Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

szalony amator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    720
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez szalony amator

  1. Ten podział na prawy i lewy jest poprawny dopuki podchodzimy do takiej tokareczki dokładnie tak samo jak do dużej obrabiarki. W takim wypadku wszystko się zgadza, wrzeciennik po lewej stronie, korbka posuwu wzdłuż osi pi prawej. Ale, na starych rycinach zauważyłem jak zegarmistrzowie porafili siadać do takiej tokareczki zamocowanej poza blatem stołu i napędzanej korbą. Siedzą często patrząc wzdłuż osi pracy wrzeciennika lub skośnie i wtedy optyka prawy lewy zmienia radykalnie swoje pierwotne znaczenie. Lewy wrzeciennik z prawym suportem stanowić mogą idealny komplet lub zupełnie odwrotnie. Zachwycająca jest wielkość tych maszynek i łatwość obracania tak aby wygodnie było pracować i obserwować. Z przodu z tyłu boku, skośnie. Warto zauważyć że tylko w takich tokarkach (Genewa pattern) można dowolnie obracać łoże w stopie. Ja np. nie schylam się do takiej tokarki np żeby ocenić ustawienie noża w stosunku do osi. Łatwiej jest podnieść tokareczkę do poziomu wzroku ! Zauważyłem że inne niż klasyczne ustawienie na wprost "na misjonarza" nie wyczerpują ogromu możliwiści.
  2. Konserwę też można otworzyć. Jak skrobie żeliwo to cienką blachę też spruje. Po wakacjach będę robił łoże Pultry 10, oraz kompletny remont ze skrobaniem suportu Pultry. Jak wyjdzie dobrze to ten mój wynalazek Lorch/ flexispeed 8 mm pójdzie do poprawek i zmiam.
  3. Janek, 1. Ta koperta to może być "wydmuszka" pusta w środku, sama skorupka również w "uszach". Jeżeli tak jest to polecałbym wykonać i wlutować na złoto lub srebri wstawki z otworami. To można zrobić z kwasówki. Można je też wkleić na jakiś klej dwyskładnikowy do metali. Rys. 1 Pod takie wstawki można spokojnie wiercić skośnie bo wiercenie jest tylko w cienkiej blaszce. 2. Jeżeli lite to trzeba kupić wiertło przedłużane. W średnicach pod teleskopy są takie wiertła. Wiertło przedłużane można ugiąć w trakcie wiercenia, można ogiąć na obrotach. Do tego trzeba wprawy i krótkiej prowadnicy sztywno zamocowanej przed otworem. Zobacz szkic; Gdyby to wydawało się komuś brednią to proszę zobaczyć zdjęcie poniżej. Wiertło standardowej długości srednicy 0,9 mm wierci mosiądz jak złoto wygięte na obrotach.
  4. Taka ręczna oróbka żeliwa daje naprawdę płaskie powierzchnie, zapewnia radykalnie mniejsze tarcie i lepsze smarowanie, Przez to mniejsze zużycie powierzchni i śrub pociągowych i na deser większą precyzję obrabiarki.
  5. Taki krótki przerywnik. Kupiłem niedawno na giełdzie staroci dwa piękne i stare śrubokręty jakich od dawna szukałem. Natychmiast je zniszczyłem, zaszlifowałem na płasko doprowadziłem termicznie do właściwej sprężystości i przylutowałem widię Zrobiłem sobie narzędzia do..... Jeszcze coś muszę dorobić i trochę poćwiczyć. Na teraz koniec zapowiedzi i wracam do gongów.
  6. Kolego grawer, kucnąłem, i jeszcze kapcie mi spadły. pozdrawiam, Janusz.
  7. Dziękuję za link. Tak się składa że będę w Sierpniu na wakacjach jakieś 30 km od Srebrnej Góry. Z przyjemnością poszukam tych miejsc ze starych rycin.
  8. Nie wiem. Ja mogę napisać co spaprałem w ostatnim gongu. Wiem że będę powtarzał, ale najpierw tego wykończę. Dźwięk daje czysty a ton wyreguluję pilnikiem. Ja i gdzie piłować ? To jest ciekawe pytanie. Eppner? A jakie jest pytanie? Czy w jego firmie wykonano ten mechanizm? Czy miał w ofercie zegarki sygnowane Eppner na kopertach z takim mechanizmem w środku? To są dwa całkowicie różne pytania. Miałem w ręku i planuję sobie kupić repetiera "angielskiego". Specjaliści brytyjscy dali by się pokroić że to n.p. Hector Golay z Londynu. A dla mnie to ten sam producent co mechanizmu z tego wątku. Producent z jednej doliny a Szwajcarii. Vallée de Joux. Ale kto go tam wie? Fajnie by było gdyby to był Ślązak. Dolny Ślązak. Jak masz jakiś trop to napisz koniecznie.
  9. Gongi Ustawienia do wykonania podstawy gongów biorę z natury. Ustawienie na punkt centralny. Ustawienie na otwory mocujące podstawę. Kąt obrotu daje dystans pomiędzy otworami. Odległość od centrum promień środkowy. Do frezowania zmienię ten promień +1,3 mm następnie - 0,9 mm, oczywiście każdorazowo +,- 1/2 grubości freza. Zamiast mechanizmu przygotowany materiał. Po zaznaczeniu miejsc otworów pod wkręty mocujące. Wymiana narzędzia na frez 3 mm i obróbka. Łuk zewnętrzny. 20200703_185100_001.mp4 Łuk wewnętrzny 20200703_191253_001.mp4 Zbliżenie Nacięcia wykonałem frezem palcowym 1mm wzdłuż promieni. Resztę piłką ręczną. Wiercenie w czołach podstawki otworów na pręty gongów. Ustawienie z oka wg. wytrasowanych punktów. Bardzo pomocny jest dobry ostrokątny nawiertak. Lutowanie twarde na srebro Przygotowane wcześniej mosiężne pierścienie z nawiniętymi prętami gongów. Podstawa ma nagwintowane otwory do przykręcenia podstawy gongów. Zdjęć przy nawijaniu nie mam, bo potrzebowałem do tego wszystkich "trzech" rąk. Nie było jak. Na zdjęciu tuż przed hartowaniem. Po hartowaniu Polerowanie, jeszcze wstępne tak żeby widzieć naloty termiczne przy odpuszczaniu. Razem z mechanizmem i z poprzednimi próbami. Próba dźwięku na poprzednich. Trochę trudno dobrze uderzyć jednocześnie filmując. Ten daje dość czysty dźwięk. Dobierałem stal ( z różnych parasolek😋 ), i temperaturę odpuszczania. 20200704_183453_001.mp4 Po odpuszczeniu. CDN.
  10. Przyszedł czas na kupno deski kreślarskiej i kilku cyrkli. Drugi poprawiony projekt rozety kwadransów i przerzutnika godzin. Opisy skąpe były poprzednio, teraz sobie daruję. Można zadawać pytania! Pora na gongi, Prawdopodobnie w niedzielę coś będę miał do pokazania.
  11. Obiecałem komuś pokazać drugą stronę tego repetieta. Filmik pokazujący test nowej osi balansowej z zanitowanym tylko kołem balansu. W ten sposób sprawdzam we wszystkich pozycjach czy równo wytraca prędkość. Na bardzo wolnych obrotach i przy zatrzymaniu można też potwierdzić wyważenie koła. 20200131_161538_001_001.mp4 Ten test akurat był niezadowalający koło zatrzymuje się zbyt szybko. Zdjęcie po złożeniu całości razem ze sprężyną włosową. To były pierwsze testy po ruchomieniu tego mechanizmu.
  12. Czaszkuj kolego i bądź sceptyczny. Może coś inneg się wykluje i wtedy się będziemy mogli pokłócić.
  13. Czyli jak wojaki podpadną to tempo można podkręcić i pogonić po placu szybciej. 😅 Szukałem bardzo krótko w sieci i znalazłem tylko Bregueta. Może złe słowa kluczowe wpisywałem. Szukałem po angielsku. Ale, to tylko oznacza że masz w ręku wielką rzadkość, rarytasik. Pozdr,
  14. Powoli działam, Nowa część (powtórzona) pod rozetę kwadransową. Wszystkie elementy powtórzyłem. Projektowanie w pamięci, wspomagane odręcznymi szkicami już się nie sprawdziło. Pokaże w dużym skrócie jutro. Te nowo zrobione akceptuję w pełni. Będę też powtarzał wykonanie gongów. Te pierwsze ani ładne i dźwięk jakiś płytki, może pokażę. Niech kibice nie tracą nadziei. Posdrawiam, Janusz P.S. płaskoszlifierz też muszę zrobić nowy. Mam dwa fajne projekty. Ten mnie denerwuje.
  15. Takie znalazłem w sieci co pokazuje że metronomy marszowe dla wojska były już w 1822 r. Myślę, że wskazania tarczy to sprawa drugorzędna, chodzi o dźwięk i wibrację wyczuwalną w kieszeni prowadzącego kolumnę wojaków. To urządzenie nie jest do patrzenia. Wskazówki pozwalały raczej tylko na synchronizację z drugim identycznym, bądź z sekundnikiem zegarka.
  16. Nie doceniasz obsesji wyższych oficerów, żeby wojsko równiutko maszerowało. Nakręć to i pomaszeruj dookoła domu a potem odnajdź w sieci jakąś defiladę wojskową. Wszystko ci będzie pasowało. Nie wiem dlaczego u mnie ta absolutna pewność, ale jestem pewien. Może w poprzednim wcieleniu byłem upierdliwym sierżantem? Upierdliwość mi została... P.s. U mnie bardzo mocno trzeszczy, a jak tam w Puszczykowie ?
  17. Chyba nawet widziałem taki w ostatnim filmie Polańskiego w ręku podoficera prowadzącego musztrę. Ale może mi się tylko zdawało? Jak ktoś jeszcze nie wie to proszę sobie włączyć wideo z tym cykaniem i zacząć maszerować. Lewa, lewa, .... i tak do usranej śmierci przez całą Europę armie sobie łaziły.
  18. Czy ja mogę odpowiedzieć ? W wojsku nie byłem to wiem. Prognoza pogody ? U mnie a Warszawie będzie burza, Strasznie trzaska.
  19. szalony amator

    O WDZIĘKACH MARYNY...

    Wielu tutaj miłośników kultury i sztuki. Mnie ostatnio spodobał się taki mural Ładny jest...
  20. Wiem, to pytanie nie jest do mnie. Ale nie mogę się powstrzymać; Otwieracz do konserw ?
  21. To znana marka jest... Przepraszam za głupawy żart, nie mogłem się powstrzymać.
  22. Inteligentni nigdy nie nudzą, a ja tutaj przynudzam. Muszę to przemyśleć. A tak poważnie, ze zdjęcia kol mkl1 widać jakie jest połączenie osi z kotwicą. Widać też kotwicę, widać nawet kamienie, to dobrze byłoby obejrzeć kamień po stronie wychodzącej, ten po prawej stronie. Może to gra światła, ale ja widzę kamień po poważnych przejściach, złom. Jeżeli tak wygląda kamień slizgowy na wyjściu to chciałbym zobaczyć koło wychwytu i jego uzębienie. Wydaje mi się że widzimy mały wycinek poważnej rozpierdziochy.
  23. Konik jeżeli lorch to wałek szlifowany 7 mm ze stali narzędziowej pasuje idealnie. Gwoździe i parasolki daruj sobie. Hurtownia stali, pytaj o 1.2210 wałki szlifowane. Co do osi kotwicy wychwytu, jest na pewno wbijana. Pomierz dokładnie średnicę po obydwu stronach to zobaczysz że to jest stożek. Bardzo mały kąt zbieżności ale stożek. To ułatwia regulację wysokości do zgrania z kołem wychwytu. Jak będziesz znał kierunek zbieżności to poznasz kierunek wybijania. Dorobienie tak krótkiej zbieżnej ośki z czopami to już coś. Polecam. Duża frajda. A w te wkręcane ze zdjęcia Kiniola nie wierz. On cię wkręca. Sam po nocy rozbiera gwintuje i zawija w sreberka. Czego to ludzie nie wymyślą z nudów.
  24. Bardzo ciekawy wychwyt, i ślepa uliczka. Ze względu na związanie na pełnym zakresie wahań regulatora kąta położenia kotwicy z położeniem balansu jest w tym wychwycie więcej wad niż zalet. To zużycie zębów koła sekundowo-wychwytowego jest efektem dużo większych oporów podczas kontaktu zęba z powierzchnią ślizgową kotwicy. Nie ma efektu impulsu, zamiast tego jest przepychanie, a więc większe opory. Taka konstrukcja może powodować przy maksymalnej amplitudzie efekt wsteczny, czyli znowu wyginanie zębów. Ale,...Bardzo ciekawa sztuka, wyjątkowa. @ mkl1 To nie taki wychwyt, w tym na twoim rysunku brak jest sporego segmentu koła balansu.????????????.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.