Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

szalony amator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    720
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez szalony amator

  1. I tutaj się znowu wtrącę. Zakładam, że obydwa zdjecia przedstawiają ten sam zegar z tym samym mechanizmem. Tarcza jest piekna i jest angielska. Wskazówki tak samo, angielska klasyka. Dent i większość zacnych angielskich firm zegarmistrzowskich korzystały szeroko ze szwajcarskich mechanizmów. Jest absolutnie możliwe, że ten mechanizm z tą tarczą i wskazówkami zostal sprzedany przez firmę Dent i to raczej w ich kopercie. Czy złotej to nie wiem. Jak na chronometr pivoted detent to on najwyższej klasy nie jest. Ale mogę się mylić bo zdjecie słabe, pamieć zawodna. Co do obecnej obudowy trudno się wypowiadać.
  2. Taaak, szacowna firma Dent. Niewątpliwie. I ta tarcza Dent London. Ale. To jest mechanizm wykonany w Szwajcarii. Ciekawy mechanizm z wychwytem chronometrowym tzw. pivoted detent. Ciekawa obudowa.
  3. Ja też, ja też, ja też. Dla ułatwienia nadmienię że mam kilka, 2, 3 mechanizmy Zenith kieszonkowe na czesci oraz kompletnego malucha Zenith 20 mm z klasycznym pieknym układem mostków, sprawny? ,do przegladu i czyszczenia.
  4. Nie ładnie panie Maćku. To wiedza tajemna jest, publicznie się nie dzielimy. P.S. sprawdź na mapie czy Stalowa na Pradze to przedpola Azji czy może już Warszawa. Bierz te robotę wyceń ładnie a ja zobaczę jak ta twoja maszyneria chodzi.
  5. Te wszystkie argumenty i szpagaty juz były. aSSegro dlugo walczyło w sadach aż sprawa doszła do SN. Od 3 lat trudno upchnać takie gówno u nich. Jestem o jeden krok od telefonu do Konrada Bagińskiego ze stowarzyszenia Nigdy Więcej. Proszę administratora o traktowanie mnie poważnie.
  6. Kolego, byłem w muzeum w Gllashütte. Historia Niemiec Nazistowskich to też ich historia, pokazali JEDEN zegarek i zdjecie jak Hitler wręcza go pilotowi co to fajnie mordował i bombardował ludzi w Europie. Jest to zdjecie, małe i ten zegarek ale pokazany tylko mechanizm i długa nota historyczna. Nie mówię tutaj że Niemcy rozliczyli się ze swoją historią. Ale robią to w takich miejscach bardzo poprawnie. Jest też odzielne pomieszczenie też z bogatą informacją o czasach NRD. A tutaj ? Propagowanie Nazioli. Nie potrzeba uzasadniać, i jest to nie do obrony. Sprzedawca nie pokazuje mechanizmu, żadnej wiedzy o zegarku. Pokazał za to wyraźnie wszystkie emblematy nazistowskie. To zastanów się i odpowiedz kolego co on sprzedaje? Zegarek czy symbole? I co dołoży w rozliczeniu mein kampf gratisowo? Obserwuję corocznie jak podnoszą głowę i palą moje miasto. W wolnych chwilach handlują takim gównem. Pozdrawiam, Lekko wqurwiony Janusz
  7. Czyli pod pretekstem pytania o zegarek przechodzą emblematy zbrodniczej ideologii. Mogę nawoływać do masowego mordowania byle bym pytał o zegar/ zegarek? Bo zgodne z regulaminem. Zdjęcie z urodzin Hitleta też jest całkowicie OK. Sad Rzeczpospolitej na wniosek prokuratury sprawę umożył. Przestępstwa nie stwierdzono. Tylko quwa smród pozostał. To co zrobisz ze smrodem? Janusz, Bład skoro skomentowałeś zostaje bez poprawki.
  8. Jakie * znaczenie ma " co jest w środku"? Znaczy się miedzy uszami tych dżentelmenów. Hakenkreuz moze być ułożony z batoników. To ciągle jest hakenkreuz. Administrator usuwa mi zdjecie dziewczyny z plakatem KOT MOŻE ZOSTAĆ , dostałem ostrzeżenie a sfastyka jest OK.
  9. To nie jest ślad po kuli, czy odłamku. Najpewniej jakiś matoł ordynans podrapał siekierą walczac z kacem. No ale nie wiadomo na 100%. Może ta rysa powstała gdy właściciel osuwał się bez przytomności pod stół po nadmiarowym toaście za piekne kobiety z zamtuza za rogiem. Wojak to wojak, co nam cywilom do tego.
  10. Maciek zaraz wyjdzie na to że skaczacą żabkę zrobiłeś. Wskazówka godzinowa raz na godzinę wykonuje 1/12 obrotu. Odpowiada za to oddzielny dodatkowy mechanizm. Taka fajna komplikacja. Rozumiem że to bylo to co widziałem a zabroniłeś mi dotykać bo bym zabrał i schował, a i pewnie zepsuł. Ruch minutowej wynika z działania mechanizmu stałosiłowego. Ten mechanizm co 1/2 obrotu koła (bez nazwy) przywraca pelny naciag sprężynki pośredniej która to przekazuje energię do regulatora. Koło nie ma nazwy bo 1/2 obrotu to bedzie 40 sekund. Czyli pełny obrót to coś około 4/3 minuty A sekundowa? Przepadła gdzieś w pomroce dziejów powstawania, kreacji tego mechanizmu. Jest moc. Jest parcie do przodu. Jest dobrze Będzie wyśmienicie. Mam szczęście przyglądać się z bliska.
  11. A do czego można w tym, tym przymocować wskazówki ? Ja w środku tarczy widzę czarną dziurę. Brak ćwiertnika i zmianowego koła godzinowego. Drugą czarną dziurę widzę w miejscu gdzie powinna być ós sekundowa. Tam chyba nic nie ma, tylko na czym trzyma sie tarcza i koronka ? Z tym obracaniem zegarka w lewo w prawo tez bym się wstrzymał bo trudno o balans (no powiedzmy koło balansowe) gdy mechanizmu nie ma. Duża ciekawostka. Z przyjemnoscia obejżę zdjecia po otwarciu wewnetrznego dekla. To ten z udawanymi niby medalami i liczbą niby czegoś tam że jest 23. Czego tam może być 23?
  12. No fajny podgląd jest. Wszyscy zainteresowani widzimy i rozumiemy co się tu wyrabia. Pozdrawiam, Janusz.
  13. Wyjaśnienie jest w środku, zakładam dodatkowe czwarte koło, lub w tych cudakach koło wychwytu jest również sekundowym. Proszę pokaż mechanizm. PS. Taka ilość jednego typu może wskazywać na uzależnienie. Słyszałem plotki że to można leczyć. Pozdr.
  14. Pojęcie ważne i jednoznaczne co do kierunku ruchu obrotowzgo czyli zgodnie z ruchem wskazówek zegara, clockwise direction, im uhrzeigersinn właśnie straciło sens. Te zegarki zaprzeczają mojej dotychczasowej wiedzy. Sekundniki zapi ....ą w przeciwną stronę! wtf!
  15. Krzysztof, zamierzasz stosować wyłącznie rozwiązania na rympał, siłowe tzn większy klucz większą dźwignię, korbę etc, czy też rozważasz rozwiązania niestandardowe, kreatywne które częściowo już sugerowałem? Granat i walec drogowy to była tylko rozgrzewka. Pozdrawiam, Janusz. P.S. czekam w gotowości na przesyłkę tę co wiesz.
  16. Wybuch bomby nuklearnej w najbliższej okolicy tego zegarka powinien zakończyć problem, tak na zawsze. Może być też granat, ale przed wyrwaniem zawleczki trzeba drutem ciasno przymocować zegarek do tegoż. Może walec drogowy?
  17. Najprawdopodobniej to nie klucz jest problemem ale sposób jak trzymać zegarek i nie urwać kominka. Potrzebny jest uchwyt dorobiony do tego zegarka.
  18. Właśnie składam zegarek kieszonkowy, wszystko już działa więc rozbieram na części i czyszczę do złożenia. Tak to wyglada. Każdy wkręt zrobiony na lustro. Na zdjeciu widać też dwie końcówki wkrętów w płytkach kamieni nakrywkowych, i też wypolerowane na lustro. W tym mechaniźmie grzebało wielu "specjalistów" ale na koniec to JA go naprawiłem. JA oczyściłem i JA odpowiadam za robotę. Wydaje mi się, że jest różnica. Nie każdy tak musi, ale kolego obniżasz standardy tak że niżej już się nie da.
  19. Tak, wiem nie kaleczysz, tamta fotka, zamieniłem... już taki był, to ktoś inny, nie mój zegarek, ja go nawet nie dotykałem, nie moja ręka. A następnie pokazujesz zdjecie na którym widać wyłacznie wkret w tragicznym stanie. Mówię za siebie, to ten wkręt przyciąga uwagę nie korona. A tobie nie przeszkadza, nie widzisz tego. Pozdrawiam,
  20. Przed "czyszczeniem" wkręt na mostku z koroną wygladał znacznie lepiej, teraz jest obrzydliwie poharatany. Proszę, to się robi wkrętakiem dobranym do średnicy łebka i z "czuciem" a nie na rympał.
  21. No to krótka podpowiedź. Zadanie jest zrobić dziurkę w pręcie stalowym o średnicy 7 mm, taki proponuję bo pasuje jak ulał do konika jaki masz a ze stali da się utwardzić i dłużej posłuży. Dziurka ma być centralnie. Ja to robię tak Pręt z ciasnym luzem mociję w koniku a posów wymuszam z suportu. Zamiast suportu może być prosta dźwignia. Tutaj nawiertak Następnie wiertło Potem trochę frezowania. To możesz zrobić pilnikiem. Tutaj akurat końcówka żeńska do toczenia w kłach. Jedyny problem to przygotować pręt 7 mm Ja kupuję gotowe szlifowane i .....mam tokarke 10 mm gdzie do 7 mm pręt przechodzi przelotowo przez uchwyt. Pozdrawiam, Janusz
  22. Zajmuje mnie od dawna wykańczanie swoich prac na najwyższym możliwym poziomie. Dyskusja i dzielenie się wzajemne dobrymi pomysłami i rozwiązaniami uważam za niezwykle cenne. Proszę ocenić na zdjeciach co jest gów...em a co konkretnym działaniem. Oś do czegoś tam z maleńką dziurką wychędożona zupełnie przyzwoicie na stali, mosiądzu i drewnie. Jeszcze nie idealnie ale prawie prawie. Vs. Koła Małe toto, wyszczerbione i w dodatku jeszcze nie wiem jak do tego podejść. Naturalnie w mechanizmach zegarowych to koło napedza zębnik a tutaj jeszcze nie wiem jaka była konfiguracja i kierunek napedu. Zniszczenia mogą świadczyć o przeciwnym kierunku. Jeżeli w tym zwalniaczu koła napedzają zebniki ( 6 zebów!! ) to powinienem wiedzieć przed projektem. Sie zrobi, kochanienki... Kończę jeden projekcik i te gówienka będą następne. Zawsze nad piłowaniem ceniłem sobie porządne chędożenie. Choćby sztuczek. Mam nadzieję że to rozumiesz Krzysztof.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.