Uwielbiam papiery ale prawdę mówiąc sądzę że ten egzemplarz jest z połowy lat '70, a numery wpisano później... Głupio się tak kłócić z papierami, ale zrobiłem się jakiś taki podejrzliwy. Jest tu parę zagadek, głównie chodzi o to, że przestano sygnować werki datą jakoś w 1969 czy na początku 1970. Co prawda werki z ograniczonymi sygnaturami zdarzały się już jakoś od początku lat '60, ale trafiały raczej do "bocznych" i nieco zaniedbanych linii produkcyjnych Czelabińska (różne Mołnie dla niewidomych i Urale bez centralnej sekundy, co do których nadal mam wątpliwości). Zastanawiam się też, czy tam pod balansem jest logo Czelabińska czy nie ma go w ogóle - to też by coś wyjaśniało, chociaż jeszcze nie ogarnąłem datowania "wędrującego logo" - może ktoś pomoże... W każdym razie różne cuda się zdarzały i nie wszystko jest na tym moim wykresie, bo to by się zrobiło za skomplikowane. No i nie wiem przecież wszystkiego, ilość zagadek raczej rośnie niż maleje. Na przykład takie "niskie" Mołnie 15 kamieni ale bez pasów, parę osób mnie pytało czy były takie, bo nie ma na wykresie. Owszem, były, chyba głównie w pierwszej połowie lat '60. Podejrzewam czyszczenie magazynów z resztek części do "niskich" Mołni, pakowanych wtedy głównie do tych "bocznych linii produkcyjnych" ze skróconą ośką sekundnika. pozdrawiam Narfas