Bardzo lubię tego Tudora… Chodzi mi po głowie jeszcze niebieski pierwszy Pelagos. Miałem kiedyś czarnego i był swietny! Idealne proporcje, fajna głębia tarczy, ale brakowało mi właśnie koloru w tym zegarku. W BB PRO ta żółta wskazówka drugiej strefy czasowej przełamuje nudę. Bardzo też mi się podoba, że w tej żółtej wskazówce „śnieżynka” nie jest na końcu wskazówki.
Ja bardzo dobrze wspominam swojego. Najbardziej go lubiłem na czerwonej gumie. Nie wiem na ile jest to dla Ciebie istotne, ale jak kupowałem swojego to jeden model na trzy miał idealnie centrującym bezel.
U mnie za zegarek „elegancki” robi właśnie Cartier. Nie jest to typowy garniturowiec, ale w moim przypadku sprawuje się świetnie. Wielkim plusem zegarka jest też jego uniwersalność. Szybka zmiana paska i zegarek zyskuje inny charakter.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.