Ale po co, właściwie? Nie wiedzę, prawdę mówiąc, sensu przechodzenia na mechanizmy droższe, trudniej dostępne i, ze samej idei konstrukcji, wymagające bardzo regularnego serwisu. (swoją drogą - chińczycy też robią ETY 2824 i w swej "głupocie" ładują ją do tanich, budżetowych zegarków - do co lepszych kawałków pakują mechanizmy własne) Sens byłby tylko i wyłącznie marketingowy, a na to wzruszam ramionami. Wzornictwo mają własne, o ile wiem nie korzystają z części "z katalogu". Co do polskich mechanizmów: wybacz, ale chyba nie wiesz o czym piszesz. W Polsce nigdy nie robiono mechanizmów do zegarków, nie ma żadnej infrastruktury, żadnego zaplecza, żadnych tradycji, a Ty chcesz żeby mała fundacja z ograniczonymi zasobami zrobiła to od zera. Podejrzewam, że jakieś 99% zegarków mechanicznych (statystyka wymyślona na potrzeby tej wypowiedzi, możesz się kłócić) powstaje na bazie gotowych mechanizmów, a jakby się tak przyjrzeć, to może się okazać że część mechanizmów "manufakturowych" to modyfikacje ETY czy Unitasa. pozdrawiam Narfas