Kobas jest ekspertem i jego werdykty są bezdyskusyjne.🤐
Rozszerzę jego wypowiedź, żebyś wiedział na przyszłość:
-oryginalny werk musi mieć pokrętło wskazówek centralnie (chińczyk ma z boku)
-oryginalna figura "Eleganze" ma obok stopy napis "F.Iffland" (chińczyk nie ma)
Do tej pory jeden raz też trafiłem na odwrotnie przykręconą szubienicę. Pomyślałem, że to jakiś zegarmistrz ze sklerozą ją odwrotnie przykręcił, bo łby tych 2 wkrętów od srodka werku to moim zdaniem coś nienormalnego. I sądziłem, że przerzutnik/pręt kotwicy będzie ocierał o szubienicę - stąd podejrzenie o nieoryginalnej kotwicy. Ale "who knows?" - może tak było?
Skrzynka jest z cienkiej blachy mosiężnej, w sumie chyba nie ma różnicy wagowej niż ze szklanym kloszem. Fajne zamknięcie drzwiczek -zamiast "tradycyjnego" skobelka (przekręcanego) jest pręcik "góra-dół" wsuwany w zawinięty brzeg drzwiczek.
Na dysku nie ma numeru. JUF chyba nie numerował wahadeł.
Trudno wyrokować, co rozumiesz przez "brzęczenie". Może spirala jest lekko odgięta/odchylona i przy wibracji dotyka do czegoś? Może trzeba młoteczek ciut podnieść wyżej (czasami o ułamek mm)? Metoda prób i błędów,
Mam na tapecie roczniaka GB. Tylna płyta bez logo. Oryginalny włos jeszcze z fosforobrązu i pierwszy raz widzę taki dolny bloczek "ze strzemiączkiem". Ale to chyba "samoróbka".
Przesadziłaś z tą liczbą zdjęć😕
Są ślady po drewnojadach, chyba więc skrzynia jest stara.
Wahadło jest w typie Lenzkircha (albo Japy), ale stawiałbym na pierwszego. Co do werku -są mądrzejsi.🙂
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.