Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kieszonkowe

Stowarzyszenie
  • Liczba zawartości

    1678
  • Rejestracja

Pozostałe grupy

Miłośnicy zegarów

Reputacja

742 Mistrz

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

2879 wyświetleń profilu
  1. Hurtowni nie mam i daleko mi do niej (po prostu uważam że jak się chce naprawiać zegarki to wypada mieć trochę części a nie przyjmować zegar a potem szukać części po całej Polsce) A magia do pajączków wystarczy pewnie jakiś środek typu Ace, Koledzy też ponoć robią to w Gronalu, a Kolega Safinowski sugerował chyba kiedyś Ludwika. Każdy sposób jest dobry jeśli prowadzi do celu. Miłego wieczoru Roman
  2. A co w tym zaskakującego, szokującego, denerwującego ????? to po prostu lata pasji i magii zegarmistrzowskiej i trochę starych zdjęć na dysku nawet leżąc można je znaleźć.
  3. Bez przesady tarczę czasami można trafić albo uzupełnić ubytki Szkło najlepiej dobrać oryginalne nie plexi a jak nie to w Gdańsku jestem w stanie dorobić i wygiąć na wymiar ze szkła . a wskazówek też zawsze coś się znajdzie
  4. Witaj Andrzeju, już od dawna nosiłem się z odpisaniem na ten Twój post (ale ciągle coś wypadało - jak to ktoś kiedyś stwierdzi "starość Panu Bogu nie wyszła" ) Widzę że robisz postępy w onarzędziowaniu swojego warsztatu - do ostrzenia śrubokrętów polecam takie proste narzędzie dostępne w USA a i ja też gdzieś jeszcze kilka powinienem mieć A dlaczego tak to chyba wyjaśnia ten rysunek który pokazuje jak prawidłowo powinien być ukształtowany grot śrubokrętu taki półokrągły kształt nie uzyskasz na żadnej płaskiej tarczy szlifierskiej a jak amerykanie coś wymyślą to jest to dobre i uniwersalne Można też swobodnie ostrzyć prawidłowo na rąb noże tokarskie Co do czystości w warsztacie to Twój sposób jest najlepszy i najtańszy Jak chcesz wydać trochę więcej pieniędzy to możesz sobie zafundować taki odkurzacz, chyba widziałeś go jak razem ze mną wizytowałeś warsztat "szalonego amatora" Janusz podobnie jak ja używa go od dłuższego czasu i sobie chwali to rozwiązanie A jeśli chcesz być w pełni "profi" i nie będziesz miał "węża w kieszeni" to wydaj parę "cebulionów" i kup sobie taki odciąg (poza czystością będziesz miał gratis oświetlenie led miejsca pracy A i nie wiem czemu poza estetyką miało by służyć okrywanie łoża tokarki przecież ono jest nieruchome więc spadające opiłki nic mu nie robią. Co innego gdyby się dało zabezpieczyć obracające się wrzeciono - ale tego się raczej nie praktykuje i nie wiem jak to zrobić. Może inni specjaliści to wytłumaczą - a wybór zawsze należy do Ciebie - każdy robi jak lubi ,,,, . Znowu się rozpisałem (jak nie piszę to nie piszę) a jak już piszę to elaborat Miłego końca weekendu Roman p.s. Myślę że też mogę Ci poradzić w Twoich problemach z równym toczeniem ale to jak coś to masz numer i dzwoń.
  5. Witam, odpowiadałem Ci już w innym temacie - na to samo - wtedy mówiłeś o amplitudzie 18000 -19800 Tu w/g specyfikacji jest 21600. I nadal odpowiem jeśli podasz średnicę balansu i wysokość osi to włos powinienem mieć Natomiast z resztą musisz się martwić sam Pozdrawiam Roman
  6. Sprzedana. Odbiorę razem z "Historia Zakładów Mechaniczno-Precyzyjnych MERA-BŁONIE” (z dedykacją ) jak się kiedyś spotkamy. Pozdrawiam Roman
  7. eBay, Amazon, a nie wiem czy też nie empik. To jeden z współczesnych reprintów. Tu jedno z pierwszych wydań tej publikacji tym ciekawsze że z autografem autora
  8. Ja posiadam/łem (nawet kilka ) . Natomiast starzy zegarmistrze robili to tak że chwytali włos za koniec w chwytki i wprowadzali w ruch nad szkłem centralnego sekundnika i liczyli ilość wahnięć np. w 20 czy 30 sekund. Potem to już czysta matematyka. Stare spece to nawet nie patrzyli tylko ustawiali balans tak że oś pukała w szkło i liczyli puknięcia - ale to stara szkoła Jaką częstotliwość powinien mieć tan mechanizm ?
  9. Witam, sprężyny do balansu czyli włosy dobiera się w/g średnicy, wysokości balansu i rodzaju wychwytu. Do dobrania punktu podparcia włosa w kołku używa się odpowiednich narzędzi Odliczanie_małe.mp4 Jak podasz mi wymiary balansu to mogę poszukać odpowiedniego włosa ale i tak bez odliczarki będziesz musiał kołkować na czuja chyba że dasz sobie radę z odliczaniem na stoperze tak robili starzy zegarmistrzowie Pozdrawiam Roman
  10. Witam, ja niestety z powodów rodzinno - zdrowotnych w tym roku nie dojadę. Ale dzięki za zaproszenie i bawcie się dobrze. Pozdrawiam Roman
  11. Kieszonkowe

    O WDZIĘKACH MARYNY...

    R.I.P. Jakże trafny refren tego przeboju
  12. Na całych jeziorach Ty .......
  13. Kieszonkowe

    KSIĄŻKI O ZEGARACH

    To jest reprint (troch wzbogacony przez wydawnictwo ?) 1986 roku, ostatnie wydanie autoryzowane przez autora było w 1956 (to po lewej) Moim zdaniem obowiązkowa pozycja każdego kto interesuje się zegarami i zegarmistrzostwem
  14. Marek Jakub Biń ul. Świętojerska 16, 00-202 Warszawa
  15. Pewnie jest problem z interpretacją pisowni Ale wydaje mi się że twórca zegara wiedział jak się pisze jego nazwisko czy przez "D" czy przez "T" Cieszę się że udało się coś więcej znaleźć w tym temacie, ale chyba dużo więcej już nie powiemy. A może Miłego weekendu Roman
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.