątanie, pranie,odkurzanie, zmywanie, gotowanie, kupowanie itd. Tak, jest takie stare powiedzenie: Cudze chwalicie ...

Pawle gratki fajnej historii a Kolega Dziadek od zawsze mi się wydawał podejrzanym politycznie Elementem

Salo, czyli 120 dni Sodomy. Odradzam oglądanie tego "dzieła" film zakazany w 40 krajach, niedostępna oryginalna wersja. Wczoraj obejrzałem "do snu", pomyślałem, że liznę nieco kultury TVP Kultura. Był to błąd jakiego juz nie popełnię. Moim zdaniem dzisiaj również powinien być zakazany, albo nie rozumiem jego przekazu. Do tego w trakcie wziąłem sobie coś do zjedzenia... kolejny niewybaczalny błąd Zanim obejrzycie bo jest na CDA i jeszcze gdzieś tam, poczytajcie o tym filmie, jak powstał etc. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Sal%C3%B2,_czyli_120_dni_Sodomy Najgorsze, jest to, że kiedyś mógłbyć szokujący, dzisiaj wielu ludzi ma takie potrzeby . Pamiętacie głośny filmik kilka lat temu? Dwie dziewczyny jedna kupa? Można w porównaniu do ww. puszczać go na dobranoc dla dzieci. Choć to ponoć dzieło, nie oglądajcie tego filmu!

Dziś wybrałem się na grzyby ...

Widzę, że do Kolegi nie trafiły prośby o lepsze traktowanie zwierząt... przecież kawę podaje się do łóżka...

Józef Maria Bocheński nazwał kiedyś humanizm – rozumiany jako pogląd, zgodnie z którym człowiek jest czymś bardziej wartościowym i szlachetniejszym od innych gatunków zwierząt – najbardziej rozpowszechnionym zabobonem...

Nie do końca się z tym zgodzę,choć masz tutaj sporo racji. Nasz tyłek po którym się drapiemy nadal jest zarośnięty gęstą szczeciną Jeśli nie obrazisz się i nie poczujesz urażony oraz jeśli pozwolisz, chciałbym się odnieść jeszcze do Twojej wcześniejszej wypowiedzi gdzie pisałeś o dzieciństwie i psach wiążących na krótkich łańcuchach przy budzie. Jest taki eksperyment który pozwala przewidzieć Twoje zachowanie i podejście do tego zagadnienia. Eksperyment Milgrama, traktujący o posłuszeństwie wobec autorytetów, być może rodzina, określone zachowania, działania w przeszłości etc. Czasami ślepo bezwiednie zgadzamy się i popieramy pewne działania zgodnie z ww. eksperymentem. Posłuszeństwo wobec autorytetów jest negatywnym czynnikiem społecznym, zależnym od sytuacji. Oczywiście nie oceniam Twoich relacji i podejścia do zwierząt, pozwoliłem sobie (być może na wyrost za co z góry przepraszam) na ukazanie Ciebie jako przykładu. Inny bardzo ciekawy eksperyment pokazuje dokąd zmierza nasze społeczeństwo i pytanie nie jest "czy" ale "kiedy" Ten wielokrotnie powtarzany eksperyment daje wiele do myślenia o naszej cywilizacji i biorąc pod uwagę czas kiedy był przeprowadzony oraz porównując jego wyniki z dzisiejszymi czasami wszystko staje się jasne. Mowa o eksperymencie Calhouna. Wkleję linkę z przykładowym opisem wyników. Warto zwrócić uwagę na zachowania homoseksualne oraz grupę "pięknisiów". Oczywiście można poczytać poważniejsze rozprawy na podstawie tego eksperymentu ale dla naszych potrzeb taka prosta forma jest idealna http://ciekawe.org/2015/01/24/dokad-zmierza-ludzkosc-eksperyment-calhouna/

"Stopień rozwoju cywilizacji wyraża się stosunkiem człowieka do zwierząt" Ghandi Masz rację co do trzymania psów w domach, w zależności od rasy na pewno niektórym jest lepiej na zewnątrz. Osobiście jestem zdania, że każde źle traktowanie zwierząt jest naganne, jak mają być zabite w konkretnym celu należy to zrobić szybko i w miarę możliwości bez stresu. Mówisz o glodujacych dzieciach i starszych osobach, jak najbardziej jest to naganne zjawisko i smutna rzeczywistość. Podobnie jak gromadzenie zegarków czy zegarów w czasie gdy miliony ludzi co roku umierają z głodu czy braku podstawowych warunków do życia. W ogóle gromadzenie przedmiotów czy środków finansowych ma bardzo płytkie i negatywne podstawy społeczne. Życie w zgodzie z naturą polega na kompromisie. Słabe chore jednostki są eliminowanie poprzez naturę, przeżywają tylko najsilniejsze najlepiej przystosowane do życia w danych warunkach. Dzisiaj w rozwiniętych społecznościach utrzymuje się przy życiu jednostki chore, niepełnosprawne, nieprzystosowane. Kosztami obciąża się jednostki zdrowe w pełni sił. W tych samych rozwiniętych społeczeństwach bezwzględnie wykorzystuje się biednych z innych krajów, okolic czy rejonów, aby ci "lepsi" mając zaspokojone podstawowe potrzeby mogli się skupiać na innych np. gromadzeniu zegarków czy zegarów. Co ciekawsze te lepiej sytuowane spoleczenstwa działają na swoją szkodę pozwalając na przenoszenie gorszych genów jednostek chorych czy niesprawnych. Podsumowując, świat jest zły z natury którą tworzy człowiek, ani ja ani Ty tego nie zmienimy. Nie zmienimy tego świata, ale dla tego psa,kota,konia czy cielaka ten świat może się zmienić jeśli tylko zechcemy być lepsi dla zwierząt.

Ja po lekturze innego wątku gdzie była mowa o parówkach zakupionych w Biedronce zacząłem szukać informacji o narządach płciowych biedronki...

Zwierząt nie powinno się traktować jak przedmiotów. Zwierzęta powinny być członkami rodziny, oczywiście mogą pełnić tez dodatkowe funkcje pilnowania, biegania etc. Jednak nie powinno się kierować bezwzględnie tymi dodatkowymi funkcjami, podobnie jak nie należy kierować się przy rodzeniu dzieci aktualnie dodatkiem w wysokości 500zł miesięcznie jako nadrzędnym celem istnienia pociechy. Moja sunia nie żyje od roku, była z nami 15 lat. Kupowałem jej zabawki do gryzienia w lumpexie. Raz pani przy kasie chcąc być miłą, zachwyciła się moimi wybranymi zabawkami i zapytała ile latek ma dzidziuś - odpowiedziałem, że 10 i ze to sunia. Mina Pani do dzisiaj śni mi się po nocach... A to moja sunia.

Schroniska dla psów znam, daj namiary na te dla dziewczyn Staram się podchodzić na chłodno do tematu od razu uprzedzam.

Przepraszam,że nie w temacie ale to chyba dobre miejsce na pytanie. Chciałbym dziewczynę taką, żeby była dobra "w te klocki", w domu mam czysto i miejsce oraz pokoje tez juz rozplanowane do tego żona. Pomyślałem o piwnicy, żeby zaadoptować na mieszkanie dla dziewczyny. Macie jakieś doświadczenia? Jaką narodowość, karnację, kolor włosów etc polecacie? Od razu zaznaczę, że chciałbym aby w wolnych chwilach pomagała żonie w domu bo mi się juz znudziło.

Czyli dmuchasz zimne... tfuu na zimne

Miałeś jakieś problemy w przeszłości?

Wiecie co, to mi zupełnie ta pani nie pasuje... chyba wolę skromniejsze i subtelniejsze.

Ależ ja wiem o werku, dlatego napisałem w cudzysłowie ze "identyczny" zasadniczo chodziło o grubość, wielkosc i budowę koperty plackowatą, werki stosowane tez musiały spełnić określone warunki. Jeszcze kilka firm robiło identyczne, między innymi jaeger.

"Identycznego" Blancpaina

Czyli zgadza się, możesz Leszkowi podać rękę wczoraj spędziłem godziny na studiowaniu tych modeli i jak dzisiaj wkleiłes to od razu poznałem choć nigdy nie widziałem B&M z tej serii.

Musi poszła na komercję!

Dzięki a na deklu od wewnątrz masz patent 76929? Mi wychodzi, że powinieneś mieć brevette 76929, jeśli możesz potwierdzić bez zdjęcia, bo nie o zdjęcie chodzi.

Pawle cz Twój B&M ma 34mm a jeśli tak czy masz jakiekolwiek zdjęcie werku?

Ależ oczywiście, że nie, przepraszam jeśli tak to odebrales! Żadne negatywne emocje gdyż te jako takie są prywatną sprawą każdego, tylko luźne przemyślenia odnoszące się ogólnie do sytuacji.

Zdejmij te przeciwsłoneczne okulary i się rozejrzyj, nie trzeba lepic bardzo sporadycznie oceniam innych negatywnie, to chyba pierwszy raz od kilku lat

Filip kiedyś musi być ten pierwszy raz szkoda ze na dd ale i tak gratulejszyn

Faktycznie masz rację, zmiana była w zeszłym roku. Natomiast i tak takie sprawy w przypadku sprzedawców prywatnych nie są oczywiste i dają duże pole do interpretacji. Odswieżylem sobie nieco przy okazji KC mówiący o tych kwestiach. I na przykład... " § 4. Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna. " itd itp Druga sprawa przy takich kwotach nikt nie idzie na drogę sądową chyba...