Trochę przerobiłem zegarków i poszedłem też za modą na maluchy. Mam 16,5 do 17 cm w upały, szerokość 58 mm. No i 556, Nivada Antarctic, Halios Universa były dla mnie rozczarowaniem, mimo że to świetne zegarki. Natomiast mierząc "od niechcenia", bo przecież za duże ;-), większe zegarki stwierdzałem, że ooo dobry!!! Dlatego 856 pasuje mi bardziej. Możliwe, że Tobie też. Oczywiście to moje odczucie i każdy może mieć inaczej, ale uważam, że koperta stanowiąca ok. 70% szerokości nadgarstka wygląda na nim najlepiej. Przy moich 58 mm nurki z ciemnym bezelem - 41mm, z jasnym bezelem 42-43, fieldwatche 40-41 w zależności od wielkości tarczy i jej koloru. Optimum tarczy to 33-35mm. Są odstępstwa - Sinn U50 odbieram jak 38mm, i dopiero U1 podoba mi się na moim nadgarstku (pomijając grubość) - im cieńszy zegarek, tym większa optyczna tolerancja na średnicę. U50 mierzyłem i porównywałem zdjąwszy z ręki Taga Formula 1(oba tej samej średnicy 41mm). Nie wiem jaką U50 ma tarczę, ale jak dla mnie to seikowe 29mm, bo wydaje się malutkim zegarkiem, zwłaszcza z jasnym bezelem. Pojechałem po Grand Seiko GMT 39mm, którego nie kupiłem pomimo upustu 40%, a TAGa pokochałem po 3 sekundach na ręce Mimo, że nigdy nie zamierzałem go kupić, a z nim wróciłem do domu. To samo z Wise AD8 41mm, Avanger 42 (chciałem najpierw Colta 41, a potem Avangera 43 bo ładniejsze), RZE Resolute, Wolbrook Skindiver 40mm, Majtek 42mm. Jeżeli proporcje zegarka do nadgarstka są ok, to reszta "ładności" ma mniejsze znaczenie. Odwrotnie, przynajmniej u mnie, nie działa. Nawet najładniejszy zegarek jak jest za mały/duży zniechęca szybko. Zanim zamówisz wytnij sobie kółka z papieru 38mm i 40mm, pokoloruj i będziesz wiedział czy 556 czy 856 😉Kiedyś u dawnego dealera w Krakowie zapytałem o 556, a on od razu, że za mały i przyniósł 856 UTC. Wtedy poza budżetem, więc nie wziąłem, ale z 556 też zrezygnowałem.
P.S.
Jeżeli macie blisko to warto zaglądnąć do dealera Omegi, trochę mniej Breitlinga. Obie marki mają te same modele w kilku wersjach. Przykładowo Agua Terra 38 i 41 mm. Mierzysz ten sam np. czarny lub zbliżony kolor w obu rozmiarach, wybierasz który pasuje Ci bardziej i prosisz o ten sam rozmiar, ale w innym kolorze np. biały. Odbiór zegarka zmienia się dramatycznie. W Wawie wygadana blondynka, która nie daje upustów, ma dobre wyczucie do rozmiarów. U niej mierzyć, kupować u bruneta 😉 Z Sinnem jest gorzej, bo o ile linię U można porównać (ciężko o ciemne bezele), to 556 i 856 nie bardzo, bo przeważnie mają tylko popularny 556 w kilku wersjach, a 856 spotkałem tylko raz na półce. 836 to chyba optycznie największy Sinn.