Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Piotr Ratyński

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    10002
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    35

Zawartość dodana przez Piotr Ratyński

  1. IWC kaliber 53 z końca XIX w. Przydałby się jakiś numer seryjny, do określenia dokładniejszej daty. Tarcza może być oryginalna, ma podstawie zdjęcia na 100% nie da się określić.
  2. Zbiera, ale nie do kartonu... 😎
  3. Nie różni się niczym w praktyce, gdy jest coś potrzebne, jakaś część, nigdy nic w nich nie znalazłem, tylko strata czasu przy szukaniu. To co warte przechowywania mam w szufladzie.
  4. A czym się różni pudło z takimi obiektami od śmietnika, poza oczywiście tym kto właścicielem. Mam takich pudeł pewnie z dziesięć (nie liczyłem) i nic poza tym, że je mam się z nimi nie dzieje. 😀
  5. W jaki sposób i po co? Wrzucenie takiego czegoś do pudełka to jest zadbanie? Zadbanie o to coś jak o jakiś zegarek nie opłaca się, co nie znaczy zaraz, że trzeba to wyrzucić. Odtworzyć z tego oryginał się nie da, ale jakąś pasówkę, która nie udaję tego czym nie jest, można spróbować zrobić, jednak tylko bardzo małym kosztem.
  6. To nie podróbka, raczej garażowa przeróbka. Ktoś zamontował słabo wykonaną tarcze niby to Omegi.
  7. Znaczenie dla dokładności toczenia ma każda powierzchnia styku wszeciono-tulejka, również ta równoległa do osi nie tylko skośna. Im mniejsza średnica toczenia tym bardziej ważna jest dokładność tego pasowania. Co do pracy z jednego zamocowania, to oczywiście byłoby najlepiej tak toczyć, ale zazwyczaj niewiele prac można wykonać w ten sposób. Gdy gwinty ściągacza i tulejki nie są dokładnie te same, należy się spodziewać bardzo szybkiego zużycia się takiego mocowania, gdyż powierzchnię styku gwintów są o wiele za małe. Jak to mówią, na bezrybiu i rak ryba, więc czasem wspomagamy się prowizorką, myślę że jest to dopuszczalne w pewnych granicach oczywiście.
  8. To gdzie jest przesuwka, zależy od tego kto montował wychwyt i gdzie umocował włos. Nawet nowe zegarki nie muszą mieć przesuwki na środku. Ważne żeby zegarek chodził punktualnie, a nie w jakim miejscu jest przesuwka.
  9. Dopiszę, bo wczoraj nie miałem już czasu. Nawiertak to nie jest przecież narzędzie tylko zegarmistrzowskie. Jeżeli chodzi o tokarki, o których tu mowa i te nawiertaki na zdjęciach powyżej, to są narzędzia do wykonywania nakiełków, czyli otworów pod kły. Tokarki mają to do siebie, że same centrują otwór w wałku, pod wpływem obrotów, pod warunkiem oczywiście, że wałek jest centrycznie zamocowany, a konik jest wycentrowany i osiowy z wrzecionem. Jedynie do wiercenia bardzo cienkich wałków warto zaznaczyć środek centrownikiem, albo jeszcze lepiej nożem ręcznym na obrotach. Jeżeli chodzi o wiertarki i frezarki, to nawiertaki służą do nawiercenia prowadzenia dla wierteł, na powierzchniach pochyłych i niepłaskich. Jednak są to nawiertaki o innych kształtach i kątach. To, że używa się do tego również nawiertaków do nakiełków, nie zmienią postaci rzeczy. Bardzo podobnie do nawiertaków są też pogłębiacze, narzędzia służące do powiększania części otworów, np pod łeb śruby, ale również mają nieco inne kształty i kąty.
  10. 🙂 Może służyć również do dłubania w zębach, ale nawiertak to narzędzie przeznaczone do robienia otworów pod kieł, składających się z dwóch części, stożkowej prowadzącej kieł i prostej dla ochrony czubka kła.
  11. Nawiertak robi złożony otwór pod kieł, centrownik/środkownik znajduje środek okręgu, który jest przekrojem wałka i robi w tym miejscu punkt.
  12. Ten mechanizm faktycznie, nawet pomijając to, że cylindrowy, to jest bardzo słaby jakościowo, ale za to zegarek jako całość ładnie zachowany. Był to prawdopodobnie zegarek jakiejś "babuni", niezbyt wysoko uposażonej. 🙂
  13. Piotr Ratyński

    Koperta z Austro Węgier

    Jak nie znajdziesz ramki, to mogę Tobie dorobić z mosiądzu.
  14. Piotr Ratyński

    Koperta z Austro Węgier

    Jeżeli chodzi o sztyfty czy śrubki mocujące, to ta zasada nie obowiązuje. To nie jest ingerencja w zasadnicza budowę mechanizmu, jak piłowanie, frezowanie czy toczenie płyt, mostków lub półmostków. 🙂
  15. Jeżeli niezależna praktyka dotyczy polerowania felg samochodowych czy podobnie to faktycznie... Najpierw wiedza, a potem komentarz. 🙂 Do produkcji kopert zegarkowych używa się stali nierdzewnej austenitycznej, nazywanej często kwasoodporną albo stalą szlachetną. Obecnie najczęściej jest to stal 316L. Nawet w sprzedaży są blachy z tej stali o powierzchni kilku metrów kwadratowych wypolerowane na lustro z jednej strony i oblepione papierem aby tej powierzchni nie uszkodzić. Polerowanie stali austenitycznej jest łatwiejsze od polerowania innych stali (co nie znaczy że jest łatwe). Inne stale najlepiej polerować w stanie utwardzonym i można wtedy uzyskać wysoką gładkość i połysk, ale lustrzanego koloru i tak przeważnie nie uzyskamy. Stal austenityczna daje się polerować bez utwardzania, a kolor po wypolerowaniu nie odbiega od koloru lustra ze szkła pokrytego srebrem. Posiadając wprawę, odpowiednie narzędzia i środki do polerowania, przy zachowaniu dużej czystości, uzyskamy na tej stali lustrzaną powierzchnię bez większych problemów.
  16. Gdy sama tokarka kompletna (łoże, wrzeciennik, konik, suport,), to oprócz kompletu tulejek zaciskowych najbardziej potrzebne są uchwyty sześcioszczękowe, których to generalnie brakuje. Resztę kompletuje się w miarę potrzeb.
  17. Zielona starczy, trzeba mieć kilka gradacji, kończymy na najbardziej miałkiej. Teraz jest sporo różnych past trzeba tylko dowiedzieć się czy do stali i jaką ma gradację. Ostatnio używałem niebieską na zakończenie, bardzo miałka była. Najczęściej używany tarczy szmacianej, ale zależnie od kształtu powierzchni bierzemy bardziej twardą (lepiej zachowuje kanty) albo miękką (łatwiej wypolerować skomplikowany kształt. Do niektórych zastosowań (ramki, pierścienie) może być tarcza filcowa. Wszystko zależy od jakości, nie każda szmata i nie każdy filc daje zadowalające efekty. Ale podstawa do osiągnięcia lustrzanego połysku jest czystość w pomieszczeniu, a szczególnie w pobliżu polerki, odrobina kurzu potrafi zepsuć wiele czasu pracy.
  18. Piotr Ratyński

    Koperta z Austro Węgier

    Mechanizm może oryginalny, ale ktoś chciał go w sposób głupi (nie obrabiamy mechanizmu, zawsze obrabia się kopertę), ale często spotykany, dopasować do jakiejś koperty narecznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.