Wielkie brawa za organizację tej imprezy i za stworzenie miłej atmosfery.
Wspaniałe zegarki - to było pewne 🙂 ale też wspaniałe prelekcje i to co jest zawsze najważniejszym punktem takich spotkań - rozmowy tzw. kuluarowe 🙂
Wygląda to tak, że każdy kto tworzy to wydarzenie jest zajęty ale i tak znajdzie chwilę żeby porozmawiać 🙂 Nie za długo, ponieważ co chwilę podchodzi ktoś inny i też chce porozmawiać, zapytać itd.
Trzy godziny w LCK minęły mi dziś bardzo szybko a nie porozmawiałem tyle ile bym chciał i nie z każdym z kim bym chcial. Ale nie można mieć wszystkiego więc pozostał mi margines na przyszły rok 🙂