Ja się nie przejmuję tym, że walnę w skały kanionu kolorado a bardziej tym, że ktoś mi zakosi zegarek. Wolę się skupić na innych rzeczach podczas urlopu niż na pilnowaniu zegarków;)
No S&G trzeba zobaczyć na żywo, zanim się zacznie narzekać na jego cygański blichtr i szyk, mi się dobrze nosi na bransolecie, ale czasami przy dniach zwiększonego ryzyka wolę się zabezpieczyć. Co najlepsze, po tygodniu z Pamem doszedłem do wniosku, że to bardzo wygodny zegarek
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.